Worst coach in the league

[Koelner]

 

Ale co?

 

dziesiątka- atak i obrona

[rw30]

LVC [least valuable coach] of the decade --- George Karl, zdecydowanie

MWCotY [most worsened coach] --- K. McHale [choć być może już wcześniej był ***jowy, albo Asik jest na tyle lepszy w obronie niż Howard że rok temu nie wyglądało to aż tak źle ?   kto oglądał Rockets pare razy w tym sezonie wie, że McHale powinien się tu znaleźć

[Jinks]

Karl - LVP? Zdecydowanie? Rly? Napisz proszę coś więcej na ten temat, bo to chyba dość mocne słowa.

[Julius]

Karl to MOCOD + Most overrated coach of the decade ;]

 

Prawie zawsze miał w składzie jakiegos solidnego PG ktory prowadził grę, miał kilka przejebanych rosterów, a koniec konców gówno ugrał. Jego umiejetnosci trenerskie doskonale pokazują Nuggets za czasów AI I Carmelo - to jaki mial roster, kto byl polamany to jedno, ale jakich lineupow uzywal, jakimi zawodnikami grał... 

 

ech...

[jaggy007]

Pomijając już sam fakt, że wolałbym temat pt "najgorszy trener w NBA" (no ale ostatnio w modzie jest angielski na pokaz a szczególnie na tym forum) to moja czołówka prezentuje się następująco:

 

1. Spoelstra (jedyne co umie robić to motywować i stroić tępe miny gdy sędziowie nie gwiżdżą kolejnego "oczywistego" faulu na Jamesie i całej reszcie, jest taktycznym zerem, myśli za niego cały sztab)

2. MIke Brown Cheeks (po prostu dno)

3. Scott  Brooks, Corbin, (d)'Antoni ew. Wittman (j.w.)

[Jinks]

Karl to MOCOD + Most overrated coach of the decade ;]

 

Prawie zawsze miał w składzie jakiegos solidnego PG ktory prowadził grę, miał kilka przejebanych rosterów, a koniec konców gówno ugrał. Jego umiejetnosci trenerskie doskonale pokazują Nuggets za czasów AI I Carmelo - to jaki mial roster, kto byl polamany to jedno, ale jakich lineupow uzywal, jakimi zawodnikami grał... 

 

ech...

 

Nie no, z tym, że jest przeceniany trudno się nie zgodzić Bardzo dziwne rotacje, granie swoimi pupilami i olewanie innych. No i główny zarzut - play offy. Nie wnikam w kontuzje itd, bo to nie jest wytłumaczenie odnośnie tylu posezonowych wpadek.

 

No ale od razu nazywać go zdecydowanym LVP? 

[Chris]

Monty Williams tu nie pasuje - początek sezonu mieli niezły, grali bez Andersona, potem połamał sie Davis, Tyreke, Holiday. Zreszta sam Tyreke od początku był c***owym fitem. Oceniac mozna go będzie jak wiekszosc rosteru pogra troche razem.

Wydaje mi się, że tu nie chodzi o same wyniki, a o fakt, że Monty Williams od kilku lat uchodzi za dobrego, młodego, zdolnego trenera, a niewiele te tezy potwierdzającego pokazał. Tzn. na pewno nie jest najsłabszym trenerem ligi, ale już najbardziej przereklamowanym - ma tu spore pole do popisu. Takie opinie zaczęły pojawiać siię już po ubiegłym sezonie, a w tym - problemem Pelicans nie jest ofensywna, kontuzja najlepszych zawodników, a żenująca obrona (najgorsza w lidze).

 

Według mnie fakt, że nikt nawet Monty'ego nie próbuje krytykować, to pokłosie trzech rzeczy. Po pierwsze, wspomniana obiegowa opinia o nim, po drugie, fakt, że roster Pelicans jest ogólnie niedoceniany, po trzecie - że nikt NOP nie ogląda i nawet o nich nie pisze. ;] W ofensywie Pelicans mają potencjał na ścisłą czołówkę ligi i pomimo problemów zdrowotnych w tym roku to pokazują - przede wszystkim mają świetny spacing, dwóch ball handlerów przy pick and rollach, bardzo dobry spacing (Anderson i Gordon > 40% 3PT), 20 ppg scoring threate pod koszem - Davis jest przeciętny pod względem post upów (aczkolwiek ten jego upswing w ofensywie w ostatnim czasie jest całkiem imponujący), ale dużo nadrabiają ofensywnym reboundingiem jeśli chodzi o punkty w pomalowanym.

 

W defensywie ich główny mankament to zbiórka - Anderson jak na shootera jest zaskakująco dobry na ofensywnej tablicy, na defenywnej po prostu słaby, Davis naturalnie znacznie lepszy, ale pod względem samych proporcji podobnie. Niemniej pod względem rosteru - Davis, hustler Smith w rotacji, Aminu, który gra tyle minut chyba właśnie ze względu na atletyzm i możliwości na bronionej tablicy, dosyć dobry Gordon, do tego dosyć wysokie bball IQ - to tak w kontekście teamD. Nie widzę podstaw dla których Pelicans mają mieć obronę na poziomie dna ligi, zwłaszcza, że problemy zdrowotne to jedno, ale top 6 najwięcej minut w zespole to i tak Gordon, Davis, Smith, Aminu. Ze względu na zdrowie i bardzo przeciętny rebounding, nie oczekuję czołowej obrony w lidze, ale nie widzę powodów, dla których nie mieliby mieć defensywy na poziomie średniej ligowej.

 

Roster Pelicans jest niedoceniany, bo swobodnie można tam zbudować świetną ofensywę i bardzo solidną defensywę, czytaj nawet na zachodzie borderline team na playoffy już teraz. Kontuzje to jedno, ale obrona NOP jest żałosna, dlatego takiego poziomu Pelicans nie prezentują.

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Chris

[Mich@lik]

[kolek23]

Buhahahahahhahahaha Spoelstra wśród najgorszych trenerów ligi

[jaggy007]

Buhahahahahhahahaha Spoelstra wśród najgorszych trenerów ligi

 

wiadomo, że tacy znaFcy jak ty, będą go niedługo porównywać do Phila Jacksona W każdym razie mógłbyś wnieść coś do dyskusji poza tym durnym komentarzem i np. przedstawić swój top3 panie prześmiewco za dyche

[RappaR]

Tęskniłem za tobą, jak dla mnie najlepszy błazen tego forum

[Chytruz]

 

 

 

 

Wurst couch in the league

[Koelner]

nigdy nie przepadałem za tymi bohaterami z amerykańskich komiksów. no może Batman był dobry ale to tylko ze względu na Nickolsona oraz Carry'ego.

 

[Chytruz]

Iron Man i Hulk jeszcze.

 

I Spiderman, bo ma najlepsze memy

 

[RappaR]

Iron Man i Hulk jeszcze.

 

I Spiderman, bo ma najlepsze memy

 

Spiderman ogólnie jest zajebisty, bajka mojego dzieciństwa.

[Nemo]

No to masz Spidermana;>

[Jinks]

Geek mode on.

 

Lobo zawsze był zabawny.

 

Komiksowy Wolvie też spoko. Przykro patrzeć, co z niego zrobili w Hollywood.

[ely3]

EEE bez jaj - Usagi Yojimbo wymiata a nie jakiś Marvelowski szajs ( nie mówcie że rajcuje Was coś takiego skrojonego na przeciętny mało rozgarnięty amerykański łeb)

 

 

a co do trenerów to sorki ale Spoelstra TOP 3 najgorszych ?????

 

Strasznie neidoceniacie tego kolesia. On ma wiele ciekawych ustawień - jego koncepcja trapowania rozgrywających, kilkukrotnie ustawienie ostatniej zagrywki pod Bosha za 3 gdzie wszyscy bez wyjątku próbują kryć Allena Chalmers czy LE Brona, kilka razy ustawiał ostatnią akcję już podczas wcześniejszego czasu tak że po rzucie osobistym rywali Gracz Miami ryszają od razu z akcją czym totalnie zaskakiwał bo oczekiwali brania czasu.

 

Oj straszni tu Spoelstra jest petowany jakby to był poziom Del Negro czy Brooksa.

 

Ps Powiem szczerze coraz częściej zastanawiam sie nad Thibodeau bo geniusz obrony to jak dzięki niemu broni się teraz pick and rolla to super ale coraz częściej zastanawiam sie czy on normalny jest . Deng 43 minuty średnio, Butler gra mecz 60 minut. Wymaga aby każdy mecz grać na maxa jakby to miało jakiś sens . Mistrz RS i koszmar PO. Dla mnie powinien zostać asystentem od defensywy gdziekolwiek bo z ogólną trenerką sobie nie radzi. Nie ma pojęcia co to jest odpoczynek , rozkładanie sił i że tytułu nie zdobywa sie zarzynając graczy już w marcu a potem w kwietniu zdychają albo ich organizmy odmawiają posłuszeństwa

[RappaR]

Ely miałem wobec Thibo dokładnie te same zarzuty, ale widać w tym sezonie, że pracuje nad tym. Trzeba pamiętać, że to dopiero jego czwarty sezon w lidze jako HC, trenerzy też się uczą i rozwijają. W tym sezonie już żongluje minutami dużo lepiej. 

Ja bardziej bym pytał o Doca, jak na gościa stawianego w top3 trenerów ligi, trzeba przyznać, ze dość c***owo mu idzie. 

[Tols]

Top 3?

 

Hm...w sumie do każdego można by o coś się przyczepić, ale zastanawia mnie jedno. Jaką taktykę rozrysował wczoraj Brown przeciwko Dallas?

 

Cavsi mając naprawdę fajny skład mogliby w tym roku walczyć o wysokie miejsce na PO, a jest tak jak było rok czy dwa lata temu. Dla gościa nic nie pomoże. Miał gwiazdy w LA, to się pożegnali, w Cleveland, gdzie naprawdę można coś z tych ludzi zrobić, to plączę się w dole tabeli. IMO worst of the worst