Skocz do zawartości

Czy "złote" lata NBA powrócą ?


ghost41

Rekomendowane odpowiedzi

Ale F1 to zjawisko na całą Polskę. Z żużlem zaś jest tak, że w stolycy w której mieszkam już kilka lat większość nie wie co to (lekka hiperbolizacja). W Toruniu zaś w którym się wychowałem jest to sport zdecydowanie numer 1.

Ja pierwszy raz o Żuzlu się dowiedziałem na koloniach od gościa z Zielonej Góry. Na Śląsku to także kompletnie nieznany sport. Jedyne jakie są to piłka nożna i inscenizacje walk plemiennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maniakami zuzla jest pare miast w których średnio inna dyscyplina może konkurować:

 

Toruń, Zielona, Gorzów, Leszno, Rybnik, Rzeszów, Częstochowa i Tarnów mają taką wręcz wyłaczność na sport na takim poziomie

oczywiście dodam Bydgoszcz, Gniezno oraz Lublin kiedyś Piła Rawicz (Kapała) Ostrów (bracia Jąder) i Opole

 

z większych miast tylko Gdańsk i Wrocław mają ekipy "historyczne" ale tam jest wiecej sportu

Warszawa zero a w Poznaniu eksperyment srednio wypalił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale F1 to zjawisko na całą Polskę. Z żużlem zaś jest tak, że w stolycy w której mieszkam już kilka lat większość nie wie co to (lekka hiperbolizacja). W Toruniu zaś w którym się wychowałem jest to sport zdecydowanie numer 1.

F1 to tylko Kubica. Odkąd nie ma Kubicy to Polsat dopłaca do transmisji i pewnie za rok albo dwa ich nie będzie bo oglądalność tego spadła na łeb na szyje.

 

Żużel to jest klimat niewiarygodny - jeźdże od lat i tego klimatu nic nie przebije no może rugby w lidze francuskiej albo angielskiej,

 

W ostatnią niedzielę byłem w Lublinie na meczu siedziałem z kibicami Motoru bo nie chciało mi się iść na klatkę. Kilku wiedziało że jestem z Gniezna i nie było żadnych zgrzytów. Normalna dyskusja oklaskiwanie ładnych akcji rywali. Szał po zwycięstwach swoich .

 W Lublinie jesli chodzi o ilość kibiców to żużel i tak jest nr 1.

W Poznaniu eksperyment był udany bo to jest miasto gdzie lokalne media widzą tylko Lecha i niszczą każdy inny sport (koszykówka na mistrzowskim poziomie upadła bo nikt nie chciał dać na to kasy a media krzyczały tylko dajcie kasę na Lecha). Żużel to był ewenement bo chodziło na niego średnio 5 tys ale problemem był stadion należący do upadłej Olimpii gdzie nie można było inwestować a trzeba było. Klub nie dostawał pieniędzy od miasta bo miasto budowało stadion dla Lecha za ogromne pieniądze

 

W każdym mieście żużlowym - żużel wygrywa rywalizację z piłką nożną ( no poza ostatnio Bydgoszczą ale to trochę jest bardziej skomplikowane)  bo na żużel ludzie chodzą dla sportu i emocji a nie dla napinki. W Lublinie ostatnio była połowa stadionu. W Gnieźnie był komplet ( to co oficjalnie podają kluby ma się często nijak do rzeczywistości). W ekstralidze wszędzie był komplet albo 3/4 stadionu zapełnione. Pokażcie mi kluby piłkarskie które maja komplet na swoich meczach. Legia idąca po mistrza ma problem z zapełnieniem stadionu

 

@ Ignazz B-szcz, Lublin Wrocław i Gdanska to miasta z TOP 10 i tam żużel jest na wysokim miejscu nr 1 albo nr 2. W Łodzi masz żużel na którego chodzi sporo ludzi i ostatnio tylko Widzew czasem ma większą frekwencje. W Gorzowie jak pojedziesz na mecz to zobaczysz jak dużo aut jest na rejestracji szczecińskiej . Podobno kilkaset karnetów jest sprzedanych dla ludzi ze Szczecina ( pewnie jakaś część to ci co się przenieśli z Gorzowa)

 

Polecam obejrzeć żużel na żywo albo pojechać na Moto Arenę na Grand Prix to jest coś czego sie nie da zapomnieć

 

P.S. A jak Krzysztof zostanie mistrzem świata to znów będzie szał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysiek z dobrym inside-story o początkach NBA w TVP

 

 

 

sentyment do tamtych czasów mam ale trzeba być realistą jak wszystko od tamtych czasów poszło do przodu, łącznie z poziomem ogólnym rozgrywek, przygotowania fizycznego graczy i samych strategii gry. myślę, że tylko absolutnie najlepsi z tamtych czasów mogliby rywalizować jak równy z równym z obecnymi składami drużyn NBA po magicznym przeniesieniu się w czasie. faktycznie brakuje trochę tej surowości i krwistych charakterów, które dodawały pieprzyka rywalizacji, ale come on - cywilizujemy się :) magia basketballu dla prawdziwie kochających tę grę nadal istnieje i ma się dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F1 to tylko Kubica. Odkąd nie ma Kubicy to Polsat dopłaca do transmisji i pewnie za rok albo dwa ich nie będzie bo oglądalność tego spadła na łeb na szyje.

E tam bez przesady, zeszli z głównego kanału na polsat sport z powtórkami na polsat sport news i oglądalność mają z tego co wiem przyzwoitą. Wiadomo że bez Kubicy to już nie jest produkt na niedzielne popołudnie w polsacie ale jest jakieś kilkuset tysięczne grono ludzi potrafiących wstać o 8 rano w niedzielę na GP Australii :)

 

Żużel to ciekawa sprawa, poza Polską to chyba tylko w UK i Szwecji dostrzegają ten sport a wszędzie indziej to kompletnie niszowa dyscyplina. Ciężko za granicą się pochwalić że u nas jest najlepsza liga speedwaya na świecie skoro nikt nie wie co to wogóle k**** za wynalazek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz pojedyńcze mecze żużla na nc+ mają w tym roku od 170 do 200 tys widzów. Pojedyńcze mecze piłkarskiej na tym samym nc+ nie przekraczają 150 tys.

 

Eurosport od czasu do czasu puszcza transmisje z żużla i ostatnio mieli 6 mln widzów w całej Europie z czego 625 tys w Polsce. A pokazują tylko Mistrzostwa Świata Par

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam bez przesady, zeszli z głównego kanału na polsat sport z powtórkami na polsat sport news i oglądalność mają z tego co wiem przyzwoitą. Wiadomo że bez Kubicy to już nie jest produkt na niedzielne popołudnie w polsacie ale jest jakieś kilkuset tysięczne grono ludzi potrafiących wstać o 8 rano w niedzielę na GP Australii :smile:

 

Żużel to ciekawa sprawa, poza Polską to chyba tylko w UK i Szwecji dostrzegają ten sport a wszędzie indziej to kompletnie niszowa dyscyplina. Ciężko za granicą się pochwalić że u nas jest najlepsza liga speedwaya na świecie skoro nikt nie wie co to wogóle k**** za wynalazek.

a ch. mnie to interesuje gdzie ten żużel jest czy nie jest popularny, to jest taka Polska zaściankowość, amerykanom raczej nie przeszkadza że w ich fuzbal mało kto się bawi poza usa. Plus f1 i moto gp w tym sezonie to jest naprawdę paranoja, co to ma wspólnego ze sportem/rywalizacją jeśli czynnikiem totalnie determinującym jest posiadany sprzęt, nie wiem w jaki sposób ludzie potrafią sobie tłumaczyć jakikolwiek sens emocjonowania się czymś takim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nie pisałem że nie warto się emocjonować tylko że ciężko się pochwalić, będąc Amerykańcem w Polsce też chwaliłbym się raczej najlepszą ligą koszykówki a nie futbolu, nawet gdybym wolał NFL od NBA :rugby:

Z emocjonowaniem się F1 nie mam większego problemu, nie jest to wcale tak odmienne od koszykówki - tak jak Lebron i Durant potrzebują dobrego supportu by wygrywać tak samo Vettel, Alonso czy Hamilton potrzebują dobrego bolidu. F1 to po prostu zwykły sport (albo rywalizacja sportowo-technologiczna) zespołowy i klasyfikacja kierowców jest tam bardziej po to by nadać temu bardziej ludzki charakter, by stwierdzić że kierowca X jest lepszy od Y to trzeba się bardziej wysilić, samo spojrzenie w tabele nie wystarczy ale czy to się wiele różni od porównywania Carmelo od Kevina Love?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.