Skocz do zawartości

Random shit 13/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Mówiłem, że Rockets bedo grać.

 

 

Spokojnie. Howard to ciągle nie jest ten sam dominant force co dawniej i poza tym że znacznie lepiej w porównaniu do ubiegłego roku wygląda karmienie go touches pod koszem - to nadal nie przekonuje mnie też styl Rockets. Zbyt dużo iso i zbyt dużo 3. Ciężko będzie wygrać trzy serie na Zachodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiskrzyło wczoraj na parkietach. ;) Rywalizacja na zachodzie jest coraz ciekawsza. Walka o przewagę własnego parkietu. Nie ma się co dziwić, bo może to mieć kluczowe znaczenie. Ciekaw jestem czy Houston długo jeszcze beda tak grali. Jeśli tak, to czy są w stanie wyprzedzić San Antonio, bo wszyscy znamy podejście Popa, do tematu rozstawienia w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McHale jest bardzo, bardzo, bardzo fatalny. Szkoda, że maja tak dobry skład bo przez to prawdopodobnie nie zobaczymy nigdy ile mogliby wyciągnąć gdyby ktoś zmaksymalizował ich możliwości. Houston ogólnie sie poprawiło bo najlepszy backup center w lidze, który swoją drogą backupuje mimo wszystko wciąż najlepszego centra w lidze przestał udawać, że ma kontuzje. Dobra to decyzja bo tylko obniżał swoją wartość. A tak pogra kilka miesięcy te 10-15 minut a potem dostanie tłuściutki kontrakt. Drugi boost to Terrence Jones, który był jakiś taki osowiały na poczatku ale ostatecznie się przełamał i zaczął grać tak jak się od niego oczekiwało. Fajny two-way pakiecik na boisku, potrafi w sumie wszystko na dobrym poziomie, kilka rzeczy nawet ponadprzeciętnie a dodatkowo nie płacze, że nie ma zdefiniowanej roli w zespole.

 

Na chwilę obecną biorąc pod uwagę, że Clippers wyglądają na najmocnijeszy team zachodu w RS, ale i tak dostaną sraki w Maju Houston ma pewną drugą rundę a nawet możliwość powalczenia o WCF jeżeli trafią na SAS, z któymi mają bardzo przyjemne matchupy a Harden zawsze z nimi ma dzień konia. No, ale OKC nie popchną z takim trenerem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harden w tym spotkaniu z Pacers dał niezłe show, szczególnie w 3Q, kiedy Rockets zdemolowało Pacers.

 

Niby ten sezon miał być nudny i wiele osób narzeka, a zapowiada się bardzo ciekawe PO, gdzie realna szanse na mistrza ma sześć ekip - Miami, Indiana, San Antonio, OKC, Houston oraz Clippers. Przed sezonem jakieś tam szanse miały jeszcze Warriors, Nets oraz Bulls, ale teraz tylko cud może sprawić mistrzostwo dla tych ekip.

 

Memphis nie liczę, bo oni się zesrają w gacie jeśli w S5 gra 34-letni Tayshaun Prince, który nadaje się obecnie jedynie na wyciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harden w tym spotkaniu z Pacers dał niezłe show, szczególnie w 3Q, kiedy Rockets zdemolowało Pacers.

 

Niby ten sezon miał być nudny i wiele osób narzeka, a zapowiada się bardzo ciekawe PO, gdzie realna szanse na mistrza ma sześć ekip - Miami, Indiana, San Antonio, OKC, Houston oraz Clippers. Przed sezonem jakieś tam szanse miały jeszcze Warriors, Nets oraz Bulls, ale teraz tylko cud może sprawić mistrzostwo dla tych ekip.

 

Memphis nie liczę, bo oni się zesrają w gacie jeśli w S5 gra 34-letni Tayshaun Prince, który nadaje się obecnie jedynie na wyciąg.

Tylko szkoda ze tacy mavs na zachodzie walczacy o po na wschodzie byliby 3 druzyna konferencji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przekreślałbym jeszcze Bulls. Mimo braku Rose'a, grają naprawdę dobrze. Chyba, że samą obroną nie wygrywa sie mistrzostwa? Portland? Myślę, że szum powoli upada.

Sama obrona to za mało, tak jak i sam atak.

A jak dobrze pamiętam, to Chicago od 3 czy 4 sezonów trafia w PO na Heat i jest rok w rok konkretnie wyjaśniane.

 

Portland w sumie wybrało sobie nie najgorszy moment na zadyszkę, o ile będzie krótka. Poniżej 5. miejsca nie zlecą i tak, a miną się z Grizzlies, z którymi w PO trzeba się sporo użerać, aby ich przejść. A tak trafią sobie na Clippers albo Rockets i będzie jedna seria w PO z radosną koszykówką, która Blazers odpowiada... ;]

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Portland nie przejdą pierwszej rundy bo są pizdami jak ich lider Aldridge. Pół meczu miał na plecach Hardena i go nie gwałcił (bez podwojenia), Houston gra small ballem a Batum i Aldridge są pizdami. jestem chorym więc obejrzałem wszystko i Dallas mają wyjebaną mentalność. Szkoda, że Dirk ma 40 lat a Carter 50. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harden w tym spotkaniu z Pacers dał niezłe show, szczególnie w 3Q, kiedy Rockets zdemolowało Pacers.

 

Niby ten sezon miał być nudny i wiele osób narzeka, a zapowiada się bardzo ciekawe PO, gdzie realna szanse na mistrza ma sześć ekip - Miami, Indiana, San Antonio, OKC, Houston oraz Clippers. Przed sezonem jakieś tam szanse miały jeszcze Warriors, Nets oraz Bulls, ale teraz tylko cud może sprawić mistrzostwo dla tych ekip.

 

Memphis nie liczę, bo oni się zesrają w gacie jeśli w S5 gra 34-letni Tayshaun Prince, który nadaje się obecnie jedynie na wyciąg.

 

 

Rockets i Clippers mają takie same szanse na mistrzostwo jak Schalke-04 i Olympiakos Pireus na wygranie Ligi Mistrzów. Mogą postrozszyć piórka w RS i tyle, ale mając tak cipowatych liderów ich max. to 2 runda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.