lista all time

[matek]

Durant w tej chwili na takiej liście powinien być gdzieś w okolicach McGrady'ego lub Melo. Kto wie, co stanie się jutro. 

[mac]

Po tym wstepie czas na wyniki...

Najlepsza lista z tutaj wstawionych według mnie.. Była szansa dla timka w tier1? Podobna kariera do Kareema.. No i Ewinga bym wstawił do tier2. Ale to zrobię w swoim rankingu

 

Przy okazji, wyszły b takie piątki all-time:

 

lebron-mj-durant-duncan-kaj

 

lub

 

magic-mj-lebron-duncan-kaj

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez mac

[SlaKB]

Znacznie gorsze mam zdanie o podejsciu "PO dla mnie w takich rankingach to 90% wyznacznika", ktore zaproponowales, ale taki urok list all-time, ze mozna je tworzyc na rozne sposoby... dlatego preferuje oceniac uwzgledniajac zalozenia i kryteria, a nie po wynikach jak Ty to zrobiles. LeBron w Top3 wcale nie jest kontrowersyjne jak sie sprobuje porownywac wg wspolngo mianownika [a nie cala kariere vs polowke jak to sie domyslnie robi].

 

Równie dobrze można napisać, że Kobe teraz podczas przerwy naładował baterię i będzie grał jeszcze 3-4 lata jak w swoim prime, albo Duncan teraz walnie dwa misie, zrobi 3-peata i będzie problem czy on czasem nie jest Goat. Lebron praktycznie już teraz stracił szansę na tytuł GOAT, pisał już nawet o tym chyba największy fan lebrona na forum czyli Rappar. Lebron przegrał już 3 finały, a Jordan od którego miałby być lepszy nie przegrał żadnego finału i w finałach zawsze wchodził na poziom wyżej. Durant  na 5 miejscu to też trochę śmiesznie, gość mimo bardzo dobrego supportu jeszcze nic poważnego w tej lidze nie wygrał, pobił tylko kilka rekordów strzeleckich, które nic nie znaczą. Twój ranking to takie wróżenie z fusów, można w takim razie też Wigginsa albo Anthonego Davisa postawić na miejscu najlepszego w historii. 

 

@mac

 

Serio Lebron jako PG > Magic? Albo Durant over Bird?

[wiLQ]

Twój ranking to takie wróżenie z fusów, można w takim razie też Wigginsa albo Anthonego

Davisa postawić na miejscu najlepszego w historii.

Rozumiem Twoje podejście, ale i tak jest wg mnie cholernie błędne. Na tej zasadzie tutaj top5 już powinien być Kawhi Leonard. Bo przecież zagrał dopiero 3 sezon. A nie porównujemy do całych karier.

Wlasnie zdalem sobie sprawe, ze pominalem jeden punkt ze swoich kryteriow - nie uwzglednialem karier, ktore sie ledwo zaczely bo jest za malo danych odnosnie max poziomu i wachlarz mozliwosci na przyszla kariere jest zbyt szeroki.

 

Moi zdaniem powinno się oceniać zawodników na tu i teraz, skąd możesz wiedzieć czy to połowa kariery Lebrona, czy będzie grał dalej na wysokim poziomie?

Nie moge wiedziec, ale i nie musze - zwyczajnie do tych rozwazan przyjmuje zalozenie, ze bedzie.

Natomiast gdyby sie okazalo, ze nie bedzie to sie zmodyfikuje liste i tyle.

 

Moim zdaniem bynajmniej tworzenie wyimaginowanych karier na X lat do przodu nie jest znalezieniem wspólnego mianownika.

Tzn jaka inna wersje wspolnego mianownika proponujesz?

 

Tak poza tym to wydaje mi się, że przeceniacie długość kariery, moim zdaniem to jak zawodnik grał, kiedy był na szczycie jest istotniejsze.

Celowo wybralem kryteria wg ktorych dlugosc kariery ma znaczenia wlasnie dlatego, ze domyslnie sie przyklada duza wage do szczytowych mozliwosci.

 

Durant w tej chwili na takiej liście powinien być gdzieś w okolicach McGrady'ego lub Melo

Piszac takie zdanie wg mnie moooooocno niedoceniasz historycznej wybitnosci Duranta - http://bkref.com/tiny/ADThh .

Dzieli go przepasc od osiagniec tej dwojki all-starow na podobnym etapie kariery i wlasnie dlatego uwazam, ze Durant jest na trejktorii all-timera, a nie "zwyklego" all-stara.

 

 

 

Najlepsza lista z tutaj wstawionych według mnie.. Była szansa dla timka w tier1?

Zalezy jak traktowac jego zwiazek z Popem, jesli pozytywnie to trudno mi sklecic wystarczajaco mocna argumentacje, ale jesli negatywnie [tzn z innym trenerem Tim zdzialalby duzo wiecej *indywidualnie* i pozostalby zdrowy] moznaby sie pokusic. Ale uwzglednilem to co bylo ugrane, a nie rownolegle swiaty, wiec... w playoffach mieli bardzo podobna kariere, ale w RS dzielila ich przepasc - KAJ rozegral o kilkanascie tysiecy minut wiecej!

 

No i Ewinga bym wstawił do tier2. Ale to zrobię w swoim rankingu

Super, nie moge sie doczekac uzasadnienia takiego ruchu ;-)

 

 

 

 

Równie dobrze można napisać, że Kobe teraz podczas przerwy naładował baterię i będzie grał jeszcze 3-4 lata jak w swoim prime, albo Duncan teraz walnie dwa misie, zrobi 3-peata i będzie problem czy on czasem nie jest Goat.

Uwazasz to za realistyczne? Jesli tak to prosze bardzo, mozesz przyjac dowolne zalozenia i wg nich robic poprawki czy tworzyc wlasna liste!

 

Lebron praktycznie już teraz stracił szansę na tytuł GOAT, pisał już nawet o tym chyba największy fan lebrona na forum czyli Rappar. Lebron przegrał już 3 finały, a Jordan od którego miałby być lepszy nie przegrał żadnego finału i w finałach zawsze wchodził na poziom wyżej.[...] Durant na 5 miejscu to też trochę śmiesznie, gość mimo bardzo dobrego supportu jeszcze nic poważnego w tej lidze nie wygrał[...]

Fakt, ze piszesz o wyniku finalow powoduje, ze mam watpliwosci czy przeczytales pierwszy akapit z mojego posta do konca... Edytowane 20 Czerwca 2014 przez wiLQ

[kore]

Mam pytanie kolego wilk, całkowicie poważne, więc proszę o poważną odpowiedź: ile masz lat?

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez kore99

[mac]

@mac

 

Serio Lebron jako PG > Magic? Albo Durant over Bird?

takie mi wyszły piątki wilqua, mi się podobają nawet. Durant - Bird nie mam zdania, oboje zajebiści, idealni SF. Lebron i Magic to akurat dla mnie b łatwa sprawa, bo to bardzo podobni zawodnicy, tylko Lebron prawie we wszystkim(głowa na boisku?)lepszy.

 

Polecam obejrzeć 1kwartę game5 SAS - MIA, lebron grał na PG po obu stronach tak jak nikt inny by nie mógł.

 

Dobrze, że wilq wstawił swoją listę,może się okaże że jest więcej osób które nie do końca zgadzają się z góry narzuconą kolejnością.

[SlaKB]

 

Fakt, ze piszesz o wyniku finalow powoduje, ze mam watpliwosci czy przeczytales pierwszy akapit z mojego posta do konca...

No dobra, ale w tej Twojej nowej lidze to chyba też (jak w każdej lidze w każdym sporcie) chodzi o wygrywanie, tak ? Rozumiem, że każdy może mieć swoje kryteria i swoje spojrzenie na to wszystko, ale moim zdaniem w żadnym tego typu rankingu nie można lekceważyć i pomijać finałów i pierścieni, które są najważniejsze w tej całej zabawie zwanej NBA

[RappaR]

Mam pytanie kolego wilk, całkowicie poważne, więc proszę o poważną odpowiedź: ile masz lat?

Tak poważnie, wiesz, że to najlepszy gracz fantasy na forum?

Shaqa na pewno nie zdominował. Myślałem, że ten mit został raz na zawsze obalony. Drużyna Hakeema (i sam Hakeem) była przede wszystkim dużo bardziej dojrzała i przygotowana mentalnie do sukcesu w tamtym czasie niż Magic. Jeśli już stawiać jakieś znaki przewagi, to ten Hakeem > Shaq byłby bardzo niewielki.

 

Magic chyba zawsze jest przed Shaqiem.

I to mówi osoba, co wzięła all-time drafcie Robinsona przed Magiciem...

[KBJ]

Koszykówka to chyba jedyny sport gdzie robi się tyle rankingów i innych bzdetów. Na co to komu, i tak nikt nikomu racji nie przyzna i każdy będzie wiedział swoje. Rzygać się chce.

[MAO]

Faktycznie, lista kolegi WilQ głęboko osadzona w fantasy...

[airmax]

No dawanie KD przed Shaqiem, Kobe, KG czy Birdem to lekko mówiąc pomyłka jak na moje.

 

Inna sprawa to Lebron na #1. Gość był w finałach 5 razy a wygrał "tylko" 2. MJ ma 100% skuteczność i tak jak ktoś już napisał w tych finałach wchodził na wyższy level.

[kore]

Tak poważnie, wiesz, że to najlepszy gracz fantasy na forum?

 

No i???

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez kore99

[RappaR]

No i???

Większą wartość ma dla mnie ktoś, kogo przepowiednie czasami się sprawdzają, niż kogoś kto sobie pisze elaboraty post factum, ja wiem, że sobie lubisz rzucić gadkę o 5 pierścionkach, ale dla mnie akurat to mało przekonujące.

[SlaKB]

Ale Rappar Ty uważasz, że ta lista Wilqa jest ok i się z nią zgadzasz?

 

Ja Wilqa mimo tego, że nie gram jak na razie w fantasy bardzo szanuję, ale z tą listą to trochę poleciał. 

[mac]

No dawanie KD przed Shaqiem, Kobe, KG czy Birdem to lekko mówiąc pomyłka jak na moje.

 

Inna sprawa to Lebron na #1. Gość był w finałach 5 razy a wygrał "tylko" 2. MJ ma 100% skuteczność i tak jak ktoś już napisał w tych finałach wchodził na wyższy level.

Na pierwszej stronie dałeś swoje typu, gdzie np Iverson na 13 miejscu przed 14 Duncanem. Używając tego samego argumentu:

1. Duncan 5/6 w finałach

2. Iverson 0/1

 

Analogicznie, Stockton przed Birdem.

[airmax]

Fakt. Duncana dałem za nisko i powinien być w TOP10, na którym miejscu to już cięższa sprawa.

 

Stockton to jednak gość z największą ilością asyst i przechwytów w historii więc musiał być wysoko (gdyby miał mistrzostwo pewnie każdy dałby go wyżej w swoich rankingach).

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez airmax

[kore]

Większą wartość ma dla mnie ktoś, kogo przepowiednie czasami się sprawdzają, niż kogoś kto sobie pisze elaboraty post factum, ja wiem, że sobie lubisz rzucić gadkę o 5 pierścionkach, ale dla mnie akurat to mało przekonujące.

 

Mierzenie czyjejś wartości merytorycznej na podstawie dobrych wyników w fantasy lidze ma mniej więcej tyle samo sensu, co stawianie Brandona Jenningsa nad Chrisem Paulem właśnie wg zasad fantasy i faktu, że pierwszy przebił granicę 50 pkt w meczu, a drugi nie.

 

A teraz spójrz sobie na tamtą listę i co najmniej kretyńskie tłumaczenia danych pozycji (ok, każdy ma prawo do swoich sądów, ale każdy ma też prawo te sądy oceniać) i powiedz, że to do Ciebie przemawia. Do mnie przemówiło w taki sposób, że postanowiłem spytać autora o wiek i tyle. Mam nadzieję, że odpowie.

 

Tyle w temacie.

[matek]

Pamiętam, że na e-baskecie byli "Władcy ligi". Świetna lektura i chyba były pomysły, żeby ją zaktualizować? 

 

Lorak chyba brał w tym udział, Przem. 

[ai3]

sluchajcie o co chodzi z tym Hakeemem ?

bo troche tego nie rozumiem , gosc wygral dwa mistrzostwa, oza tym byl raz w Finale 

mial gre po obustronach boiska i ladnie sie poruszal ale to by bylo na tyle

 

nie izolujemy tu szczytow kariery i nie izolujemy tu osobistych osiagniec

tylko cale kariery

Hakeem zrobil jedynie 2 mistrzostwa na tle ludzi robiacych 3peaty, 5 pierscieni, 20 lat kariery

to Hakeem wyglada naprawde blado

nie mowie ze jest overrated bo nie jest

kiedy trzeba bylo uderzyl i zdobyl te mistrze ale izolujac jego kariere bez lat 94-95 to gosc nie zrobil nic spektakularnego troche to dla mnie za malo jak na top5 czy top7 

szczegolnie gdy mowimy o ludziach ktorzy regularnie robili top2 seed w konfie i regularnie grali w Finalach konferencji i Finalach

[kulfon]

 

 

Tzn jaka inna wersje wspolnego mianownika proponujesz?

Forma u szczytu kariery.