Skocz do zawartości

Eurobasket 2013


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

no włąsnie to powiedz mi jak mieli nie stracic tych flag skoro Hiszpanów było wiecej, zrobili zasadzke i na dodatek mieli przy sobie maczety i noze???i o kim to swiadczy wogole?? na swoim terenie zreszta kazdy mogłby cos takiego zrobic. niech Sevilla przyjedzie do Wrocławia. widziales wogole zeby kibice Sevilli przyjechali do Polski??przestraszyli sie zemsty i wpierdolu w Polsce i nie przyjechali bo sa tchorzami.

rzeczywiscie twoje stwierdzenie było bardzo madre, wogole zamazuje prawde. jak bys byl na Euro rok temu w jakims polskim miescie przez dluzszy czas to bys widzial jak to wygladalo. bylem tez w Anglii 2 lata i tam juz nie ma chuliganki a jesli juz jest to naprawde znikoma ilosc nie ma zreszta na to przyzwolenie zadnego wiec mi nie gadaj ze Anglicy to inna bajka bo kiedys to rzeczywiscie Anglicy sie liczyli w tym swiatku ale teraz to tak jak bys porownal bicie kufli w pubie do notorycznych bojek, ustawek, zadym z policja w Polsce. widac ty masz małe pojecie o tym nasluchales sie mediow, naogladales sie hooligansow itp. jacy to Anglicy kozacy a o realnym swiecie to za duzo nie wiesz. takie ekscesy jak w Sevilli w Anglii zdarzaja sie rzadko

 

co do Filipin to wydaje mi sie ze tam koszykowka moze byc naprawde popularna, duzo ludzi przychodzi na mecze hale sa zpaelniane widac ze zainteresowanie jest duze. dzieki pewnej stornie bukmacherskeij czesto ogladam ta lige PBA i narpawde poziom nie jest zły na pewno lepszy niz polska liga. gracze sa atletyczni szybcy zdecydowani, moze troche gra w obronie czy glupie bledy denerwuja ale ogolnie gra moze sie podobac. ale nie polecam obstawiac tej ligi juz sie nie raz przejchalem sytuacja sie zmienia jak w kalejdoskopie czasami dzieja sie kuriozalnee rzeczy i mozna sie wkurzyc. nawet D.J. Mbenga tam gra xD

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Mistrzostwo Świata!

 

po pierwsze co to za merytoryczna dyskusja kto komu mordę by lepiej obił? a po drugie już zapomniałem, ze tu jest temat nie tylko o koszykówce ale o Eurobaskecie i występie Polaków który patrząc i na atmosferę kibiców na Słowenii i zadziorność Polaków na parkiecie - nie ma nic wspólnego z agresją i obijaniem mord? Na dokładkę jeszcze o Euro piszecie o Meksyku..... fajna ewolucja tematu. Może modzi coś jednak zrobią?

 

Wracając do tematu ocierającego się o basket czyli tabelka popularności a kryteria jej liczenia ( dzicinada) - może w Australii więcej jest kompów choć jestem w szoku że żyje tam tylko 22.000.000 a na Filipinach:

"Z ok. 92 milionami mieszkańców Filipiny zajmują 12. miejsce pośród najbardziej zaludnionych państw świata. Dodatkowe 11 milionów Filipińczyków żyje poza granicami kraju." Ktoś sobie zrobił głupie kryteria i wynik wyszedł adekwatny.

 

Idąc tropem Euro porozmawiajmy o..........

 

Australii! czyli o ekipie Boomers sklasyfikowanej na 10 pozycji FIBA (7 na IO)

 

 

Czy dobra gra Boguta & Pata Millsa & Aarona Baynesa i spółki (znany chociaż David Andersen oraz gracz Stelmetu Barlow) nie popularyzuje tego sportu zza Oceanem/w Oceanie/Na Oceanie?

wyniki raczej inne od Polaków!!!!:

 

w 2011 w Mistrzostwach Oceani bardzo gładkie 3:0 z NZ (zawsze głównym i jedynym przeciwnikiem) w turnieju finałowym

a 2012?

 

[TABLE]

[TR]

[TD=class: date]29 lipca 2012[/TD]

[TD=class: icons]

[/TD]

[TD=class: title]Brazylia - Australia [/TD]

[TD=class: score points] 75 : 71 [/TD]

[TD=class: link][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: date]31 lipca 2012[/TD]

[TD=class: icons]

[/TD]

[TD=class: title]Australia - Hiszpania [/TD]

[TD=class: score points] 70 : 82 [/TD]

[TD=class: link][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: date]2 sierpnia 2012[/TD]

[TD=class: icons]

[/TD]

[TD=class: title]Australia - Chiny [/TD]

[TD=class: score points] 81 : 61 [/TD]

[TD=class: link][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: date]4 sierpnia 2012[/TD]

[TD=class: icons]

[/TD]

[TD=class: title]Wielka Brytania - Australia [/TD]

[TD=class: score points] 75 : 106 [/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: date]6 sierpnia 2012[/TD]

[TD=class: icons]

[/TD]

[TD=class: title]Australia - Rosja [/TD]

[TD=class: score points] 82 : 80 [/TD]

[TD=class: link][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: date]8 sierpnia 2012[/TD]

[TD=class: icons]

[/TD]

[TD=class: title]USA - Australia [/TD]

[TD=class: score points] 119 : 86 [/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

 

teraz po sukcesach kadra zmieniła trenera i praca zaczyna się od nowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@steve

wstaw sobie łaskawie zamiast "Holendrów i Anglików" odpowiednio bitną inną nację kibicowską. nie w tym przecież zawierała się istota przekazu. uczepiłeś się palca, który pokazywał słońce i ssiesz go tak, ze za chwilę strzeli z niego jakaś biała ciecz i obryzga ci cherubinowe lico, oczy zalepi i oślepniesz już nieodwracalnie. nie idź ta drogą, bo twoje zapowietrzone posty w których popisujesz się znajomością środowiska tchórzliwych pacanów nie umiejących się bić 1 na 1, jak mężczyznom przystało, nie sądzę aby komukolwiek tutaj imponowały. zalatują za bardzo rozgorączkowanym sisiumajtkiem wsłuchanym w hiphopową "prawdę ulicy" i wpatrzonym w łyse pryszczate zakute łby bohaterów z gdyńskiej plaży.

 

@ignazz

Pojadę truizmem stulecia, że i w Polsce basket miał swój dobry okres w latach 90, czyli może w pierwszym odruchu chodzi o zdolnosć przyswajania nowości kulturowych, a w drugim : o ich zadomowienie się. W Australii szczep się przyjmie, a w Polsce dumnie pofajtał i jednak odpadł. Na to chyba żadnego wyliczenia i żadnej "naukowej" interpretacji nie da się znaleźć. Np. jak każdy wie, na Litwie koszykówka to religia i tam NBA czy nawet mistrzowskie wyczyny reprezentacji albo klubów nie sa potrzebne - ludzie będą grali, bo na jakimś etapie kształtowania tożsamości społecznej narodu ten sport w taki sposób został przez społeczeństwo przyjęty i jest ten bakcyl przekazywany z pokolenia na pokolenie. Może też ma to coś wspólnego z, jako takim, poziomem usportowienia społeczeństwa ? I jego formą [np. proporcje ludzi wybierających sporty indywidualne vs tych wybierających drużynowe]. Plus : metryka. Koszykówka to jednak sport dla młodzieży. A kto w POlsce dba częsciej o formę fizyczną ? Ja bym powiedział, że jednak 35+, ale oni wybierają nordic walking, bieganie, rower, basen, pingpong etc. Chyba zmarnowaliśmy, jako społeczeństwo, ten moment kiedy w koszykówkę grała cała masa polskiej ludzkości. Pytanie brzmi, co można było z tym zrobić, żeby się tak beztrosko nie wypaliło, jak każda moda ? Może nic, może po prostu nie trafiło na kulturowo-mentalnie podatny grunt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę to dziwne bo kulturowo Litwini są poprzez historię i geografię bardzo blisko Polski. Klimat podobny, schizy także a jednak w tym sportowym aspekcie przepaść mimo faktu, ze mielismy stosunkow blizej do Zachodu, poprzez wielkość narodu i liczebność łatwiej o selekcje niby a tu tak marnujemy przewagi. Przecież nie dąrzymy do porównania z USA czy Niemcami tylko od tak z sasiadem zza miedzy bardzo miłym o wspólnym kawałku historii.....

 

ta różnica jest szokująca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no włąsnie to powiedz mi jak mieli nie stracic tych flag skoro Hiszpanów było wiecej, zrobili zasadzke i na dodatek mieli przy sobie maczety i noze???i o kim to swiadczy wogole?? na swoim terenie zreszta kazdy mogłby cos takiego zrobic. niech Sevilla przyjedzie do Wrocławia. widziales wogole zeby kibice Sevilli przyjechali do Polski??przestraszyli sie zemsty i wpierdolu w Polsce i nie przyjechali bo sa tchorzami.

rzeczywiscie twoje stwierdzenie było bardzo madre, wogole zamazuje prawde. jak bys byl na Euro rok temu w jakims polskim miescie przez dluzszy czas to bys widzial jak to wygladalo. bylem tez w Anglii 2 lata i tam juz nie ma chuliganki a jesli juz jest to naprawde znikoma ilosc nie ma zreszta na to przyzwolenie zadnego wiec mi nie gadaj ze Anglicy to inna bajka bo kiedys to rzeczywiscie Anglicy sie liczyli w tym swiatku ale teraz to tak jak bys porownal bicie kufli w pubie do notorycznych bojek, ustawek, zadym z policja w Polsce. widac ty masz małe pojecie o tym nasluchales sie mediow, naogladales sie hooligansow itp. jacy to Anglicy kozacy a o realnym swiecie to za duzo nie wiesz. takie ekscesy jak w Sevilli w Anglii zdarzaja sie rzadko

 

xD

Jakie maczety i noże - ludzie ze Śląska wylecieli z organizacji kibicowskiej właśnie dlatego że żadnego sprzętu nie było. Z tego co przyznają kibice to nawet zbyt wielkiego oporu nie było. Poczytaj sobie fora kibiców to się dowiesz że kolesie na pewniaka chodzili sobie po centrum Sevilli z szalikami Śląska to czego się dziwią że im potem dojechali. Przewaga była ale sprzętu żadnego i to jest nawet oficjalne stanowisko ultrasów Śląska

Ok dobra Śląsk ostatnio jest beznadziejny i traci flagi nawet na rzecz Legii

A Angole przenieśli wszystko poza stadiony bo tam na stadionie za zasłanie komuś widoku możesz dostać zakaz stadionowy - ale co innego stadiony a co innego życie

 

Nie twierdzę że kibice polscy są słabi bo nie są ale wydaje im się że poza Serbią i Rosją nigdzie nie muszą się czuć zagrożeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@steve

wstaw sobie łaskawie zamiast "Holendrów i Anglików" odpowiednio bitną inną nację kibicowską. nie w tym przecież zawierała się istota przekazu.

to po co sie wypowiadasz na tematy o ktorych malo wiesz?? napisales bzdure o tym ze Polacy uciekaja na sam widok Anglików i Holendrów to sie uczepilem bo nasmiewasz sie z polskich kibicow jakoby mieli byc tchorzami.

 

@steve

uczepiłeś się palca, który pokazywał słońce i ssiesz go tak, ze za chwilę strzeli z niego jakaś biała ciecz i obryzga ci cherubinowe lico, oczy zalepi i oślepniesz już nieodwracalnie. nie idź ta drogą, bo twoje zapowietrzone posty w których popisujesz się znajomością środowiska tchórzliwych pacanów nie umiejących się bić 1 na 1, jak mężczyznom przystało, nie sądzę aby komukolwiek tutaj imponowały. zalatują za bardzo rozgorączkowanym sisiumajtkiem wsłuchanym w hiphopową "prawdę ulicy" i wpatrzonym w łyse pryszczate zakute łby bohaterów z gdyńskiej plaży.

 

przepraszam panie profesorze bardzo mi przykro ze twoje przezabawne metafory jakos do mnie nie docieraja. napisales bzdure i zamiast sie z niej wycofac atakujesz mnie i oceniasz. zalosne...

cos czuje ze to ty otaczasz sie gronem siusiumajtkow prawisz im kazania napełnione metaforami i porownaniami niczym profesor a sam gdyby doszlo do sytuacji 1 na 1 bys uciekal. skoro ty taki jestes to nie pisz tak o prawdziwych Polskich kibicach ktorych nie znasz pewnie nawet kilku tak samo jak nie znasz mnie a mowisz ze jestem w cos czy w kogos zapatrzony. wg ciebie kazdy kibic jest pryszczatym zakutym łbem??? to ja nie mam juz wiecej pytan do pana profesora Kleksa

 

Jakie maczety i noże - ludzie ze Śląska wylecieli z organizacji kibicowskiej właśnie dlatego że żadnego sprzętu nie było. Z tego co przyznają kibice to nawet zbyt wielkiego oporu nie było. Poczytaj sobie fora kibiców to się dowiesz że kolesie na pewniaka chodzili sobie po centrum Sevilli z szalikami Śląska to czego się dziwią że im potem dojechali. Przewaga była ale sprzętu żadnego i to jest nawet oficjalne stanowisko ultrasów Śląska

Ok dobra Śląsk ostatnio jest beznadziejny i traci flagi nawet na rzecz Legii

A Angole przenieśli wszystko poza stadiony bo tam na stadionie za zasłanie komuś widoku możesz dostać zakaz stadionowy - ale co innego stadiony a co innego życie

 

Nie twierdzę że kibice polscy są słabi bo nie są ale wydaje im się że poza Serbią i Rosją nigdzie nie muszą się czuć zagrożeni

dobra przyznaje mój bład nie doczytalem wysztskiego, zreszta tez az tak mnie Śląsk nie obchodzi bo ja nie z Wrocławia, chodzilo mi o sedno co do kiboli z Polski. troche wstyd dla Śląska ze oddali flagi bez walki ale tez mnie tam nie bylo i nie wiem do konca jak to wygladalo, jakis sprzet może i byl tylko pewnie nie użyty. ja sie wstawilem za Polskiego kibica ktory podobno ucieka na sam widok Anglika czy Holendra a nie Śląska a tymbardziej jej 7-osobowej czesci ktora jechala tym busem i stracila te flagi. poza tym nie wiadomo jaka duza byla przewaga Hiszpanow zreszta nie przyjechali do Wrocławia co też im chluby nie przynosi. Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haahahhahhahaaaaa.... mniejszość (mam nadzieję) internetowych napinaczy chce ludziom wkręcić, że paradowanie z kosą i trzaskanie się w imię pożal się boże beznadziejnych polskich drużyn, grających na poziomie podwórkowym to prawdziwe kibicowanie. Po prostu żal, że oni uzurpują sobie prawo do nazywania się kibicami... co za tupet... Kibole w Polsce to sama patologia, ew. pionki wykorzystywane do załatwiania czarnej roboty dla mafii (obijanie ludzi, napady, narkotyki itp.) Kogo normalnego obchodzi jakąś zafajdana flaga klubów tych paraolimpijskich kopaczy? Bić się z kimś dlatego, że ma inną zafajdaną flagę? Szczyt kibolskiego debilizmu...

 

Z maczetą to mi się kojarzy waszka G i ten gość to wypisz, wymaluj typowy polski kibol - do myślenia używa bicepsu a jak już się odezwie to tylko na śmiech/płacz (niepotrzebne skreślić) się zbiera :D

 

Po tym co tu można wyczytać wniosek jest prosty: Kup maczetę, zostań kozakiem!! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiscie smieszne jest pisanie w tym temacie o kibicach piłkarskich bo to jest temat o Eurobaskecie ale to vasquez zaczal wywody o jakims syndromie polskiego pracownika, o kibicach, mentalnosci. nie wiem jak Was ale mnie denerwuje krytykowanie dosłownie wszystkiego co polskie a juz mieszanie do porazki w koszykowke mentalnosci naszych robotnikow czy kibicow wydaje sie co najmniej dziwne. tak jakby nasz caly kraj mial mentalnosc frajerow, looserow ale przeciez tak nie jest i chyba nie przez mentalnosc spoleczna przegralismy to Euro.

swoja droga ile polskich kibicow bylo na tym Eurobaskecie? kopacze sie kompromituja raz za razem a stadiony pelne, na mecze kadry przychodzi po 40 tys.ludzi, jak graja w siatkowke to gdzie by za granica nie grali tam zawsze widac jakas wieksza grupkę kibicow a w Słowenii to wydaje mi sie ze za duzo bialo-czerwonych nie bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marketing, marketing i jeszcze raz marketing. Piłka nożna to o wiele większe pieniądze nioż koszykówka (w Polsce). Co do "polskiej mentalności" dla mnie szczytem tego "frajerstwa, looserstwa it." jest ciągłe usprawiedliwianie burdelu, niedoróbek i roboty po łebkach. Dziś Serbia - Hiszpania oraz Słowenia - Francja.... marzy mi się, żeby przeszli Serbowie i Franzuci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś czuję ze Hiszpanie nie zagrali jeszce na 100% i dzis moga sie strasznie zmobilizować jednak Serbia ma duża przewage w postaci trenera. Orenga robił duże błędy,pozwalał wyfaulować Gasola, niezbyt dobre rotacje itp. ale w ćwierćfinale chyba nie będzie takim idiotą, tymbardziej ze bez Gasola Krstic może ich zniszczyć jak długo bedzie grac Rey. ograniczenie Gasola bedzie kluczem do zwyciestwa dla Serbów. myśle że mimo wsyzstko Hiszpanie po bardzo ciezkim meczu awansują.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.