San Antonio Spurs 2013/14

[prorok89]

Samego Jordana za innego dobrze broniącego centra nikt nie weźmie Tylko trójstronna wymiana ze ślepym GM-em który połakomi się na dunki Jordana.

 

 

Jordan do NOH

Asik do LAC

Anderson do HOU

 wyrównać z hajsem i heja.

[SlaKB]

Samego Jordana za innego dobrze broniącego centra nikt nie weźmie Tylko trójstronna wymiana ze ślepym GM-em który połakomi się na dunki Jordana.

 

 

Jordan do NOH

Asik do LAC

Anderson do HOU

 wyrównać z hajsem i heja.

 

Nie rozumiem za bardzo.. Po co Rockets i Hornets mieliby mieszać do tego Cllipers? 

[prorok89]

żeby dostać jakiś dodatkowy ochłap lub ich pick jeśli go jeszcze mają

[Raf85]

pelicans btw, a Demps nie jest jakimś idiotą, aby ładować się w DJ'a z tym jego kontraktem. Wcale mnie nie zdziwi jak NOP nie ruszą w ogóle Andersona i obędzie się tam bez jakichkolwiek wymian.

[mac]

kolejne bardzo spokojne zwycięstwo ( 8 z rzędu) gdzie wystarczyła 1 poważna kwarta ( tym razem trafiło na 3 po zrypach dla Leonarda - 1/5 za 3 - w szatni w przerwie).

Z UTAH było podobnie. Tam przez 3,5 kwarty SAS grali piach, by na końcówkę wrzucić piąty bieg. Zastanawiam się, czy aby Pop nie bierze inspiracji ze swojego Wielkiego rywala (Spo) i nie traktuje spotkań RS z bolkami (Jazz,Celtics) jako trening. Z UTAH chyba właśnie trenował końcówkę, która w finałach okazała się kluczowa (a po Heat było widać perfekcyjne przygotowanie w tym elemencie).

 

Tim gra w ataku b słabo, najgorsze jak layupem puści takiego babola, że aż trudno uwierzyć. Moim okiem jednak wygląda, że kondycyjnie nadal jest dobrze przygotowany, a to kluczowe. Dobrze że w meczach o nic, Pop the Goat pozwala mu na rzucanie tych open jumperków, nawet jak ma serię kilku pudeł. To są sparingi, a Duncan niech odzyska pewność siebie. Sezon 08 zaczęliśmy bardzo dobrze,(podobnie jak teraz wtedy, też byliśmy po świetnym sezonie). Skończyło się to fatalnie - odpadnięcie z PO z bardzo przeciętną drużyną.

[wowo]

 Zastanawiam się, czy aby Pop nie bierze inspiracji ze swojego Wielkiego rywala (Spo) i nie traktuje spotkań RS z bolkami (Jazz,Celtics) jako trening. Z UTAH chyba właśnie trenował końcówkę, która w finałach okazała się kluczowa (a po Heat było widać perfekcyjne przygotowanie w tym elemencie).

 

Też odniosłem takie wrażenie. 

 

Tim gra w ataku b słabo, najgorsze jak layupem puści takiego babola, że aż trudno uwierzyć. Moim okiem jednak wygląda, że kondycyjnie nadal jest dobrze przygotowany, a to kluczowe. Dobrze że w meczach o nic, Pop the Goat pozwala mu na rzucanie tych open jumperków, nawet jak ma serię kilku pudeł. 

 

Imo po prostu Spurs ćwiczą okresy gry, w których Duncanowi nie siedzi. Lepiej będą przygotowani na PO kiedy Tim będzie pudłował.

[ignazz]

okres gry słabej gry Duncana w ataku się dalej nie kończy...

Parker jednak przejął mecz jak trzeba i mamy 11:1 wywożąc z krainy Elvisa cenne wyjazdowe zwycięstwo....

mocna pewna ławka, w niesamowitej formie Diaw i pomoci Manu z Belli sprawiają, że jak pozostali zagrają najwyżej poprawnie nie ma na nich bata..

 

co gorsze dla przeciwników jeszcze nie zdarzył się jakiś genialny mecz ani Leonardowi ani praktycznie żadnemu graczowi....

wygrane cieszą.....

 

brawo

zimny spokój imponuje a kolejne narzucenie tempa gry przeciwnikowi podkreśla geniusz Popa i IQ graczy...

 

wiedzą co robić na parkiecie i widać to w egzekucji, stylu i D

[Przem]

A ja nadal czekam na jakiś poważniejszy test i powazniejsze granie. 

Spurs w tym sezonie maja inne przygotowanie fizyczne więc jak na razie grają spokojna koszykówkę. Zobaczymy jak jakiś zespoł podciagnie poziom adrenaliny do wyższego niż 'letni'.

 

Potwornie głęboki skład w którym De Colo i Joseph czy Baynes zaskakujaco nie zaskarbiaja sobie przywileju zwiększonej ilosci minut.

[leeewy]

30 punktowy blowout, a spójrzcie na rozkład minut w tym spotkaniu w ekipie SAS.

[ignazz]

http://i123.photobucket.com/albums/o282/dembeatz/spurs_win.jpg

 

 

 

kolejne łatwe zwycięstwo gdzie Pop zagrał wszystkimi a gdzie przy 40 punktowym prowadzeniu schował liderów ...

 

zagrał całą dostępną 13..

 

ciekawe minuty

 

S5 Tiago 10, Leo 13, Parker 15 TD 16 i Green w gazie 21.

 

rottoligę to niestety masakeruje...

zdrowia zawodników już nie!!!!

 

Ayres 28, Mills i Belli 22 Baynes 21 Bonner 19 Joseph 18....

 

na tle spurs Cavs wyglądała jak banda gości z inneh ligii

spurs zaczęli się nawet lekko bawić - kto zauważył po zbiórce to?

 

http://imageshack.us/photo/my-images/542/7lja.jpg/

 

 

a przy skutecznych akcjach widać było także inne możliwe opcje do rozegrania bo w cavs nikt nic w D nie grał...

 

w pewnym momencie (32 punkty do połowy) gdyby nie trafiane z dość daleka punkty Bynuma myślałem że nie wyjdą z 60....

 

no i +32 Duncana na 16 minutach robi swoje......

30 asyst i 16 trójek ( na 66%) i wszystko w temacie

 

12:1

Edytowane 24 Listopada 2013 przez ignazz

[BiałaCzekolada]

Nie wiem co jest bardziej przytłaczające. To, że po raz n-ty Spurs pozostają w cieniu medialnego szumu czy to, że mają taki bilans jadąc na 3 biegu.

Najgorzej tylko sprawa z Dannym Greenem - to wygląda tak jakby nagle cała liga nauczyła się jego gry w ataku i totalnie tym samym wyelminowała jego zabójczą moc.

 

Manu Ginobili nie powiedział jeszcze ostatnie słowa w lidze. El Magiko

[RappaR]

Splitters ma najwyższe winshare/48 w lidze i jesy 17 overall. Dalej uważacie go za słabego?

[ryba83]

http://ballislife.com/matt-bonner-and-tony-parker-fight-over-the-ball-then-matt-calls-an-isolation-play-for-himself/

 

To jest wola walki, każdy chce rozgrywać, każdy chce być pod grą!

 

http://www.youtube.com/watch?v=wzRHMAdegLU

[Przem]

[RappaR]

Pop is goat. To co robi w tym sezonie, to po prostu magia. 13-1, które robi bez wysiłku, ograniczając i minuty i intensywność gry na parkiecie. Nawet nie wrzucił drugiego biegu, a nikt w lidze nie potrafi za nim nadążyć.

[ignazz]

przerażające jest to że tak mocno klepie coraz lepsze ekipy w ten sam sposób bo NOP z Davisem na środku wydawali się już trudniejszą przeprawą niż Cavs.

 

Parker i Leonard wręcz słabo a najlepszy na parkiecie (TAK TAK szybkie 11/6 w 13 minut ) Tiago się kontuzjował.

Wejście Millsa Manu Belinnelirgo i Diawa kolejny raz rozwiało wątpliwości. 12, 16,14,13 w tym Manuś 4/5 za 3 i Belli 4/6 za 3.

 

Czas dostał Decolo (7 minut 0, 0/2 i 3 straty) który jako jedyny znowu był pogubiony i chyba Pop ostatecznie go skreśli..

 

stat line of the day:

 

patrząc na zywo cieszyłem się jak mocno i dobrze wygląda Duncan a na koniec dnia zobaczyłem 10/5 co mnie srogo zaszokowało!!!!

Myślałem ze był wszędzie poza łapaniem piłek jak dostał poniżej uda....

Podobnie Green wyglądał fajnie w meczu a statystycznie 5/0/2 i 5 przechwytów.... dziwne.....

 

wynik końcowy także nie oddaje meczu tak jak i szokujące 19 strat spurs

 

kolejny mecz twrający 2 godzinki z przerwą na piwko....

 

pyk pyk

[samekontuzj]

Czasami się zastanawiam Ignazz czy Tobie płacą za pisanie na forum? A może już dobiłeś do wieku emerytalnego i jedynie co Ci pozostało to kapcie, fotel i komputer. Pozdro

Edytowane 26 Listopada 2013 przez samekontuzj

[MVPrzemek]

To co kolega wyzej. Z roznych postow mozna wnioskowac zes dziany jak indor. A czasu na nba i forum to masz chyba 12h dziennie. Weird

[tomeczeg20]

To sie nazywa pasja dzieci i nigdy tego nie zrozumiecie

Ignazz bedIe tu tak dlugo pisac jak Duncan biega po parkietach

[the4yeast]

dzieci dziećmi, a pasja pasja, ale sam się czasem zastanawiam skąd iggy ma tyle czasu, bo pisze dużo dużych postów. nudne studia, nudna praca, bezsenność?