Skocz do zawartości

Offseason 2014


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież ja się nie bawię w zgadywanie tylko swoje wiem. Ma bardzo dobrego nosa do wyskoku tak do zbiórki jak i bloku. Uciekł z szemranej organizacji do takiej gdzie i światła fleshy, i dobry coach i dobre zaplecze. Ma szanse się wybić patrząc na sklad

 

Nie żebym się czepiał, ale w jaki sposób obecność w rotacji 4 chłopa, którzy bankowo dostaną więcej minut od niego, ma mu pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w wieku Gortata gdy ten trafił do Phoenix. Na osiągnięcie przez niego poziomu Polaka nie ma się co nastawiać ale mieć go jako back-upa to może być lepiej niż dobrze.
 

 

w sparingu Serbii z Turcją jechał Asika jak chcial, dodatkowo bardzo dobrze podaje i jest bardzo spoko kolesiem :-)

Nie wiem czy dobrze kojarzę ale towarzyszyłeś Serbskiej kadrze na Eurobaskecie '09 tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w wieku Gortata gdy ten trafił do Phoenix. Na osiągnięcie przez niego poziomu Polaka nie ma się co nastawiać ale mieć go jako back-upa to może być lepiej niż dobrze.

 

 

 

 

Nie wiem czy dobrze kojarzę ale towarzyszyłeś Serbskiej kadrze na Eurobaskecie '09 tak?

Gortagt był backuoem najlepszego centra w lidze majacym kontrakt na 34 mln. On sie w Phoenix nie rozwjnął, co po prostu dostał minuty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no jasne kto by się tam przy Nashu rozwijał, miał chłop szczęście, że w regres níe popadł.

Ale on się nie rozwinął. Rozwinąc to dla mnie się poprawić, on po prodtu dostał minuty i najlepeiej grającego p&r pg w historii ligi. Dla mnie rozwinąć sie to poprawić umiejętności, a nie dostać minuty i inną rolę. Jak teraz Bosh zacznie walić 20 ppg to też dla mnie się nie rozwinął tylko dostał większą rolę pod nieobecność Jamesa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli twoim zdaniem Gortat od czasów Magic nie poprawił swoich umiejętności? A pamiętasz chociażby jakim drewnem był z osobistych?

Poprawił się, większość graczy się poprawia do 30 roku życia. Nie był to jednak jakis niesamowity skok, tylko typowa sytuacja.

Rozwinąć to się dla mnie Dragic z Tragica stając się top pg ligi, a nie Gortat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gortat miał szczęście wszedł do ligi i trafił chyba do najlepszego dla niego klubu pod względem rozwoju. W tamtym momencie był hype na młodego Howarda, SDC itp. uczył się od najbardziej utalentowanego centra w lidze, a że jest ambitny to szybko zaczął ogarniać defense, nabrał pewności siebie, ogólnie się rozwinął. Reszta to już kwestia raczej pracowitości Gortata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po części rozumiem Twój tok rozumowania, ale jak można wyrokować porównując grę w Magic i Suns. W jednym przypadku grał ogony, a w drugim był często pierwszą opcją. Jak to porównywać? Ciężko już słuchać tezy, że przy Nashu to by Peskins wyglądał jak top center. Czyli co im gorszy pg tym większa szansa na rozwój? Jakoś Felton potrafił grać ze Statem podobnym poziomie bo Amare nauczył się tak grać p&r z Nashem. Wall tego nie potrafi dlatego staty Gortatowi poleciały, ale i tak nie aż tak bardzo przecież.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rozwinąć sie to poprawić umiejętności, a nie dostać minuty i inną rolę. Jak teraz Bosh zacznie walić 20 ppg to też dla mnie się nie rozwinął tylko dostał większą rolę pod nieobecność Jamesa.

Mocne.

Rozumiem, że rola lidera (lub współlidera), to żaden argument.

Tak z czystej ciekawości - co Bosh musiałby zrobić, żeby wg Ciebie się rozwinąć?

Wiesz, że wg tej metody, którą zastosowałeś można obalić rozwój każdego gracza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są gracze, którzy nawet nie mając w danym klubie wielkiej konkurencji przez jakieś czas nie mogą osiągnąć regularnych, dużych minut, a później okazuje się, że są nieźli. Gortat to inny przypadek, on w Orlando nie mógł się wybić, to tak, jakby Mourninga dać od początku kariery do Houston, grałby po prostu po 15 minut jako backup Olajuwona (albo wystawiany byłby czasem na 4). Oczywiście przykład wyolbrzymiony, ale dzięki temu jeszcze bardziej pokazuje jak to często działa. Gdyby w drugim czy trzecim sezonie Marcina Dwight złapał jakąś kilkumiesięczną kontuzję, to cyferki Gortata wyglądały by znacznie lepiej niż 4/5.

Edytowane przez Pozioma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne.

Rozumiem, że rola lidera (lub współlidera), to żaden argument.

Tak z czystej ciekawości - co Bosh musiałby zrobić, żeby wg Ciebie się rozwinąć?

Wiesz, że wg tej metody, którą zastosowałeś można obalić rozwój każdego gracza?

Nauczyć się bronić pomalowane, poprawić rzut za trzy, grać na post upie.

Jeśli weźmiesz ciężarówkę i jednego dnia przewieziesz na niej tonę, a drugiegp dwie, to ona sie nie poprawiła tylko dostała większy ładunek.

To samo Bosh, nie tyle się poprawi umiejętnościami co po prostu będzie miał większą rolę. Chyba, źe faktycznie przepracuje cały offseason, doda coś do gry i powalczy o mvp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczyć się bronić pomalowane, poprawić rzut za trzy, grać na post upie.

Jeśli weźmiesz ciężarówkę i jednego dnia przewieziesz na niej tonę, a drugiegp dwie, to ona sie nie poprawiła tylko dostała większy ładunek.

To samo Bosh, nie tyle się poprawi umiejętnościami co po prostu będzie miał większą rolę. Chyba, źe faktycznie przepracuje cały offseason, doda coś do gry i powalczy o mvp.

Brak mu przebojowości/charyzmy by stać się kandydatem do MVP. Te cechy ma Wade i jak Dwyane będzie zdrowy, to mogą się nieźle uzupełniać. Dostając więcej piłek będzie korzystał ze swoich mocnych stron. Ja bym go widział częściej pod koszem, ale ciężko powiedzieć w tym momencie w którą stronę to pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak mu przebojowości/charyzmy by stać się kandydatem do MVP. Te cechy ma Wade i jak Dwyane będzie zdrowy, to mogą się nieźle uzupełniać. Dostając więcej piłek będzie korzystał ze swoich mocnych stron. Ja bym go widział częściej pod koszem, ale ciężko powiedzieć w tym momencie w którą stronę to pójdzie.

 

Znaczy cykania jumerów i uciekania od kosza? Wiem, przejaskrawiam, ale ostatnimi czasy gra Bosha z grubsza tak wyglądała. On nie dostanie jeszcze większej ilości takich piłek. 120 mln i McBob u boku powodują, że oczekiwania względem stylu gry Krzyśka są ciut inne, niż dotychczas. To nie tak, że Bosh będzie sobie grał jak do tej pory, dostanie więcej touches i elegancko doskoczy do 23 ppg.   

Edytowane przez Jinks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.