elwariato Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Jednak szczęście to podstawa, dziś Heat awansują do finału przegrywając w sumie 2 mecze( niech nikt mi nie gada że mieli jakich kolwiek powaznych rywali na swojej drodze), a Spurs pewnie awansują mordując się do końca i na finał bedą jechać na oparach. W zasadzie to już niewiem komu bardziej żytczęawansu do finałów z zachodu, niby sympatia jest totalnie po stronie Spurs ale zastanawiam się czy OKC nie zrobili by lepszego widowiska, Durex vs James to było by całkiem ciekawe nie trzeba się nawet nad tym specjalnie zastanawiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Role players Spurs na pewno będą grać dużo lepiej u siebie, bo akurat gdzie jak gdzie ale w hali Thunder jest chyba najbardziej wrogo. Ale przewaga psychologiczna Thunder jest ogromna w tym momencie - z Ibaką w składzie mają jakieś 89-0 w ostatnich sezonach i atletycznie to nie widziałem nigdy takiej różnicy klas. Sprawa się o tyle skomplikowała, że nie wyobrażam sobie Thunder przegrywających w g7. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Powrót Ibaki spowodował przede wszystkim to, że Spurs grają bez Splittera. A wtedy nie wyglądają już tak kozacko jak wcześniej. Tiago wygląda jak w finałach z Miami rok temu, czyli nawet gdyby za nim stał sam Fisher, to i tak zacząłby od pump fake`a, a później poszukał podaniem Duncana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 O, Brooks i Westbrook na 2-2. Miło O gurwa, jezdem Szkot Brux, teraz pół meczu gram jusz tylko 4 na 5 zamiast 3 na 5 i wygrauę więc trzeba mię hwalić za to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Młodość Heat polega na tym, że ich big 3 ma razem 90 lat, czyli po 30 średnioReszta? Allen na mecze dojeżdza z domu spokojnej starości, Rashard Lewis gra 30 minut w sytuacji kiedy mi się wydawało, że z 3 lata temu odszedł z ligi. Dalej mamy Battiera, który w tej lidze jest zasadniczo od zawsze, i Andersena, w sumie chyba najważniejszego rolesa, na którego jak człowiek patrzy na wygląd, to po prostu nie dowierza, że gość ledwie z3 lata młodszy od Duncana może być tak poje bany. A i zapomniałem o świeżej krwi, Chalmers ma tylko 27 lat i faktycznei może być młodszy od co niektórych forumowiczów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy66 Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Ta? Ciekawa seria? Miami znów bronią jak w 2k12. To OKC może sobie na wycieczkę przyjechać. Z podwojeń do rotacji zapieprzają tak że w ogóle nie ma luk w obronie. Dawno tego nie widziałem ich firmowej obrony. Już widzę WB rzucającego piłke w aut lub gubiących się obwodowych OKC którzy nie potrafią kozłować na kosz. To jest jedyny klucz na miami penetracje bo to jak gra Indiana wolno stojąc i czekając w pozycji na gałe = auto loose. 2 graczy dobrze grających z piłką WB i Durant(jeszcze do tego zajechani) to nie starczy. Spurs oby jeszcze pociągneli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MA23 Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Sporo osób za wcześnie skreśla Spurs. Jestem za OKC ale ludzie ... jest dopiero 2-2 a nastepny mecz SAS graja u siebie i nawet jesli przegraja i bedzie 3:2 to nie ma mowy o tak pewnym wejściu OKC do finału, bo SAS to nie jakaś popierdółka tylko dobrze zorganizowana drużyna, która jest chyba najbardziej niedocenianą drużyną ostatnich lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 (edytowane) Dajecie okc jakiekolwiek szanse w starciu z mh? Wysłane z mojego LIVE przy użyciu Tapatalka Żadnych. Poza tym, nadal nie przeszli SAS. A tak co do meczu, to San Antonio nie przestaje mnie zadziwiać. Po 1. meczu myślałem, że lepiej z Oklahomą już nie mogą zagrać - to zagrali. Natomiast po 3. myślałem, że nie da się już gorzej... Edytowane 28 Maja 2014 przez Alternative Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 O gurwa, jezdem Szkot Brux, teraz pół meczu gram jusz tylko 4 na 5 zamiast 3 na 5 i wygrauę więc trzeba mię hwalić za to. Błysk, geniusz, magia. Dziękujemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Już pomijając to, że Westbrook zagrał kosmiczny mecz, to czy jest jakakolwiek grafika związana z PO, w której nie występuje Michael Jordan? Jordan przestał grać dobre 15 lat temu, a LaBraford Smith ja ciągle boję się otworzyć lodówkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 (edytowane) jedyne co mnie trzyma przy życiu tyo fakt że spurs w tym roku w PO grają załośnie NA WYJAZDACH ale do końca mają HCA.... może chca się skupić tylko i wyłacznie na graniu u siebie a tak jak jest wpiedrol to zdejmują wszystkich aby uniknąć kontuzji? ryzykowne ale może i madre? tak sobie patrzę po tym łomocie i 40/10/5 na cos takiego Baynes i Ayers trafili 0 rzutów Splitter Green po 1 Manu Mills i Belli po 2 Leo Duncan i Bonner po 3 Corry 4 Diaw 5 i parker oszałamiające 7 rzutów z gry dokładam do tego w zespole "aż" 17 FT ( po 2-3 najwięcej!!! ale Parker 0 ) i wychodzi że podczas 4 kwart zawodnicy spurs u siebie najwięcej trafień łącznie zaliczyli aż 7 więc mniej niż 2 trafienia na kwartę jakiegokolwiek rzutu... epickie.......a mam na myśli tylko Josepha Diawa i Parkera bo inni jeszcze gorzej.. TD 6, Leo 5, Marco 4 niezły wynik.... trafienie na kwartę ;-) jak tu poczuć krew? i trafiać seryjnie do kosza? 39%FG i całe 2 bloki na zespół IMPPPPONUJĄCE Edytowane 28 Maja 2014 przez ignazz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 pomimo iz jak juz mialbym wybierac to wolalbym thunder w finalach, natomiast licze na zajebista fotorelacje ignazza so GO Spurs GO!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leeewy Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Huśtawka nastrojów, kiedy ignazz lecisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Na razie pytanie brzmi czy? Najgorsze jest to ze im krotszy dystans od wyniku a finalow tym wyjdzie drozej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leeewy Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Kup bilet do US&A już, a najwyżej pójdziesz na Thunder@Heat . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reikai Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 (edytowane) Ignazz na ile jedziesz?Ile cie to wszystko może wynieść?Da rade jechać do USA,obejrzeć wszystkie potencjalne 7 meczów finału i zamknąć się w 20 kaflach? Edytowane 28 Maja 2014 przez Reikai Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Na razie pytanie brzmi czy? Najgorsze jest to ze im krotszy dystans od wyniku a finalow tym wyjdzie drozej Będziesz mógł Lebronowi kibicować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasma Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Ignazz na ile jedziesz?Ile cie to wszystko może wynieść?Da rade jechać do USA,obejrzeć wszystkie potencjalne 7 meczów finału i zamknąć się w 20 kaflach? Nie no bez przesady. Bilet do San Antonio z Warszawy RT to około 3000zł, przelot SAS-MIA to kolejne 2000. Noclegi spokojnie po 50 USD/noc. Bilety na mecze myślę że 200-300 USD/szt. pod warunkiem, że będą gdzieś wysoko. Do tego jedzenie które w USA jest bardzo tanie i przejazdy z lotniska do miasta. Kilkanaście tysi w dolnym zakresie słowa kilkanaście wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reikai Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Bilet 3000,Sas Miami kolejne 2000,liczmy do tego to,że seria wróci do San Antonio więc kolejne 2 tysiące.Załóżmy że chcemy być 2 tygodnie,więc 50 dolców x 14 po kursie 3 to 2100 zł.Bilety na mecz liczmy 300 dolców,przy 7 meczach daje to 6300 zł.Razem 12400 zł+jedzenie+przejazdy z lotniska do miasta+coś sobie kupić,zwiedzić coś.Po przemyśleniu myśle że te 15 tysięcy trzeba mieć spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leeewy Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 (edytowane) Ja planuję już przyszłoroczny urlop i chciałbym jechać od NY do LA zwiedzając po drodze, 30 dni i zakładam budżet 15 tysięcy na osobę, a tutaj dwa tygodnie i tyle meczyków za taką samą cenę... Edytowane 28 Maja 2014 przez leeewy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się