San Antonio Spurs 2013/14

[BiałaCzekolada]

Znając historię Spurs z Dirkiem - wolałbym ich unikać w I rundzie.

[RappaR]

Znając historię Spurs z Dirkiem - wolałbym ich unikać w I rundzie.

Z Mepmhis też mieli taką historię, w sweepie im to nie przeszkodziło. Nie sugerowałbym się za bardzo serią sprzed 5 laty

[mac]

Fani San Antonio powinni się modlić o zdrowie dwóch graczy

Tiago i Green ( z nim na parkiecie rywale rzucają za 3 z 29% skutecznością. ) Dorzućcie do tego Leonarda i praktycznie Spurs ma świetnie funkcjonujące defensywne młode trio.

 

29lat to młody? Wolę Odena. BTW nie wiem jak inni fani SAS, mnie nadal kontrakt Splittera ani trochę nie przekonuje, zwłaszcza że można było za taką samą kasę mieć Millsapa. Green jest zajebisty, szkoda że gra tak mało.

[RappaR]

Ja tam jestem małym fanem Splittera since day one i się wkurzam, że jest tak niedoceniany. Ogólnie bycie białym to minus 10 do repy, w sumie poza białymi klockami nikt inny nie zyskuje propsów. 

[duncan_24]

Zarzuty wobec Splittera:

a) łamliwość

- Tiago zbyt często bierze sobie wolne z powodu byle jakiego urazu, co zresztą spotkało się swego czasu z uzasadnioną krytyką POPa. 

ubogi warsztat ofensywny

- zero mid-range game, dziecinny wyglądający rzut haczkiem, brak umiejętności zapakowania piłki z góry, itp 

c) to co daje w defensywie, oddaje z nawiązką w ofensywie

- wystarczy spojrzeć na stronę 82games

d) przepłacony, ale transferowalny

- niewspółmierność zarobków do liczby granych minut i kręconych statystyk

- mimo wszystko znajdą się chętni do ewentualnych wymian w erze post-duncanowskiej

e) katastrofalna postawa w finałowej serii z Heat

- czapki od Lebrona Jamesa czy Mike Millera na długo zapadną w pamięci

 

W związku z powyższym, POP, pomny negatywnych doświadczeń z serii Heat, nakazał Borysowi agresywniejsze granie . A ze Diaw jest w contract year to o posłuszeństwo nie bylo trudne. Francuz spiał swój gruby tyłek i naprawdę spełnia pokładane w nim nadzieje. POP uważa go za najważniejszego gracza łąwkowego.

 

Nie lubię nikogo skreślać, ale wg mnie dni Odena w NBA są policzone. Takie jest życie. Przykre.

Edytowane 19 Marca 2014 przez duncan_24

[BiałaCzekolada]

Dopóki Splitter nie zobaczę Splittera, który jest w stanie wytrzymać w NBA Finals dłużej niż 3 minuty na boisku pod rząd - to nie uwierzę w jego prawdziwą moc.

 

Ale koszykarzem jest na pewno lepszym niż się wszystkim wydaje. Spurs grają stat-free basketball przez co ludzie nie zdają sobie sprawy z postępów jakie wykonał, i Splitter, i Kawhi.

[ignazz]

Spliter czyta forum Pop też ;-)

 

Możecie sobie dyskutować na temat słabizny Tiago ale chyba po pierwsze mało kto ma zdrowe proporcje oceny jego gry.

Główną i jak dla mnie jedyną wadą Tiago jest jego zaangażowanie w ataku.

daje w ataku mało ale w obronie nadrabia i ogólny bilans wychodzi na plus gdyż robi mnóstwo pozytecznych łokciowych rzeczy na które spurs nie maja zbyt dużo mięsa.

 

Wczoraj wyszedł na Lakers (też mi przeciwnik - nie wyśmiewam klubu jako organizacji tylko jak Gasol krył TD to na Splittrea nikt nie zoostał) w końcu skupiony i zmotywowany! przeprowadził 3 akcje w 1Q dokładnie TAKIE JAKIE POWINIEN GRAĆ. agresywnie do kosza plus spryt który przecież od lat obserwuje u Duncana i Diawa.

 

dla niedowaiarków mam jeszcze jedne dane z tego sezonu

 

spurs są 33:0 gdy Tiago zdobywa 7+ punktów!!!!

a przecież rzeczywiście zajmuje mu trochę czasu wyjście z tych urazów.

 

co do samego meczu w nocy to trójki wpadały 44,5%, asysty 34, zbiórki 52 i punktowanie w 3 solidnych kwartach 35,33,34 co styknęło choć Lakers do 3 Q się trzymali i nawet przez sekundę prowadzili

 

a Lakers

stracili 125 punktów z sas, wcześniej 119 gdzie od tak ofensywnej drużyny może nie dziwić ale jak zobaczyłem średnie z marca to się załamałem

 

124,5 punkta w marcu stracone

WTF?

mecz ze spurs pokazał że taką średnią jest wykręcić bardzo bardzo trudno a robią to wszystkie zespoły do spółki

[Borys]

forma Spurs swietna, a do tego rywale gubia punkty, dzis Heat i Pacers zanotowali przegrane. Pierwsze miejsce coraz bardziej realne, a nawet jesli nie pierwsze to prawie na pewno powinnismy miec lepszy bilans od Heat, co jest bardzo optymistyczna wizja przy zalozeniu, ze bedziemy mieli powtorke z finalow.

 

Moze i dla PSursow nie robi duzej roznicy, gdzie sie gra.

Ale ja patrze z drugiej strony, rywalom na pewno robi roznice, czy graja u siebie czy na wyjezdzie.

[Alternative]

a Lakers

stracili 125 punktów z sas, wcześniej 119 gdzie od tak ofensywnej drużyny może nie dziwić ale jak zobaczyłem średnie z marca to się załamałem

 

124,5 punkta w marcu stracone

WTF?

mecz ze spurs pokazał że taką średnią jest wykręcić bardzo bardzo trudno a robią to wszystkie zespoły do spółki

To cały Mike d'Antoni.  

[mac]

Splitter to dla mnie 6 najważniejszy gracz SAS:

1. Tim the Dream

2. Leonard

3. PArker

4. Green

5. Manu

6. Splitter

 

Graczem jest bardzo dobrym w mojej opinii (poziom Robina Lopeza mniej więcej).

 

HCA w ewentualnych finałach z HEAT coraz bliżej. Dodatkowo będzie w tym roku inny format:

2-2-1-1-1. Jeśli tylko zostaną naprawione błędy z zesżłorocznej serii to jest szansa na 5 tytuł.

[Alternative]

Ja to się martwię nie serią z Heat, a Thunder. 

Grają głupio, ale na Spurs mają patent (ha, patent - atletyzm po prostu) i to niezależnie gdzie grają. Trzeba liczyć na Memphis albo Portland. Z nimi OKC się zawsze męczy.

Jak Oklahoma wypadnie, to SAS powinni wygrać zachód (no bo kto im przeszkodzi wtedy? Rockets czy Clippers bez obrony?). A patrząc po formie Pacers i Heat - jest szansa na HCA w finałach.

[mac]

Z OKC trzeba wierzyć na powrót Perkinsa. Mając dwóch bardzo dobrych graczy z pozycji 1-3 a my bardzo dobrych plastrów na tę pozycję. Ważne też, by POP w tej serii nie chciał by drużyna(w tym wypadku Abaka) rzucał sporo z midrangu. Najbardziej nam nie pasował jednak Harden, który gra już w niedocenianych przez Ciebie Rockets. Z innych drużyn może być też trudno z PTB bo nie mamy kim kryć Lamarcusa.

[ely3]

Splitter to dla mnie 6 najważniejszy gracz SAS:

1. Tim the Dream

2. Leonard

3. PArker

4. Green

5. Manu

6. Splitter

 

Graczem jest bardzo dobrym w mojej opinii (poziom Robina Lopeza mniej więcej).

 

HCA w ewentualnych finałach z HEAT coraz bliżej. Dodatkowo będzie w tym roku inny format:

2-2-1-1-1. Jeśli tylko zostaną naprawione błędy z zesżłorocznej serii to jest szansa na 5 tytuł.

 

Ech mac ja wiem że nie przepadasz za Tiago ale wszystko zależy co jest dla Ciebie ważne.. Jeśli chodzi o obronę to zobacz co się dzieje ostatnio jak siada na ławie Tiago albo Leonard. Niestety Tim w tej chwili to już nie jest bestia w obronie.

 

Pamiętaj że 82 games uzwględnia też mecze gdzie Tiago był całkowicie out. Najlepiej oceniać po ASG kiedy wszyscy grają bez kontuzji i wtedy Tiago ma pozytywny wpływ na off rtg i def rtg . Poza tym w ciągu ostatnich 13 meczy ma on największe pluso minusy w drużynie Spurs , ma największy net rtg , z nim na parkiecie rywale nie rzucają więcej niż 40%( jedyny taki gracz w San Antonio). I można by tak wymieniać - Sęk w tym że nie stawiam go wyżej niż Duncana czy Parkera ale stawianie go na poziomie Robina Lopeza brzmi jak gruba przesada

 

Thunder zawsze ostatnio gra niskim składem ze Spurs na co San Antonio nie ma odpowiedzi właśnie dlatego że musi wtedy siadać Tiago. A Portland to nie ma się co martwić . Nie mają rezerw i słabo bronią pomalowane

Edytowane 20 Marca 2014 przez ely3

[ignazz]

JAK WAŻNA JEST OBRONA tIAGO POKAZAŁ NAWET TAKI MECZ Z LAKERS.

POP W DRUGIEJ POŁOWIE NIE ZACZĄŁ tIAGIEM W s5 TYLKO I WYŁACZNIE ABY TEN ROBIŁ PROTECT RIM z rezerwami spurs.

 

Wzrost formy Diawa cieszy również, podobno już osiągnął najlepszą od lat wagę ale nie mam tego jak potwierdzić.

 

no i kultowo było znowu z popem na wywiadzie.

 

Chłopaki się w studiu ubawili bo dziennikarz został kolejny raz zaskoczony przez Popa.

Jak?

był normalny i grzecznie odpowiadał na pytania

[mac]

JAK WAŻNA JEST OBRONA tIAGO POKAZAŁ NAWET TAKI MECZ Z LAKERS.

POP W DRUGIEJ POŁOWIE NIE ZACZĄŁ tIAGIEM W s5 TYLKO I WYŁACZNIE ABY TEN ROBIŁ PROTECT RIM z rezerwami spurs.

Co to za trolling. Protect RIM przeciwko Lakers? POP po prostu sprawdzał różne ustawienia w sparingowym meczyku.

[duncan_24]

Mało kto kwestionuje wysokie umiejętności Splittera w defensywie. W jego przypadku rozchodzi sie o to, że czasami jego mowa ciała zdradza brak pełnego zaangażowania w grę. Nie widać, aby zostawiał serce na parkiecie. No i druga rzecz to kontuzjogenność. Byle drobny uraz i Tiago bierze sobie wolne. Brazylijczyku mój kochany, kiedy bierzesz kolejny urlop zdrowotny ??? Uprzejmie informuję, żę w bieżącym sezonie wszystkie wolne terminy zostały już przez Ciebie wykorzystane...

 

To prawda, że suche cyfry nie zawsze oddają realny wkład Splittera w zwycięstwa SAS. Ciekawe jak Tiago prezentowałbym się w zespole, w którym schematy ofensywne są mocno poluzowane?  Ciekawe jak będzie wyglądała produkcja Tiago po odejściu Duncana? 

[duncan_24]

Już wkrótce SAS czeka jakiś "brzydki" mecz, który trzeba będzie wygrać twardą obroną przez co najmniej 2-3 kwarty, 

Co się dzieje z ekipami z Indiany i Miami? Czyżby ogólny wzrost poziomu druzyn w KW spowodował, że skończyło się łatwe wygrywanie?

Edytowane 20 Marca 2014 przez duncan_24

[mac]

Mało kto kwestionuje wysokie umiejętności Splittera w defensywie. W jego przypadku rozchodzi sie o to, że czasami jego mowa ciała zdradza brak pełnego zaangażowania w grę. Nie widać, aby zostawiał serce na parkiecie.

 

A po czym widac, że ktoś zostawia serce na parkiecie? Oklaski, walenie się w pierś? skakanie (niepotrzebene marnowanie energii) w celu radości z zagrania. Dla mnie akurat, charakter SPlittera jest spoko. Rozumiem, że według Ciebie Tim, Leonard i Green to też serducha na parkiet ze sobą nie zabierają?

 

 

Ech mac ja wiem że nie przepadasz za Tiago

Nie mam nic do niego. Nie przepadam tylko za Jego kontraktem. Dla mnie ważny jest Duncan. Mimo wszystko wierzę, że uda się z Tiago zdobyć tytuł i będzie mi miło jak to się stanie.

 

ale wszystko zależy co jest dla Ciebie ważne.. Jeśli chodzi o obronę to zobacz co się dzieje ostatnio jak siada na ławie Tiago albo Leonard. Niestety Tim w tej chwili to już nie jest bestia w obronie.

 

poziomie Robina Lopeza brzmi jak gruba przesada

Za uważam Robina za całkiem dobrego gracza. Chytruz też go ma za całkiem przydatnego. Ten Chytruz.

 

 

Thunder zawsze ostatnio gra niskim składem ze Spurs na co San Antonio nie ma odpowiedzi właśnie dlatego że musi wtedy siadać Tiago.

Podczas serii z Thunder z 2012 to Splitter był bardzo słabym ogniwem (zrobili nawet hack a Tiago).

[Alternative]

Z OKC trzeba wierzyć na powrót Perkinsa. Mając dwóch bardzo dobrych graczy z pozycji 1-3 a my bardzo dobrych plastrów na tę pozycję. Ważne też, by POP w tej serii nie chciał by drużyna(w tym wypadku Abaka) rzucał sporo z midrangu. Najbardziej nam nie pasował jednak Harden, który gra już w niedocenianych przez Ciebie Rockets. Z innych drużyn może być też trudno z PTB bo nie mamy kim kryć Lamarcusa.

 

Rakietami przejmuję się najmniej z całej stawki na zachodzie. I z PO wyrzuci ich brak obrony albo Howard ze swoją egzekucją FT. Albo jedno i drugie.

Tak właściwie, to zastanawiam się co OKC teraz zrobi. Wszystko wskazuje na to, że Grizzlies będą w PO z 7. miejsca, Oklahoma jak chce ich uniknąć (a pewnie będzie chcieć), to wrzuca wyższy bieg w walce o 1. i ryzykuje wypompowanie przed PO albo stara się zjechać na 3. Przy czym reszta może nie dać się wpakować na minę.

No chyba, że w Oklahomie nie mają instynktu samozachowawczego, to skończą skończą na 2. (z taką grą w kratkę raczej nie zrobią 1.) i na dzień dobry użeranie się z teamem, który jest stworzony do gry w PO.

Edytowane 20 Marca 2014 przez Alternative

[RappaR]

Jedyny łatwy matchup OKC to byłby z Houston, GSW jest jeszcze gorsza od MEM, a Dirk ma całkiem ładny zespół wokół siebie i jak ktoś nie zatrzyma ich w ofensywie, to w strzelaninę nie wchodziłbym.