Skocz do zawartości

[West 1st Rd] Spurs - Dallas


Koelner

  

64 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto?

    • 4-0 Spurs
      14
    • 4-1 Spurs
      27
    • 4-2 Spurs
      8
    • 4-3 Spurs
      5
    • 4-3 Dallas
      7
    • 4-2 Dallas
      1
    • 4-1 Dallas
      0
    • 4-0 Dallas
      2


Rekomendowane odpowiedzi

OKC - Memphis lipa dla Ciebie, ta seria też lipa. Moja porada jest taka, ściągnij sobie Bucks - Magic z tego sezonu i delektuj się prawdziwą koszykówką.

 

Totalna fanaberia z mojej strony, że wolę oglądać drużyny grające dobrze zamiast źle. Taki już jestem wybredny, nie jem mokrego chleba i surowego makaronu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakie mecze Ci się podobały ostatnio?

 

Różne. Mecze jak mecze, ale jeśli 1 seed gra taką kaszanę, to nie wróży dobrze na kolejne rundy.

 

 

Na GG chwalił sobie Siarka Tarnobrzeg - Kotwica Kołobrzeg.

 

Nie był najgorszy. Po południu podrzucę ci jeszcze na myspace parę linków i kody na Pegasusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie do końca tak jest, że #1 czy #2 gra kaszanę. Zachód w tym roku i w tych PO jest niesamowicie wyrównany. Bilans w RS nie ma w sumie teraz żadnego znaczenia, bo ekipy takie jak Mavs, Memphis czy nawet GSW to są jak najbardziej ekipy będące w stanie wygrać praktycznie z każdym w serii do 4. I to, że Mavs z Dirkiem + Montą i Jose, Memphis z ich obroną + Gasolem, Zachiem i Conleyem oraz GSW z nieobliczalnymi splash brothers + solidnymi Iggim(w obronie) + Lee(w ataku), będą groźne niemal dla każdego w PO, było jasne. Dla mnie niekoniecznie sprawa jest czarna lub biała - jeśli Spurs zagrają dobrze, to wygrają - jeśli nie, to przegrają. Dallas to mocna ekipa, co by nie mówić, podobnie Memphis i praktycznie każdy na zachodzie. 

 

Ja tam się delektuję każdym matchupem na zachodzie, a fakt, że do tej pory praktycznie każdy oprócz Rockets ma szanse na 2 rd, jeszcze wzmaga emocje.

E:

Dorzucam jeszcze ciekawostkę z wczorajszego meczu:

@danmccarneysaen Spurs off rating with Ginobili tonight: 117.6/100. Without: 69.7/100.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mecz @Dallas był świetny

 

dawno się tak nie bałem i nie muszę chodzić na horrory do kina.

pranie i wymiana poscieli jednak do zrobienia ;-)

 

emocje były a czy ładne to to było... chyba o to własnie chodzi a przecież nie skończyło się 1:0 po błędnym karnym

trochę do dziury wpadło a and1 kilka było doosyć dosyć

 

wystarczy trochę dobrej woli i przymykanie oczu jak piłka idzie do Greena czy Belinellego.

no i ulubieniec ludu znowu dostał czapę.. tym razem od Cartera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalna fanaberia z mojej strony, że wolę oglądać drużyny grające dobrze zamiast źle. Taki już jestem wybredny, nie jem mokrego chleba i surowego makaronu.

I grają dobrze, tylko że głównie w obronie. Podobnie jak OKC - MEM. To co w obronie wyprawiają w tych seriach np Splitter, Allen czy Ibaka (oprócz def na Gasolu), to jest kosmos.

 

A i muszę to napisać, choć połowa ludzi na forum zareaguje pewnie jak byk na płachtę, ale piszę jak jest - Tiago Splitter jak do tej pory jest niepodważalnym MVP tej serii. A różnica jest taka, że następnego w kolejce nie widać nawet przez lornetkę. :tongue:

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tony Parker pod koniec drugiej kwarty skręcił kostkę w lewej nodze i jest pytajnikowy na mecz nr 5. Do diabła z jego zdrowiem! Z drugiej strony już sama średnia granych minut wskazywała, że z dyspozycją zdrowotną TP9 jest krucho. "Szklany gracz", zero twardości, mizerne zaangażowanie, fatalne body language. Francuz zwykle bywał kołem zamachowym ofensywy SAS, dziś jest pierwszym hamulcowym. Gdyby był taki jak rok temu, to rzucałby Mavsom +30 pt w każdym meczu. Nie do pomyślenia jest, że taki przeciętny rozgrywajek jak Calderon wygląda przy nim jak all-star. Przecież w tym matchupie, przed rozpoczęciem serii, zwycięzca był z góry wiadomy... Był... 

 

Wiek Duncana upomina się o swoje. Timmeh słabo przepracował okres przygotowawczy do sezonu, ewidentnie gorzej biega niż rok temu, słabo zbiera. Ale w przeciwieństwie do Parkera nie boi się wziąć odpowiedzialności za wynik, walczy. Tyle. że jeśli już teraz brakuje pary to co będzie jeśli trafi się PTB, które dysponuje większą siłą ognia i dużo lepszymi podkoszowymi?

 

Ławka rezerwowych budzi się do życia i to jest jedna z tych małych rzeczy, która cieszy. Wg mnie Manu zbudował na postseason optymalną formę. Gdyby tylko nie tracił tak często piłek...

 

Przez dłuższa chwilę miałem wrażenie, że wraca spurs basketball. Jedna dobrze zagrana defensywnie kwarta, pokaźny run, 20 pkt przewagi, wykorzystywanie przez Spurs przewagi pod koszem w postupie, klasowa drużyna nie powinna sobie pozwolić na zmarnowanie takiej przewagi.

 

Gdzie się podziały mecze, gdzie SAS zasypywało przeciwnika rzutami 3-punktowymi? Nie mówcie mi, że Mavs to jacyś wybitni specjaliści w tej materii.

 

Optymistyczne 4-2, a potem pewnie PTB odprawi nas z kwitkiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop nie przegra serii w PO z Blazers, nie wierzę w to, chociaż tegoroczne postseason jest aż nadto nieprzewidywalne

 

jeżeli Tony nie zagra w G5 Mavs mają dość duże szansę wyrwać win w San Antonio, cóż to by był za sezon gdzie odpadają dwa pierwsze seedy w pierwszej rundzie

 

to co? dziś wielki mecz wielkiego Niemca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagra czy nie zagra, Patty Mills zgłasza pełną gotowość bojową! Danny Green ściągnął obsranego pampersa, wyczyścił tyłeczek, nasmarował oliwą i ma dzisiaj wreszcie zacząć grać na miarę posiadanych umiejętności strzeleckich. 

Dejuan Blair wyszalał się aż zanadto w meczu nr 5 skutkiem czego jest 1-meczowe zawieszenie. 

Wielki mecz wielkiego Niemca? Z tak przyklejonym Splitterem nie będzie o to łatwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dajcie spokój z tym przyklejonym Splitterem. Gość odwala dobrą robotę (Diaw też), ale Dirk cierpi na tą samą przypadłość co Durant. Przecież jak on ma 45% z open shotów, to ile może mieć przy jakiejkolwiek presji obrońcy? Z linii też śmieszny % jak na niego. Niemiec się koszmarnie męczy sam ze sobą. Dirk Nowitzki nie byłby Dirkiem Nowitzkim, gdyby do jego ograniczenia wystarczał 7 footer, trzymający się blisko i nie nabierający się na pompki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vs DAL in postseason:

 

Spurs w/ Parker + no Manu: 92.8 points per 100 poss/105.3 points allowed.

Spurs w/ Parker + Manu: 117.5 scored/96.5 allowed.

 

 

Przy świetnej taktyce Carlisle, żeby switchować większość PnR z Parkerem przez co wykluczają praktycznie pomoc trzeciego obrońcy - posiadanie drugiego kreatora i penetrującego gracza jest, jak widać, bardzo ważne.

 

 

 

Manu! brachu! A pomyśleć że ludzie zrzucili Cię już ze skały w czerwcu ubiegłego roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to ja nie wiem komu mam bardziej podziękować za game 5: matce naturze, kobiecie TP9, dzieciakowi czy tylko Parkerowi???

8 trafionych "trójek", 54 pkt z pomalowanego, 5 strat - w RS to był standardowy mecz Spurs, w PS mamy tego jak na lekarstwo.

Mecz pod kontrolą, momentum definitywnie przeszło na stronę SAS i w game 6 z bardzo dużą prawdopodobieństwa ujrzymy finalną egzekucję Mavs. 

 

Dzień konia Cartera trzymał Mavs w grze, inaczej mielibyśmy bardziej okazałe zwycięstwo.

Edytowane przez duncan_24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przebudził się Nowitzki, ale najważniejszy bez krycia rzut spudłował, kiedy Mavs mogli dojść na dwa punkty na dwie minuty do końca. Spurs w końcu się budzą i może zaczyna się kolejny run do finałów. We wcześniejszych meczach wyglądało to słabo, ale dziś coś ruszyło. Brawo dla Splittera, który jeśli grałby tak zawsze Spurs byliby praktycznie na pewno w finale.

 

Szkoda, że Vince Carter marnuje się teraz w słabych Mavs, bo mimo 37-lat dalej gra świetnie i dziś niczym za dawnych lat rzucił 28 punktów. Kevin Durant mówił, że fascynował się "Air Canada" i Cartera widziałbym OKC w roli Sefo/Butlera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.