Milwaukee Bucks

[Jinks]

Wiedziałem o biciu żony, jeździe po pijaku, konfliktach w czasie pierwszego pobytu w Dallas. To już jest dużo. A tu dochodzą jeszcze takie kwiatki, jak łamanie danego słowa, brak lojalności, kopanie dołków pod innymi. Nie wygląda to dobrze.

 

Bux są zdeterminowani, by pokazać całemu światu, że od teraz wszystko będzie inaczej. I poszli o krok za daleko. Niezależnie od oceny pracy Kidda na Brooklynie, trzeba jasno powiedzieć, że podejmują duże ryzyko decydując się na współpracę z nim. Mówimy tu nie tylko o oferowaniu mu posady trenera, ale w domyśle także o większej władzy w klubie.

 

IMO Coach Kidd mógł wypalić w warunkach Nets, atmosfera rodem z Expendables - weterani, ludzie po przejściach, ostatnia akcja itd. W takim scenariuszu trener mógł być jednym z zawodników. Ale w Bux nie potrzebują brawury, tylko kogoś z ręką do młodych i autorytetem. Fajnie, że Jabari oglądał Kidda w TV przez większość życia, tylko co się stanie w momencie, gdy będzie potrzebował od niego realnej pomocy, a nie tylko wspólnego zdjęcia i autografu?

[Julius]

na szóstym Kujawinsku napisał fajnego arta o historii Jasona Kidda, z jego trenerami, obietnicami danymi w Dallas itd. polecam, good read.

[matek]

Mnie dziwi jedna sprawa. W piłce, żeby zostać trenerem na stałe (nie jakimś przejściowym/tymczasowym), trzeba mieć ukończone kursy, posiadać licencje, zdobywane kolejno latami. A tutaj kolesie teoretycznie bez kompetencji dostają robotę z miejsca. To nie powinno tak wyglądać. 

[ely3]

Co ciekawe Bucks poważnie przymierzają się do oferty na Bledsoe i tu opcję są dwie:

 

48/4 bo tylko tyle mogą dać ale to może Phoenix wyrównać albo s&t między klubami

[marceli73x]

akurat Kidd pokazywał zadatki na dobrego coacha

 

problemem jest sposób, w jaki to się wszystko odbyło

 

poza tym, czy Bucks na tym etapie naprawdę powinni pakować się w weterana?

z taka etyką zawodową to nich zapomni o byciu GM. Juz teraz ma w lidze od cholery wrogów z nikim deala nie ubije. Tutaj potrzeba dotrzymania słowa, lojalnosci wobec wspolpracownikow oraz zawodnikow. Cieniutko to wyglada dla Bucksow a wydawalo sie ze sie nowy fajny team tworzy.

Zmarnowane pare lat zanim sie go pozbędą

Edytowane 15 Lipca 2014 przez marceli73x

[Hakeem]

Milwaukee blisko porozumienia z kolejnym combo Jerrydem Baylessem. Nie wiem czy dobry pomysł, nie tam w ogóle first pass PG.

[ignazz]

To juz chyba tak jest ze schemat bledny budowania ekipy sie powiela. Nie ma typowego PG? Ni problem wezmy kolejnego nietypowego

[bananowy_joe]

Kidd mówi, że chciałby pograć czasami Antkiem na PG. W SL jak na razie grał często jako jedynka. rozgrywający o wzroście 211 cm? daaamn, jaram się jak ksiądz nowym ministrantem

Edytowane 16 Lipca 2014 przez bananowy_joe

[kulfon]

o k****, on ma 211? przeciez to tyle co Gortat

[Maciek9020]

 

Jaram się. 6'11'' i takie rzeczy? Upside nie z tej ziemi.

 

https://www.youtube.com/watch?v=_kwqFG2X7nI

Edytowane 17 Lipca 2014 przez Maciek9020

[pitrekk]

Giannis wyglada jak klon KD, tylko chyba jeszcze wiecej potrafi niz Durant na tym samym etapie kariery. Bucks maja swietny mlody zespol, jeszcze tylko jakis dobry PG za Knighta by im sie przydal i ognia!

[Bogut]

Giannis wyglada jak klon KD, tylko chyba jeszcze wiecej potrafi niz Durant na tym samym etapie kariery.

No chyba nie. Obaj weszli do NBA jako 19-latkowie i KD wyglądał dużo lepiej w pierwszym i drugim sezonie (Grek jeszcze nie jest drugoroczniakiem ale nie spodziewam się by miał przebić Durexa ;] ). Nie chce mi się wszystkich statów tu wrzucać, kto chce sam sobie może sprawdzić ale można to nawet ukazać na samych punktach: Giannis miał 7 ppg w 1 sezonie a KD 20 jako rookie i 25 jako sophomore. Giannis powinien być gorszą wersją Duranta, możliwe że będzie wiele razy all-starem ale wątpię czy kiedykolwiek będzie więcej potrafił niż Durant na tym samym etapie kariery

[bananowy_joe]

No chyba nie. Obaj weszli do NBA jako 19-latkowie

No nie do końca, Giannis zaczął grać w NBA jako 18 latek   czy KD umiał dużo więcej? hmm polemizowałbym, na pewno był o wiele lepszym strzelcem, ale w innych rzeczach nie był od niego lepszy.

[pitrekk]

No chyba nie. Obaj weszli do NBA jako 19-latkowie i KD wyglądał dużo lepiej w pierwszym i drugim sezonie (Grek jeszcze nie jest drugoroczniakiem ale nie spodziewam się by miał przebić Durexa ;] ). Nie chce mi się wszystkich statów tu wrzucać, kto chce sam sobie może sprawdzić ale można to nawet ukazać na samych punktach: Giannis miał 7 ppg w 1 sezonie a KD 20 jako rookie i 25 jako sophomore. Giannis powinien być gorszą wersją Duranta, możliwe że będzie wiele razy all-starem ale wątpię czy kiedykolwiek będzie więcej potrafił niż Durant na tym samym etapie kariery

nie bede sie klocil, bo odkad KD wchodzil do ligi minelo juz sporo lat, wiec pamiec moze byc zawodna, ale nie tyle chodzilo mi o staty co o ogolne wyszkolenie i wszechstronnosc. Wiem, ze to tylko summer league, ale na tym filmiku widac, ze Giannis potrafi zdobywac juz punkty na wiele roznych sposobow, podczas gdy KD jako rookie (z tego co pamietam) to byl glownie strzelec. Nie mowie ze Giannis jest i ze kiedykolwiek bedzie lepszy, prawdopodobnie nie, ale wydaje sie byc bardziej wszechstronny - na tym etapie ich karier. Swoja droga KD jako wyhajpowany nr 2 draftu mial w Seattle duzo wiekszy kredyt zaufania, niz Grek o dziwnym nazwisku prosto z 2 ligi greckiej - stad tez duzo lepsze staty.

 

Swoja droga ciekawe czy NBA bedzie ewoluowac w ta stronę? chudzi i pajakowaci goscie o wzroscie 2.10 i skillsecie PG?

[leeewy]

A może to taki Scottie?

[SlaKB]

 

Swoja droga ciekawe czy NBA bedzie ewoluowac w ta stronę? chudzi i pajakowaci goscie o wzroscie 2.10 i skillsecie PG?

 

Dużo takich gości się nie rodzi. Durant, Giannis i teraz sobie nie przypominam tak na szybko takiego zawodnika w ostatnich 15 latach, bo prawdopodobnie go nie było. NBA może chcieć sobie ewoluować ale wątpię żeby nagle był wysyp takich graczy.

Edytowane 17 Lipca 2014 przez SlaKB

[prorok89]

Nie wiem czy jest lepszy gorszy od Duranta, ale już dziś widać,że Bucks zrobili świetny interes wybierając go z 15. Prawdziwiy steal.A wcześniej zespoły wybierały Olynyka,Muhammada czy Bennetta.Ten Cabolo z Amazonki też nie jest taki kulawy jak każdy myślał i coś tam rzuca w SL.Też potencjał ma jak nic.

[pitrekk]

Dużo takich gości się nie rodzi. Durant, Giannis i teraz sobie nie przypominam tak na szybko takiego zawodnika w ostatnich 15 latach, bo prawdopodobnie go nie było. NBA może chcieć sobie ewoluować ale wątpię żeby nagle był wysyp takich graczy.

jak to mowia - potrzeba matka wynalazku ostatnio ktos wklejal tu filmiki tego mlodziaka, Thon chyba sie nazywal. Kolejny podobny gracz. Kiedys nowe trendy wyznaczal MJ, kto wie, moze teraz bedzie to robil Kevin.

[Bogut]

Dużo takich gości się nie rodzi. Durant, Giannis i teraz sobie nie przypominam tak na szybko takiego zawodnika w ostatnich 15 latach, bo prawdopodobnie go nie było. NBA może chcieć sobie ewoluować ale wątpię żeby nagle był wysyp takich graczy.

Jeszcze Jonathan Bender i Shaun Livingston w miarę pasują do opisu ale okazali się zmarnowanymi talentami. Zgadzam się że nie może być żadnej ewolucji ligi w tą stronę bo takich graczy jest po prostu za mało.

[Bogut]

Livingstona nazwałem zmarnowanym talentem właśnie ze względu na podatność na kontuzje. Z tego co wiem za cholerę nie mógł też nabrać masy i ważył te 80kg przy +200cm wzrostu. Widać zresztą że noga mu się złamała jak cienki patyk