lista all time

[RappaR]

Ty już się nie baw cyferkami bo jak zwykle to Ciebie przerasta

Po tym jak stwierdziłeś, że Boston bez Rondo to drużyna na 35 doszli do 50% winów. 

Good Job.

 

Założenia były

Wskaż mi gdzie były.

 

 Thomas akurat nie ma 20/10 w RS 

Dokładniej 19,6/9,9. Liczyłem tylko te lata, w których potem był w PO bez końca kariery i początku.

[wiLQ]

Nie przypominam sobie takich,za to mogę podać wielu którzy byli wymiataczami w RS,a w PO nie potrafili się odnaleźć.

OK, sprobujmy w ta strone. Moglbys podac takie przyklady?

 

Ale to wlasnie Wilku o to chodzi. Jak ktos jest kozakiem w PO to i w RS. Natomiast w druga strone to juz tak fajnie nie dzial.

Bo w PO nie graja wszyscy kozacy z RS i graja przeciwko sobie! Ergo oceniajac 90% wartosci po playoffach gubisz za duzo informacji.

 

przyczepiłbym sie tylko tego Lebrona ktory druga polowe kariery ma przed soba, i nie wiesz czy skonczy ja w stylu Duncana czy Tmaca.

Nie wiem jak sie skonczy dlatego w oryginalnym poscie uzasadnilem to miejsce i co zakladam, ze sie stanie.

 

Generalnie chodzi mi o Duranta i innych aktualnie grających. Są za wysoko.

Heh, nie wiem czemu probujesz z tej listy zrobic konwencjonalna chociaz to mialo prowadzic do zastanowienia sie nad tym gdzie aktualnie grajacy skoncza [zamiast gdzie sa teraz].

 

A jak Durant jest w top5 za pierwsze 7 lat to Stephen Curry powinien za rok byc gdzies w top10.

Nie za pierwsze 7 lat, ale za statsy do 25 roku zycia. To moze brzmi jak drobna korekta, ale robi duza roznice jak porownujesz do graczy, ktorzy zmarnowali lata w NCAA.

 

Ignorujesz przecież mistrzostwa, więc Barkley Ewing i inni powinni być wyżej, powinien być Nash, Penny czy McGrady i Iverson umieszczony w rankingu, Wilkins i Thomas i wielu wielu innych zapomnianych kosztem Bosha i Mariona którzy nie wiem co w ogóle tutaj robią.

Czyli mialem wywalic 2 graczy i na ich miejsce dodac 6? OK. Kandydatow do dolnych rejonow Top30 bylo oczywiscie sporo i mozna bylo pojsc w rozne strony, ale po tej uwadze widze, ze nie przykladasz zadnej wagi do dlugosci kariery. Ja to robilem stad byly takie, a nie inne wyniki.

 

 

Niektórym ciężko jest jednoznacznie wybrać MVP w tym sezonie (jednym RS), a Wy tutaj chcecie logicznie uzasadniać listy top30 alltime? Nie ma takiej opcji, żeby robić takie porównanie sprawiedliwie Każdy zawsze ma bardziej lub mniej lubianych graczy, których świadomie lub mniej świadomie faworyzuje. 

Ja np. jak widzę LBJa przed Duncanem na takiej liście, to przestaję czytać dalej.

LOL za ta wypowiedz. "Nie czytalem zalozen, ale krytykuje liste" oraz "Nie da sie sklecic takiej listy, ale krytykuje ta ktora powstala". Dwie kompromitacje w jednym, gratuluje ;-)

 

A problem z ustaleniem MVP wynika tylko z tego, ze nie ma wspolnej definicji tego pojecia.

[josephnba]

Rockets bez Howarda to nie jest słaby support?

to jest tak samo nudne jak support lebrona

[RonnieArtestics]

 

Po tym jak stwierdziłeś, że Boston bez Rondo to drużyna na 35 doszli do 50% winów. 

Good Job.

35 a 41 to faktycznie roznica w c***, good job.

[RappaR]

35 a 41 to faktycznie roznica w c***, good job.

Miałeś nie czytać moich postów z tego co pamiętam.

Różnica chyba w c***, skoro fakt, że Dallas będą mieli o nie więcej niż 6 mniej od 55 winów Ely3 wypomniał już sporą ilość razy. 

[RonnieArtestics]

Miałeś nie czytać moich postów z tego co pamiętam.

Różnica chyba w c***, skoro fakt, że Dallas będą mieli o nie więcej niż 6 mniej od 55 winów Ely3 wypomniał już sporą ilość razy. 

Jednak poczytam i bede dawal do zrozumienia ludziom tutaj jakim ignorantem jestes, bo zaczelo mi to sprawiac satysfakcje. 

6 winow w typowaniu bilansu do konca RS to wg mnie bardzo udane typowanie. 

Ely sie wychylil za mocno z tym Sacramento ale to przez ich obiecujacy poczatek typowal im 44W, a ty teraz to wykorzystujesz i z kazda jego wypowiedzia wypominasz mu jakieś pierdoły, jak zwykle skupiasz się na głupstwach zamiast na argumentach . 

[ely3]

Różnica jest taka że ja liczę na podstawie bilansu siły rywali tego jak radzą sobie z silnymi rywalami itp a ty na bazie tego że ktoś do tego momentu ma średnią 55% więc do końca sezonu idzie na 55%

 

A co do Bostonu to na razie mają 32 zwycięstwa i przed sobą 2 razy Cavs 2 razy Toronto 2 razy Bucks Clippers i Indianę a i wyjazd do Charlotte- jak oni dojdą do 50% zwycięstw jak im prognozujesz to ja chyba pójdę na kolanach do Częstochowy

[ignazz]

Wykresl ten tekst o wadze Duncana ze nic nie osiągnął do 25 roku życia w NBA skoro do 23 grał w NCAA pełne 4 sezony...Udaje ze tego nie napisałeś z tym tylko 1 finalem

*wadzie od słowa wada :-)

[RappaR]

Jednak poczytam i bede dawal do zrozumienia ludziom tutaj jakim ignorantem jestes, bo zaczelo mi to sprawiac satysfakcje. 

6 winow w typowaniu bilansu do konca RS to wg mnie bardzo udane typowanie. 

Ely sie wychylil za mocno z tym Sacramento ale to przez ich obiecujacy poczatek typowal im 44W, a ty teraz to wykorzystujesz i z kazda jego wypowiedzia wypominasz mu jakieś pierdoły, jak zwykle skupiasz się na głupstwach zamiast na argumentach . 

Odpowiadam, bo Ely3 zawsze wyskakuje z czymś takim:

 

 

Ty już się nie baw cyferkami bo jak zwykle to Ciebie przerasta

 

W sytuacji kiedy jak zwykle pierdoli 3 po 3. Gada jak to nikt nigdy mu nic nie udowodnił, teraz np. znowu wyskoczył w innych z takim gównem:

Zwalczali związki zawodowe , wspierali duży biznes i bogatych. Naprawdę chciałbym poznać sensowne argumenty mówiące że NSDAP była lewicowa co z uporem maniaka powtarzają polskie środowiska ultraprawicowe ale jak na razie jedyny argument zresztą tu też użyty bo przecież mieli socjalistyczna w nazwie.

 

 

Zgrywając jedynego nieomylnego. Kiedy mu wykazano w prosty sposób przez kilka osób, jak nie ma racji będąc zwykłym maniakiem zamilkł, ale znowu zaraz wyskoczy, że chciałby by mu ktoś potrafił w racjonalny sposób wykazać błąd, bo do tej pory się to nie zdarzyło. Więc i wypominam mu, po kolei różne rzeczy, bo rację to ma rzadziej od Beger.

Różnica jest taka że ja liczę na podstawie bilansu siły rywali tego jak radzą sobie z silnymi rywalami itp a ty na bazie tego że ktoś do tego momentu ma średnią 55% więc do końca sezonu idzie na 55%

Skoro ta metoda jest tak mało dokładna, to nie myślałeś nad jej zmienieniem

 

R

 

A co do Bostonu to na razie mają 32 zwycięstwa i przed sobą 2 razy Cavs 2 razy Toronto 2 razy Bucks Clippers i Indianę a i wyjazd do Charlotte- jak oni dojdą do 50% zwycięstw jak im prognozujesz to ja chyba pójdę na kolanach do Częstochowy

W jaki sposób Boston ma 32 zwycięstwa bez Rondo to ja kompletnie nie ogarniam. 

[barcalover]

LOL za ta wypowiedz. "Nie czytalem zalozen, ale krytykuje liste"

 

Czytałem założenia i krytykuję listę.

 

 oraz "Nie da sie sklecic takiej listy, ale krytykuje ta ktora powstala". 

 

Nie da się sklecić sprawiedliwej listy i przy pierwszym twoim graczu na liście już lecisz w kulki, nie stosując się do własnych założeń.

 

Jedyne założenia, które mogłyby stawiać LeBrona jako nr 1 na liście all-time w obecnym momencie, to zasada "wybieram kogo lubię", albo zasada "zakładam, że lebron zdobędzie jeszcze 5 pierścionków z rzędu".

[wiLQ]

Wykresl ten tekst o wadze Duncana ze nic nie osiągnął do 25 roku życia w NBA

Nic takiego nie napisalem. Zwrocilem jedynie uwage, ze osiagniecia Tima w NBA wygladaja malo imponujaco jak sie na nie spojrzy wg wspolnego mianownika wieku Duranta z offseason [ktory wlasnie za to jest krytykowany chociaz mozliwe, ze nawet nie osiagnal swojego prime].

 

skoro do 23 grał w NCAA pełne 4 sezony...

To byl powod, ze powyzsze zdanie jest prawdziwe, ale Durant na szczescie nie dal NCAA 3 dodatkowych sezonow.

 

Czytałem założenia

Nie zrobiles tego bo... 

 

Jedyne założenia, które mogłyby stawiać LeBrona jako nr 1 na liście all-time w obecnym momencie, to zasada "wybieram kogo lubię", albo zasada "zakładam, że lebron zdobędzie jeszcze 5 pierścionków z rzędu".

... bys wiedzial, ze mistrzostw nie bralem pod uwage, wiec nie ma znaczenia ile ich LeBron zdobedzie.

 

przy pierwszym twoim graczu na liście już lecisz w kulki, nie stosując się do własnych założeń.

W jaki sposob?

[josephnba]

zagadke mam

po czym poznac, ze wczoraj grali tylko jeden, nikogo nie interesujacy mecz?

[ignazz]

Strona telegazety Ci się szybko laduje?

[JH13]

zagadke mam

po czym poznac, ze wczoraj grali tylko jeden, nikogo nie interesujacy mecz?

 

Pisanie w tematach dotyczących alltimów mvpów itp itd? 

 

Co wygrałem?

Edytowane 28 Marca 2015 przez JH13

[ignazz]

A na poważnie to po jakości tej tu dyskusji

[josephnba]

Każda jest dobra, ale chodziło o nadużywanie słowa support

[JH13]

Tak sobie myślę, może warto byłoby ocenzurować słowo support na forum tak jak k****, c***, pierdolony, spierdalaj itp?

A jednak, spierdalaj, pierdolony nie ma cenzury. 

Edytowane 28 Marca 2015 przez JH13

[Mameluk]

Moglbys podac przyklad zawodnikow, ktorzy grali swietnie w playoffach, ale nie blyszczeli w RS? Przy czym nie chodzi mi o trafienie game-winnera tylko o bycie jednym z lepszych graczy w danym sezonie. Przeciez wymiatacze w playoffach nie biora sie znikad tylko zazwyczaj dominuja rowniez RS i dlatego z tego drugiego mozna wnioskowac to pierwsze.

Najlepszym przykładem jest Reggie Miller, który w dalszej części kariery lżej traktował rs aby skupić się na playoffach

 

OK, sprobujmy w ta strone. Moglbys podac takie przyklady?

David Robinson

[matek]

Jest bardzo logiczne przy przyjetych kryteriach... Spojrz na to tak - http://bkref.com/tiny/0Iy2a

Do wieku 25 lat kariera Duranta byla lepsza od Kobo! I to pomimo iz trwala sezon krocej! Tym rankingiem Duranta wlasnie to chcialem podkreslic, jak fenomenalny byl jego poczatek. 

No i? Co wygrał? To jest z dupy, co potwierdzają kolejne lata. KD może sobie trzaskać staty, a jak nic nie ugra, to nie ma prawa być wysoko na takiej liście. A jeśli kontuzje będą go już prześladowały, to dzień dobry. Umieszczanie kogoś na liście all-time tak wysoko, za to jakie miał pierwsze x sezonów i może zniszczy innych później, to jest jeden z najgłupszych kryteriów. Na takich listach nie znajdujesz się za potencjał, i za to jaki możesz być za 10 lat. 

 

Powinieneś dać Davisa w tier 1, mało kto miał takie pierwsze dwa lata w lidze.Takie same kryteria. 

[BigManFan]

okej, bo ostatnio sporo jest rozmów na temat alltime.

 

gdybyście mieli zrobić listę najlepszych peaków w historii - jakby to według Was wyglądało? według mnie to najważniejsze z kryteriów w rankingu alltime, ważniejsze niż osiągnięcia i longevity - bo pierwsze zależne jest w zbyt dużym stopniu od szczęścia (jak porównać Jamesa, który 7 sezonów męczył się z Mike'em Brownem i szrotem a'la Williams, do Duncana, który od pierwszego sezonu dostał Robinsona i Popovicha?), a drugie np. od wypadkowej tego kto w jakich czasach grał. a to niespecjalnie mówi o tym, kto był lepszym koszykarzem.

 

wg mnie:

 

1. Jordan

2. Shaq

3. Russell

4. Chamberlain

5. KAJ

6. Olajuwon

7. Bird

8. Magic

9. James (2013)

 

10-18 (tu zbyt duża wariancja, podam tylko nazwiska, wg mnie KG '04 minimalnie najlepszy, potem Tim - reszta - nie wiem: Garnett, Duncan, Walton, Bryant, Erving, Robertson, Dirk, Robinson).

 

Lorak, pamiętam, że na realgm brałeś w czymś podobnym udział, jak Ty to miałeś? gdzie miałeś Jamesa? nie wiem czy w sezonach 12-13 nie powinien być przed Birdem.

Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez BigManFan