Skocz do zawartości

Typy na asg


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Kogo typujecie na allstarów w tym sezonie?

Dla mnie za zachodzie wśród guardów miejsca są full:

CP3 i Harden z głosowania, Parker, Curry i Westbrook z wyborów trenerów

Z forwardów pewni są Durant Griffin i Howard z głosowania, poza tym pewny wybór to Love, Aldridge i Davis, o pozostały spot będzie rywalizacja między Gasolem, Dirkiem i Duncancem.

 

Na wschodzie szczególnei wśród guardów będzie ciekawie:

o ile Wade ma na bank miejsce z głosowania, nie widzę kto będzie obok niego. Pewnie Irving, ponadto Wall i kto jeszcze zasługuje? Teague? Turner? Derozan? Jennings? Pewnie ta pierwsza dwójka.

Z forawrdów Lebron to numero uno, ponadto Melo i George. Dalej pewny jestem Lopeza, Bosha, Hibberta i Horforda. Tutaj przy braku kontuzji nie powinno być niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wschód nie powinien w tym roku brać udziału w tej zabawie; szczególnie na pozycjach oznaczonych jako G różnica jest tak duża, że szkoda by Jeff Teague załapał się kosztem Tony Parkera.

Parker to pewny typ, weterani asg mają swoje prawa, szcargólnie kiedy dopiero co byli w finale. Bardziej Liliard i Conley mogą się czuć skrzywdzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim głosowanie powinno być na zasadzie zasług za obecny sezon, a nie że się komuś należy za całokształt, albo że reprezentuje Azję / jest popularny w Azji. Tak samo kontuzjowani, którzy nawet nie powąchali na dłużej parkietu powinni być wykluczeni z głosowania. No ale wiemy dobrze jakimi prawami rządzi się ASG ;] W latach 90' czekało się na ASG, a od dawna już zgodzę się z tezą, że wieje to nudą i typową komercyjną papką po amerykańsku. Nadal czekam na jakąś zmianę przepisów, która by wymusiła rywalizację na parkiecie, może walka o przewagę parkietu w finałach lub coś innego. Każdy tam patrzy na to by przetruchtać swoje i ryzyko kontuzji zminimalizować do zera, i tym sposobem to już pre-season jest 10 razy ciekawszy :nonchalance: Jeżeli komuś nie zależy na wygraniu, to widzowi zbytnio nie zależy na oglądaniu.

 

Swoją drogą to głosowanie powinno się zacząć na dwa tyg. przed weekendem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W latach 90' czekało się na ASG, a od dawna już zgodzę się z tezą, że wieje to nudą i typową komercyjną papką po amerykańsku.

 

Nie sądzę, żeby coś się od tego czasu zmieniło.

 

Po prostu dla kogoś, kto ogląda ASG od 20 lat, to samo atakowanie na pusty kosz z wymuszoną wyrównaną końcówką po raz piętnasty z rzędu przestaje emocjonować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby coś się od tego czasu zmieniło.

 

Po prostu dla kogoś, kto ogląda ASG od 20 lat, to samo atakowanie na pusty kosz z wymuszoną wyrównaną końcówką po raz piętnasty z rzędu przestaje emocjonować.

 

Nie mówię, że wtedy gryźli parkiet jak w finałach, ale wydaje się, że z biegiem lat jest gorzej, a sama impreza straciła już trochę na prestiżu. Bardziej to teraz wygląda jak  - ot coroczny punkt regulaminu, przez który trzeba przejść i zapomnieć dzień po. Duży wpływ też pewnie ma na to Slam Dunk Contest, gdzie już nic nowego nie można wymyślić ... no ok jeszcze nie było traktora czy kombajnu... ale to wtedy musiał by brać udział Jordan Farmer! (niech żyje Michałowicz) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim głosowanie powinno być na zasadzie zasług za obecny sezon, a nie że się komuś należy za całokształt, albo że reprezentuje Azję / jest popularny w Azji. Tak samo kontuzjowani, którzy nawet nie powąchali na dłużej parkietu powinni być wykluczeni z głosowania. No ale wiemy dobrze jakimi prawami rządzi się ASG ;] W latach 90' czekało się na ASG, a od dawna już zgodzę się z tezą, że wieje to nudą i typową komercyjną papką po amerykańsku. Nadal czekam na jakąś zmianę przepisów, która by wymusiła rywalizację na parkiecie, może walka o przewagę parkietu w finałach lub coś innego. Każdy tam patrzy na to by przetruchtać swoje i ryzyko kontuzji zminimalizować do zera, i tym sposobem to już pre-season jest 10 razy ciekawszy :nonchalance: Jeżeli komuś nie zależy na wygraniu, to widzowi zbytnio nie zależy na oglądaniu.

 

Swoją drogą to głosowanie powinno się zacząć na dwa tyg. przed weekendem ;]

 

 

wystarczyłoby żeby wygranym wypłacać dużo wyższą nagrodę finansową niż przegranym --- już dla parudziesiąt tys. dolarów na głowę oni by tam naprawdę się starali

 

ta przewaga parkietu w finałach, o której jeszcze szaranowicz na TVP wspominał, to naprawdę fatalny pomysł

 

btw zawsze przy okazji głosowania do asg przychodzi mi do głowy pytanie.... ale chyba nigdy go nie zadałem, ani tym bardziej nie znalazłem odpowiedzi, więc czemu nie dziś ? zatem:

jak to jest że mimo tych całych internetów, różnica w ilości oddanych głosów zmieniła się na przestrzeni lat [tzn w stosunku do tej przed internetami ] tak nieznacznie ? 

 

wyniki głosowań są na basketball reference, więc możecie sobie przejrzeć:

http://www.basketball-reference.com/allstar/NBA_1995_voting.html

w głowie mi się to nie mieści żeby po umożliwieniu głosowania ludziom z całego świata / choćby nawet z całych stanów bez podnoszenia tyłka z telewizora, ilość głosów nie skoczyła choćby 3-4 krotnie

jakieś ciekawe teorie macie w tym temacie ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.