Skocz do zawartości

Decision 2.0


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

Piosenka na dzisiaj:

 

I’m coming home
I’m coming home
Tell the World I’m coming home
Let the rain wash away all the pain of yesterday
I know my kingdom awaits and they’ve forgiven my mistakes

I’m coming home, I’m coming home
Tell the World that I’m coming

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karma is a bitch.

Ciekawe co teraz?
Ja mimo wszystko postawiłbym na Wigginsa, wolałbym nie oddawać go do Twolves, pod Lebronem może fajnie się rozwinąć. 
Poza tym, nie wiemy jak w tym sezonie będzie wyglądać Bennet, może poukładali mu w głowie, schudł, a po kontuzji nie ma już śladu? 

Love to żaden rim protector, rzucać za trzy w Cavs ma kto, a zbióra z Wigginsem, Jamesem, Thompsonem i Varejajo też nie powinna być najgorsza.

Zamiast Love'a waliłbym po Sandersa, którego będzie można pozyskać dużo taniej. Może za jakiś pakiecik zbudowany koło Waitersa?

Edytowane przez kungfubestia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo wszystko postawiłbym na Wigginsa, wolałbym nie oddawać go do Twolves, pod Lebronem może fajnie się rozwinąć. 

Czyli wybrałbyś gościa, który ewentualnie "może" się fajnie rozwinąć nad TOP10 gracza ligi, który udowadniał swoją wartość, grając w Socie?

 

 

Love to żaden rim protector, rzucać za trzy w Cavs ma kto, a zbióra z Wigginsem, Jamesem, Thompsonem i Varejajo też nie powinna być najgorsza.

 

Zamiast Love'a waliłbym po Sandersa, którego będzie można pozyskać dużo taniej. Może za jakiś pakiecik zbudowany koło Waitersa?

 

Ma kto rzucać za trzy w Cavs? Serio? Kto? 

 

A tekst o Sandersie to już totalne przegięcie. Pomijając fakt, że wcale go nie można pozyskać "dużo taniej", to przecież to nawet nie jest jeszcze półka niżej niż Love, choćby jak dobry był w obronie Larry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym chciałem jeszcze napisać, że Cavs to k... farciarze niesamowici. Po odejściu Lebrona kilka picków w top 5, w tym 2 top 1, c***a z tego zbudowali, a teraz jeszcze Lebron do nich wraca. Ich szczęście mnie przeraża.

 

Jakie szczęście? Stern miał to wszystko rozpisane... Żartuję... Chyba...

 

No to kto jest teraz pretendentem numer 1 do pierścieni?

 

Ciekawe czy Pau nie stanie się za chwilę naprawdę cennym kąskiem, tylko za ile?

 

Aha. Ile zostało z Varejao? Ktoś, kto oglądał Cavs może powiedzieć?

Edytowane przez Iwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wybrałbyś gościa, który ewentualnie "może" się fajnie rozwinąć nad TOP10 gracza ligi, który udowadniał swoją wartość, grając w Socie?

 

 

 

Ma kto rzucać za trzy w Cavs? Serio? Kto? 

 

A tekst o Sandersie to już totalne przegięcie. Pomijając fakt, że wcale go nie można pozyskać "dużo taniej", to przecież to nawet nie jest jeszcze półka niżej niż Love, choćby jak dobry był w obronie Larry.

Zdecydowanie tak, wybrałbym, bo ten daje chociaż fajny defence.

 

Love udowodnił swoją wartość nie wchodząc do PO, nigdy. Ktoś ostatnio pisał o nabijaniu statów w słabych drużynach Hayward jest do dupy, bo nabija staty. Kyrie jest cipowaty i w ogole nie nadaje się do NBA bo nie ma leadershipu i nie potrafi wziać drużyny na barki i wprowadzić ich do PO... Love z koleji to elite player bo wszystko co się dzieję to nie jego wina, tak?

 

Love jest fajny, ale żaden z niego ultimate superstar, jest dużo lepszy niż Wiggins, to jasne.

Problem w tym, że nie daje Cavs tego, czego najbardziej potrzebują, nic nie broni, Sanders tak, no i ten jest na wylocie z Bucks.

 

Co do rzutów za 3, Irving dysponuje nie lichym rzutem, Lebron też potrafi być gorący, za Lebronem ma iść Allen. Interesują się tez Mike Millerem. W momencie gdyby nie było wymiany, Waiters potrafi przymierzyć, Bennet też coś czasem rzuci.

 

W Cleveland ma kto rzucać, mało jest za to gości którzy potrafią bronić, Wiggins ma potencjał na bycie przeskurwielem w obronie, poza nim i Jamesem, w Cavs nie ma żadnych stopperów.

 

Więc waszym zdaniem lepiej jest wywalić Wigga i wziąć Love'a, który nic nie broni, a i tak będzie stał za linią za 3, coś a'la Bosh w Miami, bo gała będzie w rękach Jamesa/Irvinga?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ma jersey Lebrona Jamesa z czasów gry w Cleveland Cavaliers niech sie go nie pozbywa, znowu jest na czasie. Jak podała NBA James odchodzi z Miami Heat do Cleveland Cavaliers...

 

Osobiscie uważam że troche szkoda bo pewnie odbije sie to na Irvingu jak miało to miejsce na Wadem w Miami. Lebron na pewno nie bedzie drugoplanową postacia w zespole a i na równorzędną kooperacje graczy też nie ma co liczyć. Szkoda o Irving bardzo widowiskowy gracz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, że chciał.

 

problem polega na tym, że traktował go jak szmatę, kiedy grał dla innej organizacji, a teraz znowu będzie go kochał. jesteś super, ale tylko kiedy jesteś z nami. dla mnie to zwykła obłuda.

Większość ludzi jest taka, ciekawe jak zareagują kibice Miami i sam Riley.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.