Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe

[Key]

Martin za Zacha. Hmmm... wydaje się, że rzeczywiscie nie bardzo wyszłoby to na zdrowie Nuggets.

Jezeli chodzi o czysto sportowy wymiar tego domniemanego tradu to oczywisciePTB wychodza do przodu i tutaj nie ma watpliwosci. Jednak mnie ciekawi ten trade z innej perspektywy, a mianowicie przypuszczam, ze podstawowym PF'em Nuggets stal by sie Nene. To z ciekawosci chcialbym zobaczyc jak sobie poradzi grajac wieksza czesc sezonu jako starter z wieksza iloscia minut (odpukac zeby zdrowko mu sluzylo). Wraz z Cambym jesli tyllko byli by w dobrych dyspozycjach stanowili by bardzo solidne Twin Towers. problemw tym, ze obaj sa bardzo konuzjogenni.

Zas Randolph chcac grac w pierwszym skladzie musial by wziasc sie do roboty i to ostro. Bowiem jedynie przelamujac swoje lenistwo mogl by stac sie powazna konkurencja dla Nene i miec szanse na wygryzienie go z 1st5.

Co do Martina to pewnie swiecil by jasnym blaskiem w PTB juz nie otoczony tak iloscia solidnych zawodnikow na pokrewnych pozycjach jak chocby wlasnie Nene czy Camby.

[KarSp]

Co do Martina to pewnie swiecil by jasnym blaskiem w PTB juz nie otoczony tak iloscia solidnych zawodnikow na pokrewnych pozycjach jak chocby wlasnie Nene czy Camby.

No nie wiem Key czy by go tam tak łatwo dopuscili aby znaczyl tak wiele, mial wolna reke i był mocna swiecaca gwiazda> Biorac pod uwage go jako PF/C to mamy dla nieog naprade mocna konkurencje bo: Magloire, Przybilla, LaFrentz oraz jeden z lepszych mlodych tego draft- Aldridge(to typowy PF z tego co sie orientuje),dla mnie szkoda byloby sadzac kogos takiego na ławke by mogl grac taki konfliktowy,przepłacony , majacy problemy z kolanami koszykarz jak K-Mart. Dlatego u mnie w tych PTB K dostałby zaledwie ławke i to watpie by byl pierwszym zmiennikiem z podkoszowcow.

[Wirakocza]

Karsp wybacz, ze to znów ja, wiem ze ciezko dojśc po takiej stracie finansowej do tego jeszcze Kily :wink:

ale...

Subiektywnym okiem bedąc GM Denver całuje dupę GM Portalnd gdyby zaistniałą plotkę mozna urzeczywistnić.

K-Mart to jedno wielkie przereklamowane potrzebujace kreatywnego rozgrywającego, bez kolan, konflikotwe fajnie dunkujące szybko strzejące się chlopczysko.

co dostajesz?

sfrustrownego, z widoczną nadwagą , z opanowanym post moves, młodego, grającego w beznadizejnej ekipie z beznadziejnie dobranymi graczami.

Kogo wybierasz?

Dla mnie oczywiste

Zach!

[Kily]

Podobnie jak Byku, ze strony Nuggs wybrałbym Zacha. Co by nie mówić, to już przeszłość pokazała, że wielu graczy po odejściu z Portland nagle grało zdecydowanie lepiej. Jeden z takich (Patterson) przeszedł metamorfozę właśnie w Kolorado. Tak więc na pewno jest całkiem spora szansa na to, że zmiana otoczenia wpłynie na Randolpha bardzo korzystnie i zmotywuje go bardzo mocna konkurencja pod koszem w Denver.

 

Z kolei Martin wprawdzie potrafi jednak chyba troszkę więcej niż tylko wieszać się na obręczach, ale on przede wszystkim po odejściu od Kidda i otrzymaniu ogromnego kontraktu stracił nagle dużo na wartości i nie sądzę, by był wiele lepszy w PTB. Do tego problemy z kolanami i 4 lata więcej niż Zach.

 

Ze strony Blazers to chyba bez różnicy, bo tam każdy gra beznadziejnie. Ale tak czy inaczej chyba rzeczywiście K-Mart ma większą wartość rynkową i to zawsze jakiś plus.

[Wirakocza]

Ale tak czy inaczej chyba rzeczywiście K-Mart ma większą wartość rynkową i to zawsze jakiś plus.

Kily, walic ten chory rynek, gdyby na ławce Bulls był inny kolo sam bym z chęcią wdział Zacha.

Kto widział więcej niz 5 meczy PTB z tego sezonu?

JA pamietam go przed podpisaniem umowy i grał naprawde bardzo dobry basket jak na wysokiego gracza w NBA, sam potrafił wypracowac punkty, szeroki wachlarz ofensywncyh poczynań, nie piczka w defenywie, talent ale do obróbki, Jezeli tak Kwame Brown z Chrisem Mihem są kimś to taki Zach bije ich mozliwoscami na głowę i to obu.

Kwestia jak z niego to wydobyc po graniu w Portland?!

[KarSp]

Kily, walic ten chory rynek, gdyby na ławce Bulls był inny kolo sam bym z chęcią wdział Zacha.

Ja mam troche inne zdanie. Ten rynke akurat w przypadku Denver jest dosc wazny z prosteko wzgledu. Oni tam maja Camby'ego, Nene i Martina/Zacha, czyli 3 z wielkimi kontraktami i pierwszy kto poleci to pewie ktos z tej 3 pozycji(Camby jest raczej nie do ruszeina a przeciez nie po to dawali taka kase dla Nene zeby sie teraz go pozbywac i to w niekorzystnej wymianie, bo przeciez inne kluby zecha wykorzystac to ze w jakims stopniu sa "pod sciana".). Nuggs nie opłaca sie utrzymywac 3 tak drogich osób na pozycji PF/C, tym baridzej ze kazdy jest w jakims stopniu przepłacony wiec bede probowac wytrade'owac ktoregos, a sam potwierdzasz ze za Martina mozna wiecej wyciagnac.Tu jest caly sens Nuggs w tym wszystkim. Chyba ze stanie sie cud i zechca zatrzymac tych 3 drogich froncourtowców to wtedy nie jest juz to tak glupie , aczkolwiek uwazam ze i tak skonczy sie na odswierzeniu atmosfery w ekipach na jakis czas a gwiazdeczki za chwile-znajac ich charakter- znowu zaczna narzekac, bedzie trzeba cos z tym robic i wracamy do punktu wyjscia ze wiecej wezmie sie za K-Marta.

 

Kwestia jak z niego to wydobyc po graniu w Portland?!

Z tego oc wiem to od poczatku jego przygody z NBA nie slynal z etyki pracy.

Raz sie poswiec dla konraktu i ja raczej nie mam watpliwosci ze tutaj nie o samo Portland chodzi.

[Van]

JA pamietam go przed podpisaniem umowy i grał naprawde bardzo dobry basket jak na wysokiego gracza w NBA, sam potrafił wypracowac punkty, szeroki wachlarz ofensywncyh poczynań, nie piczka w defenywie, talent ale do obróbki

w zasadzie zgodziłbym sie ze wszystkim tym co pisałeś na jego temat poza defensywą, Randolph jest słabiutkim defensorem. Nie kwestionuję jego ofensywnego talentu bo go ma problem polega na tym, że gość jest cholernie leniwy, sprawia problemy poza parkietem i jest również po poważnej kontuzji kolana. Jego przewagą nad Martinem jest z pewnością wiek, szczerze mówiąc sam nie wiem, którego wolałbym mieć w drużynie w wypadku Martina kiedy byłby zdrowy miałbym przynajmniej pewność, że wniesie energię i zaangażowanie w każdym meczu, też dochodzi sprawa kolana, jego problematyczność poza parkietem to dla mnie w zdecydowanej większości osoba Karla, Randolph jest lepszy ofensywnie i bardziej perspektywiczny, ale skoro w tym wieku tak kompletnie olewał przygotowanie fizyczne, do gry na parkiecie rzadko się przykładał to jak tu spodziewać się, że nagle mu się odwidzi i zacznie nad sobą pracować :?

[luki15]

Patrzac z strony Nuggets wzial bym Zacha aby zachowac rownowage pomiedzy atakiem i obrona w strefie podkoszowej. D Camby Off Zach

Jednak wiedac ze Zach jest leniwy i wydaje mi sie takze ze jego potencjal juz sie skonczyl (to i tak lepiej niz u Martina ktory sie cofa hehe).

Jego wage nie uwazalbym jako problem wiadomo mis zawsze sie przyda

Gdyby jednak z Martinem stalo sie cos dobrego (forma z NJN :roll: ) to moze on naprawde wraz z Magloirem stworzyc calkiem niezly frontcount

i moga Nuggets wyciagnac z strafy chlopakow do bicia.

[Wirakocza]

Van, Zach nie jest slabiutkim defensorem, nie jest tez dobry, jest przeciętny dlatego napisałem ze to nie piczka. PIczka-Beznadziejny Obrońca!

 

50 zeta pisał :wink:

Z tego oc wiem to od poczatku jego przygody z NBA nie slynal z etyki pracy.

Raz sie poswiec dla konraktu i ja raczej nie mam watpliwosci ze tutaj nie o samo Portland chodzi.

etyka pracy, etyka pracy, dobry kołcz dobre śrdowisko i wyrobi sobie nawyki samodyscypline. Natomiast potencjału jaki w nim drzemie i ofensywnych mozliwosci raczej sie szybko nie nadrobi. A to posiada Zach.

Musisz zauwazyć ze ten sezon w którym grał dla tego kontraktu zaczynąl razem z RW w skaładziea mimo to zagral kapitalny sezon a Sheeda sprzedali w połowie sezonu, de facto stawiajac na zacha. Tak wiec kontrakt ontraktem ale grac to potrafi.

Srodowisko w Portland ma to do sibie ze robi z graczy to co robi.

Sheed

Damon

Ruben

Wszyscy oni lepiej prezentowali sie lepiej po oddaniu do innych klubów,

Sądze ze z Zachem byłoby podobnie, oczywiscie w Nugs jest G.Karl, który jest konflikotwym kołczem i moglo być róznie, ale bym szedł na ten trejd jak cholera :wink:

ps. kotś pisał ze grecja ma 90% sznas na wygranie fianłu!

Mam nadzije ze ten ktos ma szybkie łacza lub DSF i jest na bieżaco z finałem!!

62-36 dla Hiszpani :twisted: :twisted: :twisted:

[josephnba]

etyka pracy, etyka pracy, dobry kołcz dobre śrdowisko i wyrobi sobie nawyki samodyscypline.

A przypomnij sobie Currego. W sumie wszystkie (no może coach nie jest super dobry) warunki były spełnione, a Curry grał jak piczka w obronie i jak heros.. w pierwszych minutach meczu w ataku :wink:

 

Choc musze przyznać, że choćby dla odświerzenia abu ekip trade wydaje się dobry, kto wie, może Zach po odejściu z PTB wzorem kilku poiprzednikó zmądrzeje, może zmiana środowiska podziała na niego mobilizująco (MOŻE), a matrin kiedy wyzwoli się spod karla też MOŻE wróci w trochę lepszym stylu niż zakończył poprzedni sezon. Myślę, że im obu potrzeba jest zmiany otoczenia i oba kluby powinny na tym wyjść tak samo dobrze. I jedni i drudzy nie chcą ich u siebie, więc może brezpośrenia zamiana coś da- MOŻE

[Wirakocza]

Curry to dobry przyklad.

W drugim roku gry u Skliesa zmusil go do choc strania sie w obronie, przez słynne juz "nie bronisz siedzisz". Przeciez Curry zagrał najlepszy sezon w karierze. Nie było tak tragicznie z ta jego defensywa owszem miał mecze beznadziejne w defensywie ale równez dobre. U Currego to problem z dotraciem do jego niewielkiego móżdzku. Do tego sama szkoła średnia tez nie pomaga mu w rozwijaniu sie, do tego notoryczne "zapuszczanie" sie w lato. W nY tez grywał raz na tydzien fajne mecze dopuki mu starczyło sił :wink:

Zach to lepsza defensywa bogatsze ofensywne mozliwości.

[KarSp]

W drugim roku gry u Skliesa zmusil go do choc strania sie w obronie, przez słynne juz "nie bronisz siedzisz". Przeciez Curry zagrał najlepszy sezon w karierze.

Nie zapominaj ze to byl contract year, a przeciez dla Kury(pzdr Key) zalezy na kasie tym bardziej ze moze dotac miliony i nastepne lata sobie olewac,a samym talentem zdobedzie ładny kontrakt, potem bedzie znowu rok z podpisem wiec popracuje i znowu pewnie znajdzie sie glupi i dam mu spora kase.

 

Te najlepsze sezony i Curry i Zach zawdzieczaja takze posrednio temu ze to byl contract year. Oni obaj maja potencjał wiec przy wysiłku mogli dostac naprawde ladne kontrakt(i tak sie stalo), oni o tym wiedzieli. Warto o tym pamietac,ze obaj sa leniwi, ale jak chca to moga pokazac wiele. Stawianie na Zacha to troche loteria, bo on juz swoje dostał i moze sie w innym klimacie ruszyc albo pozostac na tym samym, ja bym szybciej powiedział ze nic wielkeigo sie nie stanie. Sa przyklady na obie te tezy, a jak bedzie nie wiadomo dopoki sie nie przekonamy i wymiana o ktorej mowimy nie dojdzei do skutku.

 

Currego to problem z dotraciem do jego niewielkiego móżdzku.

Nie liczylbym na to ze Zach ma wiekszy mozdzek i ze latwiej bedzie do niego dotrzec.(z tego co wiem to lato tez sobie olewa, przygotownaie fizyczne ma "gdizes") Róznica jest mniej wiecej taka ze Randoplh sprawia tez problemy poza parkeitem.

 

Zach to lepsza defensywa bogatsze ofensywne mozliwości.

Ale charakter ten sam(jak nie gorszy), a samym talentem nie zajedzie tam gdzie powinien.

 

To tyle z mojej strony, bo nie przekonamy sie dopoki nie doszloby do wymiany, a ja na dyskusje nie mam mozliwosci gdyz do neta dojde dopiero w piatek.

[Kily]

KarSp, jeżeli mieliby trade'ować Martina za Zacha tylko po to, by dalej trade'ować, to rzeczywiście ruch bez sensu z ich strony, ale jeśli zamiarzaliby jednak grać trójką wysokich z dużymi kontraktami, to jak najbardziej bym z ich strony na to poszedł.

 

Kwestia jak z niego to wydobyc po graniu w Portland?!

Przede wszystkim samo wydobycie go stamtąd to już sporo, zwłaszcza, że jest młody. Do tego trener potrafiący mobilizować. Karl może ideałem nie jest, ale myślę, ze jest szansa, by przy nim zaczął nad sobą pracować, na co wskazywałaby sytuacja z Pattersonem, który też ma widoczną nadwagę. A najlepszym przykładem na to, że leni da się zmobilizować do pracy jest IMO sytuacja z Diopem, który po przyjściu do Mavs z AJ-em zmienił podejście o 180 stopni.

[Wirakocza]

Te najlepsze sezony i Curry i Zach zawdzieczaja takze posrednio temu ze to byl contract year.

Curry moze i miał ułatwione zadanie bo punktów z pomalowanego zdobywac oprcżo niego nie bardzo było komu, ale Zach na swojej pozycji miał RW30 i przez 45 meczy seozny zanim nie sprzedali Sheeda grał bardzo dobrze wiec musi miec umiejetnosci bo sama chec zrobienia milionów baksow nie sprawi nagle ze przybedzie mu umiejeetnoscie wyrzymałosci do rywalizowaniea z Rasheedem!

TAk więc kwestia znów naprowadzenia go na dobry tor. A dlaczego sie uparlem na tego zacha? Bo W nBA taka mizeria na tych wysokich ze USA team jedzie bez żadnego przyzwoitego centra na mistrzostwa swiata, podpisuje sie ludzi którzy umieją tylko wysoko skakac na wielomilionowe kontakty badz z wysokimi numerkami w drafcie a Kwame Brown jest w Top5 indywidualnych defensorów NBA. Dlatego na miejscu Nugs warto pojść na ta wymiane i oddac skonfliktownego K-Marta z kolanami jak moja babcia, który do społki z G.Karlemzałatwił Nugs 4-1 z Clips. Niech jedzie palic hajs do Portland podobno ma kojacy wpływ na kolana :wink:

[ignazz]

JA JESZCZE RAZ POTWIERDZAM, Zach!

 

Ma łatkę lenia, którą nawet ja mu częściowo przypinałem, ale gdyby tak pojrzeć na to szerzej to nie brak zaangażowania na treningach jest najgorsze.

Zach jako lider ( finansowo i niejako wybrany przez Gm po contract year) miał destrukcyjny wpływ na młodych innym elementem niż lenistwo!!!

 

Wyłamywał się z ustawień trenera w ofensywie, bo wielokrotnie odpowiadał na zarzuty dziennikarzy o rzuty z półdystansu i dystansu czemu rzuca zamiast wbijać się pod kosz, odpowaiadał bo może wpadnie...

raczej głupota niż lenistwo....takie podejście do sprawy może załamąć każdego bo po co ćwiczyc zagrywki jak zach wie lepiej.......

A Nugg byłby jednak pod lidershipem Melo więc i inne zagrania możliwe ( łącznie z tymi dobrymi)

K-Mart jest pewne z jego kolanami ze już nie wróci do stylu All stars z zachem juz taki pewny nie jestem!!!

[Wirakocza]

coś tam kiedyś gadalismy o sytuacji w wizards i o tym jak to podpisanie Songaili moze zatrzymać rozwoj młodych graczy, padalo bodjaże nazwisko wybranego w drafcie Oleksiya Pecherova, który jest niby prospectem.

Jezleli to ten sam co dziś grał z POlską to nawet te 5 sezonów kotnraktu Dariusa to bedzie malo zeby udowodnic sowoją przydtanosc w NBA.

Sie zastanawiam czy on ma sznase zostac w NBA czy przypadkiem nie wyladuje w Europie?!

Coż prospecty.......

[ignazz]

Gary Payton podpisał z Heat przedłużenie kontraktu na rok za 1,2 Mio

S.Anderson takze się porozumiał z klubem co do szczegółów

Dodad jeszcze co mi umknęło ze z Zo heat maja opcje na 2 sezon więc jeszcze zobaczymy jednego z najbardziej walecznych weteranów ( 2,7 Mio team option)

R. Evans raczej zamiast Wolves wzmocni Nuggets.

Nieudane łowy IMO moga oznaczać jednak przejście KG...

Ani Philly ani TW nie zaistnieli na rynku FA..

z nazwisk wolnych:

 

- Bonzi Wells (SAS?)

- Drew Gooden ( jeszcze nie podpisał ale Cavs raczej pewne)

- Van Horn

- Cato

- Olowkandi ( czy ktos jeszcze go pamięta? Bust top1?)

- Ely ( LAL?)

- Kukoc

- QWoods

Już raczej posucha!

[Wirakocza]

Gooden juz zaklepany do Cavs podpsiał jakas tam umowe na pare lat tak wiec on odpada1

Melvin Ely z tego co czytałem niedawno skłania sie do przedłużenia umowy na rok by potem zostać zwyłkym FA.

Kandi zaczynał w Europie wiec moze tam skończyć

[Knicksboy]

Witam ponownie.

Kandi zaczynał w Europie wiec moze tam skończyć

Kiedyś czytałem, że Kandi ma powrócić na stary kontynent. Tak będzie chyba

lepiej bo jak już wiadomo kariery w NBA nie zrobi. Ale na ławkę może się przydać.

 

 

:arrow: Sixers podpisali Alana Hendersona i gościa z SL Ivana McFralina.

Nie wiem po co Sixersom Henderson. Jest stary i to żadne wzmocnienie pod kosz. Jego stastyki też nie zadowalają 2.5pkt i 2.7zb w ostanim sezonie. Henderson szybko się popsuł , najlepszy okres miał w latach 97-00 gdzie, a potem było tylko gorzej i teraz przechodzi z klubu do klubu, ale do gry za wiele nie wnosi taki zapchaj dziura nic więcej.

[Van]

No to Gasol ma z głowy 4 miesiące po operacji, ciekawe co teraz Grizzlies zrobią, jakieś dwa miesiące sezonu bez niego przy takiej konkurencji w konferencji raczej na pewno eliminuje ich z walki o PO i teraz mając na uwadze to jaki draft się szykuje w przyszłym roku ciekawe czy nie odpuszczą już całkowicie tego sezonu cóż kontuzja Robinsona w Spurs w sezonie 96/97 wyszła im na dobre ciekawe czy tutaj nie będzie podobnie. Gdyby nie stawiali sobie już za cel na ten sezon awansu do PO Gay mógłby się spokojnie ogrywać przez ten rok a w przyszłym już z Gasolem i graczem wybranym w drafcie np. Odenem mogliby stworzyć świetny team a tak tkwiliby ciągle w tej przeciętności drużyny awansującej do PO i dostającej tam ostre baty za każdym razem.