Skocz do zawartości

Oklahoma City Thunder 2013/14


teo

Rekomendowane odpowiedzi

jaki jest normalny poziom Ibaki jeśli mogę zapytać rw? Bo gościu w obronie jest mocno średni a w ataku jako 7 opcja mając 10s na zegarze i nikogo obok siebie na obszarze hektara trafia mid range na 47% z najbardziej pożądanej odległości 16-23 feet. Pomijam już, że jak przyszło co do czego to zagrał epickie półfinały w tym roku. To co on ma grać? Poza tym zespoły jak Miami może być ciężej zbudować ale Thunder mogli przehandlować Hardena za lepsze picki/lepszych grajków. Mogli pozbyć się w tym trejdzie Perka, wziąć jakiegoś sensownego wysokiego. Mogli pozbyć się Westbrooka za picki/rolersów i to już by był lepszy ruch. W końcu mogli się w tym roku pozbyć swojego one and only Scotta Brooksa. Jak dla mnie przejebali sprawę po całości, nie widzę ich na dzień dzisiejszy w WCF. Iso do zarzygania może już nie starczyć w tym roku na zachód. Chyba, że znowu kontuzje będą rozdawać karty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thunder ma ponoć problem, że nikt nie chce się przenosić do Oklahoma City, pisali o tym na sports-illustrated. Joe Smith jak tam grał to już o tym wspominał, że OKT będą mieli problem ze sprowadzaniem FA. Clay Bennett też raczej rozrzutny nie jest, a Durant, Westbrook, Ibaka, Perkins sporo zarabiają. W Perkinsa jeszcze tam wierzą, że jak nie przeszedł w to lato żadnej operacji to może im się przydać ;], a także ma szansę swoją dostać Lamb. Trudno mi ocenić gdzie są w stanie dojść, ale jakbym miał obstawiać to widzę ich max 2 rundzie choć w RS pewnie będą w czołówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byli w 2 rundzie, ale pokonanie tamtych Rockets to nie jakieś wielkie dokonanie. Brakuje mi wzmocnień chyba, że Lamb nagle da kopa jakiego się nie spodziewamy. Czy tak słabszy? Rockets, GSW, Clippers raczej się wzmocnili, Mavs, PTB, Wolves to też raczej do przodu, SAS i Grizzlies nadal powinni prezentować dość wysoki poziom. Ja obecnie w nich nie wierzę może się to jednak zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2 rundzie to oni byli bez Westbrooka w tym roku, a w next sezonie zachód będzie słabszy

Słabszy? Rockets po pozyskaniu Howarda będą słabsi niż przed rokiem? GSW wzmocnieni doświadczeniem i Iguodalą też nie będą tak groźni jak w ubiegłorocznych PO? Mam rozumieć, że Clippers zatrudniając Riversa oraz uzupełniając skład m.in Reddickiem też zrobili krok do tyłu? No chyba, że mówimy o Grizzlies, ale to chyba zbyt odważne wnioski w kontekście straty trenera, którego umiejętności często poddawane są wątpliwościom. Jak na razie to Oklahoma się osłabiła, nie inne kluby z zachodu. Nie wiem czy to przez jakieś niestwierdzone problemy ze wzrokiem, ale ja tego pewniaka nie widzę.

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojebało mnie, przepraszam za te bzdurę.

Pierwsze co mi przyszło do głowy to LAL, DEN, DAL i tak jakoś na szybko mi się coś ubzdurało.

 

Niemniej jednak brak Martina uważam za wzmocnienie.

 

Na papierze zachód faktycznie lepszy, ale...

Clippers nie traktuje poważnie z Blejkiem i DeAndre pod koszem, Rockets będą się liczyć porządnie imho dopiero w sezonie 14/15, Grizzlies chyba słabsi niż rok temu, Spurs jeszcze starsi, GSW to jeszcze nie to chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest, że ze względu na duet podkoszowy nie traktujesz serio Clippers, a jednocześnie drużynę z jeszcze gorszym frontcourtem określasz mianem pewniaka do wfc?

 

edit matek:

Stary, nie pisz ciągle żebym nie kasował, bo jak piszesz normalnie zamiast bezsensownie nabijać posty, to nawet mi to do głowy nie przychodzi.

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale do tej pory sukces Clippers w większym stopniu zależny był od tego co zrobi Paul, który nie mógł liczyć ani na pomoc kolegów ani na trenera mogącego odmienić losy spotkania. Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda zupełnie inaczej- Chris został obudowany znacznie ciekawszymi graczami niż w poprzednim sezonie, a trener nieudacznik został zastąpiony kimś kto ma pomysł na prowadzenie zespołu. Dlatego wstrzymałbym się z oceną ewentualnych szans Clippers patrząc przez pryzmat poprzednich lat- zaszły tak pozytywne zmiany, że obecnie może być tylko lepiej.

 

Swoją drogą odważna teza z tym frontcourtem Thunder. Budując drużynę na PO serio wolałbyś Ibakę niż Griffina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pierdoły piszesz, Maciek. Clippers, z Riversem to już poważny zespół, a co do frontcourtu, to jeśli przyjmiemy, że DJ to takie same dno, jak Perkins (co jest w sumie trochę naciągane), to już, patrząc na grę w PO, Ibaka wcale od Blake'a nie odstaje, a w przepadku tego drugiego wiele siedzi w głowie i Doc może tu zrobić różnicę.

Rockets z Howardem są duuuużo lepsi, a po dobrym wytrejdowaniu Asika mogą być legit contenderem (o ile teraz nie są).

 

Glizzlies słabsi? Ach, dlatego, że pozyskali jednego z lepszych shooterów, a przecież ostatnio w ogóle on im nie był potrzebny...

 

Spurs, masz rację, Duncan o rok starszy. Ale zauważ, że rok starsi (lepsi) będą Leonard, Green, Splitter. Parker jest w prime, a Manu już w poprzednim sezonie był praktycznie non-factorem.

 

GSW jeszcze nie to? Przecież Iggy wprowadza ich na nowy poziom. Oni praktycznie mają nadmiar bogactwa, mogą nawet wymienić Lee, a jeśli zrobiliby to dobrze to będą jeszcze groźniejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siostra Stevea 4 raz z rzędu mistrzynią swiata, jesli chłopak jest tak hardy jak ona to może Presti nie dał ciała z tym wyborem, ci cholerni Maorysi z nimi niema zmiłuj :)

Miejmy nadzieję, że wprowadzą go w dorosły basket lepiej niż Cole'a i Byrona. Może w przypadku Steve'a skala talentu jest inna (nie wiem, nie znam typa) ale ich dotychczasowe doświadczenia z draftowanymi wysokimi też nie budzą wielkiego optymizmu.

 

Co do innych, luźnych spostrzeżeń:

 

OKC stoi w miejscu w tym off-seasonie. Dla fanów tej ekipy to powinno być niepokojące, bo inne ekipy zrobiły krok do przodu. GS co prawda bez Jacka (oj, będzie go brakowało) i Carla ale z kilkoma innymi nowymi nazwiskami, no i o rok starsi i pierwszymi szlifami zdobytymi w PO. Clipps z lepszym trenerem i lepiej obudowanym niż w zeszłym roku Paulem. Kto wie, czy nawet ten śmieszny Mullens nie będzie dla nich zaskakująco ważny. Rox z Dwightem, ciekawie rozwijającym się Parsonsem i o dobrego stretch 4 od contenderowania (lub prawie contenderowania). Aż się prosi o wymianę Asika na Andersona. W Grizz nie wierzę, IMO będą szukać oszczędności i kto wie, czy nie puszczą gdzieś Zacha w trakcie sezonu. Mają Millera ale to wciąż nie rozwiązuje ich problemów na obwodzie. W Spurs mimo wszystko też nie - potrzeba końskiego zdrowia, 15 młodości Tima i dalszego rozwoju Leonarda, a i to IMO nie już wystarczy. Choć na skreślaniu Spurs już niejeden się przejechał.

 

Co Griffin vs. Ibaka - biorę Blake'a. Z jego etyką pracy powinien zrobić postęp i być mniej koślawy w sytuacji, gdy nie ma opcji na przeskoczenie przeciwnika. No i może Rivers trochę go obudzi. Czy Ibaka może być dużo lepszy niż teraz?

Edytowane przez Jinks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie, że Perkins i Ibaka to lepszy front niż Blake/Jordan to wow(o) :)@Maciek: Nie do końca cię rozumiem bo może Martin nie grał szału w Thunder ale tam jest potrzebny ten trzeci scorer z ławki. Kevin dawał 14 pkt na TS 60% (nie najgorzej) i miał USG ponad 21. Kto to ma przejąć? Tam brakuje sensownych graczy bo choć Durant pewnie zagra bardziej kosmiczny sezon to będzie za mało. Poza tym pozostawili kompletne beztalencie na ławce trenerskiej co jest osłabieniem. Tymczasem cała czołówka zachodu się wzmocniła a myślę, że w Rockets jeszcze nas czeka wymiana Asika. Możemy oczywiście mówić, że Spurs się nie wzmocnili/osłabili ale o nich mówimy to od kilku sezonów a ostatnie dwa to byli w WCF i sekundy od mistrzostwa, więc i w nadchodzącym sezonie pewnie będą groźni. Thunder nie zrobili żadnego dobrego ruchu od wymiany Hardena i choć posiadanie w drużynie tak utalentowanych gości jak Durex czy Westbrook zapewni jakiś poziom to imo w tym sezonie w PO przy braku roszad, będzie różnica i OKC odpadną w 2 rundzie.A co do tego frontcourtu- daj spokój. Sam Griffin jest lepszy niż Perkins i Ibaka razem wzięci. Ma swoje ograniczenia i sam byłem pierwszy do krytykowania go za jego występy w PO ale nie przesadzajmy w drugą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast Martina będą grać Lamb i wzrosną minuty Reggiego, w ataku będzie to samo, a w obronie o niebo lepiej. (oczywiście są to moje pobożne życzenia jako fana OKC, ale spokojnie jest to do wykonania)

 

Co do Blake'a to zobacz sobie co ten typ gra w PO....jakby był lepszy od Ibaki i Perka razem wziętych to Clippers nie robiliby blamażu co rok. Jak dla mnie impact Ibaki > Blejka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast Martina będą grać Lamb i wzrosną minuty Reggiego, w ataku będzie to samo, a w obronie o niebo lepiej. (oczywiście są to moje pobożne życzenia jako fana OKC, ale spokojnie jest to do wykonania)

 

Lamb i Jackson? Jestem ciekaw czy jesteś świadom tego, że mówisz o graczach, którzy do tej pory nie pokazali NIC co mogłoby świadczyć o tym, że będą w stanie zastąpić Martina. No chyba, że liga letnia jest jakimkolwiek wyznacznikiem, ale wtedy o Austina Daye bój prawdopodobnie stoczyłaby połowa ligi.

 

Jak dla mnie impact Ibaki > Blejka.

 

I niby po czym to wnosisz? Thunder bez Westbrooka dostali taki sam wpierdol od Grizzlies jak Clippers. Ibaka nie mając obok siebie dwóch all starów znaczy jeszcze mniej od Griffina. Daj temu drugiemu do drużyny choćby Hardena a zobaczysz, że w PO dojdzie równie daleko co Kongijczyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Jeremy Lamb to top 3/4 talent swojego draftu

Parę pytań

 

1.Kto z tego grona jest mniejszym talentem od Lamba?

 

Beal, A. Davies, H.Barnes, Lillard?

 

2. Skoro jest takim talentem, to czemu przed nim wybrano 11 kolesi w tym riversa?

 

3. Skoro jest takim talentem, to czemu tego nie pokazał? np w meczu z bucks gdy miał szanse? (41 min, 6/21 z gry, 0/6 za 3)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.