gdzie oglądać NBA?

[rw30]

5 godzin temu, Wyparlo napisał(a):

Republika zrobiła dobry ruch, bo Michałowicz to tak sformułował w tweecie, że ogromna rzesza ludzi myśli, że będzie transmisja wideo NBA i kliknie potem im film na YT

będzie taki wkurw tych Januszy co nie ogarnęli że nie będzie video że będzie inba w internetach dorównująca reakcji na najgorsze grepsy Gortata. Wspomnicie moje słowa jakoś jutro.

Edytowane 5 Grudnia przez rw30

[Pepis21]

11 godzin temu, DRK napisał(a):

Jeśli Republika chce, aby ten podcast w nocnej porze uzyskał jakiś tam poziom oglądalności to Wojtek na współdyskutantów powinien doprosić Gortata z Rachoniem

 

Gortat w pisowskiej tv? Bez szans, chyba, że zrobiliby zbiórkę na jego pensję.

[elwariato]

Cholercia to juz zaraz, z jednej strony czlowiek by zobaczył, ale skala żenuły ciezka do przeskoczenia ... sluzby tuska chca zamknac ta zacna stacje, ale wplaty te niecne planu pokrzyżują

 

Ps jakis tam cel jednak osiagniety, studio przedmeczowe bez meczu to juz jest cos, a tu dodatkowo jeszcze omawiane jak

[Pepis21]

Oni nawet mocniej w ten basket idą. 

[elwariato]

12 minut temu, Pepis21 napisał(a):

Oni nawet mocniej w ten basket idą. 

Cholercia nie wiedzialem ze tyle lig mamy ale to juz dadzą z obrazem czy format nba 

[Kubbas]

2 godziny temu, rw30 napisał(a):

będzie taki wkurw tych Januszy co nie ogarnęli że nie będzie video że będzie inba w internetach dorównująca reakcji na najgorsze grepsy Gortata. Wspomnicie moje słowa jakoś jutro.

to samo pomyslalem kilka h temu

i mam nadzieje ze bedzie

bo sami lecieli w c***a nie mowiac caly czas ze bez obrazu lol

[LeweBiodroSmoka]

na samym początku nawet nieźle około 350 widzów, po niecałej godzinie spadło do 110, na chacie co chwilę jebalnia za to, że nie ma meczu, ale to tam c***, bo to niewiele z mecze LAL i Cs miało wspólnego, był tylko tłem do mało ciekawej i sztywnej gadki

kaczka, to max co może z tego być, zajebali akcje nietoperz jak ja pi****le

[Wyparlo]

12 godzin temu, Wyparlo napisał(a):

Z mojej perspektywy ja nie nastawiam się tutaj na komentarz samego meczu tylko na studio/program, w którym można sobie posłuchać Michałowicza i Ansley'a. a mecz jest tylko tłem. Dodać im jeszcze Hyżego i dla mnie super program do pośmiania się.

Nie wiedziałem jednej rzeczy. Ansley po rozegraniu około 8-8,5 roku w PLK i zakończeniu kariery w 2009 roku i pozostaniu w Polsce, gdzie minęło już 16 lat od zakończenia kariery dalej nie jest w stanie rozmawiać po polsku  24 lata bycia w Polsce i gość będąc w studiu telewizyjnym dalej tylko rozmawia po angielsku i trzeba mu zadawać pytania po angielsku, a potem to tłumaczyć. Dodatkowo bardziej prowadzącym te studio/komentarz był jakiś inny ziutek, niż Michałowicz. 

Czasami się dziwiłem, że Ansley będąc ciągle w Polsce nie jest wykorzystywany do programów o NBA, komentowania PLK, ale dzisiaj dostałem odpowiedź. Ogólnie szajs to się okazał i nie ma sensu to w takiej formule. Ani to komentarz meczu, ani dobre studio. 

[Mailman]

Wojtas w formie "Luka Magic" "Luka w zdobyczach punktowych", a to tylko losowa minuta z ich pogadanki. Mike Ansley nie mógł już słychać pierd... Wojtka i reszty, więc zawinął się po godzinie, a i tak wcześniej pewnie nic nie zrozumiał.

 

Edytowane 6 Grudnia przez Mailman

[Denis Bad Boy Załęcki]

3 godziny temu, Wyparlo napisał(a):

Nie wiedziałem jednej rzeczy. Ansley po rozegraniu około 8-8,5 roku w PLK i zakończeniu kariery w 2009 roku i pozostaniu w Polsce, gdzie minęło już 16 lat od zakończenia kariery dalej nie jest w stanie rozmawiać po polsku  24 lata bycia w Polsce i gość będąc w studiu telewizyjnym dalej tylko rozmawia po angielsku i trzeba mu zadawać pytania po angielsku, a potem to tłumaczyć. Dodatkowo bardziej prowadzącym te studio/komentarz był jakiś inny ziutek, niż Michałowicz. 

Czasami się dziwiłem, że Ansley będąc ciągle w Polsce nie jest wykorzystywany do programów o NBA, komentowania PLK, ale dzisiaj dostałem odpowiedź. Ogólnie szajs to się okazał i nie ma sensu to w takiej formule. Ani to komentarz meczu, ani dobre studio. 

Byłeś chyba jedyną osobą poza samymi zainteresowanymi, która uważała że coś dobrego może wyjść z Michałowicza komentującego mecz bez obrazu w jebanej republice. Chłopie, wszystko z tobą ok tak poza tym?

[LeweBiodroSmoka]

3 godziny temu, Mailman napisał(a):

Wojtas w formie "Luka Magic" "Luka w zdobyczach punktowych"

akurat sam Wojtek jest spoko w takich luźnych rozmowach, ale trzeba mu dobrać odpowiednich ludzi, a poziom reszty był naprawdę bardzo słaby, ale co tam, nie ma co ich żałować, tym bardziej WM, który przecież swoją twarzą świadomie tą całą smutną szopkę promował

[Wyparlo]

Godzinę temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Byłeś chyba jedyną osobą poza samymi zainteresowanymi, która uważała że coś dobrego może wyjść z Michałowicza komentującego mecz bez obrazu w jebanej republice. Chłopie, wszystko z tobą ok tak poza tym?

Niedawno Kanał Sportowy zrobił transmisję z walki Gamrot - Oliveira bez obrazu i nabili na tym 95 000 wyświetleń. Zapewne Republika wzorowała się na tym. Tutaj jednak było wesoło, bo Piotr Hallmann (były zawodnik UFC, obecnie freak) sobie pił wódeczkę z kubka i się nakręcał. 

Potencjał w tej transmisji Republiki był, ale potrzebny skład Michałowicz, Ansley mówiący po polsku i Hyży. Polać im wódki po kubkach i byłoby wesoło 

[P_M]

Przecież Michałowicza nie da się słuchać w żadnym formacie z wizją, bez wizji, na trzeźwo, po alkoholu. Chłop jest po prostu maksymalnie niestrawny. Nie wiem czy jest większy mitoman z bardziej wywalonym ego w Polsce związanym z koszykówką niż WM.

[Wyparlo]

2 minuty temu, P_M napisał(a):

Przecież Michałowicza nie da się słuchać w żadnym formacie z wizją, bez wizji, na trzeźwo, po alkoholu. Chłop jest po prostu maksymalnie niestrawny. Nie wiem czy jest większy mitoman z bardziej wywalonym ego w Polsce związanym z koszykówką niż WM.

Tylko, żeby była oglądalność potrzeba właśnie takich postaci. Wyrazistych, charakterystycznych i dla widzów śmiesznych, bo Michałowicz nie dostrzega płynąc ciągle w swoich opowieściach o dawnych dziejach i spotkaniach z MJ'em, (gadał o nim znowu w transmisji) że robi się to karykaturą. 

To samo tłuką w USA, gdzie ciągle jest Shaq, Barkley, Kendrick Perkins, Stephen A. Smith - nakręcający wyświetlenia swoim kontrowersyjnym gadaniem. Tak samo jest w piłce nożnej, gdzie ludzie ciągle ciupią Szpakowskiego za błędy czy Borka za swój sposób bycia.

[LeweBiodroSmoka]

11 minut temu, P_M napisał(a):

Nie wiem czy jest większy mitoman z bardziej wywalonym ego w Polsce związanym z koszykówką niż WM.

Chciałby zapytać kogo wieć warto słuchać i kto tego ego u nas nie ma? Czym się ten mitomanizm WM objawia? w przeciwieństwie do wszystkich innych on rzeczyście tam był i to wszystko widział przez ponad dwie dekady, natomiast co do merytoryki, to wystarczy mu rzucić temat dowolnej drużyny i potrafi o niej powiedzieć sporo faktów, łącznie ze zmianami w rosterach, statystykami czy nawiązaniami do historii, patrząc na przykład na to co ostatnio odstawili Janusz z Woodenem, to Pan Wojtek ich po prostu wciąga dupą czy się to Tobie podoba czy nie.

[P_M]

Generalnie bardzo mało WM słuchałem, tylko jak kiedyś dawno temu oglądałem finały Magic Lakers w 2009 i naprawdę nawet wtedy obrażało to moją inteligencję. Ilość błędów, przejęzyczeń, wymyślania historii, które nie miała miejsca, powtarzania w kółko tych samych frazesów, jakoś zdarzało mi się raz na parę lat u teścia jakieś powtórki na C+ złapać i niezależnie od tego kto gra, to dalej opowiada te same swoje farmazony. Nie bronię nikomu lubieć WM, każdy może mieć swoje fetysze, ale po prostu tego nie rozumiem. Gość swoim usposobieniem, całym anturażem jaki wokół siebie tworzy jest dla mnie totalnie antypatyczny.

[rw30]

11 minut temu, Wyparlo napisał(a):

To samo tłuką w USA, gdzie ciągle jest Shaq, Barkley, Kendrick Perkins, Stephen A. Smith

 

 

 

[LeweBiodroSmoka]

7 minut temu, P_M napisał(a):

Generalnie bardzo mało WM słuchałem, tylko jak kiedyś dawno temu oglądałem finały Magic Lakers w 2009 i naprawdę nawet wtedy obrażało to moją inteligencję. Ilość błędów, przejęzyczeń, wymyślania historii, które nie miała miejsca, powtarzania w kółko tych samych frazesów, jakoś zdarzało mi się raz na parę lat u teścia jakieś powtórki na C+ złapać i niezależnie od tego kto gra, to dalej opowiada te same swoje farmazony. Nie bronię nikomu lubieć WM, każdy może mieć swoje fetysze, ale po prostu tego nie rozumiem. Gość swoim usposobieniem, całym anturażem jaki wokół siebie tworzy jest dla mnie totalnie antypatyczny.

sam nigdy nie byłem fanem komentarza WM, a już najbardziej tego, że zmonopolizował sobie NBA w Polsce, przez lata nie dopuszczając nikogo wartościowego do komentowania, nie licząc jakich starych parchów

ale, no bez jaj, jak na Twój osąd wpływają głównie jedne finały sprzed 26 lat, to trochę niepoważnie jest się tak kategorycznie wypowiadać

edit. sprzed 16 lat oczywiście

Edytowane 6 Grudnia przez LeweBiodroSmoka

[elwariato]

5 minut temu, P_M napisał(a):

Generalnie bardzo mało WM słuchałem, tylko jak kiedyś dawno temu oglądałem finały Magic Lakers w 2009 i naprawdę nawet wtedy obrażało to moją inteligencję. Ilość błędów, przejęzyczeń, wymyślania historii, które nie miała miejsca, powtarzania w kółko tych samych frazesów, jakoś zdarzało mi się raz na parę lat u teścia jakieś powtórki na C+ złapać i niezależnie od tego kto gra, to dalej opowiada te same swoje farmazony. Nie bronię nikomu lubieć WM, każdy może mieć swoje fetysze, ale po prostu tego nie rozumiem. Gość swoim usposobieniem, całym anturażem jaki wokół siebie tworzy jest dla mnie totalnie antypatyczny.

I gdybys nie miał racji to by michalowicz nie skończył tak jak skończył. ad vocem dla mnie typ zszedl na manowce jak pożarł sie z Noculakiem, i zostal alfą i omedżą z bandą no namów, typ jest niestrawny w takim formacie i tyle

[cwikson]

Ja tam jestem wdzięczny Michałowiczowi, dzięki niemu i jego komentarzowi przerzuciłem się na NBA w "oryginale". Nie tylko podszkoliłem się w języku ale i ze zdumieniem odkryłem, że w tej lidze grają gracze o pełnych imionach i nazwiskach. Słuchając WM myślałem, że tam biegają tylko PiDżi, AjDi, CiPi, BiDżi itd.