Philadelphia 76ers 2014/15 - Tankdelphia / Hinkiepalooza

[shevcu]

Wiem, że to nic, ale nikt nie odnotował, że ten zespół wygrał OSL w międzyczasie Micicpoinformował, że zostaje w Europie

[SiXers]

Wiem, że to nic, ale nikt nie odnotował, że ten zespół wygrał OSL w międzyczasie Micicpoinformował, że zostaje w Europie

 

"The Sixers are 2014 World Champions

(of the Orlando Summer League)"

 

[Jeffi]

Panowie chcieliście shootera? Mcrae co on pokazał w tym summer league!!!

Edytowane 25 Lipca 2014 przez Jeffi

[DamianOItalianO]

Jakim typem obrońcy jest T.Young? Jest twardym, dobrym obrońcą? Czy może dziura?

Jest w stanie ukryć w obronie Pekovica czy raczej potrzebuje w swoim otoczeniu legendarnego gracza typu "rim protector"?

Która para byłaby słabsza w obronie Pekovic +Young czy Pekovic+Love?

 

w ciągu ostatnich dwóch sezonów widziałem może 76ers ze 3 razy. Nie było specjalnych powodów aby ich oglądać.

MCW mnie nie przekonał do częstszego oglądania szóstek.

[shevcu]

 

Można powiedzieć z deszczu pod rynnę. Na ich miejscu i tak brałbym ten deal z forum i zastanawiał się, gdzie opchnąć jeszcze duet Pekovic i Martin i grać młodymi, bo mogłoby im to wyjść na zdrowie.

[Sixer]

Jak 6'8 tweener może być rim protectorem? Oczywiście, że potrzebuje rim protectora.

 

Mimo to, Thad jest dobrym/bardzo dobrym obrońcą. Jeden z lepszych w bronieniu picków, szybki, mobilny, dobre IQ, świetnie włazi w passing lanes (2.1 spg w 13/14). Przed sezonem 12/13 trochę przypakował i bardzo poprawił obronę post up - zapadł mi w pamięć jakiś mecz przeciw Grizzlies, w którym praktycznie zamknął Randolpha mimo że duże, silne kloce mogą wciąż sprawiać mu problemy. Nie daje się już jednak przesuwać w taki sposób, jak w swoich pierwszych sezonach.

 

Jego wady w defensywie są takie, że niespecjalnie grozi blokiem i słabo zbiera w obronie. Mimo tego, jest bardzo pożytecznym graczem po tej stronie parkietu. Na pewno nie jest dziurą i nie trzeba go chować w obronie, ale on też na pewno Pekovicia nie schowa. Para Pekovic-Young jest lepsza w obronie niż Pekovic-Love, bo Young jest lepszym obrońcą niż Love i jak najbardziej może być jednym z filarów bardzo dobrej defensywy. Nie radzę jednak oczekiwać, że pozwoli on ukryć Pekovicia albo sam będzie defensive anchorem, bo Thad nie ma szans takim oczekiwaniom sprostać.

[Jinks]

bleacherreport.com/articles/2146348-philadelphia-76ers-reportedly-fighting-proposed-nba-draft-lottery-changes

 

Ja naprawdę rozumiem, że Phila obrała taki plan i zmiany w loterii są jej nie na rękę, ale to wygląda trochę żałośnie.

 

[mac]

Ja naprawdę rozumiem, że Phila obrała taki plan i zmiany w loterii są jej nie na rękę, ale to wygląda trochę żałośnie.

Czy to fair, by zmiana została wprowadzona od przyszłego sezonu, kiedy już wszystkie ruchy pod next season zostały wykonane?

[Jinks]

Czy to fair, by zmiana została wprowadzona od przyszłego sezonu, kiedy już wszystkie ruchy pod next season zostały wykonane?

 

Masz rację. Tak jak zaznaczyłem - Sixers obrali taki kurs i w pełni to rozumiem. Ale IMHO wygląda to nieco zabawnie, gdy klub NBA broni swojego prawa do przegrywania.

[mcreativo]

Philly dobrze kombinuje, rok opóźnienia byłoby idealne dla Philly. 

Skład co raz lepszy by był. Już łapaliby się około 10 picku i nowy system by ich promował

[Sixer]

Tak, niech walczą o 30-40 zwycięstw i jedną wizytę w PO na 5 lat przez kolejną dekadę. Genialne.

 

Sixers mają ułożony swój plan (czy się on wam podoba, czy nie) w oparciu o obecne zasady i się go trzymają. Zmienianie tych zasad z dnia na dzień, kiedy są oni w trakcie realizacji tego planu, jest niezbyt fair.

 

Taki pośpiech z przeprowadzaniem tej reformy sprawia wrażenie, że jest ona przeprowadzana wyłącznie po to, by udaremnić plan Philly. Niesamowite jest to, że przez tyle lat w historii tej ligi tyle drużyn bezczelnie tankowało, a obecni Sixers są jedyną organizacją, która zbiera za to taki shitstorm od mainstreamowych mediów - mimo, że nie robią niczego, co nie było już wielokrotnie praktykowane. To jest dopiero zajebiście żałosne.

 

Użytkownikom z krótką pamięcią przypomnę może, że Sixers chcieli się zbudować w "dobry" sposób. Oddali All-Stara w prime (Iguodala), swoje picki pierwszorundowe w 2011 (Vucevic), 2012 (Harkless) i 2017 (niedawno odzyskany), dodatkowo przejmując syfny kontrakt J-Richa aby pozyskać pewnego zapalonego kręglarza. Zrujnowało to kompletnie ich roster i pozbawiło większości assetów. Co mieli zrobić?

 

Dalsze próby pozyskania gwiazdy w wymianie? Za co? 

 

Podpisanie gwiazdy z FA? Spoko, Embiid już zajął się rekrutowaniem LeBrona.

 

Zostaje draft albo wygrywanie 30-40 meczów w sezonie przez najbliższe kilka lat. Sixers wybrali draft. Efektem ubocznym tej strategii jest, jak widać, ekstremalny ból dupy wśród obrońców moralności.

 

Poza tym, ta reforma nic moim zdaniem nie naprawi. Przegrywanie wciąż daje największe szanse na wysoki pick. Różnica polega na tym, że zamiast o najgorszy bilans drużyny będą biły się o bottom 5 - a najlepszy sposób na upewnienie się, że będzie się w bottom 5 to być najgorszym. Znacznie podniesione szanse na topowy pick dla drużyn prawie-playoffowych mogą spowodować, że ósme seedy które na bank dostaną sweepa w 1 rundzie będą wytankowywać się z PO, by wziąć udział w loterii. Cavs w tym roku wygrali mając procent z hakiem szans, więc czemu nie?

 

Zapadła mi w pamięć sytuacja z poprzedniego lata, gdy wszyscy wyśmiewali się (słusznie) z Bucks za przepłacanie przeciętnych weteranów i bycie w "win now" mode, wiedząc że dla nich "win now" to 8 seed i sweep w pierwszej rundzie. Wszyscy krzyczeli, że to bez sensu, że powinni ogrywać młody trzon i przebudować się wokół nich, łapiąc w trakcie wysoki pick czy dwa. Gdy Sixers wywalają przeciętnych weteranów których mieli, nie podpisują żadnych takowych, budują wokół swojej młodzieży i kolekcjonują picki - obrońcy moralności chcą ich ukamienować.

 

Ludziom nic się nie podoba. Chcesz się przypi*****ić, to się przypierdolisz. Co mają robić w obecnej sytuacji? Dać maxa Gordonowi Haywardowi, a gdy zostanie wyrównany, wyjebać górę pieniędzy na Jodie Meeksa, Bena Gordona i Channinga Frye'a? Wtedy bylibyście szczęśliwi?

Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez Sixer

[marceli73x]

 

Tak, niech walczą o 30-40 zwycięstw i jedną wizytę w PO na 5 lat przez kolejną dekadę. Genialne.

 

Sixers mają ułożony swój plan (czy się on wam podoba, czy nie) w oparciu o obecne zasady i się go trzymają. Zmienianie tych zasad z dnia na dzień, kiedy są oni w trakcie realizacji tego planu, jest niezbyt fair.

 

Taki pośpiech z przeprowadzaniem tej reformy sprawia wrażenie, że jest ona przeprowadzana wyłącznie po to, by udaremnić plan Philly. Niesamowite jest to, że przez tyle lat w historii tej ligi tyle drużyn bezczelnie tankowało, a obecni Sixers są jedyną organizacją, która zbiera za to taki shitstorm od mainstreamowych mediów - mimo, że nie robią niczego, co nie było już wielokrotnie praktykowane. To jest dopiero zajebiście żałosne.

 

Użytkownikom z krótką pamięcią przypomnę może, że Sixers chcieli się zbudować w "dobry" sposób. Oddali All-Stara w prime (Iguodala), swoje picki pierwszorundowe w 2011 (Vucevic), 2012 (Harkless) i 2017 (niedawno odzyskany), dodatkowo przejmując syfny kontrakt J-Richa aby pozyskać pewnego zapalonego kręglarza. Zrujnowało to kompletnie ich roster i pozbawiło większości assetów. Co mieli zrobić?

 

Dalsze próby pozyskania gwiazdy w wymianie? Za co? 

 

Podpisanie gwiazdy z FA? Spoko, Embiid już zajął się rekrutowaniem LeBrona.

 

Zostaje draft albo wygrywanie 30-40 meczów w sezonie przez najbliższe kilka lat. Sixers wybrali draft. Efektem ubocznym tej strategii jest, jak widać, ekstremalny ból dupy wśród obrońców moralności.

 

Poza tym, ta reforma nic moim zdaniem nie naprawi. Przegrywanie wciąż daje największe szanse na wysoki pick. Różnica polega na tym, że zamiast o najgorszy bilans drużyny będą biły się o bottom 5 - a najlepszy sposób na upewnienie się, że będzie się w bottom 5 to być najgorszym. Znacznie podniesione szanse na topowy pick dla drużyn prawie-playoffowych mogą spowodować, że ósme seedy które na bank dostaną sweepa w 1 rundzie będą wytankowywać się z PO, by wziąć udział w loterii. Cavs w tym roku wygrali mając procent z hakiem szans, więc czemu nie?

 

Zapadła mi w pamięć sytuacja z poprzedniego lata, gdy wszyscy wyśmiewali się (słusznie) z Bucks za przepłacanie przeciętnych weteranów i bycie w "win now" mode, wiedząc że dla nich "win now" to 8 seed i sweep w pierwszej rundzie. Wszyscy krzyczeli, że to bez sensu, że powinni ogrywać młody trzon i przebudować się wokół nich, łapiąc w trakcie wysoki pick czy dwa. Gdy Sixers wywalają przeciętnych weteranów których mieli, nie podpisują żadnych takowych, budują wokół swojej młodzieży i kolekcjonują picki - obrońcy moralności chcą ich ukamienować.

 

Ludziom nic się nie podoba. Chcesz się przypi*****ić, to się przypierdolisz. Co mają robić w obecnej sytuacji? Dać maxa Gordonowi Haywardowi, a gdy zostanie wyrównany, wyjebać górę pieniędzy na Jodie Meeksa, Bena Gordona i Channinga Frye'a? Wtedy bylibyście szczęśliwi?

 

popieram w 100%

[kolek23]

Spoko klubow tankuje, ale tylko w Philly buduja drugi rok z rzedu team, ktory mialby klopoty w D-league..

[Monty]

Spoko klubow tankuje, ale tylko w Philly buduja drugi rok z rzedu team, ktory mialby klopoty w D-league..

 

Bo inne drużyny są słabe w tankowaniu, a Sixers w koncu robią coś dobrze

 

Sixers nie wygrali 9 gier jak im wróżono w sezonie 2013/14, tylko wygrali prawie 20. W następnym sezonie pewnie wygrają prawie 30. Więc z tym D-League to bez przesady...

[DamianOItalianO]

Jego wady w defensywie są takie, że niespecjalnie grozi blokiem i słabo zbiera w obronie. Mimo tego, jest bardzo pożytecznym graczem po tej stronie parkietu. Na pewno nie jest dziurą i nie trzeba go chować w obronie, ale on też na pewno Pekovicia nie schowa. Para Pekovic-Young jest lepsza w obronie niż Pekovic-Love, bo Young jest lepszym obrońcą niż Love i jak najbardziej może być jednym z filarów bardzo dobrej defensywy. Nie radzę jednak oczekiwać, że pozwoli on ukryć Pekovicia albo sam będzie defensive anchorem, bo Thad nie ma szans takim oczekiwaniom sprostać.

@Sixer

 

Ta odpowiedź w zupełności wyczerpuje moje pytanie. Dzięki.

[Jinks]

@Sixer

 

Przypieprzanie się do 76ers potraktuj jako komplement, to oznaka bycia najlepszym w zabawie w tankowanie

 

Ludzie nie czepiają się samego tankowania Phili, bo odbudowę przez draft (lub jej próby) przerabialiśmy już w innych ekipach. Chodzi o to, że nikt tak naprawdę nie wie ile ten cyrk jeszcze potrwa. Poprzedni sezon był specyficzny, chyba nigdy nie mieliśmy takiego wysypu tankujących ekip. Ale 76ers szykując się do powtórki z rozrywki stają się symbolem tego syfu. Dlatego wiele osób się ich czepia. Zaraz okaże się, że Hinkie będzie zbierał talenty do czasu, aż wydraftuje jednego z synów LeBrona.

 

Rozumiemy, mieliście pecha z Bynumem. Rozumiemy, w tym roku Wiggins uciekł Wam sprzed nosa i zostaliście z kontuzjowaną gwiazdą Twittera. Ale chyba dostrzegasz różnicę między robieniem normalnego zespołu z jakimiś wetami i bez unoszącej się nad nim aury sabotażu, a propozycją Twojej ekipy? To wygląda jakby Hinkie wyciągał tych młodziaków w drafcie i zostawiał samym sobie, by za rok polować na następnych. I aby jakimś cudem zespół nie był zbyt dobry. Embiid jest kontuzjowany ? Spoko, przezimuje sezon. Saric nie chce w tym roku grać w NBA ? Super, niech poczeka nawet 2 lata, będzie łatwiej o porażki. Serio, nikt nie każe Sixers przepłacać przeciętnych FA. Śmialiśmy się z Bux, bo każda skrajność to głupota. Ale nie uważasz, że jacyś weterani przydaliby się w ekipie złożonej praktycznie z samych gówniarzy?

 

Jak dla mnie to możecie sobie tankować nawet do czasu lotu załogowego na Marsa albo oddania drugiej linii metra w Warszawie. Spoko, jeśli właścicielowi nie przeszkadza średnia widownia na poziomie 13 tyś. ludków, to mi tym bardziej nie będzie to wadzić. Ale nie dziw się innym, że patrzą na Sixers z lekkim zażenowaniem. Można odnieść wrażenie, że ta organizacja chwilowo jest skupiona na maksymalizowaniu korzyści z przegrywania, a to może niektórych drażnić.

Edytowane 2 Sierpnia 2014 przez Jinks

[DamianOItalianO]

@Jinks

 

 

albo oddania drugiej linii metra w Warszawie

Wbrew pozorom na to już tak długo czekać nie trzeba.

[Jinks]

@Jinks

 

Wbrew pozorom na to już tak długo czekać nie trzeba.

 

Faktycznie, my bad

[marceli73x]

 

Rozumiemy, mieliście pecha z Bynumem. Rozumiemy, w tym roku Wiggins uciekł Wam sprzed nosa i zostaliście z kontuzjowaną gwiazdą Twittera. Ale chyba dostrzegasz różnicę między robieniem normalnego zespołu z jakimiś wetami i bez unoszącej się nad nim aury sabotażu, a propozycją Twojej ekipy? To wygląda jakby Hinkie wyciągał tych młodziaków w drafcie i zostawiał samym sobie, by za rok polować na następnych. I aby jakimś cudem zespół nie był zbyt dobry. Embiid jest kontuzjowany ? Spoko, przezimuje sezon. Saric nie chce w tym roku grać w NBA ? Super, niech poczeka nawet 2 lata, będzie łatwiej o porażki. Serio, nikt nie każe Sixers przepłacać przeciętnych FA. Śmialiśmy się z Bux, bo każda skrajność to głupota. Ale nie uważasz, że jacyś weterani przydaliby się w ekipie złożonej praktycznie z samych gówniarzy?

 

Nie ma sensu ściągac vetow bo druzyna nie zawiera tych podstawowych młodych ktorzy maja byc przyszloscia drużyny. Powtarzam nie ma sensu sprowadzac ich dla samego MCW. Jakby druzyna była w komplecie to juz w tym roku zaczeliby wzmacniac zespol na wygrywanie a tak bezczelnie tankują. Jest to jakis plan. Wbrew pozorom mieli pecha w dwoch ostatnich draftach że byli nisko ale wycigneli potencjalne 2 jedynki. Niestety kontuzjowane. Duze ryzyko ale i zwrot potencjalnie ogromny moze juz za rok.

 

Zapominasz ze jeszcze w 2011 Philla byla w Playoffs wiec niewiele czasu minelo ich tankowania.

Bląd z Eltonem potem ryzykowna wymiana za baynuma gdzie do Orlando poszła ich najlepsza młodzierz. Odczepcie sie od tego zespolu za 2 lata beda w Playoffs. Moze nawet 2 runda

Edytowane 2 Sierpnia 2014 przez marceli73x

[Sixer]

@Jinks

 

Czyli problemem nie jest to, że Sixers tankują, lecz to, że nie próbują stwarzać żałosnych pozorów, że chcą wygrywać teraz i robić z fanów idiotów? Że nie kryją się ze swoimi zamiarami? Mi tam podoba się to, że ta organizacja raz w życiu robi coś porządnie i trzyma się swojego planu, mając serdecznie w dupie "co ludzie pomyślą". 

 

Co do weteranów - tak, uważam, że są potrzebni w bardzo młodej drużynie. Właśnie dlatego byłem i wciąż jestem przeciwny oddawaniu Thada za byle gówno, nawet jeśli miałby za rok się wyoptować i odejść za nic. Young jest stuprocentowym profesjonalistą, ciężko pracuje, zawsze daje z siebie wszystko podczas meczu, jest w lidze od 7 sezonów i z całą pewnością jest kimś, kto zaraża gówniarzy dobrymi nawykami - mimo, że sam ma wciąż ledwie 25 lat. Do tego jest J-Rich (tak, on jeszcze żyje) - na parkiecie pewnie nie będzie już zbyt pożyteczny, ale to nie powinno przeszkodzić mu w byciu dobrym duchem w szatni. Sixers mogą go zwolnić/wykupić, ale póki co nie zrobili tego i myślę, że nie zaszkodziłoby zostawienie go na ten sezon.

 

Hinkie wziął Embiida z #3 dlatego, że jego zdaniem był najlepszym prospectem wciąż do wzięcia, a nie dlatego, że jest kontuzjowany. Jest za wcześnie, by ten wybór oceniać i sam martwię się o jego zdrowie (i Noela też), ale zanim się połamał wszyscy się nim jarali, włącznie ze mną. Być może jest drugim Odenem, a być może jest najlepszym zawodnikiem w tegorocznym drafcie i za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, że przesiedział cały pierwszy sezon w garniaku. Na razie nie zostaje nam nic innego, niż czekać. 

 

Wybór Saricia mi się nie podoba. Niezależnie od jego umiejętności, uważam za głupi pomysł branie w loterii zawodnika, co do którego nie ma gwarancji, że kiedykolwiek przeniesie swoje talenty do NBA - kłania się Fran Vasquez. Ale w tym wypadku również zdecydowało to, że Hinkie uważał go za najlepszego dostępnego prospecta z tym pickiem - nie to, że nie wygra dla Philly meczów w nadchodzącym sezonie. Nadchodzący sezon nie ma znaczenia.

 

Wracając jeszcze do wielu drużyn budujących, lub przynajmniej próbujących budować się przez draft - często w moralnych artykułach z serii "tankowanie jest złe" ludzie używają argumentu, że wiele tankujących ekip nic nie uzyskało na tankowaniu i wysoki pick nie pomógł im wyjść z gówna. Przyczyną jest to, że wielokrotnie po uzyskaniu jednego wysokiego picku drużyny wracają natychmiast do "win now" mode, dają długie kontrakty przeciętnym weteranom, wygrywają 30-40 meczów przez następne 5 lat (czyli ani bez PO, ani bez dobrego picku), po czym powtarzają cały proces. Sixers - jak wspomniałem wyżej - po raz pierwszy od nie wiem kiedy wykazują się cierpliwością, zamiast desperacko gonić za ósmym seedem. Unikanie pośpiechu i głupich ruchów nie jest moim zdaniem powodem do besztania ich, ale jak widać mainstream uważa inaczej.

 

Mi też nie podoba się, że moja ulubiona drużyna właśnie wygrała 19 meczów w sezonie i miała w s5 Jamesa Andersona, Hollisa Thompsona i Henry'ego Simsa. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że na etapie, na którym Sixers są - mogą robić to, co robią albo usiłować bić się o prawo do dostania sweepa w pierwszej rundzie. Wolałbym oglądać ich walczących o mistrzostwo, serio. Ale w chwili obecnej jest to nie do zrobienia, więc nie próbuję spalić ich na stosie za próbę wyciągnięcia ile się da ze swojej syfnej sytuacji. Ile to jeszcze potrwa? Zakładając przyzwoite zdrowie MCW, Noela i Embiida i dodając przyszłoroczny pick do układanki (o ile nie będzie połamany albo w Europie) - nie może już potrwać długo. Jeśli będą się łamać, to cholera wie.

 

P.S. Co do właściciela i 13 tys. ludków:

 

http://grantland.com/the-triangle/struggling-to-reinvent-the-nba-draft-lottery/

 

The Sixers actually made money last season, with projected net profit of about $10.4 million, per league documents obtained and verified by Grantland. They did so without getting a dime from revenue-sharing