[West Finals] Thunder - Spurs

[lorak]

Czekolado z uporem maniaka powtarzasz jakoby w 4 Q Westbrook wyciągnął mecz co jest nieprawdą

 

Jest na zegarze 10:30 do końca i 81-72

 

akcja 1 - Durant podaje do Westbrooka który sobie kozłuje wychodzi zza zasłony z Greenem który kontestuje trójkę i RW nie trafia - Durant zbiera w ofensywie - akcja głupia bo robił zasłone z Ibaką pod koszem był tylko Kevin z boku miał stojących na czystej pozycji Jacksona

sorry Ely, ale jestes tutaj strasznie nieobiektywny. piszesz "Westbrook sobie kozluje", podczas gdy w tej akcji zrobil raptem dwa kozly, a Durant 9. "Green contestuje" gdy tymczasem bronil under i RW byl wide open... (a co sie stalo po podaniu do stojacego na czystej pozycji Jacksona, to widzielismy po ORB Duranta kilka sekund pozniej, ale tego dzielenia sie pilka Westbrooka nawet nie uwzgledniles w swojej wyliczance...) decyzja ok, bo defensywa spurs byla nieco wytracona z rownowagi w tym wczesnym ataku i to dalo czysta pozycje do rzutu. czesc z pozostalych twoich opisow jest niestety podobnie stronnicza.

 

ps

nie ma czegos takiego jak clutch w playoffs, poniewaz kazda akcja jest tak samo wazna, chyba ze oczywiscie mamy do czynienia z blowoutem.

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez lorak

[Maciek9020]

Wniosek?Wsadź Irvinga do OKC i Durant będzie miał lepsze pozycje,dalej będziesz miał  świetną drugą opcje,która robi miejsce Durantowi,team offense będzie lepszy,nie będziesz miał tylu strat.Za to wsadź Westbrooka do Cavs i co się zmienia?Wyobrażcie sobie tą radosną koszykówkę w wykonaniu obwodu Westbrook + Waiters?

 

Efekt byłby taki, że OKC dalej nic by nie wygrali, a Cavs zrobiliby +45W, a Westbrook jebnął scoring title.

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez Maciek9020

[Reikai]

Efekt byłby taki, że OKC dalej nic by nie wygrali, a Cavs zrobiliby +45W, a Westbrook jebnął scoring title.

Dlaczego nic by nie wygrali?Uważasz,że jedynym problemem aby OKC coś wygrało(poza silną konkurencją) jest Brooks?Spoelstra był zwalniany i porównywany do Brooksa tak samo dopóki Lebron nie zgrał się z Wadem i Boshem.Teraz nagle robi się z niego przyzwoitego trenera.

 

Dobrany star power > najlepszy trener.Rivers w Bostonie TOP 3 trenerów w lidze,dla niektórych i top 1.Przychodzi do Clippers i nic się nie zmienia.Bez dobrze dobranych zawodników nic nie pomoże,a połączenie Duranta z Irvingiem wygląda lepiej niż Duranta z Westbrookiem,który uważa się za gracza lepszego niż w rzeczywistości jest przez co nie rozumie swoich ograniczeń.

[BiałaCzekolada]

W latach 2008-2012 98,94% treści niepochlebnych dla LeBrona napisali haterzy (zapewne tysiące z nich wykazywało objawy retardacji intelektualnej), Durant nie ma za sobą takiej grupy, więc litraż wylanego na niego gnoju będzie nieporównywalnie mniejszy. Działania w kierunku wyrównania tej różnicy wyglądają mi na bardzo opacznie rozumianą sprawiedliwość.

 

Osobiście uważam, że Durantowi należy się skromna doza krytyki. Jak ktoś chce go zjebać, tak jak się jebało LeBrona to chyba oczekiwał performance na miarę Jezusa w prime.

Nie kumam czegoś, Lebrona nie można krytykować, ani za ECF'10 z Bostonem, ani za kompromitujące Finały z Mavs - bo od razu jest się retardem intelektualnym?

 

To kogo mamy krytykować? I za co? Może marudźmy tylko na Brandonów Bassów tej ligi za nietrafione dwa jumperki.

 

 

Dlaczego superstars pokroju Lebrona czy Duranta mają mieć handicap za posiadanie kiepskiego trenera, podczas gdy nie wszystko co niedoskonałe w ich grze jest wynikiem niekompetencji coacha. 

[robak73]

Dobrany star power > najlepszy trener.Rivers w Bostonie TOP 3 trenerów w lidze,dla niektórych i top 1.Przychodzi do Clippers i nic się nie zmienia.Bez dobrze dobranych zawodników nic nie pomoże,a połączenie Duranta z Irvingiem wygląda lepiej niż Duranta z Westbrookiem,który uważa się za gracza lepszego niż w rzeczywistości jest przez co nie rozumie swoich ograniczeń.

Skąd pewność, że Irving byłby dobrym fitem? Przecież nie raz było o tym jak kiepsko kreującą jest on jedynką.  Poza tym nigdy nie grał w playoffs, więc nie wiadomo, na ile jego statline miałby znaczenie w maju czy czerwcu.

 

Zresztą jeżeli sam piszesz, że Westbrook "uznaje się za gracza lepszego niż w rzeczywistości jest", to co napisać o Irvingu? Z pewnością co najmniej to samo.

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez robak73

[Reikai]

Irving ma lepsze IQ i shot selection i to wystarczy by być lepszym fitem od Westbrooka .

 

Durant potrzebuje drugiej opcji,która sama wykreuje sobie punkty,będzie groźny ale nie będzie zabierał miejsca KD i w decydujących momentach odda mu piłkę.Irving po prostu wydaje mi się być rozsądniejszym zawodnikiem i nie jest takim jeźdźcem bez głowy jak RW.Inne jego zalety czyli np lepszy rzut,mniej strat wymieniłem we wcześniejszym poście.

 

Z tymi playoffami racja,możemy sobie tylko gdybać.

[RappaR]

Irving jest świeżo po prowadzeniu Cavs do 22 ofensywy ligi. Byłoby wyżej, ale za mało drużyn tankowało.

[Chytruz]

Nie kumam czegoś, Lebrona nie można krytykować, ani za ECF'10 z Bostonem, ani za kompromitujące Finały z Mavs - bo od razu jest się retardem intelektualnym?

 

Można (dla mnie najgorsze były akurat finały 2013 btw), jednak:

 

1. Rozmiary tych kompromitacji jak również "kompromitacji" były rozesrane do niewiarygodnych rozmiarów przez haterów

2. Nawet gdyby nie rozesrano ich do niewiarygodnych rozmiarów, ja ze strony Duranta nie widzę żadnej porównywalnej kompromitacji ani nawet "kompromitacji"

 

1+2= opcja "LeBron miał przejebane, więc niech Durant też ma przejebane" jest sztuczna. Jak odsiejesz oszołomów, to na pewno znajdziesz umiarkowaną krytykę LeBrona kiedyś i (porównywalnie mniejszą) umiarkowaną krytykę Duranta teraz. Shitstormu nie ma, bo akurat 3/4 internetu nie jest haterami Duranta, ani on znowu nic tak strasznego nie zrobił.

[Reikai]

Koszykówka to nie jest sport w którym gra jeden zawodnik,kogo on tam miał wprowadzić do PO jako trzecioroczniak,Cj Milesa,Alonso Gee?

 

Żeby nie było sam uważam,że jest przeceniany i żaden z niego superstar ale jako partner Duranta sprawdziłby się lepiej niż Westbrook.

[robak73]

Irving ma lepsze IQ i shot selection i to wystarczy by być lepszym fitem od Westbrooka .

 

Durant potrzebuje drugiej opcji,która sama wykreuje sobie punkty,będzie groźny ale nie będzie zabierał miejsca KD i w decydujących momentach odda mu piłkę.Irving po prostu wydaje mi się być rozsądniejszym zawodnikiem i nie jest takim jeźdźcem bez głowy jak RW.Inne jego zalety czyli np lepszy rzut,mniej strat wymieniłem we wcześniejszym poście.

 

Może i ma lepsze IQ, ale te shot selection to już nie do końca. Procenty mu spadają z każdym rokiem.No i co jak co, ale Irving uwielbia trzymać gałę w crunch. W tym od Westbrooka się w niczym nie różni.

 

Moim zdaniem w tej lidze za mało pokazał, by wiara w niego miała aż takie podstawy. Ja nawet odnoszę wrażenie, że na razie z roku na rok jest regres, więc... równie dobrze może okazać się takim fitem jak Kevin Martin.

[Reikai]

Może i ma lepsze IQ, ale te shot selection to już nie do końca. Procenty mu spadają z każdym rokiem.No i co jak co, ale Irving uwielbia trzymać gałę w crunch. W tym od Westbrooka się w niczym nie różni.

Ale róznica jest taka,że w crunch Westbrook trzyma piłe mająć w składzie Duranta,a Irving robi to mająć szrot,więc to akurat nie jest dziwne.

[Eliasz]

To może ja póde na PG do OKC? - za samo oddawanie piłki kd będę lepszym fitem niż Westbrook LOL

[Reikai]

To może ja póde na PG do OKC? - za samo oddawanie piłki kd będę lepszym fitem niż Westbrook LOL

No,zajebisty poziom dyskusji,wyciągnięcie jednego zdania z kontekstu i odpowiadanie w ten sposób.Pozazdrościć .Tak śmiejecie się z vasqueza a gościu mimo że czasem odleci to przedstawia jakiś punkt widzenia,DYSKUTUJE na forum DYSKUSYJNYM,za to część użytkowników wpada i ogłasza swoją racje jako jedyną słuszną.Po co wchodzicie na forum,nie lepiej jakiegoś bloga założyć?Nikt nie będzie czepiał się o brak argumentów .

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez Reikai

[robak73]

1+2= opcja "LeBron miał przejebane, więc niech Durant też ma przejebane" jest sztuczna. Jak odsiejesz oszołomów, to na pewno znajdziesz umiarkowaną krytykę LeBrona kiedyś i (porównywalnie mniejszą) umiarkowaną krytykę Duranta teraz. Shitstormu nie ma, bo akurat 3/4 internetu nie jest haterami Duranta, ani on znowu nic tak strasznego nie zrobił.

 No moim zdaniem akurat taki mały shitstorm za zeszłorczne koncówki z Memphis się należały, a przeszło to niemal bez echa. Facet z takimi predyspozycjami rzutowymi nie może być tak pasywny i nieskuteczny w takich momentach. Nie i koniec.

[RappaR]

Koszykówka to nie jest sport w którym gra jeden zawodnik,kogo on tam miał wprowadzić do PO jako trzecioroczniak,Cj Milesa,Alonso Gee?

Ściągneli mu Denga i Hawesa, miał Jacka, Varejao, a jego rywalami do wejścia do PO była Atlanta, która nie miała graczy oraz samotnego Melo. Przegonienia dream teamu jaką było duo Kemba+Al i banda najbardziej niechcianych graczy w lidze, którzy się nie zmieścili do składu Bucks, już od niego nie wymagam.

[robak73]

Ale róznica jest taka,że w crunch Westbrook trzyma piłe mająć w składzie Duranta,a Irving robi to mająć szrot,więc to akurat nie jest dziwne.

Ja nie widzę. To zależy od mentalności i trudno takową u kogoś zmienić. Jednym z pozytywnych wyjątków jest Wade'a, ale i on swoje szanse dostaje. Inaczej by się ugotował

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez robak73

[RappaR]

No,zajebisty poziom dyskusji,wyciągnięcie jednego zdania z kontekstu i odpowiadanie w ten sposób.Pozazdrościć .Tak śmiejecie się z vasqueza a gościu mimo że czasem odleci to przedstawia jakiś punkt widzenia,DYSKUTUJE na forum DYSKUSYJNYM,za to część użytkowników wpada i ogłasza swoją racje jako jedyną słuszną.Po co wchodzicie na forum,nie lepiej jakiegoś bloga założyć?Nikt nie będzie czepiał się o brak argumentów .

Akurat Vasquez sam gada jakby był natchnionym prorokiem, co to nam zsyła słowo Naismitha, a typowanie z taką dokładnością na odwrót samo w sobie zasługuje na uznanie.

[LeweBiodroSmoka]

Nie rozumiem Chytry dlaczego ktos, kto krytykuje/al lebrona za wczesniejsza lata musí od razu byc jego haterem, prawda jest taka, ze lbj zachowywal sie jak dzban i czesto gasl w waznych meczach, wiec sobie te hejty na leb sprowadzil

 

durant to od zawsze byl grzeczny chlopak a jego gra byla w rozrachunku ogolnym po prostu dojrzalsza i w ogole o co chodzi - kogos dziwi jeszcze to, ze lebron ma haterow?

[robak73]

Durant to od zawsze byl grzeczny chlopak a jego gra byla w rozrachunku ogolnym po prostu dojrzalsza i w ogole o co chodzi - kogos dziwi jeszcze to, ze lebron ma haterow?

To chyba jest też właśnie ten problem, że nie do końca. Jemu też zdarzają sie early LeBrons games (5/21, 15 pkt z 16 rzutów), nie mówiąć już o znikaniu w decydujących meczach. Mowa o gościu, który ma łapę do rzutu jaką w tej lidze miało niewielu. James takich predyspozycji do trafiania jumperków nie ma.

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez robak73

[LeweBiodroSmoka]

Moze to rzeczywiscie niefortunne zdanie, generalníe chodzi mi o to, ze durex to fajny typ i nie daje ludziom powodow do hejtu