All-time fantasy draft - JuliusvsGregorius

[karpik]

P.S To co z Marburym ? W sumie opinie ma właśnie ballhoga. Mit?

Po prostu USG% nie pokazuje kto jest ballhogiem, a kto nie. Np. Rajon "klepię gałę przez 20s" ma w karierze 19.4%.

 

P.S2 Ewing tutaj odegrał mniejsza role bo doceniam obronę 1 na 1 M Malone  ,a uważałem że lepiej wykorzystać przewagę w miejscach gdzie jest ona największa.

Myślę, że Ewing byłby delikatnie mówiąc rozczarowany brakiem piłek na low post ;]

[P_M]

faktycznie też na to spojrzałem . błąd w pamięci. ale george ma 28,5 w tym sezonie. 25 mimo wszystko to nie jest dużo.

http://www.basketball-reference.com/leaders/usg_pct_season_p.html

 

Tony P. liderem w usg% O_o!?

 

Hakeem&Shaq najwięksi ballhodzy wśród centrów?

 

Myślę, że należy odróżnić od przeprowadzenia akcji z wykorzystaniem danego gracza z czym wiąże sie usg%, a holowanie piłki, co jest najgorsze dla drużyny i zabija flow ofensywy patrz podany przykład przez karpika z Rondem.

[Gregorius]

Po prostu USG% nie pokazuje kto jest ballhogiem, a kto nie. Np. Rajon "klepię gałę przez 20s" ma w karierze 19.4%.

 

 

Myślę, że Ewing byłby delikatnie mówiąc rozczarowany brakiem piłek na low post ;]

 

Tak, zgadzam się i w gruncie rzeczy zastanawiam się czy jest jakaś statystyka faktycznie to określająca.  Co do Ewinga zadowolony by nie był biorąc pod uwagę jak radził sobie w wybranych latach ale ...taktyka taktyka ale wiemy że choć mniejszą niż zwykle ale swoją porcje dostanie.

[Koelner]

usg% to nie jest wyznacznik ballhogowania.nash ma około 20% a on lubi piłkę.

 

houstona bardziej tak pamiętam czyli pure shooter.

 

http://www.youtube.com/watch?v=CNqAkOYRM1M

 

tak jak Stojaković

 

http://www.youtube.com/watch?v=GAyNFLXF-_k

 

tacy zawodnicy do all-time są fajni dlatego nie dziwie się, że został wybrany np. Dale Ellis a pewnie za kilka lat będzie wybierany Korver jeśli powącha pod koniec kariery grę w contenderze

[karpik]

Co do Ewinga zadowolony by nie był biorąc pod uwagę jak radził sobie w wybranych latach ale ...taktyka taktyka ale wiemy że choć mniejszą niż zwykle ale swoją porcje dostanie.

Ewing byłby Twoim liderem w szatni i pewnie by się też to przeniosło na boisko. A jako że Patrick był bardzo ambitny, to raczej byś go nie przekonał, że Moses to dobry obrońca, więc nie dostaniesz tyle piłek, co zwykle i w tym meczu stawiasz głównie zasłony. On by chciał za wszelką cenę udowodnić, że da radę ograć Mosesa. Ewinga po prostu trzeba karmić piłkami, bo inaczej będzie zły ;] Chyba, żebyś miał w zespole jakąś silniejszą osobowość od niego, to pewnie byłby wtedy w stanie zrezygnować z części touches.

Edytowane 25 Lutego 2014 przez karpik

[Julius]

za batalionem:

 

usage % liczy się mniej więcej w ten sposób, że bierzesz ilość oddanych rzutów przez gracza oraz jego straty i dzielisz to przez ilość possessions zespołu. usage pokazuje ile possessions zużyłeś, a nie to ile utrzymywałeś się przy piłce.

[Julius]

co do tych gameplanów, rebutali itd.

 

Troche c***owo zakładac - Dantley gra 35mpg, a Houston ileśtam. Normalnym jest, ze obserwujesz rozwój sytuacji. Zespol ma lepsze flow w ataku z Houstonem - zostawiasz Houstona, zespol fajnie wyglada z Dantleyem, bo robi rozpierdol Drexlerowi - grasz Dantleyem.

 

No i nie wiem co się tak uparliscie, ze jak masz goscia, który punktuje z pomalowanego, to nie możesz mieć obok niego obwodowego, który wbija pod kosz - moze nie jest to idealna sytuacja, ale nadal zostajesz z Dantleyem i piłką i Mosesem w niedalekim sąsiedztwie, który może zebrać pilke, albo do którego Dantley może oddać, 

[Koelner]

 

No i nie wiem co się tak uparliscie, ze jak masz goscia, który punktuje z pomalowanego, to nie możesz mieć obok niego obwodowego, który wbija pod kosz - moze nie jest to idealna sytuacja, ale nadal zostajesz z Dantleyem i piłką i Mosesem w niedalekim sąsiedztwie, który może zebrać pilke, albo do którego Dantley może oddać,

 

musisz mieć facet który wbija się pod kosz.

 

 

jeśli masz gracza który z obwodu ściąga na siebie obronę to jest bajka dla podkoszowego. i to obojętnie czy po grze 1 vs 1 czy po pick'n'rollu

 

wysoki z samymi shooterami to za bardzo pasywny atak. można łatwo podwajać i dobra obrona nadąży z rotacją a jeśli ma jednego przynajmniej gracza który przy rozrzucaniu piłki potrafi się wbić pod kosz to bang!

Edytowane 25 Lutego 2014 przez Koelner

[metlik]

 

 

jeśli masz gracza który z obwodu ściąga na siebie obronę to jest bajka dla podkoszowego. i to obojętnie czy po grze 1 vs 1 czy po pick'n'rollu

 

wysoki z samymi shooterami to za bardzo pasywny atak. można łatwo podwajać i dobra obrona nadąży z rotacją a jeśli ma jednego przynajmniej gracza który przy rozrzucaniu piłki potrafi się wbić pod kosz to bang!

 

wyczuwam autoreklamę

[Koelner]

http://www.youtube.com/watch?v=sjZ_s3EeSwA