[West Finals] Thunder - Spurs

[Alternative]

Popatrz sobie na roster w tym sezonie i na roster w tamtym, teraz porownaj sobie ktory roster byl lepszy, potem porownaj sobie jaka byla glebia skladu w tym lepszym sezonie czyli obecnym, dojdz do wniosku jak slaby wczesniej roster byl bez WB

Czy ja wiem... Tam K. Martin i zdrowy (choć zesrany) Ibaka. Reszta to koty, więc teraz są lepsi bo bardziej doświadczeni, wiadomo (ale znowu Fisher był młodszy ). Myślę, że przepaści nie ma, teraz może trochę lepsi są. 

No i rok temu Memphis było słabsze, więc wiesz...

[Jendras]

Kiedy obrona zacieśnia się na RW, faktycznie pogarsza swoja grę, ale wcześniej prze 40 minut napierdala wykańczając przeciwną drużynę, a trzymając swoją w grze.

 

no tak, bo przez poprzednie 40 minut nie oddaje głupich rzutów, nie wbija się pod kosz kompletnie bez kontroli, nie kłóci się z sędziami, kiedy jego zawodnik zdobywa punkty, nie truchta sobie w transition D, nie gubi swojego zawodnika w ataku pozycyjnym.

 

racjonalizujesz, RappaR, bo ktoś konkretnie opisał te ostatnie kilka minut meczu. co jeśli w ten sam sposób opisze pierwsze 40? jaka wymówka się wtedy znajdzie?

 

Wyolbrzymiasz. Może (ja tego nie wiem - spekuluję) Brooks żyje w przeświadczeniu, że zagrywki przygotowane pod RW są lepsze. Może myśli, że każdy będzie pilnować Duranta, więc on ich przechytrzy i rozrysuje akcje pod Westbrooka. Może nie potrafi rozrysować nic sensownego, Durant siedzi cicho, a Russ mówi "trenerze, zajmę się tym" i słyszy tylko "ok". Może RW to taki CP3, który mimo że najmniejszy, to trzyma wszystkich za ryje. No, nie jestem w stanie odpowiedzieć jednoznacznie bez wiedzy, jak funkcjonuje ten burdel "od kuchni".

 

no dobrze, ale w ten sposób każdego można usprawiedliwić, bo przecież nie wiemy, co się dzieje w szatni. W dogrywce była akcja, w której Westbrook kozłował 14 razy (!) razy bez choćby jednego podania (!), po czym odpalił cegłę z półdychy. Nosz kurna chyba można wymagać odrobinę zdrowego rozsądku od podstawowego rozgrywającego.

Edytowane 1 Czerwca 2014 przez Jendras

[Alternative]

Znowu ta dogrywka? Spieprzył, ja to wiem, nawet się bardzo ucieszyłem z tego. 

Ale przez cały mecz kibicowałem SAS i wiesz z czego się ucieszyłem? Jak on musiał zejść przez faule. To nie Durant mnie martwił, nawet nie Ibaka, którego Pop już zneutralizował. Martwił mnie ten mały atletyczny świr na którego żadne sztuczki Popa i żadne zasieki nie działały. I czułem, że jak coś go nie wybije z rytmu to będzie problem. Później usiadł za faule, ale jak wrócił to znowu zaczął mordować i naprawdę bałem się, że on wyszarpie to zwycięstwo. On przez cały mecz był jak ultramobilny młot pneumatyczny wymierzony w Spurs. Później przesadził i można powiedzieć, że sam zburzył całą budowlę, którą mozolnie układał. Ale to nie zmienia podstawowego faktu - Durant? Jaki Durant? Durant wysłał sobowtóra na mecz. Westbrook trzymał Oklahomę w grze. 

A że sam ją później zakopał... To już inna historia.

[BiałaCzekolada]

no dobrze, ale w ten sposób każdego można usprawiedliwić, bo przecież nie wiemy, co się dzieje w szatni. W dogrywce była akcja, w której Westbrook kozłował 14 razy (!) razy bez choćby jednego podania (!), po czym odpalił cegłę z półdychy. Nosz kurna chyba można wymagać odrobinę zdrowego rozsądku od podstawowego rozgrywającego.

Westbrook może zagrać w PO jak top3 w NBA, ale zdarzy mu się kiepska dogrywka (dla odmiany w 4thQ ratował dupę OKC) i jest jechany po całości.

 

Durant w tym czasie siedzi w rogu potulny jak baranek, nie umie wykorzystać swojej przewagi przy kreowaniu sobie pozycji, niscy obrońcy od paru lat robią mu regularne pranie mózgu, a na dodatek ten sam Durant przecież dostaje regularnie porcje rzutów w crunch (których w tym roku nie trafiał).

 

Zapomniałem, to Westbrook jest też odpowiedzialny za brak siły/masy Duranta,

[BiałaCzekolada]

Underrated story: Kevin Durant kocha Westbrooka i kocha grać z Westbrookiem.

 

 

Nie jestem psychologiem, ale może to mówi więcej o nim samym niż się nam wydaje? Prawdziwy alpha dog nigdy nie pogodziłby się z taką rolą w zespole, że jest "ten drugi", który klepie więcej ode mnie i jeszcze zbiera podobne laury. Jednym słowem, Kobe MJ Magic Bird Olajuwon Penny Shaq nigdy nie przystaliby na takiego Westbrooka i nie ma mowy o okazywaniu sobie czułości i łzach, kiedy jakiś frajer zbiera mi piłkę.

 

Być może Durant wcale nie lubi być niekwestionowanym liderem stada i najlepszy komfort psycho-fizyczny ma wtedy kiedy ma oparcie w innym, równie dominującym osobniku?

[lorak]

jak mozna obwiniac Westbrooka i wybielac Duranta, gdy to piec strat w trzeciej kwarcie tego drugiego zadecydowalo o przegranej thunder? (stracili przez to przewage po polowie i pozwolili odskoczyc spurs.) to zreszta nie byl pierwszy raz w tych playffs, gdy Durant probujacy kreowac, grajacy z pilka, byl kompletnie zagubiony. defensywnie w tym spotkaniu tez zagral slabo.

[Maciek9020]

Zapomniałem, to Westbrook jest też odpowiedzialny za brak siły/masy Duranta,

 

Westbrook's haters be like

 

[ely3]

Czekolado z uporem maniaka powtarzasz jakoby w 4 Q Westbrook wyciągnął mecz co jest nieprawdą

 

Jest na zegarze 10:30 do końca i 81-72

 

akcja 1 - Durant podaje do Westbrooka który sobie kozłuje wychodzi zza zasłony z Greenem który kontestuje trójkę i RW nie trafia - Durant zbiera w ofensywie - akcja głupia bo robił zasłone z Ibaką pod koszem był tylko Kevin z boku miał stojących na czystej pozycji Jacksona

akcja 2 - dobre podanie RW do rolującego Ibaki kończy się faulem

akcja 3 - RW w kontrze idzie na kosz  i jest faulowany

Akcja 4- RW przebija sie przez zasłonę ale postanawia rzucić z mid rangu - nie trafia ( kolejna akcja gdzie nikt poza RW nie dotknął piłki)

na szczęście piłka trafia do Duranta w ramach zbiórki i mają szanse na ponowienie. Durant penetruje pod kosz i odrzuca do stojącego na obwodzie RW ten przez to że obrona była przesunięta w lewo w kierunku Kevina ma łatwą ścieżkę pod kosz. Atakuje nie trafi Kevin zbiera i trafia 2 pkt.

Akcja 5 - RW strata

Akcja 6 - RW wbija się pod kosz na 3 obrońców choć ma stojącego na czystej pozycji Kevina bo Green poszedł z pomocą do wjazdu . NA szczęście dla niego Leonard go fauluje ale akcja gdzie znów nikt poza RW nie dotyka piłki i kolesia nawet nie interesuje szukanie partnerów

Akcja 7 - Leonard bez sensu fauluje RW pod jego koszem - rzuty wolne dla RW

Ackja 8 - RW biegnie sobie od kosza do kosza - Spurs zdążyli się cofnąć i choć ma przed sobą 4 graczy SAS to i tak odpala idiotyczny pull up zachwiany

Akcja 9 - RW w końcu oddaje piłkę w ręce Duranta który obiega obronę Spurs i jest faulowany pod koszem

Akcja 10 i 11 - dobre akcje RW który penetrując ściągnął na siebie obrońców i zaliczył dobrą asystę

Akcja 12 - RW znów sam kreuje akcje nie angażując nikogo i rzuca z mid rangu ponad Diaw ale tym razem przynajmniej oddaje rzut mając sylwetkę rzutową

Akcja 13 - Durant współpracuje z JAcksonem i są łatwe pkt Kevina spod kosza

Akcja 14 i 15- dwie straty RW

Ackja 16 - RW robi wjazd pod kosz i trafia ale ma aż dwóch kolegów na czystej pozycj ido rzutu za 3 - JAcksona w rogu i Duranta za sobą

Akcja 17 - fatalna decyzja Manu który stojąc w rogu postanawia rzucić piłke pod linie połowy praktycznie wrzucił ją w ręce RW i łatwe pkt RW

ackja 18 - RW ma piłkę pod koszem i oczywiście bez zastanowienia robi wjazd na 4 obrońców Spurs co nie kończy się pkt

Akcja 19 - Diaw fauluje Kevina przy zbiórce

Akcja 20 - Durant robi wjazd i trafia

 

W tym momencie Thunder wychodzą na prowadzenie mamy 20 akcji z czego tylko w 6 mamy dzielenie się piłką a aż 12 razy nikt poza RW nie dotyka piłki nawet jak kilka razy ma kolegów na czystych pozycjach

 

Nie mam zamiaru wybielać Duranta bo czasem nie grał idealnie ale twierdzenie że RW ma jako jedyny jaja są kłamliwe bo tak naprawdę to RW ma rozbuchane ego, nie ma rozumu i nie ma rzutu w końcówkach

 

Thunder doszli w końcówce ale mała w tym zasługa RW a prędzej fatalnych decyzji Manu po drugiej strony który kilka razy koszmarnie rozgrywał i dobrej obrony głównie Ibaki i nie zgorszej Duranta na Diaw. RW w obronie był wiecznie spóźniony w rotacjach co skutkowało : trójką Greena  czy trójką Manu

 

Przecież  Spurs o niczym innym nie marzyło jak RW w każdej akcji bijący głową w mur bez patrzenia na kolegów

[Jendras]

Westbrook może zagrać w PO jak top3 w NBA, ale zdarzy mu się kiepska dogrywka (dla odmiany w 4thQ ratował dupę OKC) i jest jechany po całości.

 

Rzecz w tym, że Westbrook nie zagrał jak top3, bo nawet kiedy gra dobrze, to robi zbyt wiele szkód, żeby można go było tam uplasować.

 

Co jego zwolennicy z uporem maniaka ignorują, a twoja wymiana zdań z Ely'm to jest idealne tego podsumowanie: dostałeś wypunktowane czarno na białym gdzie Russ zawinił, na co odpowiedziałeś demagogią, czy może po prostu, najzwyczajniej w świecie wcisnąłeś kit pod publiczkę (Durant dający się dymać Greenowi, zjedzony przez Allena, Westbrook rozpracowujący rozgrywających, seriously, what the fuck?), na co oczywiście dostałeś morze lajków bandwagonu RW.

 

Nie wiem, po co mieszasz w to samego Duranta, jego masę czy co tam jeszcze, ja nigdzie nie pisałem, że KD zagrał super serię, czy super play-offy, ba nawet nie znęcałem się nad Westbrookiem, dopóki ktoś nie wparował i nie zaczął go wychwalać po kolejnym typowo westbrookowym popisie.

 

Proponuję się jednak przyjrzeć tej pasywności Duranta, bo o ile oczywiście takie sytuacje występują, to można zaobserwować sporo takich, kiedy po pindownie Westbrook nie zauważa/nie potrafi podać w tempo i wybiera inne rozwiązanie. A że poza pindownem za wiele w ataku Thunder się nie dzieje, to oh well...

 

Underrated story: Kevin Durant kocha Westbrooka i kocha grać z Westbrookiem.

 

tego do końca nie wiemy. jakoś pod nieobecność Westbrooka w regular nie widać było specjalnie, żeby Durant za nim tęsknił. LeBron też nigdy na Wade'a nie narzekał, ale rozwinął w pełni skrzydła dopiero kiedy stał się ewidentnym numerem jeden ataku Heat (a konkretnie, kiedy przeszedł na post w play-off 2012).

 

 

jak mozna obwiniac Westbrooka i wybielac Duranta, gdy to piec strat w trzeciej kwarcie tego drugiego zadecydowalo o przegranej thunder? (stracili przez to przewage po polowie i pozwolili odskoczyc spurs.) to zreszta nie byl pierwszy raz w tych playffs, gdy Durant probujacy kreowac, grajacy z pilka, byl kompletnie zagubiony. defensywnie w tym spotkaniu tez zagral slabo.

 

jak można obwiniać tylko czwartą kwartę Duranta, kiedy Thunder mieli dogrywkę, którą spartolił Westbrook?

[Chytruz]

Ta krytyka Duranta mi się strasznie wymuszona wydaje. Jak ktoś pamięta taki serial Prison Break i jego ostatni sezon, to mniej więcej coś takiego.

 

 

1. Durant to najlepszy scorer w NBA

2. Westbrook na drugie imię ma Chaos, nawet jeśli bywa to pożyteczny chaos

3. Ofensywa Thunder opiera się na iso w opcji z piłką i staniu w miejscu w opcji bez piłki

4. Brooks lubi zaczynać 3 na 5 w ataku i dopiero potem przechodzić na 4 na 5

 

KAŻDY przeciwnik dobrze wie o wszystkich czterech powyższych i jak na nich skorzystać. Durant ma zdobywać w PO 45ppg na efektywności takiej jak w regular w ofensywie, która nie przewiduje jakiegokolwiek ułatwiania mu gry i przeciwko obronom, które w ogóle nie interesują się Perkiem czy Sefoloshą? Dobra, czasem się przewróci o własne nogi przy koźle albo rzuci beznadziejnego passa z podwojenia, ale nie przypominam sobie zawodników, którzy popełniają 0 błędów na mecz.

 

Pewnych rzeczy się już nie przeskoczy na tym poziomie, na samym talencie można dojechać daleko, ale na mistrzostwo przy talencie rozrzedzonym przez Brooksa i Perkinsa trzeba liczyć na perfect storm, tzn. zagrać 4 rundy bez trafienia na zły matchup albo równorzędny team - marne szanse.

[ignazz]

dodatkowo chyba każdy kojarzy jak z takim Durantem powinna wyglądać S5.

 

idealnym fitem a OKLA ma sporo talentu do oddania jest:

 

2 wersje składu:

 

A)

 

klasyczna z cichym i grzecznym PG obdarzonym 3 i D a'la Mario Chalmers w prime czy grzeczny i poprawny prime Davin Harris(?)

 

- młoda wersja Fishera/Kidda lub takiego lepszego na rozegraniu rzucającego Patty Millsa ( nie wiem czy "nawet" Jackson to jest ideał) o      

  Stiwie Naszu to aż boję się wspomnieć..... 

- na SG odpowiednik Greena - gość który ofensywnie nie jest tak ułomny jak Thabo a który załata Duranta w D 

- Durant (na 3-4) z całkowitą swobodą poczynań ( tak jak grał gdy RW siedział)

- odpowiednik Leonarda ( kolejny freak D +3)

- Ibaka (zdrowy)

 

,

 

mniej klasyczna w ustawieniu w jakim grali z Hardenem czyli SG ( Harden kiedyś , Manu dziś) klepiącym piłkę a w zamian za to na PG stawiamy wybitnego trójkowicza spotupa.

a jak już koniecznie OKC chce biegać to Marcin gortat

 

Adams na ławce z opcją czasem na wysoki skład wskakuję

 

rzeczywistość?

 

zamiast tego mamy rzeczywiscie 2 graczy którzy nie wiadomo jaka mają rolę w S5 ale na pewno nie robia przestrzeni dla Duranta którego przecież do podwojen nalezy ustawiać jak najdalej

 

Perkins i Thabo out

Perry i Jones out

RW out

 

TOWAR na półce niezły....

 

 

system oparty na 1-2 kreatorzy i dobrzy strzelcy zza łuku to lepszy system niż takie slasherskie freaki jak RW, kolejny do wbijania się Jackson, marzący o sławie Perry czy Jones, każdy z nich  słabo pasuje ale RW  w tym systemie psuje wiecej niz daje.... owszem daje bardzo dużo ale to pokazuje jedynie ile psuje ;-)

 

talentu jest bardzo dużo więc jest miejsce na zmiany

[tomeczeg20]

http://hangtime.blogs.nba.com/2014/06/01/brooks-and-the-power-of-continuity/?ls=iref:nbahpts

 

Predzej Cala gromadka sie rozpadnie niz zwolnia Brooksa

[Julius]

Oklahoma będzie jeszcze lepsza, jak Presti w koncu wypierdoli Perka w las, albo zejdzie mu kontrakt.

 

Do S5 wskoczy chocby Adams, który będzie dużym upgradem w ataku (mimo ze tez jest cienki)

 

Pytanie tylko co z Jacksonem, do S5 trzeba by próbować przyzwyczajać Lamba, a Thabo trzymać wyłącznie w roli zadaniowca pod machup.

 

Ale kluczową zmianą i tak pozostaje Brooks. dobry coach z autorytetem nie pozwoliłby na iso game w ataku. Spoelstra, którego z poczatku tak sie krytykowało potrafił coś ustawić swoim samograjom - Wadowi i Jamesowi.

[shevcu]

Ignazz podasz przykladowe propozycje wymian, bo jestem ciekaw jak to widzisz?

[ignazz]

http://hangtime.blogs.nba.com/2014/06/01/brooks-and-the-power-of-continuity/?ls=iref:nbahpts

 

Predzej Cala gromadka sie rozpadnie niz zwolnia Brooksa

 

dobry comm

 

Sam Presti comes from the Popovich/spurs family. I believe he’s trying to build a homegrown team much like the spurs have but he isn’t doing a lot of good veteran signings to surround his good core with. Durant, Westbrook and Ibaka will be his Duncan, Parker and Ginoboli, and while he’s managed to grab an Avery Johhnson (fisher) he has failed to acquire a Robert Horry, a Bruce Bowen or more recently a Boris Diaw. IMO butler was a shot at it, but not good enough.

Presti learned from the best, but he’s still a newer GM. He’s done well to build this squad but there’s plenty of room for improvement, point is.. If he’s gonna build a home grown team though, that had to be the core mostly. Gotta pull the supporting cast from elsewhere.

 

a tak się zastanawiam czy wymiana z Indianą nie byłaby czymś dobrym dla obu zespołów?

 

RW jest samcem alpha i by skorzystał z obecności nie aż tak dominującego PG a PG mógłby spokojnie zagrać w to co lubi bez tego wymuszonego liderszhipu

 

Jak mam podziwiać Lance'a w nowym otoczeniu to moze jednak w OKC?

pytanie co musieliby w Indianie dorzucić do LS w s'n't? mega blockbuster z 3 ekipą?

ja bym kombinował.....

a cos takiego:

 

RW+Adamas( lepszy chyba Collison) za Hill+West+Lance?

 

Indy ma swojego upragnionego PG dominatora

OKC ma nowy obwód dobrze broniący i majacy 3P ( Hill niech gra tak jak u Popa w rogu a piłkę kozłuje Lance)

Brzydko pokrywaja się pozycje wysokich w Indy jeżeli idzie Adams to Hibbert na wylocie jak Collison to Hibbert zostaje 

 

TRYWIALNIE:

 

INDY z RW mogą wygrać z Miami składem:

 

RW/dziura bo chyba nie Turner/PG/Collison/Hibbert

 

a OKC lepiej wykorzystują Duranta a zespół dużo lepiej broni!!!!

 

Hill/Lance/Durant/West/Ibaka

 

 

a z innej strony NBA

 

taka piatka:

 

Jackson/Martin/Durant/Love/Ibaka deal with it......

 

RW wchodzi na 2 pod Rubbio i z marszu zostaje liderem

 

RR/RW/Lamb/Collison/Pek

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez ignazz

[matek]

Indy nie odda 60% s5, nie ma szans ignazz, nawet nie warto rozważać. 

 

Jaz kolei mam wymianę, jeśli Bucks wybraliby w drafcie Embiida (kto wie co tam Cavs do głowy przyjdzie minutę przed wyborem): 

 

Perkins+Lamb/Jackson za Sandersa

 

I zapraszamy w pomalowane. 

[Jendras]

Durant, Westbrook and Ibaka will be his Duncan, Parker and Ginoboli, and while he’s managed to grab an Avery Johhnson (fisher) he has failed to acquire a Robert Horry, a Bruce Bowen or more recently a Boris Diaw.

 

został mu jeszcze do znalezienia drugi Popovich

[ignazz]

Indy nie odda 60% s5, nie ma szans ignazz, nawet nie warto rozważać. 

 

Jaz kolei mam wymianę, jeśli Bucks wybraliby w drafcie Embiida (kto wie co tam Cavs do głowy przyjdzie minutę przed wyborem): 

 

Perkins+Lamb/Jackson za Sandersa

 

I zapraszamy w pomalowane. 

 

jeżeli Lance odejdzie to rozpatrujemy to w opcji szukamy superstara dla George'a i zamiana w sumie 3 za 3 jest OK i lepsza niż poszukiwania nowego SG i opieraniu gry na Hillu. West to spora strata ale ciekjaw jestem RW na wschodzie

[shevcu]

@ ignazz

To nie lepiej wymiana na zasadzie: RW, Jackson, Adams i Perkins za Hibbert, Lance i Hill. Kontrakty jakoś się zgodzą a jak nie to podpisze się przedłożenia Lanca i Jacksona. Wątpię aby Pacers oddali Westa.

 

@matek

 

​Tylko czy coś z tego Sandersa jeszcze zostało czy dostał kasę i teraz będzie patologia z jego strony?

[Jendras]

Nie wydaje mi się, żeby problem Oklahomy leżał w rosterze.

 

Pacers owszem, ale Thunder w zasadzie może przydałby się lepszy swingman w miejsce Butlera.

 

Ale poza tym? Jackson-Westbrook-Durant-Ibaka-Adams jako S5 na przyszły sezon i jest moc.