Worst coach in the league

[Jendras]

 Adelman przebiera się w strój i gra za nich?

ok ,mają c***owy wpływ na obronę , szczególnie Peković jest dziurą. jeśli adelmanowi przysługuje się zasługi to to samo musi tyczyć zawodników.

napisałeś, że nie ma closera ale ten sam problem był w houston czy w kings. podczas urzędowania w kings były często zarzuty jaki adelman to świetny coach ale jego ekipy są za miękkie w końcówkach (jedynie Bibby odstawał).

jak był zarzut o rasizm w MTWoles to tłumaczył GM, że dopierali zawodników którzy grają inteligentnie i potrafią się odnaleźć w kombinowanej koszykówce. może ten argument, który był przeciwko Robinsonowi jaki to był mądry przerzuca się na Wolves.

sam nie wiem ale chyba jednak coś jest na rzeczy, że Adelman jest zawsze świetnym trenerem ale nigdy nic wielkiego nie wygrał. z Portland Jordan, z Kings sędziowie, z Houston kontuzje , Wolves co chcesz ,wszędzie są jakieś ALE. ale zarzut, że nie wprowadza zawodników z ławki do rotacji widnieje na jego tablicy już od X lat.

 

ale temat jest o najgorszych trenerach, a nie tych dobrych z wadami

 

 

Adelman, praktycznie gdzie by nie trafił, robi dobrą robotę (może poza epizodem z Warriors). można dyskutować, czy z Kings lub Blazers powinien zdobyć tytuł, czy nie i na ile to była jego wina, że się nie udało, ale to chyba nie w takim temacie.

[ely3]

@ Chytruz

 

Chodzi mi o to że nawet nie wiem jak zajebiści byliby Dragić z Bledsoe to jednak pomiędzy nimi a resztą rosteru Suns zieje znacznie większa przepaść niż między nimi a składem Bostonu.

 

Przecież oni nie mieli żadnego rezerwowego centra ani żadnego sf-a jak już porównujemy do Bostonu. Sullinger to center i miał więcej talentu na poziomie NCAA niż Plumlee.

ICh s 5 - to Dragić - G.Green- Tucker - Frye-Plumlee z całym szacunkiem ale przed sezonem każdy uważał Phoenix za pewniaka do najgorszego bilansu ligi . Popatrz co ci gracze mieli za statystyki nawet rok temu .

[Chytruz]

przed sezonem każdy uważał Phoenix za pewniaka do najgorszego bilansu ligi .

 

A Bostonu nie uważali?

 

Nie wiem o co ci chodzi, srsly.

 

Dragic i Bledsoe to jedyni gracze, którzy są czymś więcej niż przyzwoitymi rolesami, reszta tych rosterów to mniej lub bardziej sensowni przeciętniacy. Boston może ma ze dwóch przeciętniaków o bardziej znanych nazwiskach więcej, ale grał pół sezonu mając zero PG i zero centrów w składzie. Bilans Suns sam w sobie jest zaskoczeniem, ale że jest lepszy niż Celtics, to nie jest akurat nic dziwnego.

 

 

 

 

Sullinger to center

 

To w takim razie Love czy Thomas Robinson to też centrzy.

[ely3]

Chytruz

Napisano 16 sierpień 2013 - 15:02

Sixers chyba są nawet gorsi od Suns (nie wiem tylko, co Dragic robi za Bledsoe na depth charcie), ale Suns grając na zachodzie mogą wykręcić "najlepszy" bilans, bo odpada im kilka przypadkowych wygranych z Celtics, Magic czy Bobcats.

 

 

No jak widać chyba przed sezonem sam stawiałeś Suns jako pewniaka obok 76 ers do najgorszego bilansu. I to jeszcze było zanim oddali Gortata do Wizards

Więc nie bardzo rozumiem skąd nagle twierdzenie że było wiadomo że Boston ma gorszy skład od Słońc.

[Chytruz]

Więc nie bardzo rozumiem skąd nagle twierdzenie że było wiadomo że Boston ma gorszy skład od Słońc.

 

 

Ja nic takiego nie napisałem, to ty cały czas rozgrywasz sezon na podstawie tego, co komu się wydawało w wakacje i jakie staty miał Sullinger w NCAA, a jakie Plumlee. Pisałem wcześniej, że bilans Suns jest zaskoczeniem, bo zapewne 0% zdrowych psychicznie ludzi na świecie wskazałoby ich jako playoff team po 3 miesiącach grania, jednak przez te 3 miesiące mogliśmy obserwować oba zespoły i dokonać oceny. A ocenić coś, co było jest zdecydowanie łatwiej niż przewidywać coś co dopiero będzie, jest drobna różnica znać wczorajsze, a jutrzejsze numery w totka.

 

Ty z kolei z jakiegoś powodu odrzucasz 3 miesiące grania i napierasz jak to Celtics i Suns są tacy sami, a że jedni mają 23-17 za zachodzie, a drudzy 14-29 na wschodzie, to nic nie znaczy, bo przed sezonem ludzie sobie myśleli, że oba teamy będą się bić o top 3 w drafcie i to się liczy. Rozumiem, że analogicznie rok temu po połowie sezonu typowałeś Lakers na mistrza i 73-9, bo przecież ludzie uważali w wakacje, że wszystkich rozjebią?

[ely3]

Najwidoczniej nie zrozumiałeś moich wypowiedzi. Ja napisałem że nie można stawiać Brada Stevensa na poziomie Hornacka bo mając do dyspozycji lepszy skład Bostonu na kiepskim Wschodzie ma o wiele gorszy bilans niż Jeff na mega trudnym Zachodzie. A ty piszesz że to że Phoenix ma lepszy bilans od Bostonu to nie jest zaskoczenie.

A ja uważam że jest

I nie odrzucam 3 miesięcy grania ale porównuje potencjał zawodniczy i to co z nim osiągnięto

[Chytruz]

 bo mając do dyspozycji lepszy skład Bostonu

 

To co dokładnie czyni ten skład Bostonu lepszym? Którzy zawodnicy Celtics zapewniają przewagę jakościową i jakie cechy dobrej drużyny są spełnione w Bostonie, a w PHX nie?

[Xamel]

Nie czytałem całego tematu ale na moja głowę to słaby coach to taki którego drużyna gra gorzej niż suma elementow które ja tworzą.

I w tej kategorii absolutnie nowa jakość osiągnął Wittman z wizz.

Nie dość że zespół gra gorzej niż wskazuje na to jak powinni grać ci gracze, to jeszcze wyniki zespołu są gorsze niż ta gra!

Mam takie wrażenie ze Nene z Gortatem i bandą lekko ogarnietych graczy z nbdl mieliby taki sam bilans na wchodzie. Przy sensownym coachu.

Z tym coachem wiele nie osiągną.

[Julius]

Na szóstym fajny art o Cavs.

 

Jak Deng powiedział ostatnio bliskiemu przyjacielowi, „rzeczy dziejące się na treningu nigdy nie byłyby tolerowane przez sztab trenerski i władze klubu w Chicago. To bałagan.”

 

Nie ma odpowiedzialności, jak dowiedział się Dion Waiters, kiedy został wyrzucony z treningu w zeszłym tygodniu, ale nadal dostał swoje normalne minuty w meczu z Knicks.

Podczas ich wizyty w Nowym Jorku, kilku zawodników korzystało z życia nocnego, bawiąc się do wczesnych godzin z JR Smithem, Imanem Shumpertem i Colinem Kaepernickem, a także innymi zawodnikami NFL. Ich nocne/ poranne hulanki odegrały znaczenie, kiedy nawet nie starali się w blowoucie z Knicks

 

„On się zachowuje jakby mu nie zależało” jeden z zawodników Cavs o Irvingu.

Większość uwag koncentruje się na Irvingu i Waitersie. Jedno ze źródeł potwierdziło, że Waiters został wyrzucony z treningu, jak donosi Daily News. Ale nie wpłynęło to na minuty Waitersa, co wielu zawodników przyjęło ze zdziwieniem.

„To Dion. On jest taki od kiedy tu trafił. On uważa, że nic nie jest z jego winy.” powiedziało jednego ze źródeł z drużyny. „Właściwie to teraz jest w tym nawet lepszy niż rok temu.”

Zawodnicy w prywatnych rozmowach narzekają na sztab trenerski Browna, że, z co najmniej siedmioma asystentami, jest za duży. Asystent mówi zawodnikowi jedną rzecz, potem przychodzi Brown i krzyczy na tego zawodnika, że chce żeby robił to w inny sposób.

„Dostajemy za dużo sprzecznych wiadomości.” jak mówi jeden z zawodników. „To nie jest zabawne. W zeszłym roku przegrywaliśmy z Byronem, ale chociaż dobrze się bawiliśmy.”

 

http://szostygracz.pl/2014/02/02/balagan-w-cleveland/

[RappaR]

I ludzie mają pretensje do LBJ, że stamtąd wypierdolił.

[Chytruz]

Na szóstym fajny art o Cavs.

 

To jest ta strona, gdzie płaci się za artykuły? Bo wcześniej czytałem dokładnie to samo, tylko nie po polsku.

[Julius]

To jest ta strona, gdzie płaci się za artykuły? Bo wcześniej czytałem dokładnie to samo, tylko nie po polsku.

 

Tak, majątek sie tam płaci. 10/miesiąc i zawsze znajdziesz coś, do czego nie dotrzesz z różnych względu na stronach z US.

[Cisza]

Mike Brown 


Kyrie już wybiera muzę do intro swojego "The Decision".

Tam jest totalny syf, Deng im za przeproszeniem spierdoli po sezonie  -chyba, że mu kokosy zapłacą. Ich wybory w drafcie też są, były dziwne. No i Gilbert, któremu co chwile coś nie pasuje.

Edytowane 2 Lutego 2014 przez Cisza

[Jendras]

„To Dion. On jest taki od kiedy tu trafił. On uważa, że nic nie jest z jego winy.” powiedziało jednego ze źródeł z drużyny. „Właściwie to teraz jest w tym nawet lepszy niż rok temu.”

 

ktoś to tłumaczył translatorem google?

[Zaphod]

Panowie, jak się tankuje to chyba można trochę wyluzować, nie?

[MKA]

najgorszy to jest coach milwakee, wie ze bedzie mial bilans dolne top3 wiec zaniast dawac jak najwiecej minut middletonowi, antetokounmpo czy hensonowi, to gra nimi po 25 min, a czas gry zabiera im zupelnie nieprzydatnymi w kontekscie przebudowy buttlerem, ilyasowa, czy ridnourem, w dodatku gosc co mecz gra innym s5, wg mnie zupelnie nie ogarnia tego co sie dzieje w druzynie

[Zaphod]

najgorszy to jest coach milwakee, wie ze bedzie mial bilans dolne top3 wiec zaniast dawac jak najwiecej minut middletonowi, antetokounmpo czy hensonowi, to gra nimi po 25 min, a czas gry zabiera im zupelnie nieprzydatnymi w kontekscie przebudowy buttlerem, ilyasowa, czy ridnourem, w dodatku gosc co mecz gra innym s5, wg mnie zupelnie nie ogarnia tego co sie dzieje w druzynie

Facet chce mieć pewność, że chłopaki faktycznie tankują. Młodzi mogliby mieć ambicje, żeby coś pograć, więc na wszelki wypadek trzyma się ich na ławie i wstawia swoich ludzi. Jak dla mnie Drew robi świetną robotę  - tanking to nie byle co, to trzeba umieć. Porównajmy go do Chheksa, który skończybez PO i bez picku...

[MKA]

no nie wiem jak dla mnie milwakee jest w takiej sytuacji, ze na graniu mlodymi moga tylko zyskac, zobacz np na tobiasa harrisa, gosc ma 22 lata, orlando oddalo za niego konczacy kontrakt, dali mu minuty i okazalo sie ze gosc umi grac w kosza, a w milwakee grali przed nim lucem richardem mbah a moute i teraz zamast fajnego prospecta nie maja nic, z buttlerem czy ridnourem sie skonczy tak samo, odejda i nic po nich nie zostanie, a na minutach dla middletona czy antetokounmpo mozna tylko zyskac i wg mnie w najgorszej druzynie w lidze powinni dostawac tyle minut ile sa wstanie grac

[tomeczeg20]

Najzabawniejsze i najsmutniejsze zarazem jest to ze wiecej znajdziemy zlych coachow niz tych dobrych

a podobno to najlepsza liga na swiecie, pod kazdym wzgledem

[Chytruz]

Kidd nawet został coachem miesiąca.