lista all time

[josephnba]

Matek KB ma ten niefart, że szczyt jego kariery/możliwości przypadł na słaby, a raczej przecietny dla Lakers okres, przez co Bryant jest trochę niespełniony. Dlatego biorąc pod uwagę wszystie kryteria Bryanta trzeba umieścić niżej

[mac]

Matek KB ma ten niefart, że szczyt jego kariery/możliwości przypadł na słaby, a raczej przecietny dla Lakers okres, przez co Bryant jest trochę niespełniony. Dlatego biorąc pod uwagę wszystie kryteria Bryanta trzeba umieścić niżej

Pisanie o niefarcie o kimś, kto od początku kariery grał u boku najbardziej dominującego centra ever, a potem grał z Pau i Odomem jest lekko nie stosowne(Wszystkim kierował zaś goat coach).

Zwłaszcza wobec tak wielkich graczy jak KG,Grant Hill, T-Mac. Chyba tylko Shaq miał więcej farta, jeśli chodzi o support.

[lorak]

i to jest moim zdaniem sednem dyskusji o wyższości gracza X nad Y

błędem było od zawsze ocenianie zawodnika przez pryzmat osiągnięć drużynowych, na co przecież ma wpływ cała drużyna, a nie indywidualnej gry

Garnetta nie można winić, że nie zaprowadził Wolves do finałów, ale można za to, że sam często grał słabiej w PO niż w rs.

tylko że playoffs to często kwestia przypadku. wiesz, np. jeden matchup leży lepiej niż inny, albo grasz w silniejszej konferencji i wyglądasz gorzej niż ktoś ze wschodu, który co roku ma łatwiejszą drogę. dlatego lepiej patrzeć na to jakie są mocne oraz słabe strony zawodników i na tej podstawie ich oceniać. a to z kolei w większym stopniu pokaże długi regular.

[Reikai]

Nie można było dać Gasolowi MVP finałów z dwóch powodów...

1.Cała gra Gasola była robiona przez Kobiego,Celtics skupiali się na nim,podwajali go przy pickach,starali się trapować przez co KB oddawał tylko piłkę Gasolowi na czystą pozycje,polecam obejrzeć G1 lub G7 żeby dokładnie zrozumieć co mam na myśli.Tu załączam filmik z jednej akcji,ale uwierzcie że tego było więcej.Zapomnieliście już o lobach Gasola do Bynuma i ile w tym tak na prawdę było zasługi Bryanta?

 

2.Przypomnijcie sobie jak Gasol wyglądał w wyjazdowych meczach,gdzie po prostu znikał,nie wymagał piłki,ogólnie grał bardzo pasywnie.

 

G3

Gasol 13 PPG 10 REB 5/11 FG

Kobe 29 PPG 7 REB 10/29 FG

 

G4

Gasol 21 PPG 6 REB 6/13 FG

Kobe 33 PPG 6 REB 10/22 FG

 

G5

Gasol 12 PPG 12 REB 5/12 FG

Kobe 38 PPG 5 REB 13/27 FG

 

Kobe zagrał średnią serie przeciwko Celtics,zwłaszcza słabe G2 i G7 ale wciąż Gasol nie mógł być brany pod uwagę jako MVP z ww. powodów.

 

Ogólnie jestem w trakcie odświeżania i analizowania tej serii krok po kroku i postaram się w temacie stworzonym przez Loraka ''Vintage NBA'' obalić parę mitów z tej serii typu właśnie Gasol MVP,czy świetna obrona Kobiego na Rondo.

[Mameluk]

(...) podczas gdy dyskusji o słabszych występach, w wypadku obu było dużo więcej, prawda?

bo też było więcej słabszych występów, aniżeli te które wymieniłeś

 

W przypadku Lebrona wystarczy wspomnieć o seriach z Celtics '08 i '10 i finałach '07

Kobe - finały '04 i częściowo '10

[mac]

1.Cała gra Gasola była robiona przez Kobiego,

Kto robił grę Gasolowi w MEM, w słynnym meczu z USA na IO, gdzie był najlepszy na parkiecie w otoczeniu kilku HOFów w prime, kto robi mu grę w CHI, gdzie w wieku 34lat robi:

 

https://www.youtube.com/watch?v=nRc1TwbaRAk

 

Pisanie w przypadku takiego skillu, jakoby ktoś mu robił grę, jest dla mnie nieprawdziwe. Robić grę to można DJordanowi.

Gasol w finałach grał przeciwko DHowardowi w prime, KGarnettowi - nie są to byle bolki.

 

jak Gasol wyglądał w wyjazdowych meczach,gdzie po prostu znikał,nie wymagał piłki

W jaki sposób miał się domagać piłki? Jak Jego kumpel ABynum?:

 

[SlaKB]

Matek KB ma ten niefart, że szczyt jego kariery/możliwości przypadł na słaby, a raczej przecietny dla Lakers okres, przez co Bryant jest trochę niespełniony. 

 

Z tym się zgodzę i za tą część dałbym Ci lajka, ale Kobe ma być stawiany niżej w stosunku do czego? Do listy wilqa? Przecież tam Kobe jest 12, a ja dałbym go pod koniec TOP10. 

Pomijam kryteria, ale stawianie kiedykolwiek KD nad Kobe, nawet biorąc pod uwagę "jaki będzie" (WTF? To gdzie Davis?)... 

 

Ogólnie szanuję wilqa za roto i fantasy basketball, ale tej listy to chyba nawet nie ma po co komentować. Lebron i KAJ przed Jordanem, Durant przed Shaqiem, Magiciem czy Kobe, Dirk przed Kobe, Hakeem dopiero 15, Howard 19.. Wiem jakie były kryteria tej listy, ale jeśli wychodzą takie wyniki to znaczy, że kryteria są złe, żeby nie powiedzieć że po prostu głupie. Rozumiem, że wilq chciał być innowacyjny, ale chyba nie do końca wyszło. 

[Mameluk]

tylko że playoffs to często kwestia przypadku. wiesz, np. jeden matchup leży lepiej niż inny, albo grasz w silniejszej konferencji i wyglądasz gorzej niż ktoś ze wschodu, który co roku ma łatwiejszą drogę. dlatego lepiej patrzeć na to jakie są mocne oraz słabe strony zawodników i na tej podstawie ich oceniać. a to z kolei w większym stopniu pokaże długi regular.

uważasz więc tezę, że wybitnych graczy poznaje się po tym, jak grają w play off za przecenianą?

[Reikai]

mac: Użyłem złego słowa w tym przypadku ''robienie''.Chodziło mi o to,że Gasol świetnie korzystał z tego,że obrona Celtics była skupiona na Bryantcie,momentami jednonożny(grał wtedy z kontuzją z tego co pamiętam) Garnett kompletnie odpuszczał Gasola po to,by podwoić KB.Gasol jest świetnym sidekickiem,jedną z lepszych drugich opcji ever,KB miał mega farta że Gasol tak ogarniał swoją rolę i zrobili tak świetny duet,ale żaden z niego MVP finałów,każda piłka szła przez KB,to od niego zaczynała się każda akcja i to na nim skupiała się obrona,to on ciągnął ich na wyjeździe gdzie reszta drużyny była obsrana.

 

A co do tego jak miał wołać piłki?A niech krzyczy jak Bynum,niech zastawi się dupskiem,niech nawet jebnie KB w ryj,wszystko byłoby lepsze niż ta pasywność,bezjajeczność i robienie min zbitego psa w meczach wyjazdowych vs Celtics(o serii przeciwko Mavs już nawet nie wspominam bo nie chcę się denerwować) czym niesamowicie wkurwiał fanów LAL.Na szczęście świetnym G7 nadrobił wszystko,ale super G1 i G7 to za mało na MVP finałów moim zdaniem.

[SlaKB]

Kto robił grę Gasolowi w MEM, w słynnym meczu z USA na IO, gdzie był najlepszy na parkiecie w otoczeniu kilku HOFów w prime, kto robi mu grę w CHI, gdzie w wieku 34lat robi:

 

https://www.youtube.com/watch?v=nRc1TwbaRAk

 

Pisanie w przypadku takiego skillu, jakoby ktoś mu robił grę, jest dla mnie nieprawdziwe. Robić grę to można DJordanowi.

Gasol w finałach grał przeciwko DHowardowi w prime, KGarnettowi - nie są to byle bolki.

 

Ocenianie na podstawie jednego meczu jest bez sensu. Wiele razy pisało się tu na forum, że Lebron robi grę Mo Williamsowi i że dzięki Lebronowi Mo wygląda jak wygląda więc kto robił grę Mo w tym meczu?

https://www.youtube.com/watch?v=wkjRZ667tnE

 

Żeby nie było, nie jest to żaden zarzut w stronę Lebrona tylko pokazuję, że przyjąłeś złe kryteria oceniania. 

[mac]

Żeby nie było, nie jest to żaden zarzut w stronę Lebrona tylko pokazuję, że przyjąłeś złe kryteria oceniania.

A reszta przykładów? odnośnie MEM, finału w IO ? Mo Williams też może się tym pochwalić?

 

Filmik to był taki ozdobnik. Fajnie, jakby PGasol zaprowadził CHI do finału i zgarnął MVP. Ciekawe jak wtedy by pomniejszano Jego wartość.

[josephnba]

Pisanie o niefarcie o kimś, kto od początku kariery grał u boku najbardziej dominującego centra ever, a potem grał z Pau i Odomem jest lekko nie stosowne(Wszystkim kierował zaś goat coach).

Zwłaszcza wobec tak wielkich graczy jak KG,Grant Hill, T-Mac. Chyba tylko Shaq miał więcej farta, jeśli chodzi o support.

pełna zgoda Kb miał dużo szczęścia, trade do lakers z hornets, opinia złotego dziecka, Shaq u boku, pozniej jax, gasol

 

Ale wciąż jednak w tym najlepszym indywidualnie dla Kb okresie brakowało przełożenia na sukcesy zespołu. Dwie pierwsze rundy, rok poza Po, to wszystko obniża ocenę Bryanta all-time, niewiele, ale obniża. Wyobraź sobie co by było gdyby okres szczytu kariery Kb przypadł na lata 2008-2012

LeBron na bank wtedy nie miałby tylu statuetek co ma

 

I dlatego użyłem słowa "niespełniony, aż dziwne, że musiałem to łopatologicznie Tobie tłumaczyć, są tu tacy, którym trzeba, ale Ty mnie zaskoczyles

[SlaKB]

A reszta przykładów? odnośnie MEM, finału w IO ? Mo Williams też może się tym pochwalić?

 

Filmik to był taki ozdobnik. Fajnie, jakby PGasol zaprowadził CHI do finału i zgarnął MVP. Ciekawe jak wtedy by pomniejszano Jego wartość.

Mo Williams w Bucks przed przyjściem do Cavs notował sezony na poziomie pierwszego z Lebronem. Broń Boże nie porównuje Pau do Williamsa i doceniam skill Gasola, ale ocenianie na podstawie samych cyferek jest bez sensu i nikt mi nie wmówi, że Kobe nie ułatwiał gry Gasolowi.

[mac]

I dlatego użyłem słowa "niespełniony, aż dziwne, że musiałem to łopatologicznie Tobie tłumaczyć, są tu tacy, którym trzeba, ale Ty mnie zaskoczyles

Rozumiem co miałeś na myśli i dodając Twoje wytłumaczenie, nadal uważam to za niestosowne. W przypadku Lebrona również. Bo z samym Odomem(to lepszy zawodnik niż jakikolwiek Lebrona z przed przeprowadzki do Miami)

i 3 ziomalami z dleague pewnie wykręciłby 55 winów.

 

ale ocenianie na podstawie samych cyferek jest bez sensu i nikt mi nie wmówi, że Kobe nie ułatwiał gry Gasolowi.

Ale podałem masę przykładów, gdzie Gasol niszczył BEZ KB. Jak grali razem, to jeden drugiemu ułatwiał grę, bo skill, w tym basketball-iq mają z najwyższej półki.

 

Z mojej strony EOT, bo tylko zniechęcam się do KB.

Edytowane 28 Marca 2015 przez mac

[wiLQ]

Pamietamy mnie od razu smieszyly, bo wedlug nich to Kawhi mialby zadatki na GOAT. Zreszta LJ musialby jechnac jakies 3-4 tytuly by do top3 sie zblizyc przy swoim legacy (na wschodzie!) PO.

Tym zdaniem potwierdziles, ze nic nie pamietasz z tych kryteriow bo...

 

- calkowicie ignoruje [...] pierscienie [bo to osiagniecie druzynowe, ktore nie mialoby znaczenia w tej nowej wersji ligi] oraz nagrody indywidualne [bo to wynik glosowania roznych grup osob, ktorych opinia mnie nie interesuje gdyz ich cele bardziej przypominaja konkurs pieknosci/narracji niz wymierzenie wartosci zawodnika].

http://www.e-nba.pl/topic/3456-lista-all-time/page-5?do=findComment&comment=279668

 

Ciekawe co tam robi Bosh. Chyba ręczniki podaje...

Ile to robi mistrzostwo jako 3 opcja na plecach LeBrona.

Nastepna osoba, ktora krytykuje nie wiedzac co krytykuje... te mistrzostwa nie mialy znaczenia w jego rankingu.

 

Mega overrated jest RS. Czyli walka o HCA. Nic wiecej.

Prawdziwe NBA zaczyna sie w 1 rundzie. Inna motywacja. Inna waga kazdej akcji.

~85% informacji jakie mamy jest "mega overrated" i nie jest prawdziwe?

Pewnie, lepiej ogladac tylko ostatnia minute meczu bo reszta nie ma znaczenia ;-P

 

 

Ogólnie szanuję wilqa za roto i fantasy basketball, ale tej listy to chyba nawet nie ma po co komentować.

Wlasnie to zrobiles ;-P

 

[ciag dalszy w nastepnym poscie bo bylo za duzo cytatow]

Edytowane 28 Marca 2015 przez wiLQ

[wiLQ]

[ciag dalszy z poprzedniego posta bo bylo za duzo cytatow... kto wymyslil te limity cytatow?]

 

Pomijam kryteria, ale stawianie kiedykolwiek KD nad Kobe[...]...

Jest bardzo logiczne przy przyjetych kryteriach... Spojrz na to tak - http://bkref.com/tiny/0Iy2a

Do wieku 25 lat kariera Duranta byla lepsza od Kobo! I to pomimo iz trwala sezon krocej! Tym rankingiem Duranta wlasnie to chcialem podkreslic, jak fenomenalny byl jego poczatek. Wielka szkoda, ze taki byl 8 sezon KD bo "powazna kontuzja z potencjalnymi konsekwencjami na przyszlosc" to wlasciwie worst-case scenario dla kazdego gracza.

 

 

Natomiast zapada w pamięć bo jest inna od wszystkich.

Sa nietypowe kryteria i tyle. Z jednej strony ja zapamietales i do innych list nie wrociles, ale jak widac po tutejszych reakcjach ta nietypowosc moze byc jednoczesnie wada bo niektorzy krytykuja nie wiedzac co krytykuja. A wiadomo, ze kazdy miec swoje podejscie i nigdzie nie pisalem, ze te kryteria moga byc jedyne, ot zastanawialem sie jakbym podszedl do fantasy all-time gdyby draftowalo sie cale kariery i mniej wiecej to z tego wyszlo.

 

Ale ciekawe, ze pol roku pozniej bylyby duze zmiany w aktualnej wersji takiej mojej listy wsrod wciaz aktywnych zawodnikow - Durant by zaliczyl spora obsuwe, Dwight by troche spadl, Bosh by wylecial [za P.Gasola?], a Paul by poszedl w gore. Wlasciwie tylko LeBron by pozostal bez zmian choc z tymi samymi zastrzezeniami co w lipcu...

wg mojego podejscia wychodzi mi, ze jak LeBron rozegra jeszcze ~4 pelne sezony na topowym poziomie to jego kariera w prozni bedzie lepsza od MJa, a jak dorzuci ~6 to od KAJa [co wydaje mi sie realistyczne, ze osiagnie stad #1, ale gdyby zalozyc, ze zaliczy nagla obsuwe to skonczy raczej jako #3].

Zas jesli LeBron bedzie potrafil przedluzyc kariere o 8+ lat lub zaliczyc mniejszy spadek produkcji na starosc [nauczenie sie trojki i postupow daje na to szanse?] serio uwazam, ze moze skonczyc jako *zdecydowany* GOAT. Ba! Gdyby LeBron rozegral juz swoj ostatni mecz i np nagle przeszedl do NFL to wg mnie jego kariera wciaz bylaby pickiem w Top10!

 

Lebron i KAJ przed Jordanem

Dlugosc kariery jest wada u Jordana. Wolisz 20 sezonow od #2 czy 15 sezonow od #1? Roznica miedzy #1, a #2 musialaby byc kosmiczna by zignorowac pol dekady, a taka nie jest.

 

Durant przed Shaqiem, Magiciem czy Kobe

http://bkref.com/tiny/Basxw

Czemu tak trudno Wam zaakceptowac fakt, ze Durant mial pierwsze 7 lat kariery lepsze niz wielu HoFow?

 

 

Wiem jakie były kryteria tej listy, ale jeśli wychodzą takie wyniki to znaczy, że kryteria są złe, żeby nie powiedzieć że po prostu głupie.

Nie ocenia sie kryteriow po wynikach tylko po ich zalozeniach bo wg tego podejscia, ktore opisales nikt nigdy nie wymyslilby niczego nowego.

 

Rozumiem, że wilq chciał być innowacyjny, ale chyba nie do końca wyszło.

Jak najbardziej wyszlo tylko odebraliscie to podejscie inaczej niz myslalem. Zamiast czepiac sie kryteriow i wynikow nie lepiej byloby podyskutowac o tym przy jakich scenariuszach aktualni gracze wyladowaliby wysoko na Waszej/mojej liscie all-time?

Bo czekanie az sie skoncza kariery np Duranta czy LeBrona oczywiscie pozwoli na lepsza ich ocene, ale jakze jest to nudne dla aktualnej dyskusji...

Edytowane 28 Marca 2015 przez wiLQ

[mac]

Sa nietypowe kryteria i tyle. Z jednej strony ja zapamietales i do innych list nie wrociles

Ale ja nie podzielam tej wszelkiej krytyki wobec niej i jako tako mi się podoba(bo nie dzieli meczy na bardziej i mniej ważne) mimo że sam miałbym inną.

 

zastanawialem sie jakbym podszedl do fantasy all-time gdyby draftowalo sie cale kariery i mniej wiecej to z tego wyszlo.

Ile sezonów na obecnym poziomie musi dograć Timmy, by awansować do tier1?

[BigManFan]

 

Nie można było dać Gasolowi MVP finałów z dwóch powodów

 

...

 

Kobe zagrał średnią serie przeciwko Celtics,zwłaszcza słabe G2 i G7 ale wciąż Gasol nie mógł być brany pod uwagę jako MVP z ww. powodów.

 

Ogólnie jestem w trakcie odświeżania i analizowania tej serii krok po kroku i postaram się w temacie stworzonym przez Loraka ''Vintage NBA'' obalić parę mitów z tej serii typu właśnie Gasol MVP,czy świetna obrona Kobiego na Rondo.

 

tyle, że Gasol powinien dostać MVP finałów nie za to, jak wyglądał w ofensywie, a za to, że Lakers wygrali tamtą serię znakomitą defensywą, a Hiszpan był ich najlepszym obrońcą, a do tego faktorem były jego ofensywne zbiórki, no i punktował na bardzo dobrej efektywności. nie ma przypadku, że Lakers przegrywali, nawet wtedy gdy Bryantowi zdarzyło się grać świetnie w tej serii - bo warunkiem dla ich wygranych była defensywa, a nie atak, co najlepiej pokazują dwa ostatnie spotkania tej serii. 

 

też oglądałem tą serię kilka razy, i wg mnie:

 

- Bryant zagrał przeciętną ofensywnie serię;

- Lakers wygrali finały defensywą;

- Gasol był najlepszym obrońcą Lakers;

- Bryant w meczach eliminacyjnych zagrał znacznie słabiej niż Gasol, któremu w g6 zabrakło jednej asysty do triple double, i przede wszystkim w g7 finałów, w których miał 19-18-4 i kapitalną czwartą kwartę;

- Gasol był lepszy w g2, g3, na pewno g7 i być może w g1, nie był słabszy w g6, Bryant był dużo lepszy w g4 i g5.

 

oczywiście, Gasol wcale nie zagrał idealnej serii, miał swoje gorsze momenty, tyle, że gdyby odwrócić role i gdyby Bryant był takim robiącym różnicę w elimination games, to prawdopodobnie nie byłoby tej rozmowy, a wnioskiem po finałach byłaby mistrzowska mentalność KB... 

 

@mameluk, nie odpowiedziałeś na moje pytanie. nie wątpię, że obaj zagrali dużo więcej gorszych indywidualnie serii, tylko moje pytanie brzmi, czy można czepiać się serii które wynikają z przewagi składu, umiejętności przeciwnika? James w 2010 zagrał dwa kiepskie mecze na sześć z nieporównywalnie lepszym zespołem którego cała obrona skupiona była na nim - krytykujemy go za przeciętną serię, która wynikała w dużym stopniu z tego, że na obwodzie biegali mu Mo Williams, Anthony Parker w S5, a ich zmiennikami byli West i Gibson?

 

Edytowane 28 Marca 2015 przez BigManFan

[josephnba]

WilQ wybacz, ale taki ranking z pominieciem jednego z najbardziej kluczowych kryteriów to już samo w sobie kpina

 

Na tej podstawie ja moge sobie stwierdzic ze james jest poza top30 bo ma sfiksowane stopy, KB wieśniacki tatuaż, Harden brode jak te lumpy z pl.zbwiciela, którzy sie hipsterami zwą, a Curry wyglada trochę jak nieszczęśiwe dziecko

i kto mi zabroni?

kto to podważy i zaneguje?

 

Po co robić ranking, który ma sens tylko jeśli przejąć Twoje zasady? Masz aż taka manie wielkości że Ty je chcesz ustalać?

Edytowane 28 Marca 2015 przez josephnba

[wiLQ]

Ile sezonów na obecnym poziomie musi dograć Timmy, by awansować do tier1?

Kilka, czego raczej nie zrobi. Miedzy tierem 1, a 2 byla najwieksza roznica, a reszta byla bardziej subiektywna.

 

WilQ wybacz, ale taki ranking z pominieciem jednego z najbardziej kluczowych kryteriów to już samo w sobie kpina

Dla mnie wieksza kpina jest ocenianie indywidualnych osiagniec na podstawie wynikow druzyny.

Zawodnicy maja za maly wplyw na to z kim i ile razem graja by te dwa czynniki sie sensownie pokrywaly.

 

Na tej podstawie ja moge sobie stwierdzic ze james jest poza top30 bo ma sfiksowane stopy, KB wieśniacki tatuaż, Harden brode jak te lumpy z pl.zbwiciela, którzy sie hipsterami zwą, a Curry wyglada trochę jak nieszczęśiwe dziecko

i kto mi zabroni? kto to podważy i zaneguje?

Nikt nie zabroni, a ja bym wrecz zachecal o ile na powaznie do tego podejdziesz [tzn zaczac od kryteriow i jee zastosowac do wszystkich graczy w wybranym okresie]. Jak masz ochote zamienic dyskusje all-time na ocene wygladu to wygenerujesz wiecej ciekawej dyskusji niz wrzucajac 48209 wersje tej listy przy tych samych zalozeniach.

 

Po co robić ranking, który ma sens tylko jeśli przejąć Twoje zasady? Masz aż taka manie wielkości że Ty je chcesz ustalać?

Nie, chcialem tylko zaproponowac punkt widzenia, ktorego nigdy nie probowales. Nie musisz sie z nim zgadzac, ale mozesz sie nim pobawic i nie ma on nic wspolnego z moim ego ani zasadami bo mozesz je zmodyfikowac wg wlasnego uznania! Tzn przykladowo jesli uwazasz, ze pierscienie sa kluczowe to sprobuj ocenic ile mialby zdobyc ich LeBron czy Durant w CALEJ karierze by znalezli sie wysoko na Twojej liscie? To juz bedzie jakas nowosc w tym temacie bo bys porownywal aktywnych zawodnikow wg wspolnego mianownika [czego generalnie takie listy nie robia]. Edytowane 28 Marca 2015 przez wiLQ