Skocz do zawartości

Typer Playoff


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

Mi też wg obliczeń sposobem Atrlana wychodzi 14 pkt, więc już ne wiem jaką metodą było liczone :tongue:

 

Jak rozumiem liczymy tą metodą, którą podał matek w pierwszym poście w temacie z typami czyli dostajesz tyle ujemnych punktów ile brakuje Ci do 4 zwycięstw drużyny przeciwnej (od -1 do -4).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za rok powinniśmy wprowadzić kilka zmian:

- punktacja przy błędnych typach jak zaproponowana wcześniej przez Lukiego (tyle że nadal maks to -4)

- żadnych "-2" punktów za brak typu. ktoś nie chce lub nie może typować - jego sprawa. po prostu po rozpoczęciu serii żadne typy się nie liczą i tyle

- zmniejszyć ilość punktów za mistrza do 6 lub nawet 4

- powinny być ujemne punkty za źle wytypowanego mistrza. np. jeśli za mistrza będą +4, to za błędnie wytypowanego -4, -3, -2 lub -1 - w zależności od tego, w której rundzie wytypowany mistrz odpadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadnej. po prostu edytowałeś swój wpis dwa dni później.

 Hmm.. hola. Wpis edytowałem około południa w dzień rozpoczecia playoffs. Myślałem, że można edytowac aż do rozpoczęcia pierwszej serii.

 

 

 

Typ ma być podany przed początkiem serii

 

Nom, czyli jak myślałem, edytowałem regulaminowo.

 

Chyba, że jedynie implikujesz w swoim poście, że wyniki nie są oficjalne. Artlan, będziesz to całościowo podliczał?

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. hola hola. Wpis edytowałem około południa w dzień rozpoczecia playoffs. Myślałem, że można edytowac aż do rozpoczęcia pierwszej serii.

ale czy mówię że nie można? ;] po prostu typy spisywałem tego samego dnia, którego się pojawiły. jeśli więc ktoś jak ty zedytował później, to niech da znać, bo jego wynik też jest najprawdopodobniej błędny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku już nie zagram, ale w przyszłym chętnie zagram.

 

Co do systemu liczenia system Lookiego to on też jest niesprawiedliwy. Też opłaca się bardziej stawiać 4:3 bo przy przegranej twojego faworyta, masz mniej punktów ujemnych.

 

Rozumiem, że to jest typer i tu liczy się kto zwycięzy w serii.

Ale z drugiej strony uważam, że typer mógłby być sprawiedliwszy. I bardziej preferować faktycznie przewidywania a nie losowość.

 

I tak na przykładzie uważam, że jak padł wynik 4:3 to jak osoba A obstawiała 4:0 to powinna mięc tylko minimalnie więcej punktów niż osoba B co obstawiała 3:4.

 

Bo to jednak osoba B lepiej przewidziała, że będzie zacięta seria, więc tylko minimalnie mniej punktów powinna mieć od osoby A.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku już nie zagram, ale w przyszłym chętnie zagram.

 

Co do systemu liczenia system Lookiego to on też jest niesprawiedliwy. Też opłaca się bardziej stawiać 4:3 bo przy przegranej twojego faworyta, masz mniej punktów ujemnych.

 

Rozumiem, że to jest typer i tu liczy się kto zwycięzy w serii.

Ale z drugiej strony uważam, że typer mógłby być sprawiedliwszy. I bardziej preferować faktycznie przewidywania a nie losowość.

 

I tak na przykładzie uważam, że jak padł wynik 4:3 to jak osoba A obstawiała 4:0 to powinna mięc tylko minimalnie więcej punktów niż osoba B co obstawiała 3:4.

 

Bo to jednak osoba B lepiej przewidziała, że będzie zacięta seria, więc tylko minimalnie mniej punktów powinna mieć od osoby A.

 

No tak, ale z kolei wg mnie mimo wszystko ważniejsze jest wskazanie lepszej drużyny w serii. Ale oczywiście masz dużo racji w tym co piszesz i na pewno będziemy brać pod uwagę wszlekie propozycje liczenia punktów w przyszłym roku. I najlepiej pomyśleć o tym już za wczasu, np. na wakacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku już nie zagram, ale w przyszłym chętnie zagram.

 

Co do systemu liczenia system Lookiego to on też jest niesprawiedliwy. Też opłaca się bardziej stawiać 4:3 bo przy przegranej twojego faworyta, masz mniej punktów ujemnych.

 

Rozumiem, że to jest typer i tu liczy się kto zwycięzy w serii.

Ale z drugiej strony uważam, że typer mógłby być sprawiedliwszy. I bardziej preferować faktycznie przewidywania a nie losowość.

 

I tak na przykładzie uważam, że jak padł wynik 4:3 to jak osoba A obstawiała 4:0 to powinna mięc tylko minimalnie więcej punktów niż osoba B co obstawiała 3:4.

 

Bo to jednak osoba B lepiej przewidziała, że będzie zacięta seria, więc tylko minimalnie mniej punktów powinna mieć od osoby A.

ok, ale możesz napisać konkretnie jakby to miało wyglądać? ile punktów przy każdym rozstrzygnięciu (najlepiej w formie tabeli, którą wcześniej na moją prośbę wrzucił Artlan)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np taka punktacja wpadła mi do głowy.

System według 3 zasad(bez punktów ujemnych choć punkty ujemne sa tylko umowne i polegają tylko na przesunięciu skali, zawsze można przesunąć)

 

1) od 0 do 8 punktów za różnice w wyniku. Według zasady padł wynik: A1:B1 a typowałeś A2:B2 otrzymujesz punktów
według formuły: 8-(abs(A1-A2))-(abs(B1-B2))  abs - wartość bezwzględna
czyli np obstawiełes 4:3, przy wyniku(4:0) masz 5 punktów, przy wyniku 3:4 masz (6 punktów)
2) 2 punkty bonusowe za wskazanie dobrze zwycięzcy
3) 2 punkty bonusowe za dokładny wynik
 

Wtedy kompletna tabela punktowa prezentowała by się tak(wiersze typy, kolumny wyniki):

tab1.png

 

To jest oczywiście luźna propozycja punktacji jak wpadła mi do głowy. Można wymyslić każdą inną tabelę.

 

Ale jeszcze jedna sprawa jest ważna, chodzi o kolumnę, suma - sumująca podane punkty, aby system był sprawiedłiwy to dla każdego wiersza suma powinna być zawsze taka sama.

Jak widać nie jest, i po prawdzie w każdym systemie cięzko jest zrobić, żeby to było równe. Ze statystycznego punktu widzenia wyniki w serii 4:1 czy 4:2 cześciej padją niż 4:0. Dlatego może sensowna byłaby normalizacja powyższej tabli. Wtedy co prawda w zależności od każdego wyniki ma się inne punkty, ale byłoby to sprawiedliwe. I tak normalizacja powyższej tabli, żeby zachować stosunek punktów a suma była równa(np 100) wyglądałaby tak:

 

tab2.png

 

I taka tabela też ma trochę racji, że najwięcej punktów ma się za sweepa, bo byłes tego pewny, a już za 4:3 ma się troszkę mniej, niby trafileś idealnie ale, 4:3  niewiele a mogło być jednak inaczej.

Może ktoś wymyśli sensowną punktacje, że bez normalizacji, uda się zrobić sprawiedliwe sumy, tak by było chyba najlepiej.

Edytowane przez mcreativo.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę za dużo kombinowania. Idealny system to utopia a ten obecny jest całkiem ok - w miarę prosty i dosyć sprawiedliwy.

A jeżeli już ktoś chce się bawić w ulepszanie to powinien wziąć od uwagę np. 500 ostatnich serii w PO, wyliczyć ile razy padł wynik 4:0, ile razy 4:1 itp (a najlepiej ile razy padał w poszczególnych parach np. w seriach 1 z 8 seedem itp) i dopiero wtedy pokombinować z prawdopodobieństwem i normalizacją. Bo widzę, że przedmówca punktację za poszczególne wyniki ustalił sobie na zasadzie widzi-mi-się.

 

 

A tak na marginesie:

I tak na przykładzie uważam, że jak padł wynik 4:3 to jak osoba A obstawiała 4:0 to powinna mięc tylko minimalnie więcej punktów niż osoba B co obstawiała 3:4.

 

Bo to jednak osoba B lepiej przewidziała, że będzie zacięta seria, więc tylko minimalnie mniej punktów powinna mieć od osoby A.

W sumie nie każda seria zakończona wynikiem 4-3 była wyrównana, tak samo nie każda seria zakończona 4-0 była jednostronna. W finałach 1995 roku było niby 4-0, a tak naprawdę seria bardzo zacięta, bo 3 z 4 meczów rozstrzygały się w końcówkach. Z kolei Celtics-Hawks w 2008 roku było 4:3 ale w Bostonie mieliśmy same blowouty i Hawks nawet przez moment nie liczyli się w walce o zwycięstwo w serii. Myślę, że jeszcze parę takich przykładów by się znalazło. Ale to taka luźna refleksja.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, nie żadne widzi mi się.

 

1) Pierwsza tabela powstała według tych 3 zasad, które zaproponowałem.

2) Druga tabela to poprostu każdą komórka pierwszej tabeli pomonżyłem tak aby suma wszystkich dała wynik 100, nic wielkiego.

 

Moja propozycja(pierwsza tabela) bardziej promowała wyniki niż zwycięzce co faktycznie może nie jest dobre, bo faktycznie bardziej się powinien zwycięzca liczyć. Propozycja lookiego jeszcze bardziej karała ujemnymi punktami. Może faktycznie podzielenie tego na pół to dobry pomysł jak pisał Lorak skala od -4 max). To jest jedna kwestia.

 

Druga osobna kwestia, to wszystkie propozycje(moja propozycja(1 tabela), propozycja lookiego, czy obecny system) mają taką cechę(wadę), że bardziej się opłaca wyższe(w sesie więcej meczów(4:2, 4:3) wyniki dawać. Może też tak zostać, ale zdecydowanie warto o tym pamiętać przy typowaniu :D

Edytowane przez mcreativo.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga tabelka byłaby ok, ale nie do pogodzenia się jest jednak to, że wytypowanie w punkt, że będzie 4:3 będzie tylko minimalnie lepiej punktowane niż pomyłka o jeden mecz przy typowaniu 4:0 oraz dużo gorzej punktowany niż trafienie w punktu wyniku 4:0 serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.