Findek Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Ignazz, powiem tak. Też planowałem wzięcie Roberta żeby mieć kilku Robertów w składzie ale w all-time lidze ten jego championship factor jest trudny do ocenienia. Risky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 ale równocześnie potrzebowałem takiego SF/PF a w 2000 roku bardzo dobrze bronił... to nie ten gracz co wspomnienia ze spurs.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 szkoda że nie wybieracie coachów Jak chcesz oceniac wybor coachow ich wplyw na zespol? Rappar wezmie Phila i nie ma mocnych? Wowo wezmie Popa albo Adelmana i pozamiatane? Koelner z Rilesem ? Niemozliwe do oceny. Ponawiam pytanie czy bawil sie ktos whatsif? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 ale równocześnie potrzebowałem takiego SF/PF a w 2000 roku bardzo dobrze bronił... to nie ten gracz co wspomnienia ze spurs.... A i piłkę czasem przeprowadzi przez halfcourt Co do draftu, to Jack Sikma kind of steal - szczególnie mi podjebany. Może 3pt range nie miał, ale był deadly z midrange i jego jab step był imponujący jak na gracza o tych gabarytach. Do tego dobry defensor, dobra zbiórka, dobry passing i dokładał do tego jeszcze post up ("Sikma move"). Brałbym go przed Laimbeerem - chociaż to w sumie zależne od potrzeb zespołu. Koelner z Rilesem ? Co wy wszyscy macie z tym "Rilesem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 ale równocześnie potrzebowałem takiego SF/PF a w 2000 roku bardzo dobrze bronił... to nie ten gracz co wspomnienia ze spurs.... Mnie on nie przekonuje. Nie wiem dlaczego mam przekonanie że jego "legenda" jest większa niż faktyczny wkład w sukcesy zespołu. Oczywiście nie mówię że to zły gracz ,w obronie dobry choć może mieć problemy z silnymi i wysokimi PF. Na SF nie grał już parę lat wtedy i nie wyobrażam sobie żeby dał radę w obronie na tej pozycji. W ataku ani na PF ani na SF nie zagra bliżej kosza. Jest to jeden z koszykarzy których lubię, pozostał w pamięci z meczy oglądanych na żywo i dopiero jak przypomniałem sobie jak grał stwierdziłem że wspomnienia wyidealizowały jego grę (w ataku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Co wy wszyscy macie z tym "Rilesem" Tez nie wiem chcialem byc trendy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 SIKMA MIAŁ BYĆ MÓJ!... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 widzę że bardzo niedoceniacie roli coachów w NBA. jak dla mnie to kluczowy element wygrywania. coaching impact, tak jak zawodnicy na boisku mają impact. czy przypadkowo drużyny Larrego Browna tak świetnie bronią? czy przypadkowo drużyny Popa słyną z fundamentalsów i dobrej strategii po obu stronach boiska? ja właśnie nie wyobrażam sobie jak wy chcecie grać bez coachów. przykładowo Rappar mówi że grają trójkąty. i kto je tam ustawia? Rappar jest coachem? przecież dobrze wiecie że profesjonalna koszykówka nie opiera się na zasadzie "rzucę im piłkę niech sobie grają". i jak taki Rappar ma grać te trójkąty? to jest system który się sprawdził historycznie przy jednym coachu. mam zakładać że to będzie działać jak w Bulls mimo że tego coacha brakuje? coache moim zdaniem powinni być draftowani i myślę że taki Phil czy Pop mogliby już pójść ok. 2-3 rundy. zresztą są nawet RAPM dla coachów i z tego co wiem to najlepsi z nich mieli w defensywie taki impact jak defensive anchor (np. Thibodeau). zdecydowanie difference makers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Robert Horry fatalnie wybrane lata. już kolejny raz przy wyborze lat zawodnika przeważyło winning bias (albo raczej brak elementarnej wiedzy o zawodniku, bo wygrywał również z Hakeemem) zamiast jego umiejętności - Horry był zdecydowanie najlepszy w połowie lat 90-tych. niejednokrotnie porównywano go wtedy do Pippena. w 00-02 to już jest cień tego zawodnika. w połowie lat 90-tych Horry był niesamowicie atletyczny dzięki czemu w finałach z Magic miał mecze po chyba 8 steali 3 bloki itp. można się kłócić że Horry outplayed Horace'a Granta u szczytu formy, chociaż w znacznej mierze jest to wpływ Hakeema na gameplan przeciwników. moim zdaniem porównania do Pippena były zasłużone. wiadomo że nie był na jego poziomie, ale swoją grą mocno Pippena przypominał. pewnie znowu pojawi się ten ŚMIESZNY argument z doświadczeniem, więc z góry mówię że Horry grał jak weteran podczas b2b Rockets. są tacy gracze że im doświadczenie nie da tak wiele, bo od razu mają to coś "knows what it takes". doświadczenia to potrzebował LeBron 08, bo nie potrafił rozgryźć mocnych defensyw w playoffach, Horry na potrzeby spot up shooting, entry passing i defensywy miał wystarczająco doświadczenia w '95. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 A żeby Was gęś kopnęła z tym Sikmą... Potrzebowałem uzupełnić rotację podkoszową i skoro nie Sikma to pozostał tylko jeden wybór.... czyli Marcus Camby, skrzyżowanie Sikmy (jumperek) Chandlera (zbiórki i Mutombo (bloki). W sam raz, żeby posiedzieć 12 minut jako PF i 8 jako C w zastępstwie dla Kempa i KAJA, jego jumperek trochę doda miejsca jednemu albo drugiemu. Znakomity w Help D, zwłaszcza z weakside, absolutnie genialny na zbiórce, a tego po zejściu Kempa mogłoby trochę brakować, ale każda kombinacja podkoszowych jest świetna w tym aspekcie, a gdy KAJ zejdzie to KEMP będzie miał swoje "pięć minut" w ataku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Z tym jumperkiem bym nie przesadzał. Miał 70% ft i 46% fg, owszem jumperkował, ale nie było to zbytnio efektywne. A i w zbiórce jego drużyny były mocne przeciętne. Jakoś nie kupuje tego jako mega steal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 A żeby Was gęś kopnęła z tym Sikmą... Potrzebowałem uzupełnić rotację podkoszową i skoro nie Sikma to pozostał tylko jeden wybór.... czyli Marcus Camby, skrzyżowanie Sikmy (jumperek) Chandlera (zbiórki i Mutombo (bloki). W sam raz, żeby posiedzieć 12 minut jako PF i 8 jako C w zastępstwie dla Kempa i KAJA, jego jumperek trochę doda miejsca jednemu albo drugiemu. Znakomity w Help D, zwłaszcza z weakside, absolutnie genialny na zbiórce, a tego po zejściu Kempa mogłoby trochę brakować, ale każda kombinacja podkoszowych jest świetna w tym aspekcie, a gdy KAJ zejdzie to KEMP będzie miał swoje "pięć minut" w ataku. kogo jak kogo, ale wysokich jest wciąż pod dostatkiem. Camby to przypadek lepszych statów niż gry. szczególnie w ataku nie wiadomo co z nim zrobić. co do absolutnie genialnej zbiórki, trzeba byłoby zobaczyć jak team reagował na jego obecność. mi się wydaje że to jest przypadek słabego boxoutowania i zabierania zbiórek innym teammates. nie mówię że zawsze tak było, ale po prostu jego indyiwudlane numery nie odzwierciedlają jego impactu na zbiórkach. wydaje mi się że najlpszym zbierającym Nuggets był w rzeczywistości Nene (jeśli o impact na tablicach). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 No, Nene jest lepszym wysokim, tylko ma Odom case. Mógł być wielkim, ale mu się nie chciało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 komunikat do wszystkich którzy wysyłają mi PMy (a chyba większość draftu już do mnie pisała): skrzynka mi tutaj nie działa. mój mail to bast92@gmail.com, ale nie udzielam porad w stylu "kogo wybrać", bo już parę osób do mnie po to pisało i na początku coś tam mówiłem, ale to wypacza sens tego draftu. mogę udzielić informacji o danym zawodniku jeżeli ktoś byłby zainteresowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 lol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 kogo jak kogo, ale wysokich jest wciąż pod dostatkiem. Camby to przypadek lepszych statów niż gry. szczególnie w ataku nie wiadomo co z nim zrobić. co do absolutnie genialnej zbiórki, trzeba byłoby zobaczyć jak team reagował na jego obecność. mi się wydaje że to jest przypadek słabego boxoutowania i zabierania zbiórek innym teammates. nie mówię że zawsze tak było, ale po prostu jego indyiwudlane numery nie odzwierciedlają jego impactu na zbiórkach. wydaje mi się że najlpszym zbierającym Nuggets był w rzeczywistości Nene (jeśli o impact na tablicach). Wysokich, którzy dobrze uzupełnią moją rotację podkoszowych wcale nie jest dużo, tj z dobrą D, zbiórką i choć odrobiną jumperka. IMHO wolałbym grać z ławki Cambym posiadającym choć trochę talentu w ataku, niż takim Chandlerem czy Mutombo (o pierwszej piatce nie wspomnę). Z tym Nene to tak na poważnie? Gość, który ma 13,5 TRB% w karierze i nigdy nie zebrał więcej niż 7,8 piłki na mecz? Przecież Nene nawet w Wizards marnie zbiera... Młody Camby walczył jako trzecioroczniak w Finałach NBA z Admirałem i Duncanem... to tutaj z ławki ma sobie nie dać rady? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Wysokich, którzy dobrze uzupełnią moją rotację podkoszowych wcale nie jest dużo, tj z dobrą D, zbiórką i choć odrobiną jumperka. IMHO wolałbym grać z ławki Cambym posiadającym choć trochę talentu w ataku, niż takim Chandlerem czy Mutombo (o pierwszej piatce nie wspomnę). Z tym Nene to tak na poważnie? Gość, który ma 13,5 TRB% w karierze i nigdy nie zebrał więcej niż 7,8 piłki na mecz? Przecież Nene nawet w Wizards marnie zbiera... Młody Camby walczył jako trzecioroczniak w Finałach NBA z Admirałem i Duncanem... to tutaj z ławki ma sobie nie dać rady? były prowadzone badania pod wpływem czyjej obecności najbardziej zmienia się team rebounding %. wygrał Nene. między innymi był lepszy od Dwighta. ja widzę jednego wysokiego który mógł pójść w 3 rundzie (!!!!). także ktoś będzie miał HUGE steala. widzę ok 5 wysokich którzy jak na ten etap powinni być uważani są spore steale. zadziwiające jest dla mnie że niektórzy z nich nie zostali wybrani, biorąc pod uwagę jakie tuzy już poszły. wśród wysokich jest bogato na tę chwilę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 No z Cambym robiącym 13 rpg Denver zbierało 48,8% piłek, po jego odejściu 49,6%. Jest impact. Do tego za 82 w 07, w którym go masz, zespół zbierał o 3% lepiej z nim na ławce. To w sumie jak chcesz go trzymać na ławce, to faktycznie może Ci to pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 to jest system który się sprawdził historycznie przy jednym coachu. nieprawda Sharman w Lakers - 69 zwycięstw i tytuł Hannum w Sixers - 68 zwycięstw i tytuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Panowie wybiorę wieczorem bo familia mi się zjechała do domu. Bastillion swoim postem rozpierdolił system. Facet który nie wchodził na forum ponieważ poczuł się mądry i uważał za najmądrzejszego, z buta wjeżdza do tematu, bawi się w alfę i omegę chociaż nic kompletnie odkrywczego nie napisał w dodatku bawi się w Wujka Dobra Rada , mimo że sam nic w alltime nic nie zbudował oprócz postów wywyższających jego ego, poucza innych i tłumaczy się ze swojej sławy. To jest wydarzenie na pierwszą stronę gazet. A pomysł z pickowaniem trenerów na tym etapie to jakiś głupi żart, bo trenerów mało a budować zespół powinno się od nich. Padam na cyce Bastilliona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi