Philadelphia 76ers 2014/15 - Tankdelphia / Hinkiepalooza

[Julius]

Z Sariciem to jest tak że ten turecki klub już 2 miesiące temu ogłosił że ma 3 letni kontrakt z nim ale sam zawodnik temu zaprzeczał .Teraz okazało się że klub mówił prawdę. Klub twierdzi że klauzulu wyoptowania jest po 2 latach Sarić dzień przed draftem twierdził że tylko 1 rok. Jakoś prędzej uwierzę klubowi

 

Co do Saricia to uważam że to świetny zawodnik - to jak się rozwinął w tym roku to szok. Poprawił obronę, świetnie rzuca ( trochę się wolno składa i mechanizm jest toporny ale ma range i ma szybkość jak na swój wzrost), dobrze zbiera. Taki gracz w jego wieku w NCAA to byłby pewniak do TOP 5 a pewnie i TOP 3. Jego wartość obniżało to co pieprzył jego agent że tylko Boston i Lakers właśnie zamieszanie z kontraktem itp

 

Micić to b,dobry obrońca , świetnie rozgrywa - rok temu grał fantastycznie na mistrzostwach w Pradze ale 76 ers ma ciut za dużo jedynek bez rzutu

Mc Daniels - fantastyczny obrońca zazdroszczę tego wyboru - on ma potencjał być takim T.Allenem tyle że z lepszym wyczuciem do bloków

 

Embiid to ruletka ale 76 ers uwielbia centrów z liczną kartoteką kontuzji. Jeśli im wypali to nie mam wątpliwości za 5 lat 76 ers może ocierać się o finał  na Wschodzie

 

Tylko nie wiem po kogo oni chcą tankować za rok ? Okafor to center, Mudiay to pg a to pewniacy do TOP 2

Jebać na razie Sarićia. ;]  

 

To co mnie zastanawia, to fakt, że Hinkie jest od Rockets, a robi robotę w stylu Spurs  - eurosi w 2 rundzie i czekamy co wyjdzie. To mi się bardzo podoba. 

 

ely, myślisz, ze Jazz nie będą w tym roku 'tankować'? że Boston nagle będzie bił się o PO? że Orlando, Denver tak się wzmocnili że wypadną z loterii ? Prawda jest taka, że tabela po tym drafcie będzie za rok wyglądała podobnie, jedynie Bucks mają szansę wskoczyć w okolice 10-11 miejsca na wschodzie... Różnica jest taka, że te zespoly beda mialy zawodnikow ogrywanych u siebie, a my naszch w Europie, a grać będziemy McDanielsem/Grantem. A Embiida na 90% brałby każdy zespół po nas. 

 

Różnice w czołówce draftu IMO robi dzisiaj tylko Parker, może troche Smart, delikatnie Strauskas, 

[ely3]

Przed rozpoczęciem sezonu NCAA w zeszłym roku najlepszym graczem był Julius Randle, a 2 lata temu Shabazz Muhammad także bym się na razie wstrzymał z tym stwierdzeniem.

Z tego co pamiętam to pewniakami do TOP 2 byli Wiggins jako nr 1 i Jabari jako nr 2 . Randle był nr 3 a potem bracia HArrison z Gordonem

 

@ Julius

 

Napisałem że Jazz w tym roku będzie się ogrywać bo co ma zrobić jak ma 10 a może 11 kolesi poniżej 25 roku życia. Więc chocby nie wiem co to na silnym mega Zachodzie Po im na razie nie grozi

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez ely3

[Jinks]

Wziął 2x największy upside w Saricu i Embiidzie i 2x BPA w Saricu i McDannielsie. Pozyskując przy tym 2nd roundera i odzyskujac naszego 1st roundera. Gdzie tu kombinacja ?

 

Wszyscy powołuja się na sztandarowy przykład Oklahomy. Budowa przez draft, kilka beznadziejnych lat, ale potem wystrzelili bla bla bla. Fajnie, tylko że oni wybierali gości robiący za szkielet i ogrywali ich od zaraz, no i nie dublowali się. Najpierw Durant i Green na skrzydła (ok, ten Green to PF na siłę), potem Westbrook i Harden na obwód, następnie Ibaka pod kosz. Do tego mieli kilku weteranów. Jednym słowem - wszytko miało ręce i nogi.

 

Julius, doskonale rozumiem, co masz na myśli, tylko odpowiedz mi na jedno pytanie: jaki jest szkielet Waszego zespołu? Fajnie, że macie tyle talentu, tylko wciąż jesteście w polu. Macie bardzo dużo znaków zapytania. Czy MCW to real deal, bo po graniu z D-Leaguers ciężko go ocenić. Jaki będzie Noel? Czy Embiid będzie zdrowy? Czy Noel i Embiid mogą grać razem? Kiedy zjawi się Saric?

 

Kto chciał wymieniać MCW na Paytona ?

 

Nie chce mi się teraz szukać, ale coś mi świta, że padały teksty typu to już lepiej oddać MCW i wziąć Paytona. Jeśli coś pomyliłem to sorry.

[elwariato]

model budowy ekip w nba jest tak patologiczny że władze musza coś z tym zrobić albo niektórych, czy nawet większości zespołów w ogóle nie będzie nikt oglądac bo i po co. tankowanie latami a później raz na kilkanaście przypadków zespół faktycznie jest coś wart a na ogół skład znowu jest rozwalany i dalej tankujemy w najlepszym wypadku  jest jakas walka o play off i tyle, totalna paranoja

[Julius]

Wszyscy powołuja się na sztandarowy przykład Oklahomy. Budowa przez draft, kilka beznadziejnych lat, ale potem wystrzelili bla bla bla. Fajnie, tylko że oni wybierali gości robiący za szkielet i ogrywali ich od zaraz, no i nie dublowali się. Najpierw Durant i Green na skrzydła (ok, ten Green to PF na siłę), potem Westbrook i Harden na obwód, następnie Ibaka pod kosz. Do tego mieli kilku weteranów. Jednym słowem - wszytko miało ręce i nogi.

 

Julius, doskonale rozumiem, co masz na myśli, tylko odpowiedz mi na jedno pytanie: jaki jest szkielet Waszego zespołu? Fajnie, że macie tyle talentu, tylko wciąż jesteście w polu. Macie bardzo dużo znaków zapytania. Czy MCW to real deal, bo po graniu z D-Leaguers ciężko go ocenić. Jaki będzie Noel? Czy Embiid będzie zdrowy? Czy Noel i Embiid mogą grać razem? Kiedy zjawi się Saric?

 

 

Nie chce mi się teraz szukać, ale coś mi świta, że padały teksty typu to już lepiej oddać MCW i wziąć Paytona. Jeśli coś pomyliłem to sorry.

Oklahoma miała więcej szczęścia niż rozumu biorąc Duranta. Tego nie dało się spi*****ić i to wyznaczyło im kierunek. Poza tym mieli też sporo szczęścia, bo trafiali w drafcie na fity. Mogli brać Westbrooka na PG, albo Love na PF - oba fajne fity i jak czas pokazał KL bylby chyba lepszy, bo za rok był draft PG. Mając sprawdzonego juz Westbrooka logicznym bylo brac Hardena, a nie np. Currego, czy Rubio. 

 

Sixers są w o tyle trudniejszej sytuacji, ze grali troche w ciemno. Hinkie chciał zacząć przebudowę od zaraz i wziął Noela i MCW po oddaniu Jrue. W tym roku ich fit pod kątem pozycji uciekł. Randle nie do konca pasował do koncepcji, Exum gryzł się z MCW, a jak juz dublować pozycje, to lepiej brac większy potencjał na mniej pewną pozycję (ACL NN) - wyszedł Embiid.  

 

Wybór z 10 Saricia moza dyskutować na temat tego czy w ogole do nas przyjdzie, czy to nie za daleki termin - tu się zgadzam.

 

Ale Hinkie ma plan i koncepcje jeżeli chodzi o zespol i konekwentnie ją realizuje:

 

 

za enbiej.pl:

 

Jeszcze jedna ciekawostka na koniec. Gdyby w pewnym momencie sezonu 76ers grali piątką Embiid – Noel – Grant – McDaniels – Williams to tak prezentowałoby się zestawienie wzrostu i zasięgu ramion:

• 7′ 0 – 7′ 5
• 6′ 11 – 7′ 4
• 6′ 8 – 7′ 3
• 6′ 6 – 6′ 11
• 6′ 6 – 6′ 7

 

Nie da się nie dopatrzyć pewnej prawidłowości. Long-athletic-defensive to póki co 3 głowne cechy, które mają posiadać nasi rookies. Jak pojawi się jakiś GTG to za pewne będzie kolejnym  wyborem. Cięzko bylo odpuścic Embiida dla kogoś dalej nie mając pewności zdrowia Nerlensa. Mysle ze gdybysmy wybierali z 1ką to niekoniecznie bylby to Joel. A tak ? bierzemy co się ostało.

 

Co do Paytona-MCW - moze ktos w noc draftu rzucił taki zwrot, ale nei przywiązujmy się do tego - patrzmy co robi Hinkie - poki co dał MCW zespół w ręce, zielone światło i mając opcje Smarta, Ennisa, Paytona, Exuma nie skorzystał z nich. 

[Jinks]

Oklahoma miała więcej szczęścia niż rozumu biorąc Duranta. Tego nie dało się spi*****ić i to wyznaczyło im kierunek. Poza tym mieli też sporo szczęścia, bo trafiali w drafcie na fity. Mogli brać Westbrooka na PG, albo Love na PF - oba fajne fity i jak czas pokazał KL bylby chyba lepszy, bo za rok był draft PG. Mając sprawdzonego juz Westbrooka logicznym bylo brac Hardena, a nie np. Currego, czy Rubio. 

 

Sixers są w o tyle trudniejszej sytuacji, ze grali troche w ciemno. Hinkie chciał zacząć przebudowę od zaraz i wziął Noela i MCW po oddaniu Jrue. W tym roku ich fit pod kątem pozycji uciekł. Randle nie do konca pasował do koncepcji, Exum gryzł się z MCW, a jak juz dublować pozycje, to lepiej brac większy potencjał na mniej pewną pozycję (ACL NN) - wyszedł Embiid.  

 

No właśnie. Blunder wygrali na loterii wybierając Duranta, ale zauważ jeszcze jedną rzecz - Oklahoma każdego roku brała gościa na wolną pozycję, bez przewidywań odnośnie następnych ośmiu draftów albo innych hec. Nie kombinowali jak koń pod górę, spokojnie uzupełniali pozycje i ogrywali młodziaków. Niby proste, a ile zespołów bierze np. dwóch PG albo C w tym samym drafcie.

 

Chodzi mi o jedną rzecz - minął rok ostrego tanku, jestecie po dwóch draftach z wysokimi pozycjami (biorę poprawkę na specyfikę draftu 2013), a wciąż jakieś to wszystko rozmemłane. Przyznam, mieliście pecha w tym roku, no ale taki to już urok nastawiania się w 100% na tankowanie i draft. Nie wiem też, jaki mieliście plan na wypadek odpadnięcia Wigginsa i Parkera. Czy Embiid jest u Was mocno na siłę, czy też Hinkie brał od uwagę wariant budowy zespołu wokół niego, jeśli sparwy obrócą się w tym kierunku?

 

Na Embiidzie możecie bardzo dobrze wyjść, ale fajnie byłoby dość szybko zadeklarować się, czy to on i MCW są szkieletem zespołu. No i jakie jest w tym wszystkim miejsce Noela. Właśnie, jako fan Phili wiesz coś może o jego postępach? Ma jakiś range by wogóle mówić o nim jako PF?

 

Ale Hinkie ma plan i koncepcje jeżeli chodzi o zespol i konekwentnie ją realizuje:

 

za enbiej.pl:

 

Koncepcja Hinkiego to budowa zespółu siatkarskiego?

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez Jinks

[mcreativo]

Ja pisałem, żebym wolał Paytona od MCW.

Bo jak już mamy totalnie tankować kolejny sezon to imho lepiej z Paytonem. MCW narobił sobie statystyk w żałosnym zespole w zeszłym roku. 10 tego draftu a 10 poprzedniego to spora różnica w ewentualnym suficie moim zdaniem. Coś czuję, że Payton będzie najlepszym PG wśród tegorocznych rookie.

MCW - już drugi sezon tankowania - wielosezonowe tankowanie dla młodych graczy też nie jest dobre, lepiej gdy mają grać o coś.

 

Saricia nie rozumiem w ogóle po co ten Efes ? W Philly by miał dużo minut i pełne pole do rozwoju. 

 

A Ci Serbowie z ostatnimi numerami przyjdą do Philly ?

Mam nadzieję, że koleś z 32 numerem okaże się stealem. 

 

 

A i tak najwięcej teraz zależy od zdrowia Embida.

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez mcreativo

[matek]

W przypadku Noela i Embiida wyraźnie widać jedno - poszli w największy talent. I prawidłowo. Jeden jest zabezpieczeniem drugiego, przy okazji. Przecież obaj przed urazami byli pewniacy do #1 w swoich naborach... jeśli chociaż jeden wypali, to będą zbierali owoce. Drugiego zawsze można wymienić, chętni zawsze się znajdą. Poza tym Embiid, nawet zdrowy, nie nadawał się jeszcze na pełnowymiarowe granie. 

 

Sarić to też czołowy talent draftu. Mają czas. 

[Julius]

 

Chodzi mi o jedną rzecz - minął rok ostrego tanku, jestecie po dwóch draftach z wysokimi pozycjami (biorę poprawkę na specyfikę draftu 2013), a wciąż jakieś to wszystko rozmemłane. Przyznam, mieliście pecha w tym roku, no ale taki to już urok nastawiania się w 100% na tankowanie i draft. Nie wiem też, jaki mieliście plan na wypadek odpadnięcia Wigginsa i Parkera. Czy Embiid jest u Was mocno na siłę, czy też Hinkie brał od uwagę wariant budowy zespołu wokół niego, jeśli sparwy obrócą się w tym kierunku?

 

Na Embiidzie możecie bardzo dobrze wyjść, ale fajnie byłoby dość szybko zadeklarować się, czy to on i MCW są szkieletem zespołu. No i jakie jest w tym wszystkim miejsce Noela. Właśnie, jako fan Phili wiesz coś może o jego postępach? Ma jakiś range by wogóle mówić o nim jako PF?

 

 

Koncepcja Hinkiego to budowa zespółu siatkarskiego?

Dobra, ja sie zgadzam z Tobą, a ty ze mna.

 

Sprawy nie ułożyły się idealnie, ale przy tym jak się ułożyły uważam, że Hinkie zrobił prawidłowo. Tak jak pisze matek - Embiid zabezpiecza Noela, a Noel Embiida, jak sie okaże, że obaj sa połamancami to Hinkie walnie sobie w łeb i po sprawie

 

Jeżeli chodzi o rozwój Noela, to przede wszystkim sporo  masy mięśniowej przybrał. Brown twierdzi, że w przszłym sezonie powinien mieć FT lepsze o conajmniej 10-15% niz na wejsciu, coś o jumperze była mowa, ale nie czarujmy się...

[mac]

Jak rok temu NOP po dwóch latach tankowania postawiło na tu i teraz to wszyscy ich ruchy hejtowali. Gdy Philly robi coś zupełnie innego, to też są głosy krytyki. Czyli jedyna słuszna opcja to przeciętność, czyli zbieranie sporej liczby graczy trochę utalentowanych i walka o 8seed?

[kulfon]

Co to za śmieszne tłumaczenia z lagami po fakcie . Zaraz LaVine będzie jeszcze mówił, że chciał do Minny. Ja z góry hejtuję Philly. Nie trawię ekip tankujących rok po roku na siłę.

Czytałem, że to było coś w stylu ,,fuck me, ale zajebiście, zostałem wybrany w loterii". Beka.

 

a, jeszcze było ,,fuck, man!".

[SiXers]

Jestem absolutnie zdewastowany, zdruzgotany, zdegustowany tym draftem w wykonaniu Hinkiego. Przed draftem czułem się, jak w 2001 po pierwszym meczu finałów z LAL, a po drafcie, jak po finałach... Była szansa na coś wielkiego, która może się już za szybko nie powtórzyć (Wiggins, Parker), a zostaliśmy z niczym. Dzięki Hinkie. Byłem za tankowaniem w minionym sezonie, ale to miało mieć jakiś cel. A jak się okazało, celem było identyczne tankowanie przez kolejne lata. Jedyne pozytywy to K.J. McDaniels i Jerami Grant, ale po takim sezonie liczyłem na większe wzmocnienia. Teraz tylko czekać, jak przez 2-3 lata liczba kibiców na meczach Philly spadnie do 5 tys. i przeniosą team do New Jersey.

 

Embiid dla mnie nie istnieje, także nie ma co komentować tego picku. Gość nie jest w stanie grać zawodowo w koszykówkę. O ile w Noela bardzo wierzę, bo jego kontuzja wynikała z nieszczęśliwego wypadku, a nie słabości ciała, o tyle Embiid już się sypie bez niczyjego udziału. Saricia i tak nie zobaczę 2-3 lata, a może w barwach Sixers nigdy nie zagra, także też niezbyt mnie ten pick kręci.

 

 

Co to za śmieszne tłumaczenia z lagami po fakcie . Zaraz LaVine będzie jeszcze mówił, że chciał do Minny. Ja z góry hejtuję Philly. Nie trawię ekip tankujących rok po roku na siłę.

 

Ty sam sobie przeczysz, bo raz nienawidzisz tankujących, innym razem piszesz, że Lakers powinni byli przytankować ostatnie mecze, żeby zwiększyć szanse na Embiida. Jest jakaś różnica między zespołem niezdolnym do wygrywania (jak D-League Sixers), a celowym przegrywaniem, czego oczekiwałeś od LAL. A Embiid niech się cieszy, że chociaż zarobi te swoje miliony, bo mu się przyda na rehabilitację i resztę życia.

[ely3]

Jestem absolutnie zdewastowany, zdruzgotany, zdegustowany tym draftem w wykonaniu Hinkiego. Przed draftem czułem się, jak w 2001 po pierwszym meczu finałów z LAL, a po drafcie, jak po finałach... Była szansa na coś wielkiego, która może się już za szybko nie powtórzyć (Wiggins, Parker), a zostaliśmy z niczym. Dzięki Hinkie. Byłem za tankowaniem w minionym sezonie, ale to miało mieć jakiś cel. A jak się okazało, celem było identyczne tankowanie przez kolejne lata. Jedyne pozytywy to K.J. McDaniels i Jerami Grant, ale po takim sezonie liczyłem na większe wzmocnienia. Teraz tylko czekać, jak przez 2-3 lata liczba kibiców na meczach Philly spadnie do 5 tys. i przeniosą team do New Jersey.

 

 

Ale to nie jest wina Hi kiego że najpierw Cavs mieli fuks nad fukse a potem jak przez cały miesiąc i tak było wiadomo że z nr 3 idzie Wiggins o czym Phila marzyła to nagle kontuzja stopy sprawiła ze Cavs zmienili zdanie i wybrali Wigginsa bo to że Bucks będą brać Parkera było wiadomo od jakiegoś czasu

 

Po prostu pech

 

Potem manewr z Magic wprawdzie rozpieprzył mi mock ale zobacz - zabrali to co Orlando chciało pewnie od razu był telefon i było pytanie co chcecie za to i zobacz dostali Sarić odzyskali swój pick ( który nota bene i tak mega dziwacznie skonstruowany bo niby 2017 ale dopiero 2 lata po picku oddanym do Miami więc równie dobrze może i nigdy ) i jeszcze pick drugorundowy

 

Na pewno konstrukcja składu nie jest dobra bo tam obecnie nikt nie potrafi rzucać - zastanawiam się czy choć jednego strzelca wzieli bo Grant i McDaniels są kiepscy , Micić z tego co pamiętam też, Noel raczej rzutu nie ma. Trochę to wygląda dziwacznie ale ogólnie ruchy nie są złe poza tym że nie chciałbym być fanem 76ers bo to znów będzie koszmar do oglądania

[Jinks]

Ty sam sobie przeczysz, bo raz nienawidzisz tankujących, innym razem piszesz, że Lakers powinni byli przytankować ostatnie mecze, żeby zwiększyć szanse na Embiida. Jest jakaś różnica między zespołem niezdolnym do wygrywania (jak D-League Sixers), a celowym przegrywaniem, czego oczekiwałeś od LAL. A Embiid niech się cieszy, że chociaż zarobi te swoje miliony, bo mu się przyda na rehabilitację i resztę życia.

 

A zeszłoroczni Sixers nie byli aby budowani w taki sposób, by przegrywać? Przecież Hinkie sabotował własną ekipę W lutym nawet oddaliście Hawesa i Turnera za darmo.

 

Pamiętam, jak rozmawialiśmy o tankowaniu i udało Ci się przekonać mnie, że po latach borderline PO teams i ładowania się w Eltonów Brandów, trzeba było zatankować by zacząć od nowa. Zgoda. Natomiast jeśli Hinkie odstawi coś podobnego drugi rok z rzędu, to brak mi słów.

 

Aha, nie przesadzasz trochę z tym Embiidem?

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez Jinks

[SiXers]

Jest różnica przy połamanym składzie (KB, Nash, Gasol i reszta tam też zdrowa nie była) odpuścić pół sezonu na mocnym zachodzie, gdzie nie ma szans się na awans do PO, a celowym robieniem sobie gówna w składzie pod porażki rok temu i teraz dobraniem takich picków, by kolejny sezon tankować w gówniany sposób. Niech NBA coś ogarnie z tymi tankersami, bo mecze Philly-Magic to były parodie, a wygląda na to, że 76ers kolejny sezon chcą celowo pokazywać gówno nie basket.

 

To już zapomniałeś, że Sixers oddali pół składu za Bynuma i byli nie mniej połamani niż Lakers? I to bez nadziei na "zwrot kosztów"? Dla mnie tankowanie też jest marne, ale sto razy gorsze jest celowe przegrywanie zespołu, niż zamierzone GM-a. A Sixers akurat starali się wygrywać, o czym świadczyły choćby game-winnery z Bucks czy Nets w ostatnich sekundach.

 

Ale to nie jest wina Hi kiego że najpierw Cavs mieli fuks nad fukse a potem jak przez cały miesiąc i tak było wiadomo że z nr 3 idzie Wiggins o czym Phila marzyła to nagle kontuzja stopy sprawiła ze Cavs zmienili zdanie i wybrali Wigginsa bo to że Bucks będą brać Parkera było wiadomo od jakiegoś czasu

 

Po prostu pech

 

Jak dla mnie Hinkie to spieprzył. Miał #3, #10, Thada i dwa wczesne drugorundowe picki. Miał assety, mógł robić wymiany. Rok temu ukręcił złoto z gówna, a teraz sam się zesrał. Cavs sami nie wiedzieli co robić, więc uważam że były szanse na Wigginsa/Parkera, ale Hinkie przyżydził i tyle.

 

 

Pamiętam, jak rozmawialiśmy o tankowaniu i udało Ci się przekonać mnie, że po latach borderline PO teams i ładowania się w Eltonów Brandów, trzeba było zatankować by zacząć od nowa. Zgoda. Natomiast jeśli Hinkie odstawi coś podobnego drugi rok z rzędu, to brak mi słów.

 

Aha, nie przesadzasz trochę z tym Embiidem?

 

 

Hej, ja też jestem zniesmaczony faktem, że ten sezon w wykonaniu Philly będzie taki jak poprzedni i też jestem wkurzony za to na Hinkiego. Liczyłem na progres, może nie na playoffs, ale progres. A on zrobił wszystko, żeby stać w miejscu. I nie sądzę, że przesadzam z Embiidem. Równie dobrze możemy podpisać Odena z wolnej agentury i będziemy mieć wszystkie największe talenty na centrze XXI wieku. Embiid był w stanie grać więcej niż 25 min w NCAA i na koniec się posypał. To jest kpina marnować na niego #3 pick.

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez SiXers

[spabloo]

Potem manewr z Magic wprawdzie rozpieprzył mi mock ale zobacz - zabrali to co Orlando chciało pewnie od razu był telefon i było pytanie co chcecie za to i zobacz dostali Sarić odzyskali swój pick ( który nota bene i tak mega dziwacznie skonstruowany bo niby 2017 ale dopiero 2 lata po picku oddanym do Miami więc równie dobrze może i nigdy ) i jeszcze pick drugorundowy

Z przecieków z obozu Magic wynika, że rozmowa odbywała się na 30 sekund przed końcem czasu. Nawet twitter zgłupiał, bo Woj miał cynk, że biorą Sarica, ale powstrzymał się z ogłoszeniem tego, ale Chad Ford poszedł dalej i odtrąbić dumnie, że Saric idzie do Philly z 10 . Magic obawiali się, że Denver sprzeda pick i Payton nie doczeka do ich wyboru. Ale uściślając: transakcja została przeprowadzona przed wyborem Sixers i wybierali oni dla Magic.

 

A co do picku, który Sixers odzyskali to mówi się "pierwszorundowy", ale był tak chroniony, że mogły to być 2 picki drugorundowe.

[Julius]

Jest różnica przy połamanym składzie (KB, Nash, Gasol i reszta tam też zdrowa nie była) odpuścić pół sezonu na mocnym zachodzie, gdzie nie ma szans się na awans do PO, a celowym robieniem sobie gówna w składzie pod porażki rok temu i teraz dobraniem takich picków, by kolejny sezon tankować w gówniany sposób. Niech NBA coś ogarnie z tymi tankersami, bo mecze Philly-Magic to były parodie, a wygląda na to, że 76ers kolejny sezon chcą celowo pokazywać gówno nie basket.

Widzę, że masz dziwną definicję celowego przegrywania.

 

Nie ma nic gorszego - możesz wygrać, a tego nie robisz. A chcialbys, zeby tak robili Lakers...

 

76ers wyglądają jak wyglądają z jednego powodu - nie mielismy franchise playera od czasów Iversona. Hinkie postanowił takiego zdobyć. 

 

Osłabił się celowo oddając Hawesa i Turnera ? A gówno prawda - było wiadomo, ze nie pasują do dalszej koncepcji zespołu i nie chciał im dawać wieloletniego extension, którego by żądali - normalna sprawa. Ich odejście za friko to też żaden biznes.

 

Pozyskał w zamian Simsa, który całkiem fajnie sie w zeszłym roku pokazał oraz picki, które w tym roku wykorzystał min. na Pierce'a Jacksona. 

 

Nie jest to działanie, którego liga wcześniej nie widziała, nieprawdaż ? 

 

Zastanawiam się zresztą za co Hinkie zbiera teraz cięgi? Bo wziął Embiida? Czy dlatego, że wziął Saricia ? 

Ponawiam pytanie - czy uważasz, ze gdyby Sixers zamiast Saricia wzieli np. Garryego Harrisa, czy Jamesa Younga to odbiłoby się to w jakiś istotny na bilansie ? 

 

A może zamiast Embiida powinniśmy wziać Exuma ? Wtedy byłoby OK ? Albo teraz w offseason walczyć o Carmelo, tudzież Grega Monroe? 

 

Sixers zatankowali po franchise playera - i zgadnij co:

wzieli gościa, który ma na to największe szanse z całego drafu - więc zrobił to czego wszyscy oczekiwaliśmy. Inna sprawa że ma największe szanse, żeby skonczyć jak Oden. Ale gdyby Sam w to wierzył to zapewne by go nie wybrał...

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez Julius

[ignazz]

panowie...

 

poczekajmy jak sie skłąd 76ers choć częściowo zaprezentuje na parkiecie...

dla mnie Saric może byc nawet dosyć ciekawym TOWAREM za rok jakby w słabszym drafcie była pokazja że Lakers/celts maja wysoki pick...

 

jego nieobecność w tym roku nie ma wielkiego znaczenia

niech sobie 3 raz spróbują...

 

biorąc bardzo mocnego PG moga jednak oddać MCW

biorąc mocnego PF/C mogą jeden z talentów za rok oddać

na Sarica za rok będzie im bliżej opt out coraz wiekszy hype a teraz pokaże się w Efezie w końcu w TV

 

jestem spokojny

 

bardziej się boje co głupiego moga zrobić z wolną kasą...

 

pzrepłacą 2 grajków  i to moze zaboleć

[Julius]

 

Hej, ja też jestem zniesmaczony faktem, że ten sezon w wykonaniu Philly będzie taki jak poprzedni i też jestem wkurzony za to na Hinkiego. Liczyłem na progres, może nie na playoffs, ale progres. A on zrobił wszystko, żeby stać w miejscu. I nie sądzę, że przesadzam z Embiidem. Równie dobrze możemy podpisać Odena z wolnej agentury i będziemy mieć wszystkie największe talenty na centrze XXI wieku. Embiid był w stanie grać więcej niż 25 min w NCAA i na koniec się posypał. To jest kpina marnować na niego #3 pick.

Nie będzie taki jak poprzedni, bo do składu wraca prawdopodobnie 3 najlepszy gracz Sixers (Noel), 4-ty (zwłoki Richarsona), dochodzi 5ty (McDanniels) i Grant pewnie będzie kims w okolicach Hollisa Thompsona. 

 

Zyskujemy wreszcie D pod koszem, H.Thomspon zagrał niezły rookie season, ma szanse na bycie solidną 3&D, McDaniels to kolejny gracz, który potrafi bronić. Nie oddał Younga, a podejrzewam ze ~20 picku moglby za niego dostać. 

 

MCW/Anderson/Thompson/Young/Sims z Wrotenem jako 6tm manem i Moultrie 7m najlepszym graczen, a MCW/Richardson/McDaniels/Young/Noel + Grant, Wroten, Jackson, Sims, Moultrie to zdecydowanie solidniejsza piątka - nadal kiepsa rzutowo, ale ja osobiscie nie chcialbym użyć 10ki na McDermotta. Poza tym ten zespół ma żyć na kontrach i bieganiu - a tutaj shooting skills nie jest aż tak ważny.

 

Różowo nie będzie - to jase, ale ogrywanie McDanielsa, Granta, Thomspona, Simsa powinno zaprocentować w przyszłosci. Na pewno bardziej niż extension dla Evana Turnovera.

 

bardziej się boje co głupiego moga zrobić z wolną kasą...

 

pzrepłacą 2 grajków  i to moze zaboleć

a ja o to jestem spokojny.

 

Hinkie juz w zeszlym roku mowil, ze nie planuje większych wzmocnien na rynku FA, bo na zaawodnikow, ktorych by chcial jest na razie za wcześnie. 

Tak jak pisałem - może łykniemy Jeremiego Lina, może Wrighta/Feltona z Dallas, może Snella/Dunleavego, może jakis kontrakt z Kings? Może jakaś przysługa dla C's? albo Nets, Thunder, Heat, Grizz?

 

Sporo jest teamow, ktore będą miały interes w pozbyciu sie rocznego-2 letniego kontraktu.

 

Raczej do takich celów zostanie wykorzystane sallary.

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez Julius

[mcreativo]

Co by nie było jak Embid okaże się zdrowy to przed Philly świetlana przyszłość.

 

Jakk myślicie z kim można zrobić trade z udziałem Younga ?

I czy teraz pójdzie w off-season czy np w przerwie zimowej ?

Ja bym zrobił MCW + Young za jakiegoś jednak lepszego PG tylko kto by tu pasował ? Zobaczymy jak to się rozwinie w trakcie sezonu.

 

W przyszłym roku topowe prospecty:

 

Jahlil Okafor©

Emmanuel Mudiay(PG)

Stanley Johnson(SF/SG)

 

Jakbyśmy wyciągnęli jednego z nich byłoby nieźle ale zobaczymy co się uda wyciągnąć. Raczej przydatny będzie klasowy skrzydłowy.