Wszelakie Dyskusje Miedzyligowe

[matek]

Matek - w tej lidze z łapanki byłeś czternasty, bo odpuściłeś i nie miałeś szans na awans.

Moje miejsce w lidze, do której zaglądałem raz na trzy tygodnie i po dwóch miesiącach kompletnie olałem, nie jest tutaj żadnym wyznacznikiem. Nie pasował mi format, klimat i ludzie, od których nie można się doczekać odpowiedzi na wiszącą ofertę.

 

Ale po tonie, w jakim napisałeś swój post widać, że nadepnęliśmy ci na odcisk. Skutecznie, bo dałeś się sprowokować pierwszorzędnie.

 

Pieprzona liga dla wybrańców? Chyba dla kogoś, kto lubi iść na łatwiznę. Naturalnym jest, że zaczyna się od niższych szczebli.

 

Kółko wzajemnej adoracji, do którego nikomu nie zechce się wspinać? Jeśli kogoś zniechęca stopniowe wspinanie się po ligowych szczeblach, to tylko znaczy, że brak mu charakteru. Ale pewnie, najlepiej grać w takich ligach, gdzie po roku masz szansę być w najwyższym poziomie rozrywkowym... 

 

Z kolei jeśli chodzi o jakieś uważanie się przez nas za lepszych czy wywyższanie się, to lekko zajechało tutaj hipokryzją po tym, w jaki sposób wymieniasz wiadomości negocjacyjne. 

[Qooniu]

Gdybym był debiutantem, to w życiu bym się do Was nie zgłosił, czytając to jak szanujecie nowych graczy. Np. taki barcalover, nowy gracz, z zapałem, zainteresowany i aktywny, nieoszlifowany diament, a tutaj Leszczur - weteran z 11-letnim doświadczeniem, któremu w pracy każą bawić się Excelem i ma się za lepszego od innych, pojeżdża po nim, bo nie ma takiej wiedzy o statystyce, jak on.

....

kółko wzajemnej adoracji, do którego nikomu przez 4 lata nie będzie się chciało wspinać.

Za przeproszeniem ale pie.olisz od rzeczy kolego, sam byłem debiutantem i format jaki jest na e-nba przyciąga duuuuużo bardziej. Na MP rok temu już mi się nawet nie chciało zapisywać, mimo że tu dostałem wpi.dol w pierwszym sezonie. Komuś się nie podoba format, nie lubi rywalizacji, fajnej atmosfery, emocji związanych z awansem itp itd, proszę bardzo, ja nie będę płakał.

[Leszczur]

Głupotą byłoby przeorganizowywanie rozgrywek tylko po to, żeby dopuścić ludzi z łapanki do wyższego poziomu. 

 

System jest jasny jeśli ktoś chce dołączyć, to niech się przekopuje z dołu i udowadnia swój poziom. 

 

Trudno zatem sie dziwic, ze chęć dołączenia jest znikoma. W firmach przynajmniej jesli nie da sie zrobic mergera, to mozna sie pokusić o "wrogie przejęcie" :-)

[wiLQ]

ale dusicie się we własnym sosie. Ja próbuje popularyzować fantasy NBA

Eghm, sa otwarte zapisy dla wszystkich... i rowniez probuje dotrzec do jak najwiekszej liczby osob!!

Tyle, ze jak widac nie mam Twoich kontaktow ze stronami o polskim koszu.

 

Oczywiście, ze zagęszczenie świetnych menedżerów w lidze roto na e-nba, czy w h2h na sznurówce jest większe, ale to nie znaczy, że Mistrz Polski jest kimś z przypadku.

Ale to oznacza, ze nazwa wprowadza w blad - sugeruje, ze zmierzysz sie z najlepszymi w kraju, a nie z przypadkowo dobrana grupa osob.

 

Jeszcze raz podkreślę, że nie robię MP w roto i jeżeli nie znacie jeszcze regulaminu i zasad to nie oceniajcie rozgrywek i nie porównujcie ich do ligi roto.

Nie znamy bo go nie wrzuciles chociaz oglosiles start organizacji...

 

W każdych rozgrywkach w MP może startować każdy.W każdym sporcie. Dlaczego więc kreujecie się na jakąś pieprzoną elitę[...]?

Bo taka jest cala idea rozgrywek zeby ich wylonic po latach gry i walki?

I tu tez moze startowac kazdy! Ponownie podkreslam, ze sa otwarte zapisy dla wszystkich...

 

Gdybym był debiutantem, to w życiu bym się do Was nie zgłosił, czytając to jak szanujecie nowych graczy. Np. taki barcalover, nowy gracz, z zapałem, zainteresowany i aktywny, nieoszlifowany diament, a tutaj Leszczur - weteran z 11-letnim doświadczeniem, któremu w pracy każą bawić się Excelem i ma się za lepszego od innych, pojeżdża po nim, bo nie ma takiej wiedzy o statystyce, jak on.

Eeee yyyy po czym barcalover sam zauwazyl, ze wyciagnal bledny wniosek z przedstawionych danych...

 

MP to jedyne rozgrywki z tak dużą liczbą uczestników, które w tak krótkim czasie mogą wyłonić najlepszego z nich. Mają patronat medialny jedynego w Polsce czasopisma o NBA.

Mam pytanie. Jaki jest Twoj cel tych rozgrywek? Czy Twoim idealem byloby zeby wszyscy grali w MP czy zeby sprawdzeni w MP przeszli do innych rozgrywek? Bo te cele sa sprzeczne i obu raczej nie da sie osiagnac.

 

W zeszłym sezonie moje działania zwerbowały blisko 80 nowych graczy fantasy, z których część z pewnością zostanie

Tak z ciekawosci, wiesz ilu z nich bedzie gralo w fantasy dalej?

 

Wy dalej będziecie tworzyć kółko wzajemnej adoracji, do którego nikomu przez 4 lata nie będzie się chciało wspinać.

Huh? Przeciez dobre ligi beda takze na nizszych poziomach drzewka! Celem jest odsianie olewusow by byla zabawa w kazdym sezonie w kazdej lidze, a nie jakies nie przymierzajac mistrzostwo kraju. Edytowane 16 Września 2014 przez wiLQ

[Benon]

@wiLQ

Nie Tobie, ani nie mi oceniać co dla jednego będzie rozczarowaniem, a co zachętą. 

Ty widzisz MP, jako krok pośredni, a dla Flubera są celem samym w sobie, a inne ligi jeszcze na tym korzystają, więc pretensja jest chyba o to, że korzystają za mało. Ofkors fajnie by było połączyć siły, ale czemu to robić na siłe, jak wszystko może przebiegać naturalnie...

 

@Fluber

Zluzuj, poniosło Cię, choć wcale Ci się nie dziwię...

 

@Matek

Zluzuj, to nie jest tak, że Fluber przejmuje ludzi, którzy już stali na progu enba roto, więc niepotrzebnie się emocjomujesz...  Olałeś MP rok temu, to olałeś - nie obwiniaj o to ligi. Później w odpowiedzi na post Flubera wypisujesz, że do MP idą ci za słabi i za "mientcy" na nasze roto...

 

Panowie: You R both better than that... Skończcie się wzajemnie prowokować i szczekać na siebie, bo to do niczego nie prowadzi. 

 

Pozdrawiam

[Masud]

   Panowie, proszę nie bądźmy wiecznie napinającymi się Polaczkami.

WilQ stworzył tu unikalną organizację ROTO, która ma, jak sądzę, dużą przyszłość przed sobą i chwała mu za to.

Fluber natomiast organizuje innym (swoim) sposobem t.zw.MP na innej platformie przy wsparciu mediów specjalistycznych (zkrainynba.com, a teraz MVP Magazyn). Rozumiem, że niektórych tutaj irytuje nazywanie Fluberowych zawodów Mistrzostwami Polski, ale to jego pomysł i nazwa, i ma chłop do tego prawo. Jasne, że jeśli chodzi o ROTO to WilQowe rozgrywki bardziej zasługują na takie miano, ale chyba nie ma się co aż tak unosić. Poza tym Fluber właśnie napisał, że NIE robi MP w roto. Myślę, że w grę wchodzą też obawy o to, że górnolotne nazewnictwo (MP!) oraz współpraca z MVPMagazynem łatwiej przyciągną tam niezorientowanych, nowych graczy niż tutaj. Cóż, trzeba będzie znieść fakt, że potencjalni nowi gracze pójdą mniej więcej po połowie w dwa miejsca a nie w jedno. Na ten moment na e-nba mamy już około 100 potwierdzonych graczy - to już dużo, a mamy dopiero połowę września. Być może akcja Flubera zgromadzi więcej graczy, ale ci co nie zrezygnują po pierwszym sezonie i podjarają się tą zabawą szybko się zorientują gdzie na prawdę warto dołączyć.

 Tak więc, panowie nie róbmy kolejnego polsko-polskiego sporu. Wierzę, że nasze małe środowisko jest na tyle rozumne, że oby dwie inicjatywy będą mogły istnieć obok siebie bez niepotrzebnych nikomu (oprócz zadeklarowanych pieniaczy) sporów. Róbmy swoje po prostu.

[Leszczur]

W każdych rozgrywkach w MP może startować każdy.W każdym sporcie. Dlaczego więc kreujecie się na jakąś pieprzoną elitę dla wybrańców? Gdybym był debiutantem, to w życiu bym się do Was nie zgłosił, czytając to jak szanujecie nowych graczy. Np. taki barcalover, nowy gracz, z zapałem, zainteresowany i aktywny, nieoszlifowany diament, a tutaj Leszczur - weteran z 11-letnim doświadczeniem, któremu w pracy każą bawić się Excelem i ma się za lepszego od innych, pojeżdża po nim, bo nie ma takiej wiedzy o statystyce, jak on.

Gram w lidze roto na e-ba i jednocześnie popularyzuję fantasy NBA najlepiej jak potrafię. MP to jedyne rozgrywki z tak dużą liczbą uczestników, które w tak krótkim czasie mogą wyłonić najlepszego z nich. Mają patronat medialny jedynego w Polsce czasopisma o NBA. Ja nie uważam MP za lepsze, czy gorsze od Waszych rozgrywek i nie rozumiem na jakiej podstawie dokonujecie swoich ocen.

W zeszłym sezonie moje działania zwerbowały blisko 80 nowych graczy fantasy, z których część z pewnością zostanie, a Wy dalej będziecie tworzyć kółko wzajemnej adoracji, do którego nikomu przez 4 lata nie będzie się chciało wspinać. Wróćcie do rzeczywistości. Nie macie monopolu na ligi fantasy.

 

Trzy komentarze z mojej strony, bo zostalem wyrwany do odpowiedzi. 

 

1. Ta "pieprzona elita dla wybrańców" o ktorej piszesz to nie e-NBA a FB-Best, ktora jest najstarszą ligą w Polsce :-)

2. Leszczur (z 14-letnim doswiadczeniem) pojeżdża po KAŻDYM a nie tylko nieoszlifowanych diamentach typu barcalover. Ot wymagam odpowiedzialnosci za wlasne slowa. Nic więcej. 

3. Zachowujecie sie jak banda dzieciakow, lub politycy. Chociaz w sumie na jedno wychodzi. Oba systemy mają dokładnie ten sam cel, oba realizują go na swoj sposob i oba są przekonane o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia. 

Normalnie dżihadyści fantasy basketu.

Weźcie na wsztrzymanie, weźcie jakieś proszki, napijcie sie mleka, przestancie pieprzyć głupoty i zajmijcie sie popularyzacja FB skoro to jest Waszym celem. Naprawdę to co sobie wyhaftujecie na sztandarach jest sprawą bez znaczenia, a Wy robicie z tego nieomal wojnę religijną. 

Edytowane 16 Września 2014 przez Leszczur

[wiLQ]

Nie Tobie, ani nie mi oceniać co dla jednego będzie rozczarowaniem, a co zachętą.

Prawda, ale trzeba sie nad tym zastanowic przed organizacja.

Ewidentnie fluber ma inna opinie niz ja [i to mi nie przeszkadza], ale potem z niej wyciaga wnioski, ze brak dolaczen weteranow do MP to jakies odcinanie sie od reszty [a nie zwykly blad w zalozeniach co jest atrakcyjne w rozgrywkach dla jakiej grupy ludzi!].

 

 

Rozumiem, że niektórych tutaj irytuje nazywanie Fluberowych zawodów Mistrzostwami Polski, ale to jego pomysł i nazwa, i ma chłop do tego prawo. Jasne, że jeśli chodzi o ROTO to WilQowe rozgrywki bardziej zasługują na takie miano, ale chyba nie ma się co aż tak unosić.[...]

Być może akcja Flubera zgromadzi więcej graczy, ale ci co nie zrezygnują po pierwszym sezonie i podjarają się tą zabawą szybko się zorientują gdzie na prawdę warto dołączyć.

Jak na wypowiedz majaca zalagodzic dyskusje naprawde zabawne jak powieliles argumenty tylko jednej strony ;-)

[lorak]

Gram tutaj, cenie sobie poziom i specyfikę, ale dusicie się we własnym sosie. Ja próbuje popularyzować fantasy NBA,

(...)

W zeszłym sezonie moje działania zwerbowały blisko 80 nowych graczy fantasy, z których część z pewnością zostanie, a Wy dalej będziecie tworzyć kółko wzajemnej adoracji, do którego nikomu przez 4 lata nie będzie się chciało wspinać. Wróćcie do rzeczywistości. Nie macie monopolu na ligi fantasy.

tak, TY popularyzujesz fantasy w polsce, TWOJE działania zwerbowały blisko 80 nowych graczy... gratuluję mniemania o sobie, co jest szczególnie ciekawe w kontekście tego, co piszesz o zarozumiałości innych.

 

po drugie, to duszenie się we własnym sosie, to kółko wzajemnej adoracji przyjęło w zeszłym sezonie do rozgrywek ponad 100 graczy...

 

GRB - w lidze ekspertów przeszkadzała Ci nomenklatura?

tylko tam było to przynajmniej w jakiejś części uzasadnione, bo gdy tworzyliśmy z Mackiem tamtą ligę, to w zamyśle było, aby grali w niej ludzie piszący o koszu plus kilku zaproszonych, których ceniliśmy za skilla fantasty. z czasem specyfika LE się zmieniła, nawet nazwa ligi, ale przede wszystkim nikt tak poważnie do "eksperckości" tam nie podchodił, jak ty do "mistrzostw polski".

 

W każdych rozgrywkach w MP może startować każdy.W każdym sporcie. Dlaczego więc kreujecie się na jakąś pieprzoną elitę dla wybrańców? Gdybym był debiutantem, to w życiu bym się do Was nie zgłosił, czytając to jak szanujecie nowych graczy. Np. taki barcalover, nowy gracz, z zapałem, zainteresowany i aktywny, nieoszlifowany diament, a tutaj Leszczur - weteran z 11-letnim doświadczeniem, któremu w pracy każą bawić się Excelem i ma się za lepszego od innych, pojeżdża po nim, bo nie ma takiej wiedzy o statystyce, jak on.

widzisz Le, to znowu twoja wina! ;]

 

Mają patronat medialny jedynego w Polsce czasopisma o NBA.

a swoją drogą to na jakich zasadach?

[Slawekmroz]

Luuuuuz...

 

Fajnie, ze sznurowadlo ma pomysly i widoki na promocje. Niech sie ludzie garną. Niech się nazywają jak chcą, skoro ma to przynieść zamierzony przez nich efekt. Ja z synem też zostałem mistrzem świata w wyścigach rowerów wodnych. Nawet puchar mamy!

Wazne jest, co chcemy tu osiagnac, w ramach e-nba. Ja bym chcial miec stabilny system rozgrywek ligowych, docierajacy sie z roku na rok, rozwijajacy pod wzgledem poziomu i zaangazowania. Rozwijajacy sie liczebnie też, ale na spokojnie, bez spinania się, na pewno nie kosztem w/w. Tym bardziej nie widze powodu, by rywalizowac z innymi systemami w ten sposób.

 

Ligi e-nba będą rosnąć w siłę jako marka. Wartościowi ludzie będą trafiać do nas także. Ba, może i ja skusze się kiedyś na sznurowadło. Nie w tym roku, bo znowu mam nawalone lig zbyt wiele, ale nie zamykam się. 

wiLQ, nalegasz na połączenie. A może to już się dzieje? Może już zaszedł proces przenikania wartościowych ludzi pomiędzy rozgrywkami? Nie znam na tyle środowisk, by mieć pewność, ale mam takie podejrzenie. I proces będzie postępować. A że formalnie pozostaną przy życiu dwa twory? Jak pisałem, nie mam nic przeciwko. Jak śpiewali klasycy - Live and let die, czy jakoś tak :-)

[wiLQ]

po drugie, to duszenie się we własnym sosie, to kółko wzajemnej adoracji przyjęło w zeszłym sezonie do rozgrywek ponad 100 graczy...

Taka oczywista riposta, a jakims cudem tego nie napisalem ;-)

 

Wazne jest, co chcemy tu osiagnac, w ramach e-nba. Ja bym chcial miec stabilny system rozgrywek ligowych, docierajacy sie z roku na rok, rozwijajacy pod wzgledem poziomu i zaangazowania.

To juz chyba mamy, nie?

 

Rozwijajacy sie liczebnie też, ale na spokojnie, bez spinania się, na pewno nie kosztem w/w.

Tyle, ze te cele nie sa sprzeczne tzn jednoczesnie mozna robic i jedno i drugie.

 

wiLQ, nalegasz na połączenie. A może to już się dzieje? Może już zaszedł proces przenikania wartościowych ludzi pomiędzy rozgrywkami? Nie znam na tyle środowisk, by mieć pewność, ale mam takie podejrzenie. I proces będzie postępować.

Wsrod weteranow na pewno tak bedzie, ale nie wsrod debiutujacych w fantasy i to mnie uwiera.

 

Ujme to tak, gdybym dolaczyl do MP po czym sie dowiedzial, ze istnieja rozgrywki, ktore sam organizator MP okreslil jako "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" to bym sie wkurzyl, ze zmarnowalem rok w MP.

Dlaczego? Bo "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" bardziej pasuje do opisu MP niz obecny format!

Edytowane 16 Września 2014 przez wiLQ

[Leszczur]

Ujme to tak, gdybym dolaczyl do MP po czym sie dowiedzial, ze istnieja rozgrywki, ktore sam organizator MP okreslil jako "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" to bym sie wkurzyl, ze zmarnowalem rok w MP.

Dlaczego? Bo "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" bardziej pasuje do opisu MP niz obecny format!

 

wiLQ, ale o co Ty walczysz? Bo zaczynam miec watpliwosci. I co z tego, ze ktos, kiedys, moze, ewentualnie poczuje sie urazony czy nabity w butelkę? To się poczuje. Jak nie z tego to z innego powodu. 

Masz misję uszczęśliwiania całego świata? Come on. Bawimy sie w zonglowanie cyferkami, czy nagle zostalismy swiadkami Jehowy i mamy nieść dobrą nowinę od drzwi do drzwi?

[fluber]

Już nawet nie wiem od kogo zacząć. 

 

Ujme to tak, gdybym dolaczyl do MP po czym sie dowiedzial, ze istnieja rozgrywki, ktore sam organizator MP okreslil jako "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" to bym sie wkurzyl, ze zmarnowalem rok w MP.
Dlaczego? Bo "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" bardziej pasuje do opisu MP niz obecny format!

Na szczęście nie mamy ograniczenia do jednych rozgrywek, podobnie, jak w swiecie sportu, bo przecież wszyscy najlepsi sportowcy walczyliby na prywatnych mityngach, zamiast w Igrzyskach Olimpijskich.

 

Luuuuuz...

 

Fajnie, ze sznurowadlo ma pomysly i widoki na promocje. Niech sie ludzie garną. Niech się nazywają jak chcą, skoro ma to przynieść zamierzony przez nich efekt. Ja z synem też zostałem mistrzem świata w wyścigach rowerów wodnych. Nawet puchar mamy!

 

Jeszcze raz wspomnę, że to dzięki autorowi tego posta zacząłem grać w fantasy NBA. Dzięki Niemu postanowiłem popularyzować fantasy NBA. Taki jest główny cel.

 

tak, TY popularyzujesz fantasy w polsce, TWOJE działania zwerbowały blisko 80 nowych graczy... gratuluję mniemania o sobie, co jest szczególnie ciekawe w kontekście tego, co piszesz o zarozumiałości innych.

 

Tak, ja Paweł Piórkowski, który podpisuje się pod tymi mistrzostwami imieniem i nazwiskiem, pomysłodawca, autor regulaminu,a także tych artykułów:

http://zkrainynba.com/felietony/fantasy-nba-dlaczego-ja-kochamy

http://zkrainynba.com/felietony/poradnik-fantasy-nba-h2h

http://zkrainynba.com/felietony/poradnik-fantasy-nba-fantasy-points

http://zkrainynba.com/felietony/poradnik-fantasy-nba-roto

http://zkrainynba.com/felietony/poradnik-fantasy-nba-keeper

http://zkrainynba.com/felietony/poradnik-fantasy-nba-praktyczne-wskazowki

oraz cotygodniowych relacji. Przepraszam, że się niesłusznie chełpię. Nie popularyzuję, jak widać zniechęcam.

 

 
Nie znamy bo go nie wrzuciles chociaz oglosiles start organizacji...
 


 
Tak z ciekawosci, wiesz ilu z nich bedzie gralo w fantasy dalej?
 
 

Polecam jeszcze raz zalogować się na sznurówce i ze zrozumieniem przeczytać moją wiadomość. 

Co za różnica ilu? Każda liczba większa od zera to sukces.

[wiLQ]

wiLQ, ale o co Ty walczysz? Bo zaczynam miec watpliwosci.

Skoro MP ma ruszyc tak czy inaczej to tylko uzasadniam dlaczego uwazam obecny format za kiepski pomysl.

Przy okazji od razu odpowiadam fluberowi na przyszly zarzut dlaczego brakuje weteranow w MP i dlaczego to wynika glownie z przyjetej formuly, a nie z zamykania sie srodowiska co zdaje sie przyjmowac za wyjasnienie.

 

I co z tego, ze ktos, kiedys, moze, ewentualnie poczuje sie urazony czy nabity w butelkę?

To jest tylko efekt poboczny, wg mnie glownym problemem jest to, ze MP kieruja debiutantow do lig, ktore za malo pokazuja fajna strone rywalizacji w fantasy i ktore nie daja wystarczajacych perspektyw na poprawe w przyszlosci ergo moga zniechecic do fantasy, a nie zachecic.

Co z tego, ze zbierzesz duzo osob w jedno miejsce jak to co pokazesz nie jest dobra reklama produktu?

Wtedy te tlumy sie rozejda kiwajac glowami, a nie docenia co chciales pokazac!

 

 

Na szczęście nie mamy ograniczenia do jednych rozgrywek, podobnie, jak w swiecie sportu, bo przecież wszyscy najlepsi sportowcy walczyliby na prywatnych mityngach, zamiast w Igrzyskach Olimpijskich.

No tak, bo przeciez IO wcale nie probuje zebrac wszystkich najlepszych w jedno miejsce tylko rozgrywa sie na setkach mniejszych rozgrywek i probuje z nich przyznawac swiatowe medale...

 

Jeszcze raz wspomnę, że to dzięki autorowi tego posta zacząłem grać w fantasy NBA. Dzięki Niemu postanowiłem popularyzować fantasy NBA. Taki jest główny cel.

Ponownie podkreslam, ze doceniam cel i zapal, ale zwyczajnie nie rozumiem jak z czytania tekstow Slawka dochodzisz do organizacji rozgrywek glownie dla debiutantow, ktore slabo pokaza to o czym pisal Slawek. To juz chyba lepiej pisac artykuly o fantasy albo przekonac Slawka zeby pisal dalej ;-) Edytowane 16 Września 2014 przez wiLQ

[fluber]

Ponownie podkreslam, ze doceniam cel i zapal, ale zwyczajnie nie rozumiem jak z czytania tekstow Slawka dochodzisz do organizacji rozgrywek glownie dla debiutantow, ktore slabo pokaza to o czym pisal Slawek. To juz chyba lepiej pisac artykuly o fantasy albo przekonac Slawka zeby pisal dalej ;-)

Ponieważ uważam, że nie ma innej ligi, która równie mocno zachęciłaby debiutantów do gry. Jeżeli uczestników jest dużo, to wszędzie są drzewka.

 

 

 

 

Ujme to tak, gdybym dolaczyl do MP po czym sie dowiedzial, ze istnieja rozgrywki, ktore sam organizator MP okreslil jako "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" to bym sie wkurzyl, ze zmarnowalem rok w MP.

Dlaczego? Bo "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" bardziej pasuje do opisu MP niz obecny format!

Więc z ręką na sercu odpowiedz na pytanie, gdzie zagęszczenie świetnych menedżerów jest większe. W dowolnej ( z 7 ) lidze eliminacyjnej pierwszej edycji MP, czy w czwartej lidze rozgrywek roto.

Edytowane 16 Września 2014 przez fluber

[wiLQ]

Ponieważ uważam, że nie ma innej ligi, która równie mocno zachęciłaby debiutantów do gry. Jeżeli uczestników jest dużo, to wszędzie są drzewka.

Co jest w tym zlego? Nie wiem dlaczego traktujesz dojscie do I jako jedyny sens i cel ostateczny rozgrywek gdy sila rzeczy wszyscy na raz nie beda mogli tam grac [takze w MP!].

Ba! Chetnie oddam swoje miejsce w I gdyby to mialo doprowadzic do mergera. Bo mam pewnosc, ze w kazdym scenariuszu za rok bede gral w lepszej lidze niz w eliminacjach MP. A propos...

 

Więc z ręką na sercu odpowiedz na pytanie, gdzie zagęszczenie świetnych menedżerów jest większe. W dowolnej ( z 7 ) lidze eliminacyjnej pierwszej edycji MP, czy w czwartej lidze rozgrywek roto.

Wg mnie bedzie podobne bo obie bazuja glownie na rekrutacji z tej samej puli GMow i debiutantow.

Ale zwroc uwage, ze porownujesz najgorsze ligi w jednych rozgrywkach do wszystkich poza jedna w MP!

 

To jest dokladnie sedno sprawy, ze w tutejszych rozgrywkach dobrych lig bedzie co roku przybywac zas w Twoich co roku bedzie jedna dobra liga [finalowa], a zaczynanie od nowa w pozostalych spowoduje, ze beda one na niskim poziomie [chocby aktywnosci i tylko przez procentowy udzial debiutantow w calych rozgrywkach].

[fluber]

 

Wg mnie bedzie podobne bo obie bazuja glownie na rekrutacji z tej samej puli GMow i debiutantow.

Ale zwroc uwage, ze porownujesz najgorsze ligi w jednych rozgrywkach do wszystkich poza jedna w MP!

 

 

Podaj skład tej ligi eliminacyjnej MP, która była na poziomie Twojej czwartej

Porównuję ligę, w której gra debiutant w MP do ligi, w której gra debiutant w roto lidze, bo:

Ujme to tak, gdybym dolaczyl do MP po czym sie dowiedzial, ze istnieja rozgrywki, ktore sam organizator MP okreslil jako "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" to bym sie wkurzyl, ze zmarnowalem rok w MP.

Dlaczego? Bo "zagęszczenie świetnych menedżerów [...] jest większe" bardziej pasuje do opisu MP niz obecny format! 

Poza tym uczestnicy MP chyba nie mają bana na Twoje rozgrywki?

[Dig]

Cały problem jest z nazwą rozgrywek i tylko o to wszyscy się czepiają. Wielu graczy czy to na sznurowadło czy tu na enba czuje się zawiedzionych i oszukanych po rozgrywkach w poprzednim sezonie. Przystępowali oni do rozgrywek myśląc ze zagrają z najlepszymi graczami fantasy w kraju i że nazwa rozgrywek zobowiązuje. Niestety po miesiącu okazywało się że połowa ligi to olewacze i z gry nie ma żadnej przyjemności.

Edytowane 16 Września 2014 przez Dig

[barcalover]

Leszczur (z 14-letnim doswiadczeniem) pojeżdża po KAŻDYM a nie tylko nieoszlifowanych diamentach typu barcalover. Ot wymagam odpowiedzialnosci za wlasne slowa. Nic więcej. 

 

To fajnie Szkoda, że robisz to w sposób kompletnie pozbawiony klasy i po prostu buracki, ale to już Twoje prawo.

[wiLQ]

Podaj skład tej ligi eliminacyjnej MP, która była na poziomie Twojej czwartej

Zeszloroczna czwarta to powstala tylko dlatego, ze chetni fizycznie nie zmiescili sie w trzeciej ;-)

Ale wraz z rozrostem drzewka ten problem przestanie istniec, wiec jak juz chcesz porownywac zeszloroczne eliminacje MP to do zeszlorocznych trzecich i tam byl wyzszy poziom [tzn mniejszy odsetek olewusow, wiekszy odsetek weteranow]. BTW, wlasnie dlatego, ze zeszloroczna czwarta powstala z podobnej lapanki jaka zastosujesz Twoja koncepcja mnie przeraza bo bedziesz mial co roku takich kilka!

 

Porównuję ligę, w której gra debiutant w MP do ligi, w której gra debiutant w roto lidze, bo:

Dlatego zaznaczylem, ze glowna roznica miedzy rozgrywkami jest co sie stanie z tymi GMami po 1 sezonie.

Ty zaczynasz od nowa z tymi samymi problemami, a tutaj sa brane informacje z 1 sezonu i wyciagane wnioski.

 

Poza tym uczestnicy MP chyba nie mają bana na Twoje rozgrywki?

Huh? Nie i nie wiem do czego tu zmierzasz. Pisalem o zageszczeniu w calych rozgrywkach, a nie na danym poziomie bo dla jasnosci, nie probuje Cie przekonac, ze tegoroczne IV beda lepsze niz eliminacje [bo tego nijak nie wiem, a wrecz chcialbym by byly zamiast!] tylko, ze za rok te IV beda lepsze niz eliminacje w MP.

 

 

Przystępowali oni do rozgrywek myśląc ze zagrają z najlepszymi graczami fantasy w kraju i że nazwa rozgrywek zobowiązuje. Niestety po miesiącu okazywało się że połowa ligi to olewacze i z gry nie ma żadnej przyjemności.

I w aktualnym formacie rozgrywek bedzie tak co roku! Edytowane 16 Września 2014 przez wiLQ