All-time fantasy 2013 - komentarze

[karpik]

Gość jest przez szereg lat elementem dwóch różnych drużyn będących rok w rok w czołówce ligi w obronie. Przypadkiem.

Gasol prawie całą karierę ma ujemne DRAPM. Z tych sezonów co go wziąłeś ma mniej więcej 0. To tylko pokazuje, że słabych/przeciętnych obrońców można z powodzeniem wpasować w dobry defensywny system.

[BiałaCzekolada]

Gasol prawie całą karierę ma ujemne DRAPM. Z tych sezonów co go wziąłeś ma mniej więcej 0. To tylko pokazuje, że słabych/przeciętnych obrońców można z powodzeniem wpasować w dobry defensywny system.

Święta prawda - tylko w tym przypadku - kto w takim razie tworzył ten dobry system jak nie właśnie Gasol?

[RappaR]

Gasol prawie całą karierę ma ujemne DRAPM. Z tych sezonów co go wziąłeś ma mniej więcej 0. To tylko pokazuje, że słabych/przeciętnych obrońców można z powodzeniem wpasować w dobry defensywny system.

No ja widziałem, że przez całą karierę pre po 11' miał rapm zawsze dodatni. 

[karpik]

Święta prawda - tylko w tym przypadku - kto w takim razie tworzył ten dobry system jak nie właśnie Gasol?

Phil Jackson?

 

No ja widziałem, że przez całą karierę pre po 11' miał rapm zawsze dodatni.

No to źle widziałeś.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez karpik

[RappaR]

Phil Jackson?

 

 

No to źle widziałeś.

To pokaż mi ten minus.

Btw RAPM traktuję jako zabawkę, właśnie to przeglądam i wychodzi, że Findek powinien z 7 pickiem brać Manu, bo Bryant nigdy nie był tak dobry jak prime Gino.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez RappaR

[Gregorius]

Czasy Gasola to Dwight, Yao czy KG, mocne frontcoury Jazz i Nuggets, Amare z kolanami itp., nie powiedziałbym, żeby było wtedy mniej ogarniętych w ataku wysokich.

 

Zresztą, akurat na low poscie Pau był mimo łatki "soft" bardzo trudny do ogrania (o ile dobrze pamiętam, Dwight w finałach ANI RAZU na nim nie zdobył punktów), nieco gorzej w innych aspektach.

 

Czasy Gasola to jumperkujacy Yao,KG,Amare. Na palcach jednej reki można policzyć wysokich mających odpowiednie warunki i manewry pod koszowe.Obecnie small ball jest mozliwy z powodu srodkowych którzy albo są drewniani w ataku albo nie mają odpowiednich warunków(lub mentalności) Dwight to przede wszystkim argument przeciw niemu ,a nie na korzyść Gasola (w tej zabawie). Dwight jest bezbronny w ataku z powodu braku post moves i słabego rzutu z półdystansu. W tej zabawie ponad połowa zespołów posiada środkowych przy których będzie w ataku bezbronny.

 

Inna sprawa że naprawdę dobrych zawodników pod koszowych w pojedynkę nie dało się zatrzymać.

Żebyśmy sie zrozumieli uważam Gasola za dobrego zawodnika w obronie (pewnie jednego z najlepszych w ostatnich latach), szczególnie w team defens ale :

- nie jest rim protectorem ( i liczba bloków jak na gracza z jego wzrostem operującego jest słaba)

- uważam że nie da sobie rady ze środkowymi wysokimi,silnymi i posiadającymi umiejętności w ataku.

 

Rappar:

W jednym sezonie o którym rozmawialiśmy Artest grał już w LAL (skok  Def Rtg: 104.7 (6th of 30) na  Def Rtg: 103.7 (4th of 30))

[karpik]

https://sites.google.com/site/rapmstats/2010-rapm

 

Tu jest np. 62. z DRAPM -0.5.

[RappaR]

https://sites.google.com/site/rapmstats/2010-rapm

 

Tu jest np. 62. z DRAPM -0.5.

http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/2010.html

Tu masz 1,1.

Ale po twoim widzę jaki boosty poszły. Jakiś lamer wziął np. do obrony Bena Wallace zamiast o wiele lepszego Jasona Collinsa.

jakby ktoś chciał stealować, to 8. gracz dekady 2000-2010 to Nick Collison, spieszyć się zanim go wezmą.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez RappaR

[karpik]

http://stats-for-the-nba.appspot.com/ratings/2010.html

Tu masz 1,1.

Ale po twoim widzę jaki boosty poszły. Jakiś lamer wziął np. do obrony Bena Wallace zamiast o wiele lepszego Jasona Collinsa.

To jest RAPM oparty na boxscore. Przez co są nawet dane dla lat 90-tych.

 

Jason Collins był przecież świetnym obrońcą. Świetnie radził sobie nawet z Howardem w 2011 ;] ale w ataku Wallace wygląda przy nim jak prime Shaq. Poza tym Collins nadawał się do gry tylko przez max 20 minut w zwykłej lidze.

 

Co do Manu "lepszego" od Kobego, to jego impakt na wydarzenia na boisku można spokojnie porównywać, ale przecież Manu grał po 30 min/mecz, więc trochę nie ta liga.

 

Kontekst jest ważny, a nie suche liczby.

[wowo]

Chris Bosh i Pau Gasol urastają do elite D podkoszowych- where amazing happens. 

 

Dla mnie i Bosh i Gasol to c***owe picki- w zasadzie po raz kolejny zgodzę się z Bastillonem i jak tak dalej pójdzie to będę po każdym jego poście robił za pingwina. 

 

Generalnie fantasy jest fajne bo można tworzyć niestandardowe ustawienia ale zawsze znajdzie się ktoś kto będzie przekraczał granice logiki. Hakeem będący świetnym PF-em na podstawie kilku akcji na YT, Bryant będący łatwy do obudowania, Yao Ming posiadający doskonałe passing skills itd. itd. Czasem będą to poważni użytkownicy jak Bast czy Lorak a czasem mniej poważni jak ja. Cały problem polega na tym, że wysocy zrobią miazgę z każdego frontcourtu w którym P.Gasol będzie robił za ostoję defensywy pod koszem. Have fun.

 

@up: jestę ekpertę w tym temacie. Twoje staty to zły RAPM opierający się na boxscorze, dlatego ten drugi jest lepszy. True story.

 

Dla mnie akurat wybór Jonesa przeciętny. Ten zespół to jedna wielka super dziura w obronie póki co i nie sądzę aby w kolejnych wyborach udało się ją załatać. 

 

Hmmm ja jestem chyba debilem ale naprawdę mam teraz znowu pick? 

[Jendras]

Czasy Gasola to jumperkujacy Yao,KG,Amare. Na palcach jednej reki można policzyć wysokich mających odpowiednie warunki i manewry pod koszowe.Obecnie small ball jest mozliwy z powodu srodkowych którzy albo są drewniani w ataku albo nie mają odpowiednich warunków(lub mentalności) Dwight to przede wszystkim argument przeciw niemu ,a nie na korzyść Gasola (w tej zabawie). Dwight jest bezbronny w ataku z powodu braku post moves i słabego rzutu z półdystansu. W tej zabawie ponad połowa zespołów posiada środkowych przy których będzie w ataku bezbronny.

 

Small ball jest możliwy, bo liga poszła do przodu, bo zespoły coraz częściej decydują się na grę pięcioma najlepszymi zawodnikami, a niekoniecznie trzymają klocka na środku, bo zmieniły się przepisy, bo przy dominacji atletycznych obwodowych bardziej potrzebni są mobilni wysocy.

 

Mylisz się co do Dwighta i post moves, on był w swoim czasie efektywnym scorerem, bezbronny w ataku wysoki nie notuje kilku sezonów z 20ppg pod rząd. Poza tym to był przykład na to, że Gasol wcale nie jest taki miękki, skoro poradził sobie z takim atletą.

 

No i dalej, Yao, Dwight, KG, Amare. Poza tym przecież Duncan czy zawodnicy, którzy i teraz są czołowymi wysokimi, jak Randolph. Z nowych od tego czasu kto przybył? Love? Lee? Gdzie ta przewaga wysokich?

[karpik]

Hmmm ja jestem chyba debilem ale naprawdę mam teraz znowu pick?

Tak, wybieraj. Co do pierwszej części zdania, to wierzę, że nie, ale ekspertem nie jestem ;]

[wowo]

a i jeszcze jedno- Lorak, Jendras, Ely3, Chytruz i kto jeszcze będzie głosował razem z nami? 

 

Bastowi chodziło raczej o niewiążące oceny "tych lepszych" w oddzielnym temacie, 

 

@up: dzięki ! jednak wysyłaj mi pm-y kiedy mój wybór a ja przestanę się zamartwiać.

 

Ale wybiorę wieczorkiem bo choć mam pick to od draftu e-nba nie przestaje mnie zadziwiać raper i jego spina. Także możecie się zrelaksować i poczekać te 30 minut.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez wowo

[RappaR]

To jest RAPM oparty na boxscore. Przez co są nawet dane dla lat 90-tych.

 

Jason Collins był przecież świetnym obrońcą. Świetnie radził sobie nawet z Howardem w 2011 ;] ale w ataku Wallace wygląda przy nim jak prime Shaq. Poza tym Collins nadawał się do gry tylko przez max 20 minut w zwykłej lidze.

 

Co do Manu "lepszego" od Kobego, to jego impakt na wydarzenia na boisku można spokojnie porównywać, ale przecież Manu grał po 30 min/mecz, więc trochę nie ta liga.

 

Kontekst jest ważny, a nie suche liczby.

overall rapm ma lepszy od Bena Wallace. Sam nim chcesz grać po 20 min, więc Jason by dał radę.

Kontekst jes ważny, ale w przypadku tych liczb tak je przerasta, że nie ma co ich używać. Nick Collison8. peak w lidze. Peak Artesta(on grał tyle minut co Kobe)>Kobe, Hedo Turkoglu jest o tyle gorszym obroncą od Wallace co Wallace od Collinosa, Boozer lepszy w ofensywie od Dirka, Jamison od Shaqa. Tutaj mówię o graczach po 36+ minut. Sorry, ale to jest kopalnia beka. A skoro je wywalamy bo kontekst, to skąd wiemy, że dobre są akurat te dane, które tobie pasują do tezy?

[karpik]

A skoro je wywalamy bo kontekst, to skąd wiemy, że dobre są akurat te dane, które tobie pasują do tezy?

Bo oglądamy mecze i wiemy który zawodnik jest role playerem, a na którym opiera się atak. Kto jest lepszy w help D, a kto w man2man. Nie jesteśmy robotami.

[Gregorius]

Small ball jest możliwy, bo liga poszła do przodu, bo zespoły coraz częściej decydują się na grę pięcioma najlepszymi zawodnikami, a niekoniecznie trzymają klocka na środku, bo zmieniły się przepisy, bo przy dominacji atletycznych obwodowych bardziej potrzebni są mobilni wysocy.

 

Mylisz się co do Dwighta i post moves, on był w swoim czasie efektywnym scorerem, bezbronny w ataku wysoki nie notuje kilku sezonów z 20ppg pod rząd. Poza tym to był przykład na to, że Gasol wcale nie jest taki miękki, skoro poradził sobie z takim atletą.

 

No i dalej, Yao, Dwight, KG, Amare. Poza tym przecież Duncan czy zawodnicy, którzy i teraz są czołowymi wysokimi, jak Randolph. Z nowych od tego czasu kto przybył? Love? Lee? Gdzie ta przewaga wysokich?

 

1) Small ball wszystko dobrze tylko ilu czy mobilnymi wysokimi nie byli : DRob, Ewing, Olajuwon, Mourning i paru innych? Dla mnie brakuję jak napisałem wyżej środkowych jednocześnie wysokich,mobilnych z odpowiednim skilem którzy wymuszali obecność kołków do ich ograniczania. Zresztą Wystarczy popatrzyć co się dzieję jak small ball spotyka klasyczna druzynę z w miare ogarniętym środkowym (Indiana)

 

2)Dwight jest/był nieprawdopodobnym atletom. Jego 20 ppg (Przy odpowiednim dla niego systemem) ale jego punkty możesz odczytać również jako słabość ligi. W wolnej chwili postaram się sprawdzić jak wypada przeciwko lepszym srodkowym.

 

3) No właśnie miałem na mysli Duncana,może zdrowego Boguta czy M Gasola. Czy ich Gasol potrafi ograniczyć?Nie wydaje mi się.

A co do przewagi wysokich miałem na myśli zespoły z tej zabawy gdzie wybierając z 30 lat najlepszych wysokich nie widzę Gasola żeby dał sobie rade z obrona przeciw najlepszym środkowym z całego tego okresu.

[RappaR]

Bo oglądamy mecze i wiemy który zawodnik jest role playerem, a na którym opiera się atak. Kto jest lepszy w help D, a kto w man2man. Nie jesteśmy robotami.

To po co w takim razie używamy takich danych, które się całkiem rozmywają?

Odrzucasz 90% z tych danych i stwierdzasz, że 10%, które akurat tobie pasują do tezy są tymi dobrymi i słusznymi.

Też patrzyłem parę razy na LAL z b2b i jakoś nie widziałem by Pau Gasol był gorszym od Lewisa, Haywooda i Korvera. Znacznie gorszym.

[karpik]

To po co w takim razie używamy takich danych, które się całkiem rozmywają?

Odrzucasz 90% z tych danych i stwierdzasz, że 10%, które akurat tobie pasują do tezy są tymi dobrymi i słusznymi.

Też patrzyłem parę razy na LAL z b2b i jakoś nie widziałem by Pau Gasol był gorszym od Lewisa, Haywooda i Korvera. Znacznie gorszym.

Bo nie był gorszy. Miał inną rolę na boisku. Naprawdę porównujesz Gasola z Korverem? Jedyna płaszczyzna do porówniania to kolor skóry.

[Julius]

Pacze sobie na team findka i tak sobie myśle.

 

Stockton-Kobe na obwodzie, czyli walka o pilke przez 38min, kiedy są razem na parkiecie. (miejmy nadzieje, ze KB nie pobije Johna zeby dostać wiecej gry pilka) Pod koszem Chris Bosh, który po 5 min z Malonem i Rodmanem pod koszem siądzie na ławce bez 3 zębów i zacznie na tablecie grać w angry birds, takze nie wiem, kto tam ma zbierac cegly po Bryancie...

 

Chyba wiem, kogo chce dostać w 1 rundzie ;]

[Przem]

Julius tak sie nie ciesz bo też masz dziurkę w składzie łatwą do poszerzenia