All-time fantasy 2013 - komentarze

[BiałaCzekolada]

 

 

Matrix daje mi to samo tylko nie w takiej czestotliwosci i nie na takiej pizdzie (choc jak bedzie trzeba coast to coast all fuckin day long) + lepsza 1on1 Def, zbióre i chyba mimo wszystko wyzsze troche BB IQ, a i na oko 3pt range też wygląda lepiej

 

balllhogow planuje na lawe + ogarniety klocek w zastepstwie Howarda i Love, wiec az tak bardzo sie tym nie martwie narazie

 

 

1. Marion żyje z transition, podobnie jak Iguodala - który jednak w mojej opinii jest bardziej przydatny w HCO przy Jordanie, dzięki swojej umiejętności kreowania gry i grania point forwarda. Marion to bardziej świetne cuts, angles i gra bez piłki w HCO, bo oboje mają podobny 3pt range. Złe dopasowanie do Jordana ten Marion - on prędzej nadałby się do Nasha i Magica.

 

2. Ballhogów? chcesz zepsuć swój zespół? Jordan nie może grać z żadnym ballhogiem i dominatorem piłki. Cały trick polega na dopasowaniu składu do Jordana tak, żeby pozwolić mu być absolutnym numerem jeden ofensywy przy jednoczesnym zabraniu mu piłki z rąk. Pippen, Grant Hill (!!!), Iguodala byliby nieocenieni.

[Findek]

Panowie Julius i Findek zaskoczyliście mnie nieziemsko byłem pewny, że weźmiecie pewnego gracza, a ten obsuwa się niżej i niżej. Amazing steal dla kogoś będzie.

Mullina szarpiesz ? Nikt go nie lubi ;] Czy Dominika ?

Czekolada nice.

Edytowane 29 Grudnia 2013 przez Findek

[BiałaCzekolada]

Ufff, bałem się kurewsko że mi się nie ostanie.

[karpik]

Zdziwieni k****? ;]

[julekstep]

Mutombo + BigBen to taki troche overkill :>

[karpik]

Big Ben i Mutombo dają mi 48 minut rewelacyjnej obrony pod koszem. Nie 30-parę, tylko 48.

 

Raczej razem nimi grać nie będę.

Edytowane 29 Grudnia 2013 przez karpik

[karpik]

Ale gdzie go zjebałem? Mam jeszcze 4 wybory. Ta para daje mi przede wszystkim komfort pod koszem, w dodatku każdy ma mimo wszystko ciutkę inne zalety. No i nie będę też ukrywał, że patrząc na rostery Twój czy RappaRa, pomyślałem sobie, że pewnie byście go chcieli, bo by się raczej Ben Wam przydał. Teraz go nie macie.

[Findek]

Dupa tam. Karpik zajebał niezły numer. Dla mnie każdy, kto nie ma conajmniej ponadprzeciętnego defensora na C nie ma tutaj czego szukać. Po pierwsze dlatego, że trzeba mieć dobry 1on1 D na tych wielkich sk****synach z czubka all-time. Po drugie, trzeba mieć solidne help D na tych szybkich sk****synów z czubka all-time. Po trzecie, teraz jest do wyboru o jednego nakurwiacza w D mniej i o jednego chłopa więcej ma przesrane. To tak w skrócie. A argument o 48minutach w D jest wystarczająco dobry.

 

Mało tego, przecież ma Magica i Barkleya. Nie musi mieć niewiadomo kogo na obwodzie, żeby ich obudować a do wyboru jest jeszcze co najmniej kilku swingmanów na bardzo wysokim poziomie. Karpik to mój faworyt.

[LeweBiodroSmoka]

 

 

Złe dopasowanie do Jordana ten Marion - on prędzej nadałby się do Nasha i Magica.

 

nie rozumiem tego argumentu

 

Marion grał przy takich asach i fusach jak Harris, Mayo, JJ, Monta, wreszcie Nowik - przecież to skrót historyczny z dziejów ballhoggingu i do każdego jednego dopasywał się przecież na swoim poziomie - czyli najsolidniej jak mógł

 

 

 

Ballhogów? chcesz zepsuć swój zespół? Jordan nie może grać z żadnym ballhogiem i dominatorem piłki. Cały trick polega na dopasowaniu składu do Jordana tak, żeby pozwolić mu być absolutnym numerem jeden ofensywy przy jednoczesnym zabraniu mu piłki z rąk. Pippen, Grant Hill (!!!), Iguodala byliby nieocenieni.

 

Grant Hill?? sorry, ale albo ja czegoś tu nie rozumiem.... tak nie rozumiem, u mnie G. Hill pełniłby rolę MJ i każdego jego kalibru. Zobacz też pod kontekstem statów sezony Mariona, które wybrałem - iście Pippenowska robota my dear.

 

Ballhogoga jednego na pewno bede mial na lawce z przyczyn obiektywnych, drugi pure shooter oraz kombo PF/C - proste

 

//zapominasz dh12, że cały czas s5 jest bez jedynki!

Edytowane 29 Grudnia 2013 przez LeweBiodroSmoka

[BiałaCzekolada]

Jest w tym jakaś logika, ale na ławkę defensive anchorów było jeszcze kilkunastu do wyjęcia.

 

Ja bym startował Benem kosztem Mutombo.

[wowo]

e tam mocno przesadzasz. 

 

Karpik odważnie, wszystko zależy od kolejnych wyborów ale dla mnie super- zabrał wysokiego anchor D a sobie tylko utrudnił. To nie jest takie głupie, oczywiście teraz wszystko rozbije się o spaceing i obronę na obwodzie ale karpik to na co zwracasz uwagę przy zespole PM- masz 4 zawodników operujących głównie w pomalowanym. Nawet nie na high post ale ewidentnie low post. Nie mam pojęcia  co tam wymyślisz. 

 

Vlade Divac jest money obecnie dla January. 

[julekstep]

o pierwsze beefy! dzieje sie!

[BiałaCzekolada]

nie rozumiem tego argumentu

 

Marion grał przy takich asach i fusach jak Harris, Mayo, JJ, Monta, wreszcie Nowik - przecież to skrót historyczny z dziejów ballhoggingu i do każdego jednego dopasywał się przecież na swoim poziomie - czyli najsolidniej jak mógł

 

 

Grant Hill?? sorry, ale albo ja czegoś tu nie rozumiem.... tak nie rozumiem, u mnie G. Hill pełnił by rolę MJ i każdego jego kalibru. Zobacz też pod kontekstem statów sezony Mariona, które wybrałem - iście Pippenowska robota my dear.

 

Ballhogoga jednego na pewno bede mial na lawce z przyczyn obiektywnych, drugi pure shooter oraz kombo PF/C - proste

1. No i właśnie dlatego Marion najlepiej się sprawdza przy kreatorach gry, którym to Jordan nie jest i nie powinien być jeśli chcesz zmaksymalizować jego użyteczność

 

2. Marion, a Pippen to dwa różne światy w ataku. Statystyki niczego tutaj nie dowodzą.

 

3. Chyba niespecjalnie wiesz jakim systemem grali Bulls z mistrzowskich runów i dlaczego to akurat Triangle. Jordanowi trzeba odebrać piłkę z kozła, bo wtedy cała ofensywa staje się przewidywalna i nawet jeśli jest to GOAT - to jesteś w stanie pochłonąć jego hero ball - szczególnie w all-time fantasy.

Edytowane 29 Grudnia 2013 przez BiałaCzekolada

[wowo]

Dupa tam. Karpik zajebał niezły numer. Dla mnie każdy, kto nie ma conajmniej ponadprzeciętnego defensora na C nie ma tutaj czego szukać. Po pierwsze dlatego, że trzeba mieć dobry 1on1 D na tych wielkich sk****synach z czubka all-time. Po drugie, trzeba mieć solidne help D na tych szybkich sk****synów z czubka all-time. Po trzecie, teraz jest do wyboru o jednego nakurwiacza w D mniej i o jednego chłopa więcej ma przesrane. To tak w skrócie. A argument o 48minutach w D jest wystarczająco dobry.

 

Mało tego, przecież ma Magica i Barkleya. Nie musi mieć niewiadomo kogo na obwodzie, żeby ich obudować a do wyboru jest jeszcze co najmniej kilku swingmanów na bardzo wysokim poziomie. Karpik to mój faworyt.

 

Tylko wysocy i tak nie zatrzymają 1on1 najlepszych all-time wysokich i ważniejsze jest team D, obrona pomalowanego.

[Findek]

Nie rozumiem Was. Czekolady to już najbardziej, rozumiem że jest jeszcze paru defensywnych do wybrania ale anchorów ? Czy to jest dobre słowo. Zwłaszcza w porównaniu do BigBena, Mutombo i Kajo-Malołnów których trzeba bronić ?

I czemu nikt nie wyciągnął Sabonisa ? ;]

Tylko wysocy i tak nie zatrzymają 1on1 najlepszych all-time wysokich i ważniejsze jest team D, obrona pomalowanego.

Nie zatrzymają ale lepiej mieć BigBena czy Mutombo zamiast Ostertaga i Smittsa. 

Nie wiem jak Wy, ale ja tutaj u siebie, w świętokrzyskim czuję pot na karku Januarego ;]

Edytowane 29 Grudnia 2013 przez Findek

[Gregorius]

Findek ty swinio

 

Nie podpowiadaj

 

Zresztą Sabonis to średni fit do s5 w tej zabawie. Z racji kolan i mobilności słaby w obronie pick&roll

[karpik]

Co z tego, że dają d-f 48 min pod koszem? Masz jeszcze Barkleya i jak to będziesz ustawiał?

W trójkę grać będą na PF/C? Czy ograniczysz Mutombo i Bena do gry po 24 minuty? No ja Cię proszę to jest marnotrawstwo. 

 

To nawet Magic nie pomoże, masz team słaby. Bottom 3 po tym wyborze.

To z tego, że chcę mieć 48 minut topowej defensywy pod koszem, a nie tylko 30-kilka, zwłaszcza jak trafię na przykładowego Shaqa, to 6 fauli Mutombo wykorzysta pewnie maksymalnie w pół godziny. Co potem? Mam rzucać jakiegoś Brada Daugherty'ego? Wolę dostać 2x24 od czołowych obrońców al-time, kiedy każdy z nich może dać z siebie absolutnego maxa, niż 30 od jednego, a przez resztę meczu martwić się, że pod koszem bronić ma Barkley i jakiś klocek z 7-8. rundy.

 

Najbardziej drewniane kołki pod koszem będą w stanie zatrzymać tą ofensywę.

Aha, a jak miałeś zamiar brać Big Bena, to nie obawiałeś się tego samego? ;] Poza tym Mutombo to przyzwoity finisher. 60% TS z sezonów, w którym go wziąłem.

 

No ale jeśli argumentem jest, że chciałeś udupić mój team, to się zgodzę nawet Ci się udało, teraz tylko życzę sobie pojedynku w 1 rundzie.

Nie wiem, oczekujesz przeprosin czy co?

[julekstep]

ja myslalem o sabonisie, ale stwierdzilem, ze w all-time fantasy warto miec w teamie ludzi z nogami

+ ponawiam prosbe o nie wymienianie nazwisk graczy jeszcze nie wybranych bo to psuje zabawe

[BiałaCzekolada]

Nie rozumiem Was. Czekolady to już najbardziej, rozumiem że jest jeszcze paru defensywnych do wybrania ale anchorów ? Czy to jest dobre słowo. Zwłaszcza w porównaniu do BigBena, Mutombo i Kajo-Malołnów których trzeba bronić ?

 

I czemu nikt nie wyciągnął Sabonisa ? ;]

Nie zatrzymają ale lepiej mieć BigBena czy Mutombo zamiast Ostertaga i Smittsa. 

Nie będę tutaj wymieniał, bo sam poluję na paru, ale uważam że trzymanie Bena/Mutombo na ławce i puszczanie go na 15 minut, żeby "utrzymać rozpierdol w defensywie" to lekkie marnowanie potencjału, szczególnie że na te 15 minut wybitnej obrony było jeszcze X kandydatów.

[Koelner]

 

Nie będę tutaj wymieniał, bo sam poluję na paru, ale uważam że trzymanie Bena/Mutombo na ławce i puszczanie go na 15 minut, żeby "utrzymać rozpierdol w defensywie" to lekkie marnowanie potencjału, szczególnie że na te 15 minut wybitnej obrony było jeszcze X kandydatów.

 

 

 

 

 

No i nie będę też ukrywał, że patrząc na rostery Twój czy RappaRa, pomyślałem sobie, że pewnie byście go chcieli, bo by się raczej Ben Wam przydał. Teraz go nie macie. 

 

zajebisty ruch.

są różne taktyki a karpik zagrał w stylu "osłabianie przeciwnika bez wyjścia na boisku". dla mnie majstersztyk chociaż Shaqa i tak musisz podwajać

 

 

a i Rappar. LeBrona jest tak samo c***owo obudować jak Magica.

Edytowane 29 Grudnia 2013 przez Koelner