Skocz do zawartości

NBA na żywo....maskara styczniowa&derby 2014 operation


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli jak co roku przymierzam się do zorganizowania wyjazdu do USA. Ze względu na fakt, ze Finały 2014 mają osobny wątek skupię się na RS bo tu o zaplanowanie wyjazdu ze względu na pewność terminów (poza wyjątkami typu Boston vs Indiana) dużo łatwiej i taniej.

 

W dobrym momencie kupując bilet lotniczy można znaleźć coś taniej niż w czerwcu w chwili finałów o hotelach nie wspominając.

 

kolejnym fajnym elementem jest odpowiedni termin i odpowiednie miejsce.

Moje przemyślenia wykluczają jakieś większe zwiedzanie USA ( co oczywiście podczas tripu nastąpi ale nie jest celem samym w sobie) i planowana jest maksymalizacja NBA vs koszty.

Stąd wykluczam bardzo drogi termin świąteczny gdzie nagromadzenie meczy w TV powinno zrekompensować rezygnacje z wyjazdu właśnie wtedy.

 

z moich wstępnych przemyśleń:

 

 

 

1) NYC

 

do NY warto się udać w drugiej połowie stycznia 2014:

bal zaczyna się

 

17.01 Nix vs Clippers

20.1 derby NY (!)

21.1 Broo vs Magic

22.1 Nix vs 76ers

24.1 Nix vs bobs a Nets vs Mavs ( ta sama godzina fuj!)

26.1 Nix vs Lakers (już raczej z KB)

27.1 Nets vs Raps

28.1 Nix vs Celts

30.1 Nix vs Cavs

31.1 Nets vs Okla (!)

 

1.2 Nix vs Heat (!)

 

a dla chetnych na spurs trzeba poczekać do 6 lutego (Nets vs SAS) zaliczając jeszcze 3.02 76ers z Nets

 

reasumując wylatując na 2 tygodnie do NY zaliczyć można w styczniu/lutym co najmniej 11 meczy w tym rarytasy w stylu DERBY, LAKERS, HEAT, OKLA, CLIPS

na dokładkę oczywiście podejrzeć można młodych Cavs Bobs Magic i słabych 76ers. Jest chwila na Dirka i Gaya. No i legendę NBA Celtów z Rondo.

 

Co ciekawe warto zwiedzić (2x wyskok na 1 dzień pociągiem nie rezygnując np. z hotelu w NY) oczywiście pobliską Filadelfię (90 mil) i wtedy można dodatkowo:

17 stycznia - Miami

25 stycznia Okla

27 stycznia Suns

31 stycznia Atlantę

 

terminy 25 i 27 nie zmuszają do rezygnacji z meczy w NY ( o NHL nie wspomnę) co daje w terminie 17 stycznia - 1 luty - 13 spotkań NBA na żywo.

 

polecam oczywiście kupienie tych najtańszych biletów za 12$ bo i tak się przeskoczy sporo sektorów w dół gratis.....

piwo w ręku za 10$ i pewne spojrzenie na afroamerykańskiego kontrolera sektorów zrobi swoje.

 

wyliczenia wstępne:

bilet lotniczy do NYC 1700PLN

przy hostelu 6 osobowym ale koniecznie na Manhatanie 1600PLN

bilety 12x12$=430PLN

jeden bilet z serii grubas na ulubiony zespół 170$

 

masa gwiazd - może nawet 18-20 uczestników ASG , Gortat ( oby dalej w Suns), 3 różne parkiety, 2 piękne miasta...

cena OK

 

 

wady? pogoda bo styczeń to zima i dominacja kalendarza konferencji wschodniej ale bez Chicago.

 

2) Los Angeles

 

napiszę szczerze że samo LA mnie bardzo rozczarowało i uważam je za jedną z najbrzydszych ale i nudnych metropolii ale nie zmienia to faktu, ze na celowniku fana NBA poprzez fakt, ze są 2 ekipy z Miasta Aniołów to pozycja OBOWIĄZKOWA.....

 

tu dogodne są 2 terminy gdyż uwzględniłem fakt, potencjalnej rehabilitacji Kobasa i końcówkę 2013 roku po prostu odpuszczam.

 

nagromadzenie talentów i meczy:

 

luty:

 

5.2 Clips vs Heat (!)

7.2 Clips vs Toronto

9.2 clips vs 76ers i Lakers vs Chicago (!)

11.2 Lakers vs Jazz

12.2 clips vs PTB

13.2 Lakers vs Okla (!)

18.2 Clips vs SA (!)

19.2 Lakers vs Houston (!)

 

lub kwiecień gdzie:

 

1.4 LAL vs PTB

3.4 i 4.4 to x2 Dallas

6.4 Derby

8.4 Lal vs Houston

9.4 clips vs okla (!)

11.04 Lakers vs GSW

12.4 Clips vs kings

13.4 Lakers vs memphis

 

oba terminy sensowne i przy 14 dniach zalicza się 8 lub 9 meczy i jest to oczywiście gratka dla miłośników konfy zachodniej choć można wybrać albo termin z Miami albo z Bulls. Smaczkiem są derby Los Angeles i wizyta DH12 ( w obu przypadkach) w LA. Dodatkowo w kwietniu to ustawka już pod PO a w tym roku może być wyjątkowo równa walka. Stąd wolałbym kwiecień nawet kosztem lutego i San Antonio.

 

Wady:

brak bliskości innego miasta NBA (SF i Sancto to 400 mil), droższe bilety i dłuższa o 5 godzin podróż.

dodatkowo wadą jest to, ze ten sezon u Lakers może okazać się takim na przeczekanie i może lepiej polecieć do LA za rok może dwa... tylko ten Kobe?

 

3) dla koneserów czyli trójkąt Teksasu.

 

Oczywiście dla miłośników fanów którejś z ekipy Teksasu można zobaczyć praktycznie to co tam się wyrabia a odległości pomiędzy Dallas San Antonio i Houston znośne ale w tym wypadku juz trzeba kalkulować samochód i koszty wypożyczenia. Tu oczywiście po drodze można pozwiedzać sporo i ta podróż to bardziej przygoda niż samo wygodne zaliczanie meczy. Tu biorąc pod uwagę owy samochód warto być w 3-4 osoby,

200mil SAS houston i 300 mil do Dallas do zaakceptowania!!!

 

bezapelacyjnie kwiecień 2014

 

1.4 Dallas vs GSW

2.4 Spurs vs GSW

4.4 Houston vs Okla

6.4 Sas vs Memphis lub Houston vs Denver

8.4 Houston vs Lakers

10.4 derby Spurs vs Dallas

11.4 spurs vs suns

12.4 Houston vs NOP i Dallas vs Suns

14.4 derby Spurs vs Houston

16.4 Spurs vs Lakers

 

tu niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak wyglądać będzie walka o PO bo moze być w kwietniu po frytkach i Dallas lub Lakers będą grali o pietruszkę draftową a Pop wprowadzi rezerwy i w zestawie biletowym dostaniemy Duncana Manu i Parkera na ławce za to Bonnera Colo i Pendegrapha +25 minut.

IMO największe ryzyko ale przy założeniu, ze walka będzie do końca także i zabawa na wyższym poziomie. Dla miłośników konferencji zachodniej obejrzenie x3 Spurs, Houston, mavs oraz 2x GSW, Lakers Suns oraz na deser Oklę i Memphis to jest to co tygrysy lubią najbardziej.....

 

Wada: oczywiście ryzyko i sporo wyzsze koszty ( bilet + paliwo+ samochód)

 

 

reasumując przed kimś kto ma +5000PLN rysuje się swietna alternatywa.

bezsprzecznie jak nie zwiedzaliście NY to propozycja mimo pogody jest oczywista....pożegnanie dziadków z nets z równoczesnym zaliczeniem derbów NY i obejrzeniem Mistrzów NBA, którzy w NY na pewno zagrają na poważnie i w pełnym (oby) składzie

 

Dla fanów KB to chyba ostatni dzwonek pomimo słabszego składu na zaliczenie tripu zycia jeżeli KB szybko wróci do formy. Słabsza drużyna może oznaczać będzie powrót do hero mode i 81 punktów w jednym meczu? Dodatkowo na deser Nash (oby zdrowy), bardzo silne clippers i buczenia na Howarda. Derby plus Memphis i Durant to też smaczki.

 

Teksas tradycyjnie posiada mocne ekipy ale czas Duncana Manu i Dirka powoli przemija, więc może warto jeżeli 2 z 3 ekip walczą o najwyzsze cele potułać się po Teksasie. I to wszystko przed Wielkanocą.

 

kogoś przekonałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że rozpiska całkiem spoko i pisalbym się na styczeń z takimi cenami, tylko jak z wizami?

wizy coraz łatwiej dostać ale te 160$ musisz wydać...

jak dostaniesz 10 letnia turystyczna to i tak się zwróci z nawiązka

 

niestety dalej jest ten sam stary system najpierw telefon potem wniosek ze specjalnymi zdjeciami a potem spotkanie z konsulem ( okienko i pracownik częściej)

 

temat jest prosty - jak masz coś co ciebie trzyma w Polsce to to pokaż - mieszkanie, stałą pracę, zonę, dzieci, samochód i wykaż że nie zamierzasz tego zostawiać.....

spokojnie mozesz rozwinąć temat pasji do NBA nawet pokazując rozpiskę na mecze na które jedziesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[h=2]Warszawa, Okęcie, Polska (WAW) - San Antonio (TX), San Antonio Intl Airport, Stany Zjednoczone Ameryki (SAT)[/h] Wylot: 31.03.2014, pon. | Powrót: 18.04.2014, pt. | Dorośli: 2

Ukryj szczegóły

[h=4]Wylot - 31 marca (pon.) Godziny podane wg. czasu lokalnego Całkowity czas podróży: 18h 27m[/h] 08:55 pon. Warszawa, Okęcie, Polska (WAW)

10:40 pon. Dusseldorf, Dusseldorf Intl Airport, Niemcy (DUS)

 

Czas lotu

1h 45m

Lufthansa

Bombardier

Dołączona grafika

 

Ten odcinek lotu odbywa się w samolocie linii lotniczej Eurowings

 

Przesiadka 1

Dusseldorf, Dusseldorf Intl Airport, Niemcy (DUS)

Przerwa:

1h 25m

 

12:05 pon. Dusseldorf, Dusseldorf Intl Airport, Niemcy (DUS)

14:35 pon. Nowy Jork (NY), Newark, Stany Zjednoczone Ameryki (EWR)

 

Czas lotu

8h 30m

Lufthansa

Airbus A343

Dołączona grafika

 

Ten odcinek lotu odbywa się w samolocie linii lotniczej Lufthansa

 

Przesiadka 2

Nowy Jork (NY), Newark, Stany Zjednoczone Ameryki (EWR)

Przerwa:

2h 48m

 

17:23 pon. Nowy Jork (NY), Newark, Stany Zjednoczone Ameryki (EWR)

20:22 pon. San Antonio (TX), San Antonio Intl Airport, Stany Zjednoczone Ameryki (SAT)

 

Czas lotu

3h 59m

Lufthansa

Boeing 737

Dołączona grafika

 

Ten odcinek lotu odbywa się w samolocie linii lotniczej United Airlines

 

 

[h=4]Powrót - 17 kwietnia (czw.) Godziny podane wg. czasu lokalnego Całkowity czas podróży: 16h 25m[/h] 13:40 czw. San Antonio (TX), San Antonio Intl Airport, Stany Zjednoczone Ameryki (SAT)

14:39 czw. Houston (TX), George Bush, Stany Zjednoczone Ameryki (IAH)

 

Czas lotu

0h 59m

Lufthansa

Boeing 737

Dołączona grafika

 

Ten odcinek lotu odbywa się w samolocie linii lotniczej United Airlines

 

Przesiadka 1

Houston (TX), George Bush, Stany Zjednoczone Ameryki (IAH)

Przerwa:

1h 31m

 

16:10 czw. Houston (TX), George Bush, Stany Zjednoczone Ameryki (IAH)

09:00 pt. Frankfurt, Frankfurt Intl Airport, Niemcy (FRA)

 

Czas lotu

9h 50m

Lufthansa

AIRBUS INDUSTRIE A388

Dołączona grafika

 

Ten odcinek lotu odbywa się w samolocie linii lotniczej Lufthansa

 

Przesiadka 2

Frankfurt, Frankfurt Intl Airport, Niemcy (FRA)

Przerwa:

2h 30m

 

11:30 pt. Frankfurt, Frankfurt Intl Airport, Niemcy (FRA)

13:05 pt. Warszawa, Okęcie, Polska (WAW)

 

Czas lotu

1h 35m

Lufthansa

Airbus A320

Dołączona grafika

 

 

 

 

 

Bilet tam i z powrotem

(wraz z opłatami lotniskowymi)

 

4153.00 PLN

 

 

Opłata transakcyjna

 

260.00 PLN

 

Ubezpieczenie podróżne dla 2 osób

 

265.62 PLN

 

 

 

Całość do zapłaty: 4678.62 PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

 

Byłem w lutym na dwóch meczach LAC-DET i PHX-LAL. Kilka luźnych wniosków.

Zdobycie wizy jest mocno demonizowane. Zapłacić trzeba. Trzeba też wiedzieć po co się jedzie, ale mało kto odchodzi z kwitkiem. Jeśli podczas rozmowy z konsulem nie jest w stanie wymienić jednego czy dwóch parków to jej nie dostanie.

 

Linie lotnicze. Ja ze względu na status w Star Aliance latam zwykle Lufą. Drugi ich plus to wyloty z większości lotnisk regionalnych w Polsce. Ceny są na średnim poziomie. Przykład: za lot Katowice-Los Angeles, a powrót Phoenix-Katowice zapłaciłem 2500 zł/osobę. Podobnie sytuacja wygląda z większością miast gdzie lata w Stanach United (oni realizują ostatni segment lotów Lufthansy). Tani bilet łączony trzeba wiedzieć jak kupić (mogę zdradzić "tajemnicę" ).

Tanio można wyrwać też bilety w AirBerlin z Krakowa Warszawy lub Gdańska, ale tylko Nowy York, Miami i Chicago i linia trochę gorsza od Lufthansy. Przy wylotach z Warszawy w grę wchodzi jeszcze KLM/AirFrance. 

Poza tym polecam śledzić fly4free.pl . Ostatnio była oferta na przelot Warszawa>Nowy York, Nowy York-Manchester za niecałe 1000zł. Powrót z MAN wyjdzie około 200 zł co daję cenę na poziomie 1200 zł.

 

Na miejscu najlepiej wypożyczyć auto (paliwo i wypożyczenie jest tanie). Jeździ się przyjemnie, tyle tylko że Hotele poza centrami dużych miast są dużo tańsze (dlatego taniej mieszkać 30km od NY i dojechać samochodem niż mieć hotel w centrum). Polecam booking.com albo podobną stronę.

 

Bilety na mecze kupowałem na stronie ticketmaster.com . Płaci się kartą kredytową. Bilety odbiera się w okienku w hali pokazując kartę, którą się płaciło.

 

Poza NBA polecam trochę pozwiedzać. Stany są piękne, szczególnie zachodnie wybrzeże.

 

Wchodząc na mecz proponuje się również nastawić na to, że przeciętny Amerykanin traktuje taki mecz inaczej niż my. Mężczyzna idzie po to żeby napić się piwa czy pogadać z kumplami, a kobieta żeby zaprezentować światu nową torebkę.Byłem zbulwersowany.

 

Ja niestety na żadne dłuższe wyjazdy się nie piszę bo praca i inne obowiązki nie pozwalają, ale gdyby ktoś chciał się wybrać na jakieś wariactwo w stylu 2-3 dni do San Francisco z zaliczeniem meczu lub dwóch Warriors to czemu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) wiza

 

oczywiście!

 

2) nocleg poza Manhatanem - oj nie przecież po meczu idziesz do knajpy w centrum ( najlepsza markowana przez ESPN na Time Sq i do nocy przy piwie oglądasz dalej) ucieczka w nocy z NY to szaleństwo nawet kosztem oszczędzonych 50 dolarów.

 

3) 3-4 dni? Dziękuję! bo wtedy zabija Ciebie zmiana czasu jak lecisz na mecz czy dwa a cena biletu jako główny koszt nie ulega zmianie a widzisz x5 razy mniej za podobny koszt całkowity. Bez sensu lepiej nie lecieć wcale.....

Dodatkowo 3 pełne dni to minimum na poznanie centrum NY i zestawu obowiązkowego;

4) samochód na 3-4 dni w NY lub LA ... puk puk? i największy kłopot będziesz miał z mega drogimi parkingami więc dopłacisz za parking to co oszczędzisz na hotelu.

cena 40$ za dobę to minimum jak bierzesz hotel w centrum bo z ulicy to nawet wydatek większy.

To o czym piszesz o samochodzie dobre jest na Teksas lub Arizonę i Colorado a nie na 2-3 dni w metropoliach.

w Miami do zaakceptowania w NY LA nope (nomen omen największe korki są w LA) a najlepsze metro w NY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do Londynu się raczej bede wybierał na mecze RS bo podobno mają się jakieś odbywać tak?

 

Żałuje ogólnie, że nie wybrałem się teraz do Manchesteru Duranta zobaczyć ale jeszcze pewnie będzie okazja

 

Ogólnie pomysł z tym wyjazdem do Stanów bardzo dobry, mamona jest ale nie wiem czy czas w tym sezonie znajde chyba, że na PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ignazz

 

Nie byłem nigdy w NY, ale znając wielkość miasta gotowy jestem się zgodzić.

Co do LA. Straciłem (bo miasto szczególnie fajne nie jest) tam dwa dni, mając właśnie samochód i nocleg 30 km od miasta. Miejsca warte odwiedzenia (aleja gwiazd, obserwatorium czy beverly hills i santa monica) są od siebie oddalone o kilka - kilkanaście kilometrów. Staples Center za to jest od południowej strony miasta w sporej odległości od pozostałych atrakcji. Parking pod Kodak Theatre (czy też Dolby Theatre, nie wiem która nazwa obowiązuje) kosztował mnie kilka dolarów (na pewno mniej niż 10 ) za 3 godziny. Podobnie są koszty parkingu w innych miejscach. Parking pod Staples w odległości około 300 m od hali kosztował mnie 10 dolarów na czas meczu. 

Poza tym miasto ma świetną sieć drogową. Nic tylko jeździć. Chyba że kogoś przeraża siedmiopasowa autostrada.

Z dużych miast zjeździłem też Phoenix, wrażenia podobne.

Miami zaliczę w przyszłym roku to podzielę się wrażeniami.

 

Kubbas

Może Ci odsprzedać bilety na Duranta do Manchesteru ;) ?. Mam niemiłe wspomnienia.

W Krakowie na lotnisku była wtedy mgła. Samolot miałem o 7 rano. Przesuneli go na 14-tą. Pewnie bym zdążył bo mecz był po 20-tej, ale kretyni z viagogo przysłali mi nie wiedzieć czemu informację, że mecz zaczyna się o 15:30. Wróciłem do domu i obejrzałem w telewizji. Dwa bilety i hotel w Manchesterze poszły się paść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tasma - zgoda co do LA. Jedno z najbrzydszych miast i nie ma co tam w centrum robić. Duzo lepiej wygląda sprawa z pobliskim San Diego które IMO jest jednym z najpiękniejszych miast w USA, klasyczna hiszpańska Starówka, Hotel Coronado, grozna granica z Meksykiem, lotniskowce atomowe, niszczyciele stealth i okręt muzeum lotniskowiec Midway robi ogromne wrażenie!

Na przejście granicy meksykańskiej nie było czasu co tez jest funem!

 

Skupiłem się bardziej na odpowiedzi dla NYC bo więcej Forumowiczów o to mnie pytało.

 

Jak potwierdzisz Miami wbijaj się do mnie na PM bo w maju byłem tam 14 dni i wiem co i jak jakby co.

Koniecznie z Key West!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Byłem w lutym na dwóch meczach LAC-DET i PHX-LAL. Kilka luźnych wniosków.

Zdobycie wizy jest mocno demonizowane. Zapłacić trzeba. Trzeba też wiedzieć po co się jedzie, ale mało kto odchodzi z kwitkiem. Jeśli podczas rozmowy z konsulem nie jest w stanie wymienić jednego czy dwóch parków to jej nie dostanie.

.

 

jakich parków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziło o symbol bo widziałem rodaków którzy ni w ząb po angielsku a nawet po polsku mieli mizerny pomysł na wykazanie co chcą robić w USA  (od razu pachniało wyjazdem do rodziny) ze całkiem fajnie można pokazać co i jak, że się ma pojęcie, no i ma się do czego wracać tu w Polsce.

 

a że warto ogólnie więcej wiedzieć i poopowiadać o planach turystycznych po prostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no jasne, wiadomo że tylko na mecz nikt nie pojedzie. natomiast jeśli nie znając parków narodowych w usa mogą ci odmówić wizy to jest to żenujące i pokazuje tylko jak głęboko gdzie mają nas tam... na szczęście jeśli dobrze rozumiem to nie ma jakiegoś "testu wiedzy ogólnej o usa" i wystarczy sensownie podać powód i plan wizyty i problemów nie powinno być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak!

 

choć trzeba pamiętać, że USA ma bardzo dobrze rozkminione elektroniczne systemy więc jak masz w rodzinie amerykańskiego rozrabiakę typu niepopłacone mandaty, ślad pracy na czarno to może być ciężko.

 

Ja jak już 7 razy wracałem ( co skrzętnie odnotowano) zgodnie z moimi deklaracjami do kraju w terminie to jestem w tej grupie bezpiecznej. System wyświetla OK a i za każdym razem gościowi skrzętnie mówię który to już raz aby nie było jakiegoś nieszczęścia.

 

Dodatkowo pamiętajmy że na miejscu także każdy pracownik biura emigracyjnego ma prawo po dotknięciu Matki Ameryki stopami odmówić Tobie wejścia już na lotnisku w USA i wracasz do samolotu.

 

To jest dość stresujące po raz pierwszy ale po pierwsze takie emocje a po drugie wyklucza to głupawe zachowania jak na granicy Egipt Izrael.

 

Po prostu żartów nie ma choć nie demonizowałbym. Jak jesteś w porządku to będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.