LeweBiodroSmoka Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 (edytowane) Brad genialny pick, brawo LeweJądro ;] przede wszystkim mam backup na ostatnie minuty 4q dla Howarda, Brad na linii FT był rozkurwiatorem (zachowując proporcje) PS. da się zmienić nick na forum? ;D Chyba jaja sobie robisz?? ( ... ) ehh ely ja wiem, że to były mega koty, pisałem tylko o tendencji którą widać w tym drafcie: 80<90 po prostu większość z nas nie zna się aż tak dobrze na latach 80s i wolała wybierać bardziej współcześnie Edytowane 4 Stycznia 2014 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 75% ft nie nazwę rozkurwianiem. Kevin Love + Brad Daugherty w 4q w obronie? Slaserzy mogą sobie wybudować sklepok w pomalowanym. Do tego Brad nie da rady na pf. Słaby pick i nie nazwę go stealem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 75% ft nie nazwę rozkurwianiem.Kevin Love + Brad Daugherty w 4q w obronie? Slaserzy mogą sobie wybudować sklepok w pomalowanym. no rzeczywiście 75% FT to dla centra totalny luzik... nie zamierzam się kłócić i Wam na siłę coś wciskać - nie takie grajki były już tu mieszane z błotem na slasherów mam Matrixa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 PS. da się zmienić nick na forum? ;D Da się, pisz do Borysa w tej sprawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 no rzeczywiście 75% FT to dla centra totalny luzik... nie zamierzam się kłócić i Wam na siłę coś wciskać - nie takie grajki były już tu mieszane z błotem na slasherów mam Matrixa Przejrzyjmy starting center: Jabbar - 75% Hakeem - 75% Marc - 85% Yao - 85% Ewing - 75% Laimbeer - 85% Robinson - 75% Jak widać Brad z ft to średnia ligowa, nic specjalnego. Na slasherów masz Matrixa, ok - powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Rappar ale teraz to już czepiasz się pierdół Raz że w wybranym okresie ft jest na poziomie 78% rozumiem że Twój głowny argument anty Duncanowy to będzie że miał ft na poziomie 70% ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Rappar ale teraz to już czepiasz się pierdół Raz że w wybranym okresie ft jest na poziomie 78% rozumiem że Twój głowny argument anty Duncanowy to będzie że miał ft na poziomie 70% ??? No nie, ale pisanie że Brad robi rozpierdol na ft, to przesada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Wybieranie typowego klocka na ławkę posiadając już centra, który nie pogra na PF, oznacza, że przez jakiś czas grasz dwoma niezbyt mobilnymi graczami. Stąd ze względu na 8osobową rotację warto na to zwrócić uwagę, dlatego też ja zdecydowałem się na Camby'ego bo pograć nim mogę te parę minut zarówno na PF jak i na C i nie mam żadnych mismatchy. Oczywiście, że są bardziej utalentowani gracze od Camby'ego na tę chwilę w drafcie, ale trzeba myśleć pod kątem gry i swojego składu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 No nie, ale pisanie że Brad robi rozpierdol na ft, to przesada. Może przesada ale większość zaczyna już PR robić swoim zawodnikom. Jestem Ciekawy czym kierował się LeweBiodroSmokaę że go wybrał . Dla mnie miedzy innymi dlatego co napisał PM nie uznałbym go za steal. Ale w erze wielkich centrów był wybrany do 3 piątki graczy. Był mobilny,silny, dobrze zbierał i utalentowany w ataku. W obronie teraz nie wiem. Jeszcze parę dni temu myślałem że był dobrym obrońca. Teraz zaczynam myśleć że był po prostu ponad przeciętny tylko tyle i aż tyle. Ale nie był jednowymiarowy i dobrze zbierał a w ATL to bardzo ważne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Argument z trzecią piątką o tyle słaby, że zostało jeszcze 5 graczy z pierwszej pitki all-nba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Ale przecież Brad nie był słabym obrońcą - więc ogólnie jak na razie tam jeden K.Love jest poniżej przeciętnej ale połączenie Love + Howard z czasów finału NBA to naprawdę bardzo groźne połączenie - pożyjemy ( ja osobiście bym brał innego gracza na pozycje PF/C) ale naprawdę nie wiem czy da się mocno przyczepić do takiego gracza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Argument z trzecią piątką o tyle słaby, że zostało jeszcze 5 graczy z pierwszej pitki all-nba. Argument na co? i w czym słabym? btw: ilu dobrych centrów w tamtych czasach grało i miało nominacje? lata 90-95 David Robinson , Patrick Ewing , Hakeem Olajuwon , Brad Daugherty , Shaquille O'Neal . Chyba dobre towarzystwo. Nie chodzi w której piątce zawodnik się znajduje ale kogo pokonał żeby tam się znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 moim zdaniem z tych dalszych picków największymi stealami byli: Chris Paul, McHale, Steph Curry, Worthy. ale słabo wybierani są wysocy, chyba za bardzo skupia się na jednej stronie boiska bez patrzenia na drugą. taki Daugherty może fajnie w ataku wyglądał, ale to się tutaj nie przyda, bo nikt nie będzie mu rzucał piłki na low post przeciwko Robinsonowi. z kolei w obronie już kiepski był z tego co kojarzę. natomiast nie są brani ci wysocy, którzy są świetni w obronie, a jednocześnie bardzo pasują do team concept (finishing, defense, rebounding, passing). ofensywni wysocy nie mają sensu w tej zabawie, bo tylko w oparciu o 5 ofensywnych wysokich oparto świetne playoffowe ofensywy: Kareem, Dream, Shaq, Barkley, Dirk. jak się nie ma tych graczy pod koszem, to lepiej obudować atak w oparciu o niskich, bo mają pod tym względem po prostu lepszą historię. ciekawe kto wybierze wysokiego o którym mówiłem, ale wszyscy na forum go bardzo dobrze znają, tylko najwidoczniej jest nisko ceniony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Znalazł się w 92 raz i znalazl się tam kosztem Hakeema z powodu jego słabego teamu i minięcia PO, bo Hou zrobiło 2-8 gdy był kontuzjowany. Brad ogólnie jest na 5/6 rundę i z tym nie przeczę, ale na pewno nie zachwyca. A jego teamy średnio broniły, sprawdzałem to, bo sam się nad zastanawiałem i dlatego go darowałem sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 taki Daugherty może fajnie w ataku wyglądał, ale to się tutaj nie przyda, bo nikt nie będzie mu rzucał piłki na low post przeciwko Robinsonowi. http://bkref.com/tiny/1T9Zz Statystykę do tego mocno psuje ostatni mecz, kiedy Brad się skontuzjował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Bastillon chyba jednak przesadzasz - dobra playoffowa ofensywa była chocby w 2010 oparta o Howarda czy Karl Malone w Utah 97. A to tak tylko na szybko - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Bastillon chyba jednak przesadzasz - dobra playoffowa ofensywa była chocby w 2010 oparta o Howarda czy Karl Malone w Utah 97. A to tak tylko na szybko - mówię tak bardziej globalnie. w pojedynczych latach ktoś z nich może prowadził dobrą ofensywę, ale to w dużej mierze wynikało np. ze słabości przeciwników. Magic w 2010 roku wpadli na Celtics i ich ofensywa waliła głową w mur, bo Dwight był bezradny względem frontline Celtics, którzy kryli go man2man... ich cały gameplan ofensywny się posypał. Karl Malone tyle razy zawodził w playoffs, że trudno chyba byłoby się kłócić że nadaje się na kogoś na kim warto budować atak. niewątpliwie może być elementem dobrej ofensywy, ale bardziej jako co-anchor a nie typowa pierwsza opcja. problem z Malonem był taki że jego go-to move w grze 1 na 1 to był fadeaway jumper. raz wpadał innym razem nie. częściej nie wpadał, dlatego słabo grał w izolacjach. miał za to świetne ręce i był mistrzem garbage points (typu złapie niczyją piłkę i dobije, przepcha się po zasłonie, dostanie podanie i skończy - bardzo dużo akcji tak kończył). jednak im wyższy poziom zawodów, tym większe znaczenie ma gra 1 na 1, tak aby defensywny schemat się załamał i zmusić przeciwników do podwojeń wbrew ich woli itp. dlatego właśnie taki wartościowy jest gość w stylu McHale'a - on zdobywał na każdym punkty 1on1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 (edytowane) Bastillon ale Mc Hale jest wyjątkowy i tylko przypięta mu łatka ten drugi sprawia że dziś nie stawia go w TOP 5 najlepszych Pfów w historii ( co ciekawa nikt tak nie kosi KAJA, Wade'a czy Kobiego) Zresztą w finale z Rockets czy poprzednim z Lakers grał na niewiarygodnym poziomie - NIE DO ZATRZYMANIA ( choć do dziś nie kumam czemu to głownie Sampson go krył w tamtych finałach a nie Olajuwan choć nawet HAkeem nie dawał wtedy rady Edytowane 4 Stycznia 2014 przez ely3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Bo każdy z trójki Wade, Kobe i KAj miał swój zespół, z którym zdobył mistrzostwo. Jak dla mnei zasadnicza różnica. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 McHale jest niedoceniany (tutaj) i nie wiem dlaczego. Sam myslalem zeby z 2 pierwszymi pickami wziasc Kevina i Ewinga ale poszedlem inna droga. McHale daje all0time scoring i wybitna obrone z pozcji PF czego wiecej chciec? Jedyna rzecz jaka mozna mu zarzucic to to ze jak juz dostal pilke to jej nie oddawal - zyla jakich malo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi