Skocz do zawartości

[West Finals] Thunder - Spurs


leeewy

Thunder - Spurs  

73 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto i jak?

    • Spurs w 4
    • Spurs w 5
    • Spurs w 6
    • Spurs w 7
    • Thunder w 4
      0
    • Thunder w 5
      0
    • Thunder w 6
    • Thunder w 7


Rekomendowane odpowiedzi

Jak mowa o wymianach, to OKC mogłoby się uśmiechnąć do Denver. Oddają Westbrooka a biorą Lawsona i Fourniera.

Dostają ogarniętego 1, który może rzucić czy wejść pod kosz, ale ma jakieś pojęcie o rozegraniu i dobrego technicznie 2, który będzie stanowił jakieś zagrożenie w ataku.

Wtedy wiadomo - Durant pierwsza opcja, a Lawson spokojnie zapewniałby odpowiednie wsparcie. Choć imo w obronie dostaliby trochę po dupie i Ibaka musiałby się bardzo starać...

Denver chyba też by pasowało, bo do tego co grają, to jako lider i 1. opcja ataku RW byłby dla nich po prostu lepszy, bo jest bardziej atletyczny. 

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się, żeby problem Oklahomy leżał w rosterze.

 

Pacers owszem, ale Thunder w zasadzie może przydałby się lepszy swingman w miejsce Butlera.

 

Ale poza tym? Jackson-Westbrook-Durant-Ibaka-Adams jako S5 na przyszły sezon i jest moc.

 

a ja myślę ze POWOLI są w dupie poprzez SALARY:

 

więc IN DRAFT WE TRUST!!!!

 

OKC ma #21 i #29 wybór w mocnym drafcie....

 

OKC obecnie mają 67.000.000 ale w tym uwzględnijmy fakt, że 11.000.000 mozna zrzucić ( Perk Colli a Thabo spada)

 

zostaje ok. 58.000.000 lub ok. 60.000.000$ bo Collisona bym zostawił bo jest TANI

 

na skład obecny który przy waszej propozycji na ławce mają TYLKO  Jonesa i Lamba ( no może jeszcze Collisona) czyli 8 graczy 1 spadający kontrakt i dwa dobre picki ( ale i tak dość odległe)

robi się zapowiedź 11 osobowej rotacji i MLE do wydania

 

Lato będzie bolesne w straty i w zamian za wspomniane spadki kontraktów trzeba otrzymać:

 

PG/C

 

dziura i BRAK rezerwowego PG

LAMB na rezerwowego SG jak któryś z dwójki Jax Russ siądzie czyli na jednak wiecej niż 20 minut

JONES rezerwowy Duranta

zostawiamy (?) Collisona

dziura i brak rezerwowego C gdy Adams idzie do S5 a spadającego Perka trzeba wysłać nawet z pickiem

 

sporo pytań i właśnie zależy kto na ławkę za te 5.000.000 plus MLE i co robimy ze spadającymi 11.000.000$ kontraktami Perka i Collisona? Dodać trzeba pick aby w czasach średniego zainteresowania czyszcicielami salary ktoś się skusił?

 

Ławka?

 

#1  Fisha nie będzie,

#2  zapewne Buttlera też

#3  Thabo spada w lato i uwalnia niby 3.900.000$ ale wzrastają o ponad 2,500.000 kontrakty liderów!!

#4   zabranie z ławki Jacksona i Adamsa, odejście Fisha i Buttlera ROBI DZIURĘ niesamowicie

 

 

IMO szykuje się strata za darmo dobrego PG z trójką i doświadczeniem, poprzez wzrost kontraktów Duranta i RW w sumie za darmo Thabo który pomógł słabą serią może znegocjować cenę w dół ale w 1.400.000 nie wierzę ( a tyle powinien kosztować aby nie pogarszać tegorocznego salary)

IMO jednak RW trzeba spakować za 2 ciut slabszych graczy 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sporo pytań i właśnie zależy kto na ławkę za te 5.000.000 plus MLE i co robimy ze spadającymi 11.000.000$ kontraktami Perka i Collisona?

 

nic, poczekać aż spadną.

 

nie widzę za bardzo problemów z salary. Thunder nawet po wydaniu pełnego MLE będą spokojnie poniżej progu podatku. A za MLE można pozyskać solidnego gracza, albo nawet dwóch.

 

Lamb + Jones + Collison + Perk (lub Adams, bo nie można wykluczyć, że Brooks nadal będzie startować Perkinsem) + MLE + dwaj debiutanci + może Roberson - jak dla mnie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekać?

 

o kolejny rok starsze kolano/więzadło Perka i brak rozgrywajka to jest OK?

brak plastra również jest bolesne bo akurat takiego w drafcie to ryzyko dostać bo bez renomy dostanie całą masę gwizdków na dzień dobry

dziur jest jednak sporo a czekając masz salary już na 67.000.000$ a dodajesz kontrakty rookasów i jesteś już PONAD

 

IMO włąśnie OKC wpadło w pułapkę bo maja tylu graczy właśnie w stylu jaki najłatwiej uzupełnić draftem i są mega jednowymiarową ekipą

 

ja za Perkinsa pozyskałbym własnie doświadczonego PG i dobrego plastra a uzupełnienia draftem robiłbym na innych pozycjach

 

jestem ciekawy jak to się ułoży ale te dziury co mają draftem się nie załapie

 

ps. jaki Roberson masz na myśli Robinsona III?

na poziomie #21-29 pików masz fajnych grajków którzy niestety podwajają talent Lamba jonesa bo się idealnie dublują:

Robinson, Warren, Dinwidie, Wilkox, 

 

może trzeba brać Napiera?

nawet mój ulubieniec Early jest w OKC niepotrzebny raczej przy długim Durancie

Kyle Anderson na pewno nie dotrwa a on akurat może by był fajny (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3

Westbrook ma tendencję do grania zbyt częstego hero-ball (nikt zdrowy na umyśle tego nie neguje), ale sęk w tym że Durant też nie robi wszystkiego co dałoby się zrobić, żeby tę piłkę regularnie dostać, nie będąc zmuszony do ścierania się z triple teamami.

 

Na Durancie skupia się ogromna uwaga defensywy, ale sam Durant nie pomaga swojej sprawie w staniu w rogach z podniesionymi rękami i dający się przepychać 4 cale niższym zawodnikom. Granie do Duranta w tego typu sytuacjach byłoby równie głupie i bezproduktywne jak klepanie piłki przez 14 sekund przez RW.

 

tego do końca nie wiemy. jakoś pod nieobecność Westbrooka w regular nie widać było specjalnie, żeby Durant za nim tęsknił. LeBron też nigdy na Wade'a nie narzekał, ale rozwinął w pełni skrzydła dopiero kiedy stał się ewidentnym numerem jeden ataku Heat (a konkretnie, kiedy przeszedł na post w play-off 2012).

 

Brak jakiejkolwiek spiny między nimi, setki miłych wypowiedzi i wisienka na torcie - MVP speech - świadczy jednak o tym, że Durant uwielbia grać w zespole z Wesbtrookiem. Gdyby nie pasowało mu zabieranie touches, brak wszystkich rzutów w crunch i inne bad-Westbrook-things to na pewno wypłynęłoby to prędzej czy później i w innej formie niż szczere łzy ze szczęścia.

 

(Patrz: Kobe i Shaq, MJ w czasach Collinsa, Penny i Shaq, Vince i TMac, early Magic etc)

 

Dobra, czasem się przewróci o własne nogi przy koźle albo rzuci beznadziejnego passa z podwojenia, ale nie przypominam sobie zawodników, którzy popełniają 0 błędów na mecz.

Kobe i Lebron nie mają taryfy ulgowej związanej z tym, że "nikt nie popełnia 0 błędów na mecz", że mieli w składzie Boobie Gibsona i Smusha Parkera czy też że rzucili 6-24. Durant zdobywając MVP i robiąc kosmicznego regulara - wszedł automatycznie na inny poziom, od którego oczekujesz już nieco więcej niż "Jest młody, teraz zbiera baty, ale za kilka lat wszystkim pokaże".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam na myśli Andre Robersona

 

Perkins ma zerową wartość, poza tym kibice go wymieniają od lat, a Thunder jakoś się do tego nie palą.

 

Przede wszystkim nie panikujmy - rozmawiamy o zespole, który właśnie wszedł do finału konferencji, przegrywając dopiero z drużyną kalibru mistrzowskiego.

 

Na pg jest Jackson, jest Westbrook, trzecim ballhandlerem jest Durant. Tutaj weteran za minimum załatwi sprawę.

 

Za MLE można szukać kogoś za Sefoloshę/Butlera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi jak Kevin Durant od 3 lat nie nauczyl sie z kolegami dac mu pilke na 5-6 metrze 

bo tego nie rozumiem 

Kevin Durant odkad pamietam ma serie gdzie nie moze dostac pilki bo jest wypchany na 10 metr przez obroncow 

 

po pierwsze entry pass 

po drugie nie wiem jak Westbrook potrafi w dwie sekundy przebiec cale boisko ale nie potrafi w 24 sekundy dostarczyc pilki Durantowi 

po trzecie jak mozna nie sciagnac do Oklahomy wiecej Butlerow, Rayow Allenow i Haslemow - tzn koszykarzy ktorzy umieja grac a nie tylko szybko biegac i skakac 

po czwarte nie wiem czy Scott Brooks jest tak beznadziejny czy po prostu nie ma ludzi do egzekucji - patrzcie co sie stalo w Miami odkad tam jest Battier, Ray Allen - Heat wygladaja jak druzyna - no i w koncu wyplynely ograniczenia Wade'a - a Spoelstra jak trener 

a przeciez jeszcze kilka lat temu nigdy bysmy nie powiedzieli ze ma pojecie o zespolowej koszykowce 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi jak Kevin Durant od 3 lat nie nauczyl sie z kolegami dac mu pilke na 5-6 metrze 

bo tego nie rozumiem 

Kevin Durant odkad pamietam ma serie gdzie nie moze dostac pilki bo jest wypchany na 10 metr przez obroncow 

 

po pierwsze entry pass 

po drugie nie wiem jak Westbrook potrafi w dwie sekundy przebiec cale boisko ale nie potrafi w 24 sekundy dostarczyc pilki Durantowi 

po trzecie jak mozna nie sciagnac do Oklahomy wiecej Butlerow, Rayow Allenow i Haslemow - tzn koszykarzy ktorzy umieja grac a nie tylko szybko biegac i skakac 

W imieniu koszykówki, jej kibiców na całym świecie i jako obrońca dobrego smaku:

Nooooooo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czekolado

 

Powiem szczerze pogubiłem się już co Ty zarzucasz Kevinowi.

 

Bo najpierw było hasło że Kevin nie ma jaj i to RW ciągnie wynik jak są w potrzebie no to ci pokazałem że w crunchu i tak Kevin w takich sytuacjach zdobywa więcej pkt a w dogrywkach to już masakra

Potem stwierdzasz że w 4 Q ostatniego meczu to RW pociągnął wynik no to ci rozpisałem że to nie do końca prawda no to zarzucasz że Durant mógł się lepiej ustawiać ale tak szczerze to też nie kumam tego zarzutu no bo kurde w 60% akcji Kevin nawet nie dotknął piłki bo go jego rozgrywający nawet nie uwzględnia w planach.

Jeśli Kevin spod samego kosza na 5 wjazdów aż dwukrotnie był w stanie poszukać partnera i oddać piłke na obwód to nie kumam czemu RW nie zrobił tego ani razu.

 

Jeśli masz w składzie najlepszego strzelca i to mega efektywnego to naprawdę jak go masz na czystej pozycji to mu podajesz a nie szarżujesz na 4 obrońców i liczysz na faul

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durant do Warriors. Lee & Klay Thompson do OKC. Kevin & Steph plus reszta kompanii idą po mistrzostwo. a Thunder niech się wachlują z Westbrookiem - za 3 lata 1 numer draftu. Westbrook bez DUranta jest nikim, Durant z Westbrookiem jest poważnie limitowany.

 

Westbrook zrobił sobie z Duranta widownię dla swoich popisów. nie na tym polega zespołowa koszykówka. jesli coaching staff nie umie tego rozwiązać, to Kevin sam powinien zając się swoją karierą. 

 

Westbrook i ten biały lemur na ławce są tak głupi, że nie rozumieją, iż gameplan każdego zespołu ligi na mecz z Thunder zaczyna się od tego samego punktu : zatrzymać Duranta. a najłatwiej go zatrzymać, kiedy pozbawia się go piłki. shutdown defense ? a po co ? dać Westbrookowi 1 na 1 i niech pomoze. Lenin nazywał takich jak Westbrook pożytecznymi idiotami".

 

niektórzy tu piszą, że Durant nie walczy o pozycję. jest to uwaga głupkowata. a dlatego taka jest, bo Thunder Brooksa & Westbrooka nie ustawiają gry, tylko lecą na przypadku. moze z 5 ustawionyych posiadań per game są w stanie zagrać. a Durant to taki gracz, ktory chce wiedzieć : co będziemy grali, jak, w które miejsce pójdzie piłka, który pass będzie do niego i że partnerzy są gotowi by ustawic się pod dany set. w RS Durant dostawał piłkę przy initial pass albo przy 2nd pass i rzeźbił : rzut, dt i pass, drybling i pass/layup. wszyscy wiedzieli, co będzie grane i byli na każdy wariant przeszkoleni. dlatego Thunder grali dobrze. wrócił Szalony Kapelusznik i się skończyło.

 

Durant w wielu akcjach nie uwalnia się, bo cała akcja nie jest przygotowana pod niego. to random shitty ball. chcecie Kevina na 100 % ? ustawcie mu grę. w przeciwnym wypadku dostajecie Kevina w samym środku random shitty ball, a taki ball obniża jego wartośc o dobre 30 %. wszyscy wielcy strzelcy potrzebują ustawianych akcji. KObe, Jordan, Bird - wszyscy. Durant też. KObe, Jordan czy Bird nigdy w tak g.wnianym  systemie nie grali.

 

kto zna się na grze, ten wie, ze wielcy strzelcy potrzebują rytmu gry, muszą dostawać regularnie, o czasie i swoje ulubione miejsca piłki, system  musi ich pieścić i głaskać. w przeciwnym razie muszą bazować na samym  talencie. Kevin i tak zdumiewająco rzeźbi, jak na random shitty ball, w którym ma pecha grać. zdumiewająco !, powtarzam to słowo. dajcie mu rytm, piłke, ustawiane zagrywki, komfort bycia no. 1, system kręcący się dookoła niego, drużynę gotową na jego decyzje, dajcie mu system w którym to on decyduje o piłce i jej losach - dostaniecie takiego Kevina jakiego wam ponoć brakuje.

 

jeden problem jest : z Westbrookiem taka gra Duranta nie jest możliwa, bo Westbrook kocha random shitty ball. jak przestanie to grać,  to nie będzie nic wart. zatem : jest to konflikt nie do rozwiązania w inny sposób niż odejście Kevina albo wypie,przenie Westbrooka, który wyraźnie chce mieć swój zespół. ale "jego zespół" z MVP & best scorer jako sidekickiem, to przecież czysta herezja i obraza zdrowego intelektu.

 

co Thunder wygrali w tych playoffs ? z Memphis byli w d,pie, ale na g7 Conley się kontuzjował, a Zach dostał zawias. Clippers dali im prezent w g5. a Spurs konkretnie im zlali tyłek.

 

radzę sobie prześledzić gms 6 & 7 vs Memphis - to Durant zamknął serię, a nie Westbrook. to samo w serii z Clippers. nawet 40-pts effort Westbrooka in g4 Thunder-Spurs w połowie był realizowany przy komfortowej 20 pkt przewadze Thunder od połowy 3q. przewagę wyrobił Durant [w 2q zaczął] swoimi 19 pts w ciągu bodaj 10 minut. 

 

"Durant miał słabe playoffs" - je, siur... on zagrał zdumiewająco dobrze, jak na takie g.wno w jakie go wpycha ta ch.ja warta organizacja, która zatrudnia przygłupa na stanowisku coacha.

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt na tym forum bardziej się nie mija z rzeczywistością co Vasquez. Dopiero co Indiana miała odsyłać Miami do domu, teraz się dowiaduję, że team z superstarem i drugim allstar lvl by walczył o 1 w drafcie.

Są rzeczy, których na chłopski rozum nie ogarniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już widzę jak Thunder wymieniają Westbrooka na Lawsona i z miejsca zaczynają grać poukładany, mądry atak z mlekiem i miodem płynącym w stronę Duranta.

Nie zaczną grać mądrego basketu z kimkolwiek, gdy mają na ławce Brooksa.

Ale skoro trener zostaje, to myślę że lepiej wymienić Westbrooka na Lawsona, który jednak decyzje podejmuje lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt na tym forum bardziej się nie mija z rzeczywistością co Vasquez. Dopiero co Indiana miała odsyłać Miami do domu, teraz się dowiaduję, że team z superstarem i drugim allstar lvl by walczył o 1 w drafcie.

Są rzeczy, których na chłopski rozum nie ogarniesz.

cale szczescie, ze mamy tu takiego samca alfa, ktory z wlasnej niczym nie przymuszonej woli pozwala ciemnemu ludowi ogrzewac sie w blasku swojego niepojetego zadna miara intelektu, geniuszu oraz seksapilu, karmiac go zarazem boskim potokiem slow rodem z romantycznego panteonu... O tak! jakze marny bylby zywot nasz gdyby nie Rappar z forum!

 

-_-'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Westbrook jest na swój sposób świetny,ale zupełnie nie pasuje do Duranta,nawet taki Irving byłby lepszym fitem do Duranta pomimo że koszykarsko jest słabszy od Westbrooka,to jako partner Kevina Duranta,jego druga opcja pasowałby lepiej.Irving nie daje ci zajebiscie wygladajcych coast to coastów,swietnego pierwszego kroku ale daje ci bardziej rozsądną drugą opcje,która lepiej rzuca za trzy(31.8% Westbrooka przy tym jak kryją go obrońcy czyli z odrobine lepszym szacunkiem niż do obrońcy mieli do Rondo,ale wciąż sto metrów przed obrońcą zachęcając go do rzutu.Irving ma 35.8%,chociaż ten sezon miał słabszy niż dwa poprzednie,gdzie miał 39.1 oraz 39.9%.

 

.Obydwoje oddają tyle samo rzutów(po 17 na mecz),Westbrook ma 3.8 straty na mecz(per 36 min 4.5 straty !),Irving 2.7(per 36 też 2.7).,asyst więcej ma (Westbrook 6.9,Irving 6.1),tylko że Westbrook asystuje Ibace,Durantowi i reszcie,a Irving Dengowi który nie chce grać w Cavs i ma wyjebane,czy CJ Milesowi.

 

Wniosek?Wsadź Irvinga do OKC i Durant będzie miał lepsze pozycje,dalej będziesz miał  świetną drugą opcje,która robi miejsce Durantowi,team offense będzie lepszy,nie będziesz miał tylu strat.Za to wsadź Westbrooka do Cavs i co się zmienia?Wyobrażcie sobie tą radosną koszykówkę w wykonaniu obwodu Westbrook + Waiters?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kobe i Lebron nie mają taryfy ulgowej związanej z tym, że "nikt nie popełnia 0 błędów na mecz", że mieli w składzie Boobie Gibsona i Smusha Parkera czy też że rzucili 6-24.

 

W latach 2008-2012 98,94% treści niepochlebnych dla LeBrona napisali haterzy (zapewne tysiące z nich wykazywało objawy retardacji intelektualnej), Durant nie ma za sobą takiej grupy, więc litraż wylanego na niego gnoju będzie nieporównywalnie mniejszy. Działania w kierunku wyrównania tej różnicy wyglądają mi na bardzo opacznie rozumianą sprawiedliwość.

 

Osobiście uważam, że Durantowi należy się skromna doza krytyki. Jak ktoś chce go zjebać, tak jak się jebało LeBrona to chyba oczekiwał performance na miarę Jezusa w prime.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że Durantowi należy się skromna doza krytyki. Jak ktoś chce go zjebać, tak jak się jebało LeBrona to chyba oczekiwał performance na miarę Jezusa w prime.

 

Podzielam opinię z obu akapitów. Imo krytyka bardziej mu się należała za zeszłoroczne występy w playoffs niż te tegoroczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lee+Klay za Duranta? Kto by na to poszedł poza GM Warriors? Science fiction jest spoko, nawet mogę polecić kilku dobrych autorów, ale to jest jednak forum koszykarskie, a temat nie jest poświęcony literaturze.

 

Po co Durant ma cokolwiek zmieniać? Thunder z Westbrookiem i Brooksem cały czas są jednym z 3 czy 4 głównych contenderów. Tak będzie za rok i tak będzie za trzy lata, pod warunkiem, że ziemia się nie zatrzęsie, a panowie nie będą podbierali sobie panien czy obrażać matek. Spurs za chwilę powinni naprawdę wyjść z daty, więc będzie jeszcze łatwiej. Durant w RS jakoś nie cierpi. Dostaje swoje rzuty, dopiero odebrał najważniejszą statuetkę, co roku jest top scorerem, a ludzie się zachwycają. Później przychodzą PO i nawet jak coś nie wyjdzie to chłopak ma względny spokój, bo jest ostatni na liście winnych. Przecież to jest życie jak w Madrycie.

 

Mnie się nie podobało, że człowiek, który przez 90% sezonu maltretuje rywali wbijaniem pod kosz, wymuszaniem fauli i rzucaniem z linii po 10 razy w meczu, w PO jest często pasywny i prawie całą jego grę stanowi mid range j i trójka. W decydujących dwóch meczach ze Spurs rzucał z linii 11 razy z czego 2 razy po loose ball faulu Diawa. 11 razy w ciągu 90 minut gry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dokładnie pisałem juz o tym że go nie wywala bo KD go kocha i on mu pasuje

niezależnie od tego jak słaby jest

i coś czuję że KD dalej będzie tkwił w OKC bo on taki jest ze raczej nie uciekni i będa sobie trzaskac jumperki z RW przez jeszcze parę lat waląc w mur, w RS zajebisci w PO bez mistrzostwa

ale ciągle z Brooksem na ławce i fanatycznymi kibicami - same shit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.