Skocz do zawartości

Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się z Szakiem, a miarą desperacji z jaką Queens chcą się pozbyć Artesta niech bedzie plotka o której piszę na głównej. Otóż doszło podobno do jakiś przymiarek wymiany Artesta za Hedo Turkoglu z Magic. Faktem jest, że obie strony oficjalnie zaprzeczyły tym doniesieniom, ale znamienne sa tu słowa GM Magic Otisa Smitha. Jeżeli taki stosunek do graczy niepewnych, konfliktowych i niepoukładanych panuje wśród większości menadżerów, to faktycznie Artest do końca dni swoich jest skazany na Kalifornie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pracę w Memphis stracił Mike Fratello. Nie wiem czy za takie a nie inne wyniki go obwinili i zapomnieli, że jedyna ich gwiazda prawie cały dotychczasowy czas się leczyła, ale w każdym razie naprawdę dobry trener został zwolniony. W Cavs wolałbym go od Mike'a Browna, choć jeszcze lepszy byłby Larry Brown, który też jest bez pracy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pracę w Memphis stracił Mike Fratello. Nie wiem czy za takie a nie inne wyniki go obwinili i zapomnieli, że jedyna ich gwiazda prawie cały dotychczasowy czas się leczyła, ale w każdym razie został zwolniony dobry trener. W Cavs wolałbym go od Mike'a Browna, choć jeszcze lepszy byłby Larry Brown, który też jest bez pracy. ;)

Właśnie pracę w Memphis stracił Mike Fratello. Nie wiem czy za takie a nie inne wyniki go obwinili i zapomnieli, że jedyna ich gwiazda prawie cały dotychczasowy czas się leczyła, ale w każdym razie został zwolniony dobry trener. W Cavs wolałbym go od Mike'a Browna, choć jeszcze lepszy byłby Larry Brown, który też jest bez pracy. ;)

 

Nabijacz licznika :wink: No najlepiej zwalic wszystko na trenera, mimo tego że Gasol nie grał, że Jones się leczył, że Memphis ma pod górę w tym sezonie. No cóż tak bywa, i tak im nic więcej jak walki z 76ers o G.O w Drafcie nie wróżę. No chyba, że ucieczkę "lidera" z tonącego statku.. A coś musiało się w Memphis stać, by moje poprzednie zdanie nie weszło w życie.

 

 

Ps. Medvedenko podpisał z Hawks :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po raz uz nie wiadomo który dobry coach dostaje za zły zespół. Niech mi West wyjasni kim Mike miał wygrywać te mecze? Damonem czy może Strokretynem. Jedyny koleś którego można pochwalić za to co robił to Miller, ale że od niego nie nalezy oczekiwać wiele ponad pts to już inna bajka. Gay cos tam w sumie pokazuje, ale niewiele tego. Atkins też w taktyce defensywnej Mike'a czuł się jakby mu przypięto kule do nogi. No ale zwolniony to zwolniony i koniec.

 

Cóż będzie kolejny dobry potencjalny kandydat do coacha Bulls jak Skitels do lutego nie wyjdzie grubo ponad 60% i nie zacznie wgrywać na wyjazdach :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Josephem. Grizzlies się rozsypało, może jakby West sprowadził kogoś do pomocy Hiszpanowi i Millerowi to może więcej by meczów wygrywali. Mi się że to West spierniczył sprawę, a nie Fratello. W ten offseason nie wzmocnił team wogóle. Oddał solidnego defensora, potrafiącego rzucić punkty kiedy trzeba, pomcnika na parkiecie w postaci Battiera za zielonego wtedy Gay'a który gra poniżej oczekiwań i podkoszowca z małym koszykarskim IQ czyli Swift który poza dunkami praktycznie nic więcej nie potrafi. B-Jaxa puścił wolno, choć ten nie chciał tam zostawiać to mógł wykombinować West jakiś s'n't, alew chyba uważał że mając na PG Damona i Atkinsa nie musi wzmacniać PG, ale ten pierwszy jest już stary i po kontuzji a drugi woli rzucań niż rozgrywać i wiele o obronie też nie wie. Ale, że Wrighta nie przedużył to nie rozumiem. Brak solidnego Centra, ani nie polował na Bena czy chociaż Nazr'a albo Przybille. O reszcie zespołu nie pisze bo szkoda gadać (z wyjątkiem Millera i Warricka). Tak więc Frattelo nie miał kim grać jak napisał przedmówca, więc co dziwić bo chyba nawet Philly ma lepszy skład niż Niedzwiadki. No cóż szkoda Fratello, ale najlepiej wine na coach a zrzucić jak w przypadku Browna i NYK. Niech West po mału zaczyna budować odnowa team bo Gasol czy MM mogą stracić cierpliwość i zarządać trejdu.

 

Jeśli chodzi o wymiane na lini Ron Atest-Maggette, to mam dużą nadzieje że się nie wydarzy. Z miłą chęcią widziałbym Rona w swoim klubie jeśli chodzi o umiętności i obronę, ale każdy wie że kolo ma nierówno pod sufitem i to mogło jeszcze bardziej pogrążyć Clipps. Clipps też mają chrapkę na Millera z Grizz i Mo Peta. Za Coreya z tych teamów chciałbym wzamian np. z Raps Peterson, Kumphries, Calderon i pick w 2 rundzie'07

od Grizz to Miller, Warrick. Ale to marzenie i myśle że nie jakieś wygórowane :roll: .

 

Medvedenko pownie będzie chciał się pokazać w Hawks, ze Lakers źle zrobili zwalniając go :wink: . Ale w Hawks to prawie każdy wykręca fajne statsy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie dojdzie do niewielkiej wymiany między Bobkami a Nets. Bobki potrzebują kogoś do pomocy na PG po tym jak Knight odpadł na miecha a Nets bigmena po stracie Kristica do końca sezonu. Do Nets miałby iść Melvin Ely, a w drugą stronę Jeff McInnis tylko Bobcats jescze mogą zarządać albo picku lub gotóweczki. Bickerstaff bardzo lubi McInniasa, najpierw wybrał go w drafcie gdy zasiadywał w zarządzie Nuggs w 1996, a potem sprowadził go do Wizards kiedy trenował team ze stolicy. Ciewkawe co tam Jeff porabia gdyż nie gra od stycznia 06 po tym jak Nets stwierdzili że niechcą mieć nic wspólnego z nim.

--Do wymiany Maggete za Artesta napewno nie dojdzie. Qeeens najprawdopodobniej zrezygnują z transferu bad boya, a jeśli chodzi o nas to sam Sterling powiedział że nie chce Rona w LA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Nets miałby iść Melvin Ely, a w drugą stronę Jeff McInnis tylko Bobcats jescze mogą zarządać albo picku lub gotóweczki.

Nie no kurde niech Mitch opchnie im Sashy i Aarona a weznie Ely'ego. Netsi zyskają dobrego zawodnika podkoszowego za nic.. Wymiana ogormny plus dla Nets, gorzej z Bobkami bo mogli by więcej wyrwać za Melvina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna szansa Nets to wymiana i na szczescie probuja cos robic aby ratowac wrecz tragiczna sytuacje. Ely to niezly podkosozwiec i chetie widzialbym go u sieibe, na nastepny sezon tez sie przyda jak juz bedize Krstic i calkiem niezly front. A koszt jaki ponosza NJN jest mowiac wprost zaden bo McIlnis i tak nie gra nawet minuty, jest kompletnie niewykorzuystywywany nawet w momencie kiedy graja teoretycnzie najslabsi zawodnicy bo jest juz po meczu. Jestem jak najbardizej za bo same pozytywy, pamietajac o tym ze Bobcats pewnie gdizes indizej wzieliby wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra wymiana ze strony Bobcats. Dostali McInnisa, o którego od samego poczatku zabiegali. Pozyskali go jeszcze mniejszym kosztem niż można byłoby sie tego spodziewać. Chyba najniżyszm kosztem z możliwych i jeszcze na dodatek dostali trochę gotówki. Świetna wymiana ze strony Bobków. Co prawda wartość McInnisa jest mocno zaniżona, już bardzo długo nie grał w meczu NBA, ale jeśli nawet się nie sprawdzi to z tego co widzę na HoopsHype to on ma wygasający kontrakt po tym sezonie, więc... tak naprawdę nie rezykują z Nim na długo.

Co do Netsów. Widać, ze nie chcieli poświęcić na Ely'ego picku. Wydaje mi sie, ze drugorundowego picku, co jest dla mnie lekko nie zrozumiałe. Co prawda szykuje się głępoki, mocny draft z dużą ilością podkoszowców z tego co czytałem, ale jeśli Nets nic nie wymyślą to z taką dziurą pod koszem może być im cięzko o PO, a Ely to byłoby całkiem solidne wzmocnienie. Pozatym według mnie Nets nic z tej wymiany nie zyskali. Stracili schodzący kontrakt (niski bo niski, ale zawsze), dopłacili kase Bobcats, a ten Bernard Robinson chyba tak nagle nie rozbłyśnie. Jest dużo młodszy od McInnisa i można w nim upatrywać jakiegoś przyszłego zmiennika, ale... jakoś mnie to nie przekonuje.

Czy widzicie w tej wymainie jakieś pozytywy dla Nets?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy widzicie w tej wymainie jakieś pozytywy dla Nets?

Krotko, bo naprade nie mam dziisaj czasu. Pozytyw jest taki ze Jeff i tak nic nie gral w Nets a zawsze na skutek tej wymiany doszla jakas osoba do rotacji podkoszowej co dla nas zawsze bylo jak zbawienie a teraz bez Krsticia tymbardizej.

PS. Żeby byla jasnosc to nie jest zadne usprawiedliwaianie zarzadu Nets tylko proba doszukania sie sensu w tej wymiane dla NJN. Nie ukrywam ze jestem sporo zawiedziony ze jest to Robinson a nie Ely, liczylem na niego, a zarzad Nets znowu nas troche napalil na solidnego fronta a potem sprawdzil kogos o nizszej jakosci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozytyw jest taki ze Jeff i tak nic nie gral w Nets a zawsze na skutek tej wymiany doszla jakas osoba do rotacji podkoszowej co dla nas zawsze bylo jak zbawienie a teraz bez Krsticia tymbardizej.

Robinson to zawodnik z pozycji SG SF 6'6 atletyczny dobry w obronie (podobno) :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tez nie kojarzylem Robinsona jaki jakiegos wysokiego zawodnika :wink:

 

Zeby nie bylo ze off. to powiem tylko tyle ze Corey oznajmil ze nie ma bata zeby zostal w Clips do konca sezonu, a jego agent jest gotowy do rozmowy z kim kolwiek kto sie odezwie. Niby na hopsiupie jakis czas temu pisalo ze sie interesuje nim SAS... pare lat temu bym dostawal paranoi, ale teraz mysle ze by do nich pasowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy maggette aż tak pasowałby do Spurs. To zależy jeszcze od tego za kogo tam pójdzie. bo jeżeli za jakieś pionki, to będzie musiał walczyć o miejsce z Bowenem, Ginobilim i Finleyem. A to jak sie okazało nie odpowiada Corey'mu.

 

Podobno interesuja sie nim Heat, a to jest drużyna, do której, moim zdaniem, by pasował. Bardzo przyda się Miami odmłodzenie składu i pomoc ofensywna dla Wade'a. Tyle, że musiałby polecieć Walker, chyba że przesunięto by go na PF. A w to wątpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim :!: :!: :!:

 

Jeśli chodzi o transfer Coreya do Spurs to już jest nieważny. Clippers chcieli za niego Udricha i Barry'ego, ale Spurs uznali że to za dużo :lol:

Pozatym o chodzi o to co napisał KB81, na jego miejsce jest Finley, Bowen, Ginobili. Ponownie Coreyem zainteresowali się Heat, tylko nie wiadomo kogo są gotowi oddać za Maggete'ego. Ja na miejscu Clipps oddałbym go za kończące się kontrakty np. Posey+Doleac ciekawe czy clipps by na to poszli.

 

Tym czasem Mavs chcą się pozbyć Anthony'ego Johnsona. Johnson miał udane ostanie playoffy rzucał ponad 20pkt, tylko coć nie znalazł uznaie w oczach Avery'ego, może Cavs się na niego połapią bo tam krucho na pozycji rozgrywającego.

 

Jeśli chodzi o pozyskaniu B.Robinsona z Cats, to nie wiem czy to taki zły ruch. Kolo mimo niskiego wzrostu grywał na pf przy wiekszej ilości i dobrze sobie radził zdobywał ok 10 pkt i 8 zb. Ja widziałem go parę razy i wydaje mi się że chłopak ma potencjał, tylko w Cats był ograniczany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bob Sura juz prawdopodobnie konczy swoja kariere, za duzo kontuzji i operacji w ostatnim czasie, van Gundy nie widzi szansy zeby Bob wrocil do zawodowego grania w kosza.

Podobno Miami, ktorzy zainteresowani sa jakakolwiek pomoca widzieliby w swoich szeregach Anthony Johnsona z Mavs.

Knicksi ludza sie ze kolanko Francisa bedzie tak mocno bolalo ze ten oglosi koniec kariery, a ze byloby to z powodow zdrowotnych Knicks nie musieliby placic luxury tax za kolejne 2,5 sezonu jego kontraktu (choc oczywiscie wysokosc kontraktu wliczalby sie do salary cap)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.realgm.com/src_wiretap_archi ... _clippers/

 

Odejscie Cartera nie jest nowoscia ale z Clippersami jeszcze nie bylo (chyba)

Dla mnie ta wymiana Carter-maggete-mobley jest po prostu bez sensu

1. Netsi nie dostaja nikogo na pomalowane (taki Brand moglby byc :D )

2. Wieje mowilo sie ze Maggete dubluje sie z Mobleyem co jest tez jednym z powodow jego prob odejscia.

3. To ze Maggete wzoruje sie na Vinsanitim nie oznacza ze gra tak jak on

4 Mobley to niby byly prawie All Starale mlody wcale nie jest

5 Oznaczolyby to zapewne dalsze marnowanie sie maggetego na lawie. Powód? Richard Jefferson.

 

ta wymiana jest chyba jedna z niewielu mozliwych do spelniena z powodu Salary oddajac jedynie Cartera (teoretycznie moze byc to Brand lub np. VC + Collins - corey Brand :D ) i ze strony Clipps maggetego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim :!: :!: :!:

witaj, miło że gilbert na zdjęciu bo facio gra kosmos

 

 

Jeśli chodzi o transfer Coreya do Spurs to już jest nieważny. Clippers chcieli za niego Udricha i Barry'ego, ale Spurs uznali że to za dużo :lol:

 

ja bym sie nie zastanawiał choc Barry na PO jest idealny ale z atletycznym coreyem w końcu latało by śie za joshem howardem, ale zagrożenie braku rezerwowego PG przeważyło tym bardziej że obie Ostrogi maja dobry sezon!

 

Pozatym o chodzi o to co napisał KB81, na jego miejsce jest Finley, Bowen, Ginobili.

 

nie ma dyskusji rotacja 3 zawodnikow do 2 miejsc w S5 a do tego możliwość ktorej zabraklo w SAS vs Dallas czyli 4 małych plus TD kusząca........

 

 

Tym czasem Mavs chcą się pozbyć Anthony'ego Johnsona. J

 

reszta małych szaleje wiec nie dziwota :wink:

 

J

eśli chodzi o pozyskaniu B.Robinsona z Cats, to nie wiem czy to taki zły ruch. Kolo mimo niskiego wzrostu grywał na pf przy wiekszej ilości i dobrze sobie radził zdobywał ok 10 pkt i 8 zb. Ja widziałem go parę razy i wydaje mi się że chłopak ma potencjał, tylko w Cats był ograniczany.
[/quote:38a235pa]

 

ja go na 4 nigdy nie widziałem bo dla mnie to typowy SG ale dobrze zbierający, szybki, z dobrym kozłe a i w obronie poprawny...swego czasu szykowano go po w miare gwiazdorskiej uczelnianej karierze na Michigan na gwiazdorka ale nie wyszło...w SAS Jazz Heat by pasował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy fajny? W zasadzie zawsze był wielką obietnicą. Po obiecującej karierze w Orlando, nigdy nie stworzył super backcourtu z Kiddem w Phoenix...Tak, fajny to dobre słowo - sympatyczny, medialny, nagrał kilka reklam z laleczką, nakręcił film z Shaqiem ale tak naprawdę w NBA wiele nie osiągnał. A warto wspomnieć, że wielu widziało w nim Jordana przyszłości...

 

Oczywiście lubię tego gościa, a kiedyś za niebieski pasiasty "worek" z nazwiskiem Hardaway dałbym się pociąć nożykiem do pizzy.

 

Kwestia formalna: Anfernee, nie Afernee ;)

 

Czekam na niusy o jego dziesięciodniówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.