RappaR Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 (edytowane) Heheh, czekałem na taki post. DeAndre etc. mają efektowniejsze TOP10 i... i nic więcej. Co nie zmienia faktu, że jeśli wtop10 plays masz save, prosty reverse dunk, lay up, śrendi put back, bank shot i podanie w transition, to nie można Ciebie nazwać elektryzującym graczem. Edytowane 7 Lutego 2014 przez RappaR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Każdego może elektryzować co innego. Dla kogoś elektryzujący jest Iverson,dla kogoś Blake Steve, a dla jeszcze innego Joel Anthony. Kwestia upodobań. Podobnie dla kogoś KG to bardzo emocjonalny gracz bo puka się w pierś itp, a Duncan odwrotnie bo coś tam. Większość sądzi na podstawie własnych 'widzimisię'. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 7 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 chodzi o to ze wtedy oba kolana Tim miał zdrowe i z zazdrością patrze na to jak biega bez ograniczeń.... o to chodziło a nie o windy, loby czy inne duperele tęsknota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Iverson elektryzuje każdego przecież. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 chodzi o to ze wtedy oba kolana Tim miał zdrowe i z zazdrością patrze na to jak biega bez ograniczeń.... o to chodziło a nie o windy, loby czy inne duperele tęsknota to ja jeszcze tęsknie za DRobem i chętnie bym zobaczył trio Leonard-Duncan-Robinson razem na parkiecie w swoim prime. Biorąc pod uwagę wiek Tima, można się było spodziewać dużo gorszej gry. (zwłaszcza, że jeszcze 2-3 lata temu dla wielu KG był tym który lepiej się starzeje koszykarsko). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 (edytowane) Nominuję to top10 do najmniej efektownego ze wszystkich gwiazd NBA. Co nie zmienia faktu, że jeśli wtop10 plays masz save, prosty reverse dunk, lay up, śrendi put back, bank shot i podanie w transition, to nie można Ciebie nazwać elektryzującym graczem. Koszykówka to sport drużynowy, a nie cyrk. No i bycie showmanem to nie to samo, co bycie koszykarzem. A TOP 10 Tima, to cztery misie, pięć finałów i "nieśmiertelność". Edytowane 7 Lutego 2014 przez Alternative Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Koszykówka to sport drużynowy, a nie cyrk. No i bycie showmanem to nie to samo, co bycie koszykarzem. A TOP 10 Tima, to cztery misie, pięć finałów i "nieśmiertelność". Parker i Manu są tylko o jeden ring do tyłu, a nikt by nie miał problemu pokazać ich znajomemu, by zajarać go kibicowaniem Spurs. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Tak, z jednej strony kosz to drużynówka, a z drugiej NBA to wielkie show, jednoosobowe armie, kult króla Jamesa, kompilacje wsadów i tak dalej. I pewnie to niepopularne na tym forum, ale dużo bardziej jara mnie bazerbiter alejup, który sprawia, że broniący brzydko mówiąc rzyga własną krwią i ledwo uchodzi z życiem poprzedzony przez crossover, po którym przeciwnemu pg trzeba amputować obie nogi nad kolanami niż eff%per36fg usage%ts i dlatego właśnie nie śpię do 5 rano. Pewnie ludzie, którzy tyle samo czasu spędzają na oglądaniu meczów, co tabelek na bbref gardzą takimi c***kami, ale mniej więcej tak postrzegają to ,,przeciętni" oglądacze. Seksowna koszykówka jest lepsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Ale liderem Spurs jest Tim. Nie Tony, nie Manu, nawet nie Pop - tylko właśnie Tim. Z Tonym i Manu jest ten kłopot, że są "obosieczni". Jak każdy showman. Gdy im siedzi, potrafią wygrać mecz, ale gdy nie mają dnia, to są pierwsi do zmiany. A Timowi mimo 38 lat, gry na jednym kolanie, to pewnej solidności nie można odmówić. To po prostu inna kategoria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Oj, Spurs to drużyna Parkera, przynajmniej od jakiegoś czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 szkoda, że tego nie udowodnił we finale rok temu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Też mi się to nie podobało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 szkoda, że tego nie udowodnił we finale rok temu Duncan też tej serii sobie nie będzie włałczal na starość siedząc przy kominku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Oj, Spurs to drużyna Parkera, przynajmniej od jakiegoś czasu. Bo ma więcej minut/akcji/punktów? Jest młodszy o 6 lat, więc wiadomo że będzie bardziej eksploatowany w rs od Tima, ale to ma przedłużyć Duncanowi karierę, ale nie oznacza od razu, że to drużyna Tony'ego. Seksowna koszykówka jest lepsza. W przegrywaniu. Tylko w tym może być lepsza. NBA to wielkie show, jednoosobowe armie, kult króla Jamesa, kompilacje wsadów i tak dalej. Bo to się sprzedaje. Bo dla mas nikt nie będzie robić analiz wpływu poszczególnych ludzi od "brudnej roboty" czy rozkładał taktyk na czynniki pierwsze. Kreuje się bohatera i upraszcza odbiór, tak to działa. To jak z bitwą pancerną - każdy patrzy na parametry czołgów, kaliber, grubość pancerza i ilość trafień. Kto się skupi choćby na niezawodności zaplecza logistycznego - dostarczeniu odpowiedniej ilości amunicji bez której nie będzie żadnej bitwy, osłony lotniczej itd? Duncan też tej serii sobie nie będzie włałczal na starość siedząc przy kominku. Ale to już nie jego wina. Tim w G6 zrobił wystarczająco, aby zamknąć serię. Ba, nikt się chyba nie spodziewał, że on może jeszcze zagrać na takim poziomie w takim meczu. A że w później Popa dopadło zaćmienie, a w G7 nie odgwizdano oczywistego faulu na nim w decydującej akcji? "Życie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Ale to już nie jego wina. Tim w G6 zrobił wystarczająco, aby zamknąć serię. Ba, nikt się chyba nie spodziewał, że on może jeszcze zagrać na takim poziomie w takim meczu. A że w później Popa dopadło zaćmienie, a w G7 nie odgwizdano oczywistego faulu na nim w decydującej akcji? "Życie". Brawo, pisz częściej. Od siebie dodam, że game 7 miał również udane i ogólnie całą serię zdecydowanie lepszą niż Parker. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Szkoda że nie dali zadnych zagran z regulara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Spurs są drużyna Parkera ale tylko w regularze. Parker jest ich głównym motorem napędowym na boisku i powodem dla którego co roku kręcą wspaniałe bilanse. Ale w PO to zawsze była i jest drużyna Tima Duncana. Przecież nawet jak Manu miał ten swój 2005 run to i tak wiadomo było kto jest reżyserem planu w defensywie i centerpiece ofensywy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2014 And in the final episode of Fear Factor, we have the case of Evan Turner (another Falk client). The fourth-year swingman is having a very productive season, averaging 17.8 points, 6.0 rebounds and 3.8 assists per game. But the price for that production in his forthcoming restricted free agency (if he's extended the qualifying offer) is likely too rich for the 76ers' blood, meaning they'd rather net a first-round draft pick in return for him and continue their rebuilding efforts with a more salary-cap friendly situation. One rival executive mentioned the San Antonio Spurs and Charlotte Bobcats as possible destinations via trade, though both teams could also wait until the offseason to see if they could simply sign him then. Sixers center Spencer Hawes and Young are also frequently mentioned as trade possibilities. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 9 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2014 Mills to jednorazowa akcja czy naprawdę ma taką gałkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 9 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2014 MA taką gałkę. Szkoda, że nie dostawał minut w PO, zwłaszcza w momentach kiedy Tony zawodził i wchodził kto inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się