Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2014/15


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie,jak widzicie Memphis w tym sezonie?Odszedł MIller,ale za to przyszedł VC który z tego co widać po zdjęciach schudł,w dodatku jest po niezłym sezonie w Dallas.Stracili Millera,który dobrze rzuca za 3,ale z to doszedł ten Carter który rzuca też bardzo przyzwoicie,a w dodatku lepiej podaje.Jak to widzicie,Durantowi znowu się będzie Tony Allen śnił po nocach?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

absolutnie jestem optymista co do rose'a i jego kolejnego powrotu, nawet czasem zapominam ze jest on po dwoch ciezkich kontuzjach

ale ...

 

podobało mi sie ze podczas drugiego powrotu rose milczał, nie bylo reklamówek adidasa, nie bylo +5inch do jumpa, nie bylo napalania sie ze poprawił to i tamto. Tylko problem jest taki ze to ostatnio powróciło. Rose na poczatku mistrzostw w wywiadach podkreslal ze stal sie inteligentny, ze dorosł bla bla bla po czym w kilku meczach miał wiecej strat niz punktow było sztywno, twardo, surowo. Wczoraj powiedzial ze poprawi jedna mala rzecz i dzis nam "pokaze". PO CO !? oczywiscie ze nie pokaze, oczywiscie ze jebnie 1/5 z gry straci kilka piłek i przybije piatki. Po dwoch latach nie grania Rose nie pstryknie sobie nagle palcami i nie zacznie grac na przyzwoitym poziomie. USA nie cierpi na tym bo rose w rotacji jest pod koniec, ale Bulls beda na tym cierpiec w PS i na poczatku RS, rose musi zagrac dziesiatki meczow zanim zacznie lapac jakikolwiek rytm nie wiem po co takimi komentarzami wystawia sie na ostrzał dziennikarzy i pompuje swoj wlasny balonik. Pisalem o tym na wiosne ze Bulls potrzebują zamaskować powrot rose'a, odwrocic uwage, i udalo im sie to, ale rose tak jakby na zlosc plecie glupoty i dzien przed meczem w NY na stronie espn nie bedzie mordy gasola i jo tylko jego, z jakims napisem w stylu "nie daj dupy derrick"...

to co teraz robi rose swoim gadaniem to paliwo dla takiego maciusia kwiatkowskiego ktory o zgrozo napisal cos co nie jest zwiazane z lebronem, no ale okazalo sie ze napisal to zeby sie wyżyć. I tutaj chcialbym obronic rose'a, bo damn, chłop przed mistrzostwami w jednym ze swoich podcastow mowi ze to jest zupelnie inna bajka, ze brak bledu w obronie, blizsza trojka i inne pomalowane ogranicza pole manewru na pnr, a teraz dopierdala sie do rose'a ktory zyje z pnr... Wiadomo bylo ze rose z przed/w czasie/ po kontuzji zawsze gral piach w meczach miedzynarodowych... ale dzieki maciek, napisales cos nie o lebronie/klubie w ktorym aktualnie sie znajduje, pozdro 600.

 

Rose nie bedzie juz mvp, nie bedzie jebał po +20ppg. Przed rosem bardzo wazny etap w karierze, moze i najwazniejszy, bo musi nauczyc sie pokory, ale na boisku, gdzie zawsze mial o sobie duze mniemanie. Rose musi zrozumiec ze da wiecej Bulls jesli bedzie efekrywny, jesli bedzie krecil rozczarowywujace staty ale bedzie efektywny, wiadomo ze wtedy maciusie kwiatkowscy beda mieli zaciesz i moze nawet napisza cos o nie-swoim-bogu ale Rose musi dojrzeć i to bedzie najlepsze, zarówno dla niego jak i dla Chicago Bulls.

Edytowane przez mycek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałem nic o Bulls, tylko o tym, że go gówno obchodzi czy będzie grał w s5, po czym wyraziłem swoje zdanie na temat tego gdzie wyląduje - więc o co chodzi?

poza tym Bulls bez Rose nie mają GTG więc nawet jak będą w finale to nie będą traktowani jako faworyci

 

No to zadam pytanie - ilu znasz mistrzów NBA ostatnich 25 lat którzy nie mieli obrony TOP 10. Ba ilu znasz finalistów bez obrony TOP 10. I pytanie jakim cudem Cavs mają mieć obronę w TOP 15 jeśli ich jedyny center Varejao będzie mieć kontuzje???

 

Irving i Love to dwójka mega słabych obrońców kto wie czy nie najgorsi starterzy w obronie na swoich pozycjach. Tak  nie za bardzo widzę aby ktoś miał bronic pick and rolle.

 

Jeśli Ray Allen myśli o pierścionku jak twierdzisz to do Cavs akurat pójść nie powinien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mowie o Bulls tylko o tym ze skoro tak sie zna i uprawial kiedys w jakistam sposob koszykowke to powinien obiektywnie podejsc do sprawy. Przeciez kazdy srednio ogarniajacy temat czlowiek wie ze rose bedzie grał na slabym poziomie po kotuzji i ze to chwile potrwa, a wyglada mi na to ze on poprostu czkal na moment i odrazu skurwil rose'a nie biorac pod uwage tego co paplał wczesniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zadam pytanie - ilu znasz mistrzów NBA ostatnich 25 lat którzy nie mieli obrony TOP 10. Ba ilu znasz finalistów bez obrony TOP 10. I pytanie jakim cudem Cavs mają mieć obronę w TOP 15 jeśli ich jedyny center Varejao będzie mieć kontuzje???

 

Irving i Love to dwójka mega słabych obrońców kto wie czy nie najgorsi starterzy w obronie na swoich pozycjach. Tak  nie za bardzo widzę aby ktoś miał bronic pick and rolle.

 

Jeśli Ray Allen myśli o pierścionku jak twierdzisz to do Cavs akurat pójść nie powinien

 

nic Ci nie udowodnię bo chcesz porównwywać prawie gotowy produkt (oprócz Gasola i Rose) i produkt który jest in the making

nie wiadomo jak będzie wyglądała gra Cavs, raczej nie będą w top 10

ale ich obrona (głównie dzięki Jamesowi i Marionowi) to mniej więcej poziom ataku Bulls bez Gasola

 

myślę, po prostu że łatwiej będzie w Cavs dojść do finału niż na wschodzie się cisnąć z OKC, LAC i GSW czy MEM

tutaj w PO wystarczy tylko wygrać 4 mecze z po raz kolejny zajechanymi przez coacha T zawodnikami, którzy są starsi o rok od tego co było w tych PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu wszedzie w jednym rzedzie stawiani sa SAS i OKC, juz rok temu twierdzilem ze minimalnie LAC sa lepsi od nich tylko nie maja jeszcze doswiadczenia w PO. Zreszta to bardziej LAC przegralo przez brak doswiadczenia i w zasadzie oddalo wygrane mecze niz OKC wygralo.

 

Rozumiem, ze LAC przyzwyczailo nas ze tam zawsze cos idzie nie tak i jakas kontuzja wyskoczy, ale odluzmy to juz na bok, clippersi sa bardziej doswiadczeni i bedzie to kolejny sezon Doca, w ktorym pouklada ich jeszcze lepiej.

 

Natomiast OKC sa gorsi niz przed rokiem, niby mlodzi ale jakos nie widze, zeby sie jeszcze bardziej rozwineli co najwyzej moze im sie chemia w zespole obnizyc i wkoncu kogos tam szlak trafi.

 

GSW natomiast na papierze sa porownywalnie mocni, ale jak przychodzi co do czego to zawsze cos idzie nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co teraz robi rose swoim gadaniem to paliwo dla takiego maciusia kwiatkowskiego ktory o zgrozo napisal cos co nie jest zwiazane z lebronem, no ale okazalo sie ze napisal to zeby sie wyżyć. I tutaj chcialbym obronic rose'a, bo damn, chłop przed mistrzostwami w jednym ze swoich podcastow mowi ze to jest zupelnie inna bajka, ze brak bledu w obronie, blizsza trojka i inne pomalowane ogranicza pole manewru na pnr, a teraz dopierdala sie do rose'a ktory zyje z pnr... Wiadomo bylo ze rose z przed/w czasie/ po kontuzji zawsze gral piach w meczach miedzynarodowych... ale dzieki maciek, napisales cos nie o lebronie/klubie w ktorym aktualnie sie znajduje, pozdro 600.

 

 

pewnie chodzi Tobie o ten cytat:

 

 

Jak dobrze być Derrickiem Rose’m.

Człowiek trafia 21,6% rzutów z gry, grając na MŚ przeciwko tym samym drużynom na tle, których jego nowy kolega z drużyny Pau Gasol trafia 64,4%, oddał tyle samo trójek, trafił więcej i wygląda jak MVP galaktyki. Część z tych drużyn – zwłaszcza z rozgrywek grupowych – nie była lepsza lub jest niewiele lepsza od naszej reprezentacji. Tymczasem, jeśli spojrzy się w amerykańską prasę i fora, można naprawdę dać się nabrać na to, że amerykanie kochają swoje amerykańskie sny. Domyślam się jakie piekiełko zorganizowano by Rose’owi obecnie w Polsce.

Ale to media. Na boisku Rose po sześciu meczach wygląda jak gracz, który rozpoczynał poprzedni sezon regularny i po fantastycznym preseason nagle zupełnie stracił pewność siebie. Do dziś nie do końca rozumiem dlaczego rok temu tak  się stało. Teraz, w Hiszpanii trafił tylko 8 z 37 rzutów – 1/11 za 3 i 7/26 za dwa, czyli odpowiednio 9 i 27 procent.

 

Jako, że od zawsze drogi mycku pałasz niechęcią do redaktora Kwiatkowskiego, podejrzewam, że raczej nie jesteś abonentem 6G i swój pogląd opierasz o podany wyżej darmowy fragment (jeśli jest inaczej to z góry sorrki, ale takie odnoszę wrażenie). Gdybyś słuchał podcastów Maćka i zNYKa od momentu gdy kadra USA zaczęła grać sparingi, a później gdy grała już na mistrzostwach - wiedziałbyś, że podejście Kwiatkowskiego do Rose'a nie miało żadnych znamion haterstwa. Mówił o tym o czym wszyscy dobrze wiedzieli czyli o braku atletyzmu, przede wszystkim o problemach z wykończeniem dunków oraz layupów na wysokim pułapie, słabej skuteczności itd. Podkreślał za to jego niezły playmaking na przykład.

 

Generalnie nie wiem gdzie w podanym cytacie jak i w całym tekście (o ile go znasz) dopatrujesz się pojazdu na Darricka. Moim zdaniem trudno się z tym artem nie zgodzić. Dobrze jest być DRosem, możesz sobie grać bardzo ważny turniej na fatalnej skuteczności, praktycznie nic nie dając drużynie, a i tak jesteś usprawiedliwiony, gdyż za twoimi plecami stoi twój head coach i miliony fanów, którzy czekają z niecierpliwością na ten jeden breakout game. To nie jest w porządku i akurat Lillard dałby znacznie więcej, dawałby przynajmniej te punkty, będąc w swojej normalnej formie fizycznej. Nie wiem jak można w ogóle to negować.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu wszedzie w jednym rzedzie stawiani sa SAS i OKC, juz rok temu twierdzilem ze minimalnie LAC sa lepsi od nich tylko nie maja jeszcze doswiadczenia w PO. Zreszta to bardziej LAC przegralo przez brak doswiadczenia i w zasadzie oddalo wygrane mecze niz OKC wygralo.

 

Rozumiem, ze LAC przyzwyczailo nas ze tam zawsze cos idzie nie tak i jakas kontuzja wyskoczy, ale odluzmy to juz na bok, clippersi sa bardziej doswiadczeni i bedzie to kolejny sezon Doca, w ktorym pouklada ich jeszcze lepiej..

Ile wody musi w Wiśle przepłynąć, żeby nawrócić ludzi wierzących w Clippers?

 

 

Argumenty na niekorzyść LAC są co roku takie same. Zaczynają się od Chrisa Paula jako lidera, idą dalej przez Matta Barnesa jako najlepszego wingmana w składzie, mijają playoff scoring Jamala Crawforda i dochodzą ostatecznie do "defensywnego potwora" DAJ. 

A i tak starałem się nie wspominać o minutach w rotacji dla Hedo Turkoglu we własnej osobie. Przypominam, że mamy rok 2014.

 

 

Wymienione wyżej to są fakty, a o faktach się nie dyskutuje. Natomiast zawsze przecież mozna jeszcze podebatować o tym, że Doc Rivers to najbardziej overrated coach w lidze a Spencer Hawes to good stats terrible team guy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile wody musi w Wiśle przepłynąć, żeby nawrócić ludzi wierzących w Clippers?

 

 

Argumenty na niekorzyść LAC są co roku takie same. Zaczynają się od Chrisa Paula jako lidera, idą dalej przez Matta Barnesa jako najlepszego wingmana w składzie, mijają playoff scoring Jamala Crawforda i dochodzą ostatecznie do "defensywnego potwora" DAJ. 

A i tak starałem się nie wspominać o minutach w rotacji dla Hedo Turkoglu we własnej osobie. Przypominam, że mamy rok 2014.

 

 

Wymienione wyżej to są fakty, a o faktach się nie dyskutuje. Natomiast zawsze przecież mozna jeszcze podebatować o tym, że Doc Rivers to najbardziej overrated coach w lidze a Spencer Hawes to good stats terrible team guy.

 

Co roku mamy te same puste nadzieje w nba i co roku ludzie się na nie nabierają.

 

Ile to już było na tym forum tematów ostatni taniec spurs?

 

Bynum jednak wyleczył kolana?

 

Oden - może w końcu wróci?

 

Detroit - no w tym offseason musi być lepiej - gorsych kolesi nie da się podpisać

 

Rose w końcu wraca!

 

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nawet na tym forum, gdzie ludzie niby znają się na koszykówce a i tak pełno jest kwiatków

 

Rok temu Luki zakładał się że GSW nie wejdą do PO

 

 

Więc nie dziwota, że magiac CP3 wciąż działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie Los Angeles Clippers pod wodzą Chrisa Paula są jak Platforma Obywatelska. Niby wszyscy narzekają, widzą jak jest i chcą zmian, ale cudownym trafem wynik jest ciągle identyczny.

 

Rok temu Luki zakładał się że GSW nie wejdą do PO

Nie wiem co w tym śmiesznego? Warriors byli o dosłownie cztery mecze Boguta mniej od pożegnania się z PO.

 

Podobna sprawa z Trail Blazers - wydaje się, że limit szczęścia w ich przypadku jest już wykorzystany na najbliższe 350 lat - więc nie będę pierwszym który rzuci kamieniem w kogoś, kto postawi na ich brak awansu w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile wody musi w Wiśle przepłynąć, żeby nawrócić ludzi wierzących w Clippers?

 

 

Argumenty na niekorzyść LAC są co roku takie same. Zaczynają się od Chrisa Paula jako lidera, idą dalej przez Matta Barnesa jako najlepszego wingmana w składzie, mijają playoff scoring Jamala Crawforda i dochodzą ostatecznie do "defensywnego potwora" DAJ. 

A i tak starałem się nie wspominać o minutach w rotacji dla Hedo Turkoglu we własnej osobie. Przypominam, że mamy rok 2014.

 

 

Wymienione wyżej to są fakty, a o faktach się nie dyskutuje. Natomiast zawsze przecież mozna jeszcze podebatować o tym, że Doc Rivers to najbardziej overrated coach w lidze a Spencer Hawes to good stats terrible team guy.

 

To ty pisałeś, że Curry grał na poziomie superstara przeciwko Clippers w tym roku? Czy to był specjalista od supportu Lebrona i c***owego rapu RappaR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze LAC przyzwyczailo nas ze tam zawsze cos idzie nie tak i jakas kontuzja wyskoczy, ale odluzmy to juz na bok, clippersi sa bardziej doswiadczeni i bedzie to kolejny sezon Doca, w ktorym pouklada ich jeszcze lepiej.

 

 

GSW natomiast na papierze sa porownywalnie mocni, ale jak przychodzi co do czego to zawsze cos idzie nie tak.

Czy tylko mi sie tutaj cos nie zgadza? ;)

 

 

PS: Może ktos by tego offtopa przeniósł do offseasonu?

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroty "wykorzystany limit szczęścia" i "Portland Trail Blazers" w jednym zdaniu nie powinny w naturze występować...

Prowokacja, krótka pamięć, czy ślepota?

?!

 

Blazers mieli najszczęśliwszy sezon od lat, gracze z ich s5 opuścili razem 13 spotkań, wszyscy byli zdrowi na start w PO, wygrali dużo spotkań w końcówkach i jeszcze Damian Lillard nie tylko nie złamał sobie kręgosłupa, ale trafił jeszcze series winnera - dając pierwszy od 900 lat awans do II rundy.

 

Dla organizacji, o której krążą legendy, że matki z dziećmi nie pojawiają się koło hali, żeby nie poronić a ludzie po transplantacjach boją się odrzucenia organów po obejrzeniu ich highlightów - to uważam że limit dobrego farta jest wyczerpany po jednym bardzo dobrym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie rozumiałem tej nagonki na Paula (chociaż za łajzą nie przepadam).

 

facet osiągnął drugą rundę rosterem na drugą rundę.

 

Clipps nie wchodzą wyżej nie dlatego, że Chris Paul daje ciała, tylko dlatego, że Spurs i Thunder mają silniejsze zespoły (chociaż w perspektywie kolejnego sezonu wymieniałbym OKC już na pierwszym miejscu, pomimo że Scott Brooks).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LAF pojechałeś... najlepszy skład i tak mają SAS, pomijam wiek, ale mają stoperów na najlepszych rozgrywających i SF w tej lidze, mają nadal świetnych graczy tworzących ich unikatowe BIG3, mimo że są w mocno zaawansowanym wieku, mają system i dopasowanych pod niego graczy, dla OKC to ostatni dzwonek, by pokazać Kevinowi, że warto zostać i są jeszcze ponad LAC, a w LAC nadal dziura na 3 i w praktyce tylko 5 zawodników z jajami na PO, mniejszymi lub większymi.

Już nie chce przywoływać przykładów, ale założyłem się tutaj na forum, że OKC poleci w PO LAC, PO dawno za nami, a zakład h2h nadal nierozliczony :playful:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.