Skocz do zawartości

All-time fantasy 2014 - wowo


wowo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja napiszę na pewno mniej i nie tak barwnie ale co poradzisz? 

 

Chciałem zbudować bardzo elastyczny skład aby móc zaskakiwać na krótkie momenty. Poza tym celem było aby w s5 grało dwóch mocnych 3pt shooterów i tutaj nie mogłem lepiej trafić. Na ławce chciałem skompletować przede wszystkim świetnych obrońców i też jestem zadowolony z wyborów. 

 

Skład: 

 

Hakeem Olajuwon: nie wiem czy jest co pisać. DPOTY, MVP, B2B mistrz NBA. Trzeba podwajać, trzyma obrone. Wszyscy znamy, więc nie będę się produkował. 

 

Chris Webber: Przeczytałem kiedyś artykuł o nazwie "we don't know true Chris Webber" (czy coś w tym stylu), gdzie autor postawił tezę, że gdyby Chris dojebał na siłce i skupił się na grze w pomalowanym to by był najlepszym PF-em w historii. Mało prawdopodobne, natomiast Webber robił na boisku wszystkiego po trochu. Nigdy nie był volume scorerem. Zamiast tego rozgrywał z high post, zbierał, zagrał coś pod siebie, pobronił. Dobre uzupełnienie Hakeema z jego BB IQ oraz passing skills otworzy mi wiele opcji w ataku. 

 

Andre Iguadola: Obrońca na obwodzie. Powiedziałbym, że to trochę Webber-like zawodnik. Niczego poza obroną  nie robi wybitnie (Webber passing) ale niczego nie robi źle. Bardzo dobry w transition, dobry ball handling, passing skills, solidny jumper. Nie popsuje spaceingu a ze swoją obroną m2m jak i help D pomoże w obronie zespołowej. A i zapomniałem, że jest graczem at rim >70% także jak już będzie transition to nienajgorzej.

 

Ray Allen: Znowu nie wiem czy jest co pisać. Shooter. Jeden z tych nielicznych elitarnych (takich prawdziwie elitarnych), którzy nie potrzebują miejsca i za którymi obrońcy uganiają się po zasłonach bo wiedzą, że z hot zone będzie money ball. Quick release powoduje, że nie można go odpuszczać a obrońcy przeciwnika muszą być cały czas świadomi gdzie się znajduje. Jest oczywiście dopełnienieniem i bardzo ważnym elementem układanki ofensywnej mojego zespołu. W obronie jest oczywiście słaby w m2m ale w team D potrafi się wpasować. Nie jest na pewno dziurą jak Nash ale też daleko mu do bycia "przyzwoitym" obrońcą. Jako ciekawostka- Orapm z sezonu 2006 ma najwyższy w lidze po Bryancie. 

 

Stephan Curry: Kolejny shooter, z tym że on odpala z każdej części boiska, bo picku a jak jest hot (PO 2013) to w zasadzie siedzi mu wszystko z połowy rywala. Świetnie porusza się bez piłki, ma quick release i jak wszyscy wiemy pobił rekord trójek w sezonie Allena. Jego podstawowe zadanie jak w przypadku Raya to wykorzystywanie podwojeń Hakeema oraz latanie off ball przy Webberze na high post. Zamierzam go wykorzystywać też czasami czy to jako 6th mana czy to grającego pick and rolle z Olajuwonem na słabych obrońców picków, gdzie będzie miał mnóstwo miejsca do oddawania rzutów.

 

Josh Smith: najbardziej kontrowersyjny wybór chyba dokonany przeze mnie. Dlatego najpierw napiszę, że to nawet na poziomie all-time doskonały obrońca pick and rolli, bardzo szybki na nogach ze świetnym wyczuciem tempa w obronie jako rim protector. Powiedziałbym, że w obronie to taka lepsze wersja Bosha z Heat (oczywiście w ataku to inna półka). Wg. rapm zapodanego przez P_M Josh Smith w obronie jest półkę wyżej niż Kemp (jak nie dwie). Co do jego wad to indolencja rzutowa oraz decision making. Co do tgo pierwszego to średnio w dwóch sezonach z których go wybrałem odpalał 2 trójki na mecz. Gramy w all-time lidze, gdzie będzie grał mniej minut oraz nikt w żadnym zespole poza 1 opcjami nie będzie miał tyl rzutów co w swoich sezonach. Oczywiście jedna trójka jest wliczona maksymalnie na mecz no ale to jak z dupami- bierzesz z dobrodziejstwem inwentarza.

 

Gerald Wallace: mam wrażenie, że przez wielu bardzo niedoceniany czy kojarzony z występami w Nets. Z sezonów w którym go wziąłem miał 18 ppg na TS 58% (2010) oraz 17 ppg na TS 55%. Jego trójka w tych sezonach to odpowiednio 37 i 33% a oddawał ich niewiele. Także nawet spoko jak na gracza, którego główną bronią jest obrona.  Jego drapm jest chory i oczywiście nie miarodajny. Jest odpowiedzialny za obronę, transition oraz zbiórkę w pojedynkach z zespołami, które będą wyciągać Webbera spod tablicy (TRB 10 i 8 ze te sezony). Kolejny defensywny all around do kolekcji.

 

Dennis Johnson: zostawiłem sobie na koniec najtrudniejsze. Po śmierci DJ-a Ainge powiedział, że to najbardziej underated zawodnik w historii. Pewnie gdybym to ja umarł to Bastillon też by powiedział, że byłem najbardziej underrated użytkownikiem forum ale fakt, że Johnson nie miał szczęścia. 

 

Ławka w HS, prawie żaden college go nie chciał. Poszedł w drugiej rundzie bo nikt na niego nie stawiał a jak już swoje udowodnił to nie jest nawet w HOF. 

 

Larry Bird powiedział, że nie wiesz jak dobrym zawodnikiem był Johnson dopóki nie zagrasz z nim w jednym zespole. Przed jego wyborem starałem się przypomnieć sobie wszystko co wiem na jego temat oraz obejrzałem wszystkie ochłapy jakie mogłem znaleźć/ mam. 

 

Dennis Johnson to przede wszystkim bulterier w obronie. Gra na pg/sg i broni wszystko z tej pozycji. Z niektórymi trójkami też sobie poradzi. Ma niesamowitą pracę na nogach oraz wyczucie do wyjmowania piłiki z kozła. W dodatku straszy blokami z pomocy jak jest akurat w okolicach pomalowanego (D. Wade style). To co mnie zdziwiło to jego passing skills. Pewnie podanie od tablicy do Birda każdy widział (

) ale Johnson miał bardzo dobre podanie off dribble. Nie był nigdy shooterem, natomiast potrafił napędzać kontrę oraz miał świetne wyczucie gry. Wiedział gdzie i kiedy się znaleźć zarówno w obronie jak i w ataku- kiedy ściąć, kiedy zejść do pomocy. Tutaj będzie pełnił rolę 6th mana zazwyczaj, powinien zapewnić chociaż kilka easy points po przechwytach kryjąc przeciętnego ball handlera. 

 

Najlepiej podsumowuje go chyba Bird mówiąc, że "DJ made all the plays... big and little". 

 

Okej.

 

Gameplan ( ogólny ale postaram się zaznaczyć najważniejsze cechy):

 

Atak: Cała filozofia to coś czemu najbliżej by było do ofensywy Adelmana (ale nią w sumie nie jest w 100%) a więc wysoki pace ale bardzo dobra egzekucja z wieloma open 3pt. Staram się ograniczyć transition i grać w HCO bo tutaj jest moja największa siła a nie mam składu aby iść na wymianę ciosów z kimś. W ataku pozycyjnym to przeciwnik będzie się bardziej męczył niż ja (nawet pamiętając o moim backcourcie).

 

1) Hakeem na low post jako pierwsza opcja. Nie będę pisał co zamierzam robić aby mu pomóc w niektórych matchupach ani kto dogrywa entry passy bo będę decydował w poszczególnych spotkaniach. Wykorzystuje Olajuwona jak tylko mogę i przez podwojenia otwieram open J dla Allena i Currego. Iguadola będzie pewnie najczęściej na weak side, skąd pomoc idzie dłużej oraz grozi cutem. Pomoc ze strong side po dograniach Stefka czy Allena musi się skończyć trójką bo żaden obrońca raczej nie zdąży z ich release.

 

2) Webber na high post i wszelkie tego wariacje. 

  • pick and pop Curry-Webber który ma na celu doprowadzenie do high-low Webbera z Hakeemem (chyba najgroźniejsze zagranie biorąc pod uwagę na jak wielu rzeczach musi skupić się obrona). 
  • high post iso dla Webbera, gdzie wysocy stawiają zasłony pod shooterów

3) Pick and roll PG/SG- Olajuwon. Tutaj wariacje rolla zależne od lineupu oraz rywala, więc tutaj więcej napiszę w gameplanie pod rywala.

 

4) pick and roll PG/SG- Webber. JW.

 

5) Iguadola na górze czekający na wyjście shooterów.

 

Generalnie co do ataku to wykorzystuje Olajuwona w najróżniejszych wersjach od zwykłego dogrania piłki na low post prez high-low po wszelkie picki. Staram się też grać przez Webbera, najczęściej po pick and popach. Zresztą Webber będzie dostawał parę minut na C i wtedy będzie wyciągał swojego obrońcę (jak zostaje to daje luz rozegranie czy mid range J) i rozrzucał do ścinających lub wychodzących niskich (zależnie od lineupu). 

 

Obrona: 

Szczerze nie wiem. Pick and rolle będę bronił zależnie od mojego składu na boisku i rywala. Przewiduje grać bardzo dużo strefą 2-3; 3-2 czy egzotyczną 1-3-1. Na określony czas wychodzę Webber-Smith-Wallace-Iguadola-Johnson gdzie gram full court press bądź gram defensywę a la Miami trapując wszystko co się da (wtedy przewiduję nawet za Webbera- Allena). Przede wszystkim zamierzam stosować przeciwko zespołom złożonym z zawodników ze starszych lat nie przyzwyczajonych do tak intensywnej i szybkiej obrony. Generalnie robię co mogę aby ukryć parę Curry-Allen kiedy przebywają razem na boisku : rzucam ich na tyczki w ataku, staje strefą, kryje przeciwnika jak Bryant Rondo w Finałach :) 

 

Podsumowanie:

 

Generalnie stawiam na przejebany atak mojego standardowego S5 (nie wykluczam zmian w podstawowej piątce). Nie da się raczej tego zestawienia obronić dlatego szukam dobrych rzutów i nie forsuje cegieł aby dać jak najmniej okazji do kontr. Upilnowanie jednego shootera z mojego zespołu to problem a dodając drugiego na tym samym poziomie i podwojenia Hakeema muszę mieć dobry atak. 

 

Jeśli chodzi o ofensywne zbiórki to stawiam na transition D i możliwie jak najszybszy powrót wszystkich pod własną dziurę z kilku powodów: będę miał dobre rzuty, maksymalne ograniczenie easy points przeciwnika, zmuszenie do grania HCO. 

 

Jeśli chodzi o moją ławkę to ich role będą zależne od matchupu. Tak jak napisałem planuję pograć trochę bardzo bardzo mocnej obrony kosztem kulejącego HCO przez parę minut, ponieważ da mi to easy points na kontach z takimi finisherami a obroną skutecznie utrudnie życie każdemu rywalowi. Pozwoli to odpocząć przede wszystkim Hakeemowi a nie spowoduje strat. 

 

W zamiarach mam zarżnięcie rywala moją mocarną S5 w ataku oraz korekty/poprawy defensywy przez role players. 

 

Rotacja( zależna od rywala ale mniej więcej): 

 

C: Hakeem 38-42  / Webber ~4 / Smith ~6

PF: Webber 38-42 / Smith ~10 / Wallace ~3

SF: Iguadola ~30 / Wallace ~16

SG: Allen 32-38 / Johnson ~12 / Iguadola ~10

PG: Curry 32-38 / Johnson ~10 / Allen / Iguadola.

 

Nie napiszę sztywnej bo tym zajmujemy się w gameplanach.

Najbardziej marwię się o odbiór Johnsona i Smitha na forum no ale na to nic nie poradze.

 

k**** ale się zmęczyłem. Trzeba było jechać bez opisów :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja s5 miażdży mi czajnik, ale ławka jest kiepsko dobrana pod Hakeema i ogólnie skład z 9.8/10 zrobiłeś sobie na 7.8.

 

Znam "wielkość" DJa, ale po prostu w twoim składzie, wypada kiepsko - szczególnie że jak widzę masz zamiar wylatywać z lineupem Iggy-Gerald-Smith NARAZ + Webber na C. 

 

Poza tym nie kumam czemu źle piszesz nazwisko Iguodala. Iguadola ?! Who?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od momentu wybrania Smitha dowiedziałem sie ze jest fatalnym pickiem ale kurde nie wiem dlaczego. Bast napisal ze będzie walil trojki a przecież oddawal dwie na mecz w tych sezonach, wiec zmniejszone minuty doprowadza do tego ze jedna trojka na mecz i tak wydaje sie malo prawdopodobna.

 

potem dowiedzialem się ze w obronie jest rzadki, nie to co aldroge, który ustoi na nogach wszystkim bla bla.

 

ktoś moze merytorycznie spróbować mi wytłumaczyć czemu jest taki fatalny jako role Player?

 

jego ograniczenia znam ale trochę nie rozumiem.

 

g-Force jest świetnym obronca i nie wiem czemu ma byc fatalny.

 

johnsona pominę.

 

PM cooper to kilka polek nizej niż allen i w życiu bym go nie wzial.

zresztą biorąc hakeema i webbera pokazalem ze nie idę na latwizne ;)

 

czekolada: nie wiem cos mi sie ujebalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, od Basta się możesz dowiedzieć, że Lillard gra nieosiągalny poziom dla Parkera, od którego nawet Irving jest lepszy, a Pippen w Bulls nie przeprowadzał piłki przez połowę ;) Smith nie da rady sobie na centrze z dużymi ludźmi, ale nie widzę czemu miałby mieć jakieś problemy na PF w obronie. Tylko przeciw paru drużynom będziesz go musiał na tej pozycji ukrywać, ale z drugiej strony jest idealny np. przeciw Barkleyowi, gdzie bym go wystawiał zamiast Webbera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda minuta ofensywna Josha Smitha jest tak ze dwa razy gorsza niż każda minuta niesławnego Bowena. Bo Bowen nie potrafi praktycznie nic i nic też nie robi, a Josh Smith jak coś już robi - to psuje

 

Odważnie z tym Webberem na C. Część ekip ma legit backup C, który ofensywnie będzie jak w raju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza piątka bije wszystko i pewnie wygrała by całą tę ligę, jednak ławka jest słabo dobrana jak dla mnie

 

Aldrige zamiast Josha

JJ zamiast Geralda 

i na przykład nawet Byron Scott zamiast Dennisa i jesteś dla mnie zwycięzcą tej gry na starcie

 

(chyba, że chciałeś sobie utrudnić ;])

Edytowane przez metlik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakim gracie systemem, ale chyba wypada zakładać, że Olajuwon, który faulował dużo więcej jak Robinson, w LIDZE ALLTIME gdzie nie spadają mu minuty, tych fauli powinien mieć jeszcze więcej, a to będzie równoznaczne z foul trouble. Nie wiem, dlaczego nie bierzecie tego pod uwagę, nie korzystając z potencjału zawodników all-time, robiąc rotację a'la obecna NBA. Skoro grając przeciwko Ewingowi w finałach chyba cztery razy miał 5 fauli w jednym meczu, to co będzie, jak będzie musiał jeszcze bronić pomalowanego przy wjazdach Drexlera , a na high post będzie stać Malone. Minuty mu się nie zmieniają. To chyba ilość fauli jednak się zmieni, skoro będzie jako główny rim protector występować przeciwko takiej ofensywie. Hakeem będzie grać 42 minuty przeciwko frontowi Gilmore-Malone-Ewing, to zagra maksymalnie 30 - i nie tyczy się to tylko Olajuwona, ale chyba każdego podkoszowego w tej zabawie. Dlatego tak istotna jest rotacja, bo to przecież liga all-time, gdzie jako scoring punch możesz wybrać zawodnika, który w obecnej lidze byłby go-to-guyem contendera, defensywnych podkoszowych z niezłym impaktem w ofensywie i ogromnym w defensywie też jest wielu.

 

A wowo? Chyba zakłada, że przez całą rozgrywkę all-time Olajuwon ani razu nie wpadnie w poważne problemy z faulami. I nie ma żadnej alternatywy, gdy już tak się stanie. Gdy Webber ze Smithem będą musieli pograć razem więcej niż 5 minut, to ofensywa i defensywa na poziomie all-time u Wowo nie istnieje. Nie wiem, kto na Ciebie z poważnym przeciwnikiem zagłosuje.

Edytowane przez Chris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakim gracie systemem, ale chyba wypada zakładać, że Olajuwon, który faulował dużo więcej jak Robinson, w LIDZE ALLTIME gdzie nie spadają mu minuty, tych fauli powinien mieć jeszcze więcej, a to będzie równoznaczne z foul trouble. Nie wiem, dlaczego nie bierzecie tego pod uwagę, nie korzystając z potencjału zawodników all-time, robiąc rotację a'la obecna NBA. Skoro grając przeciwko Ewingowi w finałach chyba cztery razy miał 5 fauli w jednym meczu, to co będzie, jak będzie musiał jeszcze bronić pomalowanego przy wjazdach Drexlera , a na high post będzie stać Malone. Minuty mu się nie zmieniają. To chyba ilość fauli jednak się zmieni, skoro będzie jako główny rim protector występować przeciwko takiej ofensywie. Hakeem będzie grać 42 minuty przeciwko frontowi Gilmore-Malone-Ewing, to zagra maksymalnie 30 - i nie tyczy się to tylko Olajuwona, ale chyba każdego podkoszowego w tej zabawie. Dlatego tak istotna jest rotacja, bo to przecież liga all-time, gdzie jako scoring punch możesz wybrać zawodnika, który w obecnej lidze byłby go-to-guyem contendera, defensywnych podkoszowych z niezłym impaktem w ofensywie i ogromnym w defensywie też jest wielu.

 

A wowo? Chyba zakłada, że przez całą rozgrywkę all-time Olajuwon ani razu nie wpadnie w poważne problemy z faulami. I nie ma żadnej alternatywy, gdy już tak się stanie. Gdy Webber ze Smithem będą musieli pograć razem więcej niż 5 minut, to ofensywa i defensywa na poziomie all-time u Wowo nie istnieje. Nie wiem, kto na Ciebie z poważnym przeciwnikiem zagłosuje.

 

+1

 

Problem ten będzie szczególnie widoczny, biorąc pod uwagę to, że w S5 ma dwie tyczki w obronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio nie istnieje inna obrona niż 1on1 w koszykówce.

 

ale Smithowi naturalnie spadają minuty i usage wiec relaks z tymi rzutami.

 

legit backup c to pewnie camby albo ben wallace. Przecież jest wiekszosc a ofensywnych centrow.

 

o foul trouble pisalem ze okej ale nie będzie hakeem w foul trouble w każdym meczu serii. Poza tym pomoc w obronie jest kluczowa.

 

Press, trapy i inne nie maja znaczenia w obronie bo hakeem będzie kryl 3zawodnikow naraz i wpadal w foul trouble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Press i trapy są po pierwsze niesamowicie męczące, po drugie potrafię sobie wyobrazić sporo lepszych graczy do tego niż Ray i Curry. Serio, Hakeem w twoim sezonie ma 4,3 faula, tutaj będzie grał bez backupu na slashujących Lebronów i Drexlerów. Sorry, nie widzę tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakim gracie systemem, ale chyba wypada zakładać, że Olajuwon, który faulował dużo więcej jak Robinson, w LIDZE ALLTIME gdzie nie spadają mu minuty, tych fauli powinien mieć jeszcze więcej, a to będzie równoznaczne z foul trouble. Nie wiem, dlaczego nie bierzecie tego pod uwagę, nie korzystając z potencjału zawodników all-time, robiąc rotację a'la obecna NBA. Skoro grając przeciwko Ewingowi w finałach chyba cztery razy miał 5 fauli w jednym meczu, to co będzie, jak będzie musiał jeszcze bronić pomalowanego przy wjazdach Drexlera , a na high post będzie stać Malone. Minuty mu się nie zmieniają. To chyba ilość fauli jednak się zmieni, skoro będzie jako główny rim protector występować przeciwko takiej ofensywie. Hakeem będzie grać 42 minuty przeciwko frontowi Gilmore-Malone-Ewing, to zagra maksymalnie 30 - i nie tyczy się to tylko Olajuwona, ale chyba każdego podkoszowego w tej zabawie. Dlatego tak istotna jest rotacja, bo to przecież liga all-time, gdzie jako scoring punch możesz wybrać zawodnika, który w obecnej lidze byłby go-to-guyem contendera, defensywnych podkoszowych z niezłym impaktem w ofensywie i ogromnym w defensywie też jest wielu.

 

A wowo? Chyba zakłada, że przez całą rozgrywkę all-time Olajuwon ani razu nie wpadnie w poważne problemy z faulami. I nie ma żadnej alternatywy, gdy już tak się stanie. Gdy Webber ze Smithem będą musieli pograć razem więcej niż 5 minut, to ofensywa i defensywa na poziomie all-time u Wowo nie istnieje. Nie wiem, kto na Ciebie z poważnym przeciwnikiem zagłosuje.

 

 

Chris właśnie idealnie napisałeś dlaczego tak szybko wybrałem do mojej dwójki Gilmora.  Moi podkoszowi wymuszali masę przewinień (czołówka Ligi) i na zespoły bez bardzo solidnego backup na C/PF zrobie miazgę. Co do wowo skład fajny ale w s5 obrońcy jeszcze zwiększają liczbę fauli podkoszowych a każdy rezerwowy mocno obniża spacing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale coś za coś. Każdy w tej zabawie ma gorsze i lepsze ustawienia. Ja też nie widzę bardzo wielu rzeczy w składach poszczególnych zawodników (atak i obrona karpika, Pippen na pg, HCO u january itd.). Nie oznacza to, że zamierzam pisać smęty w stylu "nikt poważny nie zagłosuje przeciwko dobremu rywalaowi" i inne bzadury. Każdy zespół ma dziury i mocne strony, więc imo nie rozumiem trochę nagonki :smile:

 

Ja mogę równie dobrze napisać, że moje S5 wrzuci dowlonemu rywalowi 140 punktów i c***. 

 

@raper: trapy i press przy role players na boisku co napisałem w opisie a nie granie Curry-Allen. 

 

Najbardziej rozwala mnie to foul trouble, które dyskwalifikuje Hakeema i w które będzie wpadał w każdym meczu serii z każdym rywalem, niezależnie od mojeo taktyki obronnej.

 

Możemy oczywiście wejść na taki poziom dyskusji ale to imo nie tędy droga. Ja też mogę zsumować u każdego %, ast/g i inne fajne pomysły i powyciągać błędne wnioski. 

 

Specjalnie dobrałem taki bench aby się pobawić i pokombinować a nie lecieć utatrtym schematem w 8 osobowej rotacji, gdzie i tak zmiennicy nie dadzą nawet 10% tego co superstars. Napisałem poza tym, że zamierzam stawiać na atak a obronę zapewnią mi schematy oraz ławka. Tutaj mam wrażenie panuje przeświadczenie, że do Olajuwona pasują jedynie 3pt shooterzy i dla nikogo innego nie ma miejsca. Mój atak przez większość meczu jest najlepszy w zabawie, więc pogadajmy może o tym jak ktokolwiek z zespołów nastawionych na obronę ma ze mną wygrać? 

 

@Czekolada: a czemu Johnson nie pasuje? Nie ma elitarnego 3pt ? Team player, świetny obrońca, wyprowadza kontry, potrafi się znaleźć tam gdzie trzeba. Taki Tony Allen ale potrafiący grać w ataku. 

 

Mam wrażenie, że najlepiej by było jakbym dał po prostu 4 shooterów obok Hakeema a to jest zabawa i po co iść w utarte schematy.

Edytowane przez wowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.