Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2014/15 Quo Vadis


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

W poprzedniej wypowiedzi bardziej chodziło mi o dwie rzeczy!

 

Gracze spurs poprzez IQ wszystko widzą.

 

Gdy im mecz się wymyka spróbował starej sztuczki zmienmy cos kosztem nietypowej zagrywki czyli prowo na tykajacego Tysona i ten wybuchł i nie technik i jeden osobowy był najważniejszy ale mentalne samowsparcie się słabych w tych momentach spurs ( przegrywali 2Q) oraz drugi element nie był tym ze sędziowie pomogli tylko ze w celowy sposób jak mógł się rozbrykac Dirk konsekwentnie w ataku zagrań z rzędu przeciwko niemu i Dirk będący juz wolniejszy graczem w D złapał te faule które sobie spurs zaplanowali.

 

Podziwiam żelazna realizację założeń które nijak się mają do twojej dosyć mylnej oceny flop + sędziowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie również zmartwił fakt (ponoć już oficjalny), że Kawhi chce maxa. Zarabiał do tej pory coś w granicach 3 mln/sezon i spodziewałem się, że m. in. w trosce o dobro organizacji zażąda (jedynie) mniej więcej trzykrotnej podwyżki zarobków a więc około 10 mln za sezon. To pozwoliłoby ekipie uzupełnić skład o wartościowych graczy po odejściu Tima i Manu. Tymczasem słyszę o 18 mln (bo tyle w Jego przypadku podobno wynosić może max) i nagle głupieję  :(

OK, wiem, wiem ... Spursów na to stać finansowo (szczególnie w obliczu wchodzącej niebawem w życie nowej umowy telewizyjnej), tylko czy stać ich na to, aby stwarzać niebezpieczny precedens w organizacji? Panowie, przecież do tej pory nikt (!) ani Manu ani Tony i nawet Tim nie grali za maksymalną możliwą stawkę. I efekty przynosiło to wspaniałe - regularne playoffy, 5 tytułów, szeroki wyrównany skład, chemia w zespole jak nigdzie indziej. Zgadzam się z Borysem, że z takim podejściem do sprawy Kawhi może solidnie popsuć opinię u Popa, kto wie - może i również u kolegów z ekipy. Ciekawe, czy Kawhi sam na to wpadł, czy może agent Mu nieźle namieszał w głowie? :(

A kwestia maxa? Jak chłopak będzie nadal robił postępy i za 2 - 3 lata stałby się wartościowym liderem zespołu, to czemu nie w kolejnej umowie? Ale na razie to myślenie życzeniowe ... do kolejnej umowy daleko a i z jego liderowaniem to póki co wróżenie z fusów. Mam nadzieję, że Kawhi zmądrzeje w tej kwestii, tylko martwi fakt, że to musi być kwestia kilku dni :( Potem SAS prawdopodobnie (w mojej opinii) nie tyle go oddadzą, lecz po prostu będą musieli wyrównać najwyższą ofertę :(  

No niestety Panowie ... dla nas Spursofanów te ostatnie miesiące były sielanką ale jak widać nic nie trwa wiecznie i o coś się trzeba wreszcie pomartwić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borys, Leonard w Sixers :redface-new:  TAK !

To jest jakieś szaleństwo. Hayward jest dwukrotnie przepłacony, teraz będzie Leonard. Leo i agentowi się nie dziwię, wszyscy chcą takie kontrakty i od tego należy zacząć. Inna postawa oznaczałaby, że Leo się nie szanuje i pozwala, żeby dwa razy słabsi od niego zarabiali dwa razy więcej niż on. Niestety ale pieniądze wyznaczają jego wartość w lidze. To nie jest franchise player, żeby podpisanie niższego kontraktu dla zwolnienia salary dla zespołu miałobyć takie oczywiste.

Nie uważam, żeby to było pozytywne zjawisko ale skoro Gayward dostał ile dostał, nie mogą zarabiać mniej. A Leo to MVP finałów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamietac, ze wazne jest tu i teraz. Mozna marudzic na oczekiwania graczu pokroju Leonard, Harris, Thompson, ale po tym co bylo proponowane w poprzednie wakacje to w sumie sie nie dziwie. Chca ugrac sporo kasy, bo nigdy nie wiesz co bedzie za te 4/5 lat. A Kawhi lapie okazje, dostal MVP Finalow, to nalezy mu sie bonus i na pewno znajda sie ekipy w tej lidze, ktore tego maxa mu dadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwią mnie niektóre opinie, że powinien brać mniej. Na tyk etapie kariery?! Wy też po stażu byście podpisali w firmie niższą umowę, jeśli bylibyście na rynku warci więcej? Trochę zrozumienia.

 

To jego pierwszy wysoki kontrakt. Różnie w życiu bywa, może nie będzie miał okazji podpisać kolejnego. Na obniżki mogą pozwolić sobie goście po 30, podpisujący kolejną umowę, szukający zwycięstw. Nie młodziak, który grał do tej pory za "grosze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie o to chodzi.

 

Jeżeli Gayward dostaje ok. 15-16 baniek po paru latach gry na poziomie średniej ligowej to jaki komunikat wysłałby do fanów, innych zawodników, właścicieli, agentów i trenerów ubiegłoroczny MVP Finałów, który będąc dwa lub trzy razy lepszym od wyżej wspomnianego bladego mormona zgodziłby się grać za kasę dla przepłaconych podkoszowych klocków, czyli around 10 mln ?

Jednocześnie, nie wiemy jakie plany na siebie ma Leonard. Niewiadomo (może oni wiedzą ale nie sądze) wciąż ile jeszcze pogra Duncan, ile zostanie Pop ? Bez Popa, z samym Parkerem i kilkoma asystentami po Popie Spurs będą co najwyżej średnio atrakcyjnym celem transferowym. Może Leonard chce spróbować jak to być numerem jeden i dlatego bez żenady, z miejsca krzyczy max ?

Niech bierze co mu się należy bo stworzy głupi precedens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o to, czy mu sie nalezy. W LA, czy innym New York nikt by sie nie zastanawial, a juz szukaliby kolejnych 2 z maksami, zeby stworzyc big 3. To jest natomiast San Antonio, nie kazdy jest wstanie to zrozumiec, ale to jest rodzina i wychowanie, dyscyplina i oddanie.

 

Jesli koles, ktory jest rookie, zawdziecza wszystko swojej ciezkiej pracy i klubowi, nie zada maxa, tymbardziej majac za wzor Tima i spolke. Tym bardziej, ze to nie jest superstar, za ktorych od collegu chodzili dziennikarze. To jest gracz wylapany przez Popa i zbudowany przez popa i kto wie, co z nim bedzie w innym zespole, moze to samo co z Hillem, za ktorymwielu plakalo w momencie tradu za wlasnie Leonarda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o to, czy mu sie nalezy. W LA, czy innym New York nikt by sie nie zastanawial, a juz szukaliby kolejnych 2 z maksami, zeby stworzyc big 3. To jest natomiast San Antonio, nie kazdy jest wstanie to zrozumiec, ale to jest rodzina i wychowanie, dyscyplina i oddanie.

 

Jesli koles, ktory jest rookie, zawdziecza wszystko swojej ciezkiej pracy i klubowi, nie zada maxa, tymbardziej majac za wzor Tima i spolke. Tym bardziej, ze to nie jest superstar, za ktorych od collegu chodzili dziennikarze. To jest gracz wylapany przez Popa i zbudowany przez popa i kto wie, co z nim bedzie w innym zespole, moze to samo co z Hillem, za ktorymwielu plakalo w momencie tradu za wlasnie Leonarda.

 

Myślę że nawet nieliczni fani spurs własnie potrafią zrozumieć to, iż poza indywidualnymi ambicjami są ambicje druzynowe, które przynoszą sukces. Rodzina, dyscyplina, oddanie. 

Parker czy Ginobili także mogli żadać maksów, ale znalazł sie konsensus dzięki któremu Spurs cieszą sie z sukcesów.

 

Leo nie zasługuje na maxa w normalnych warunkach. Co z tego ze w innych przypadkach, tych nienormalnych inni zawodnicy mieli te maksy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy rok 2014. Przepłaconych pseudo gwiazd jest na pęczki. Grubo przepłaconych przeciętniaków jest jeszcze więcej. Za chwilę kluby będą mogły wydawać znacznie więcej, co nakreci tą karuzele do monstrualnych już rozmiarów. Kawhi Leonard zaszokował wszystkich talentem który posiada. Bóg jeden wie jaki jest jego sufit skoro w tym wieku został MVP Finals.

 

Buford musi w końcu wyjąć głowę z tyłka i przyjąć do wiadomości, że czasy "rodzinnej spółki z ograniczoną rozrzutnoscią" nijak się mają do tego co obecnie dyktuje rynek.

 

Jeśli tego nie skuma ostanie mu się dziadek Parker, no i ta głowa w tyłku.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeceniacie wszyscy tych Spurs? Jako organizacji, miejsca itd. Fakt mają system itd., ale może ten sezon pokaże, że Leonard będzie takim kotem jak w finałach, czego mu życzę. Wtedy nikt się nawet nie zająknie nad maxem. Spurs czekają myślą co dalej, a może rozchodzi się o ten jeden rok umowy? Może wygodniej im będzie wyrównać maxa na 4 lata niż dawać samemu 5. W NBA przecież są ekipy, które tego maxa Leonardowi są w stanie dać i dadzą: Boston, Sacramento, Orlando, 76ers (no oni akurat może nie dadzą), Detroit. To że są to ekipy słabsze niż SAS to jedna strona medal, ale druga że to biznes. Gość ma pierścień, był MVP Finałów, ale musi też myśleć o swojej przyszłości. Naprawdę nie widzę powodów dlaczego od tak ma z maksymalnej umowy rezygnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi w tym!

 

Dając mu kontrakt do 31go w lato jest inny caphold...

 

Trzymając temat od 1 lipca niedomkniety caphold jest dużo dużo niższy i najpierw można podpisywać 2 mega FA (np. Gasola M) a dopiero potem wyrownac!!!

 

I może o to chodzi...

 

Dodatkowo agent KL ma tylko jednego tak wartościowego gracza wiec nie ma się co dziwić ze gościu się chce skeszowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.