Skocz do zawartości

Miami Cheat - czyli jak sędziowie psują taką ligę.


Damiansport1

Rekomendowane odpowiedzi

 

Aj Dżi to the nazz, daj spokój, ty np. kiedyś widziałeś non-shooting foul Parkera na jumpshocie za 3 Allena, bo Allen zdążył wypuścić piłkę, pamiętam jak dziś.

 

dlatego jakby te 10 spornych było ze spurs to bym kurwił aż ściany by popękały w sąsiednim budynku gdzie burdel jest stąd napisałem "rozumiem fanów pistons" bo jakby łapę LBJ włożył w Manu to inna sprawa ;-)

stąd powinno się komentować gwizdki nie swoim drużynom co uczyniłem

 

bo potem masz te chore sytuacje nonshootingowe do których z Parkerem się przyznaje.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pistons 2004 na przykład

Jax sam mówił, że główną przyczyną porażki z Pistons był slaby research i element zaskoczenia (np. Rasheed) ze strony Pistons.

 

Ja chętniej podpisałbym się pod stwierdzeniem, że to czynnik losowy X jest najczęstszą przyczyną zmian w układzie sił, a zdrowie to tylko jeden z elementów składowych tego iksa.

 

miracle shot - Rockets 1995 Lakers 2004 Heat 2013

sedziowie -  Mavs 2006 Suns 2007

dumb plays - Pacers 2004 Spurs 2006 

zdrowie - Pistons 1988 Celtics 2009 nawet Magic 1996

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, potencjalny pojedynek: peak Manu vs prime Wade zastąpił nam show Robberta Horry'ego. Coś za coś.

 

Nie było lepszego guarda od Manu i lepszego guarda od Wade'a wtedy :smile:

 

Dodatkowo dwóch najlepszych centrów tamtego sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież prawie w każdym poście Damian pisze że uważa LeBrona za najlepszego gracza, a heat za zespół mistrzowski, cmon, czytajcie ze zrozumieniem.

Zwyczajna retoryka, pewnie nawet nieświadoma. Nie może mówić, że Lebron to 5 zawodnik w lidze, bo nikt by go nie traktował poważnie. A tak ma usprawiedliwienie, żeby pisać o krzywdzeniu przeciwników HEAT posiłkując się dwoma filmikami na YT i brakiem rzetelnej analizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jax sam mówił, że główną przyczyną porażki z Pistons był slaby research i element zaskoczenia (np. Rasheed) ze strony Pistons.

 

Ja chętniej podpisałbym się pod stwierdzeniem, że to czynnik losowy X jest najczęstszą przyczyną zmian w układzie sił, a zdrowie to tylko jeden z elementów składowych tego iksa.

 

miracle shot - Rockets 1995 Lakers 2004 Heat 2013

sedziowie -  Mavs 2006 Suns 2007

dumb plays - Pacers 2004 Spurs 2006 

zdrowie - Pistons 1988 Celtics 2009 nawet Magic 1996

 

bardziej w sumie chodziło mi o nets i pacers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra dobra na tapetę mecz z Pistons:

 

poproszę o analizę 3 fauli Drumma bo to mi umknęło

 

potem:

 

 

6 minuta 3Q podwójny oczywisty faul LBJ na białasie Singler?- zamiast tego gwizdek błąd 24 sekundy +1 Miami

7 minuta kontra Cole'a albo Mario i przy dwutakcie gwizdek sędziego który widział tylko plecy obrońcy - normalnie nie powinien gwizdać ale do zrozumienia +0

prawie koniec 3Q - ta sama sytuacja w drugą stronę i wejście ( z celnym rzutem Jenningsa) bez and 1 - do zrozumienia ale faul był bardziej widoczny - nie czepiam się +0

koniec 3Q 10 minuta oczywisty faul w obronie Ptaka Andersena - gwizdek ofensywny równocześnie przez dwóch sędziów +2 dla Miami

w międzyczasie przy walce o ofensywne zbiórki faule graczy Heat (raz Beasi i ktos inny) brak gwizdka ( mimo tego zbiórki Pistons więc mała krzywda) +0

 

początek 4Q niegwizdany faul na Beasleyu ( plus dla Pis) +1 Pistons

 

w międzyczasie dobitka Drumma i Andersena bezcenne!!!!!

3 minuta 4 Qwątpliwy brak gwizdka na faulowanie Smitha +0

faul na Andersenie przez Smitha dla mnie nieoczywisty ale można puścić z duchem gry +0

brak and1 w 5 minucie na Stuckeyu - jednak wpadło a gra w Miami to nie apteka +0

ofens Stuckeya na LBJ wątpliwy jak dla mnie poprzez starbonus poprawny gwizdek +0

7 minuta trudna piłka autowa - dla Pistons +0

9 minuta ciężka decyzja przy obronie Miami i wybiciu piłki z rąk Monroe - brak gwizdka - poprawne +0

zabranie przez LBJ w 10 minucie piłki Stuckeyowi - brak faulu z duchem gry raczej bo piłka była nisko a i starbonus +0

11 minuta odważny gwizdek przeciw Boshowi i jego faul - nie musieli gwizdać +0

11 minuta brak and 1 przy trafieniu Monroe (faul Andersena bardziej oczywisty niż ten poprzedni) +3 dla Miami

w końcówce 2 faule dla Pistons na przerwanie akcji raczej oczywiste ale przy teorii spiskowej by ich mogło nie być +0

 

reasumując w tym meczu 3 korzyści z błędu dostali gospodarze, 1 pistons a 10 sytuacji było spornych gdzie rozumiem fanów Pistons bo poszło to w stronę HEAT. sytuacje te nie usprawiedliwiają jednak plucia na sędziego bo były sporne i tam gdzie LBJ wkładał łapy broniłbym tych gwizdków bo nie sztuka wygwizdać superstara.....

 

3 razy and1 może bym zagwizdał dla Pistons którzy też dostali 1 gwizdek gratis ( od czarnego sędziego który ich wspierał) ale jedną akcję odebrał.....

 

nothing special widziałem gorsze rzeczy

np. Smitha który jest głupi

Zobacz końcówkę z Bobcats.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyczajna retoryka, pewnie nawet nieświadoma. Nie może mówić, że Lebron to 5 zawodnik w lidze, bo nikt by go nie traktował poważnie. A tak ma usprawiedliwienie, żeby pisać o krzywdzeniu przeciwników HEAT posiłkując się dwoma filmikami na YT i brakiem rzetelnej analizy.

Nie wiem co masz na myśli. Chcesz powiedzieć, że tak naprawdę nie uważam, że James jest najlepszy? Jest w ogóle ktoś to tak nie uważa? Nie przepadam za nim, ale mam ogromny szacunek. Nie podoba mi się jego zachowanie na boisku, reakcje. Nie podoba mi się jego siłowy styl, ale to nie zmienia faktu, że jest zdecydowanie najlepszym graczem aktualnie. Jak nie on to kto? Jest James (przepaść) Durant, Paul (mniejsza przepaść) George, Harden i oby niedługo Irving, który jest moim ulubionym graczem, ale ma strasznego pecha, że gra dla takiego burdelu jakim są w tej chwili Cavaliers, ciągle jednak myślę, że w ciągu 3-4 lat Irving będzie najlepszym graczem na świecie, a jak nie to TOP3 bo to talent nieprzeciętny. Ale to już tak poza tematem. Ja zawsze piszę/mówię to co czuję, myślę. Nigdy nie udaje, bo po co. Jestem pewny swojego zdania. Więc zarzut, że piszę tak specjalnie, a myślę co innego jest słaby.

Te 2 filmiki to tylko namiastka. Jest tego mnóstwo. Niektórzy mają oczy szeroko otwarte, ale niestety nie wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowie - Pistons 1988 Celtics 2009 nawet Magic 1996

Magic 1996? Akurat strata Granta nie była moim zdaniem aż tak istotna, tutaj były dwa albo trzy czynniki, zmotywowany po ubiegłorocznej porażce Jordan, naładowany po raz pierwszy od odejścia z Pistons Rodman (to jak wyprowadzał z równowagi Shaqa to mistrzostwo), no i sam Shaq, który tak, jakby już leżał trochę na plaży w LA. A największą różnicę stanowił Phil nad Brianem Hillem. Czy ktoś o zdrowych zmysłach zaprzeczy, że gdyby w finałach 95 i finale wschodu 96 podmienić trenerów (oczywiście nie na serie ale na cały sezon) to czy wyniki nie byłyby inne? Orlando to być może najfajniejsza i najbardziej utalentowana młoda drużyna, którą od lat 90-tych zbudowano, mieliśmy już szereg takich drużyn (Oklahoma), ale ekscytacja młodym Shaqiem i Pennym pozostaje do dziś.

 

PS. Trochę beka, bo właśnie zauważyłem, że mimo 30-tki wciąż jestem rookie, coś na miarę Sabonisa się kroi:)

Edytowane przez Pozioma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moja szkołę określa się mianem uniwersytetu czyli instytucji do której Ty nigdy nie zajrzysz, chyba, że po drodze, żeby postawić klocka jak przyciśnie

Jak już ktoś słusznie zauważył, jest to idealny argument, aby ponownie rozpocząć debatę na temat poziomu szkolnictwa wyższego w tym kraju. 

Jeśli Twoi koledzy i koleżanki z uczelni reprezentują podobny poziom intelektualny do Ciebie, to ja nie chciałbym takiego kogoś do pracy np. rekrutować, bo ogarnąłby mnie pusty śmiech, a to tak nie wypada.

Ale dobra, kończę dyskusję z Tobą, bo mój Ś.P. dziadek mówił, żeby z idiotami nie walczyć, bo mają przewagę liczebną- tutaj może nie liczebną, ale "jakościową"? Jak najbardziej, gratuluję Mistrzu.

Ps. Skończ w końcu obrażać innych użytkowników, bo to wbrew temu, co się Tobie wydaje, wcale nie jest śmieszne, a poza tym nie najlepiej świadczy o Twoim wychowaniu. Z resztą, pisać do Ciebie to i tak jak grochem o ścianę. 

Wiecie co mnie najbardziej denerwuje? Że przez właśnie kilka gwizdków,  przez jedną przypadkową zbiórkę, jedno przypadkowe odbicie, przez następne kilka, kilkanaście i kilkadziesiąt lat wszyscy będą mówić o Heat i Jamesie w samych superlatywach, tzn najlepsza drużyna ever, najlepszy gracz od czasów Jordana itd.

To mnie najbardziej niepokoi. Sport jest piękny, ale według mnie jest w nim za dużo przypadkowości.

Człowiek interesuje się wszystkim co otacza tą ligę i przez jedną przypadkową zbiórkę, jeden niuans będzie musiał czytać przez następne X lat o Miami Heat jako najlepszym zespole ostatnich lat itd itp.

Wiecie o co mi chodzi. Dlatego byłem zły, i do dzisiaj nie wierzę w to co się stało w czerwcu tego roku. Gdyby nie ten błąd Popovicha, gdyby Duncan wtedy był na boisku...dzisiaj nie było by już w Miami Big3, byłaby zupełnie inna narracja, wszystko było by inne. Wiecie o co chodzi.

Podsumowując - można mieć szczęście i sędziów ze sobą, ale powinno być to wspominane gdy się będzie mówiło o erze Miami Heat i Jamesa, a obawiam się, że nie będzie. Mam nadzieje, że wiecie o co chodzi, to skomplikowane trochę.

To tak obiegając już od tematu.

 

Człowieku, pokaż te gwizdki, przez które Heat wygrali serię ze Spurs, albo zamilcz. Już nieraz to było na forum poruszane, dlaczego finały skończyły się tak, a nie inaczej- o ile się nie mylę to nikt tutaj nie powoływał się na błędy sędziowskie jako główny argument za zwycięstwem Heat- podobnie w finałach 2012. Thunder byli zdecydowanie słabsi, było to dla nich za wcześnie i tyle. 

Mam trochę wrażenie, że jesteś strasznie zawiedziony tym, że Heat zdobyli tytuł i starasz się w każdy możliwy sposób zdeprecjonować ich mistrzostwa w dwóch ostatnich sezonach, w których- obiektywnie patrząc- mimo wszystko byli najlepsi.

A tak to już jest, że czasami jedna durna zbiórka, jedna durna fartowna cegła wpadnie i nagle z największych przegranych sezonu jesteś mistrzem i królem, a każdy może Cie pocałować w dupę. Tak to już jest, sport jest niesprawiedliwy i nic z tym nie zrobimy.

Ale dobra, kończę ten wywód, bo się trochę patetycznie zaczyna robić, a do roboty trzeba się brać.

Miłego dnia Ci życzę, jak i wszystkim innym, no, prawie wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz końcówkę z Bobcats.

Napisałeś w pierwszym poście o meczu z Pistons więc się odnieś do tego a nie odsyłaj. Wyskakujesz z jakimiś argumentami typu ilość filmów na youtube. No k****, poważnie? Fajnie że masz poczucie misji, fajnie że uważasz swojego twittera za najlepsze źródło informacji, fajnie że jaggy wachluje się byciem na uniwersytecie tak jakby połowa młodych ludzi w dzisiejszych czasach na nich nie była ale skoro temat ma 4 strony to może pokusicie się w końcu o jakieś konkrety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magic 1996? Akurat strata Granta nie była moim zdaniem aż tak istotna,

 

to sie grubo mylisz, grant byl najlepszym obronca magic, dawal dobry spaceing na midrangeu  , rodman przy nim nie robilby chorych liczb , a jesli sie nie myle minuty granta przejelo bilae drewno , magic z koncakem byli w 4 na parkiecie, dodatkowo scott i anderson dali dupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś w pierwszym poście o meczu z Pistons więc się odnieś do tego a nie odsyłaj. Wyskakujesz z jakimiś argumentami typu ilość filmów na youtube. No k****, poważnie? Fajnie że masz poczucie misji, fajnie że uważasz swojego twittera za najlepsze źródło informacji, fajnie że jaggy wachluje się byciem na uniwersytecie tak jakby połowa młodych ludzi w dzisiejszych czasach na nich nie była ale skoro temat ma 4 strony to może pokusicie się w końcu o jakieś konkrety?

Źle ułożyłem zdanie wtedy, ale była 5 rano, każdemu może sie zdarzyć. Chodziło mi o to, że ogólnie twitter to najlepsze źródło informacji, a nie moje konto...

@Tomek4

Cos źle pamiętasz toczyła się dyskusja że sędziowie przepchneli ich już przez finał konferencji z Pacers.

To tylko dla fanów Miami wszystko było ok.

Dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako hejter Lebrona i całego Heat mogę tylko stwierdzić że w RS dostawali zawsze sporo gwizdków z dupy, w PO było trochę spornych sytuacji ale bez przesady. Pamiętam tylko jak Chandler dostał technika za zasłonę na Lebronie, wtedy James powinien dostać oskara.

Najbardziej to mnie wkurwia ich flopowanie, chyba z 2 razy wyłączyłem mecz z nimi jak sędziowie na to poszli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już ktoś słusznie zauważył, jest to idealny argument, aby ponownie rozpocząć debatę na temat poziomu szkolnictwa wyższego w tym kraju. 

Jeśli Twoi koledzy i koleżanki z uczelni reprezentują podobny poziom intelektualny do Ciebie, to ja nie chciałbym takiego kogoś do pracy np. rekrutować, bo ogarnąłby mnie pusty śmiech, a to tak nie wypada.

Ale dobra, kończę dyskusję z Tobą, bo mój Ś.P. dziadek mówił, żeby z idiotami nie walczyć, bo mają przewagę liczebną- tutaj może nie liczebną, ale "jakościową"? Jak najbardziej, gratuluję Mistrzu.

Ps. Skończ w końcu obrażać innych użytkowników, bo to wbrew temu, co się Tobie wydaje, wcale nie jest śmieszne, a poza tym nie najlepiej świadczy o Twoim wychowaniu. Z resztą, pisać do Ciebie to i tak jak grochem o ścianę

 Nie grochem o ścianę bo odpisuję ;) fajnie, że wczuwasz się w rolę rekrutera (mnie  w tym momencie ogarnia pusty śmiech) ciekawe czy kiedykolwiek, znajdziesz jakąś pracę poza przerzucaniem gnoju w Polsce, ew. zmywaniem naczyń w UK ;D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.