bananowy_joe Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 JJ od pewnego czasu totalnie bez formy i trafia tylko jedynie z czystych pozycji wykreowanych przez partnerów albo na post-upie ze słabszymi fizycznie przeciwnikami. Stary, dobry Joe Johnson Przed ASG trafiał wszystko, rzucał po 20 punktów w jednej kwarcie z Heat, a potem po wybraniu do meczu gwiazd nagły spadek formy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 Apropo Joe Johnsona to w koncu dokonczyl konkurs trojek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 4 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2014 dostałem pocztą tradycyjną list że własnie trafił ostatniego moneyballa zwanego przez niektórych Jokerem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 5 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Deron gra tak jakoś, z ogarnięciem, zaangażowaniem, jak taki fajny vet. Taka zmiana jak u Cartera, ogólnie bez KG w s5 wyglądają jakoś lepiej, Brook Lopez to brakujący element układanki. Szkoda, naprawdę szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bloniek Opublikowano 5 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Są jakieś szanse, że Lopez wróci w tym sezonie czy nie ma tematu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kraso Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Niestety nie ma szans. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyparlo Opublikowano 7 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Deron robi deja vu poprzednich rozgrywek. Do ASG gra wielki beton, a Nets dołuje, po ASG zaczyna pizgać jak TOP 5 rozgrywających tej ligi. W ostatnich dniach najpierw poszło zwycięstwo na luzie w Milwaukee, a potem bardzo łatwe wygrane u siebie z Chicago i Memphis. W tym ostatnim spotkaniu z Memphis mogła pójść demolka +30, ale rezerwowi grali słabo i rozwalali dużą przewagę. W tych spotkaniach brakło Kevina Garnetta i wyszły z tego pozytywne skutki dla drużyny. Plumlee daje dużo energii i zasięgu, a Blatche świetnie gra w ataku, technicznie jest jednym z najlepszych centrów w lidze. Dużym wzmocnieniem okazuje się Marcus Thornthon, który jest dużym upgrade'm względem Jet'a Terry'ego i we dwóch ze spotkań miał +20 pts, a do tego bardzo szybko składa się do rzutu. Odbudował się również Joe Johnson, który najpierw jeździł z Jimmy Butlerem, a potem rozjechał Grizzlies. Fajnie patrzy się też na grę Kirilenki, który głównie bazuje na IQ i jest odpowiednikiem Borisa Diaw ze Spurs. Z taką formą Nets mogą być groźni w PO i teraz jedynie pozostaje kwestia Garnetta, który musi zacząć grać lepiej w innym przypadku najlepiej, aby się połamał, bo zabiera tylko czas gry Blachy i Plumlee, a jest w tym sezonie straszną mameją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyparlo Opublikowano 8 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 Totalnie się tego nie spodziewałem, ale Brooklyn przegrał w Bostonie. Ostatnio była doskonała forma rzutowa, a w Bostonie tragicznie zagrał Thornthon, Pierce na własnych śmieciach szału nie robił, a Deron przegrał pojedynek z Rondo. Najbardziej zawiodła zbiórka, która słabo funkcjonuje od kilku spotkań, ale zawsze łatali to dobrą skutecznością, przechwytami i obroną. Szacunek dla Rondo, bo jest nieźle hejtowany, a dzisiaj o wiele lepiej sprawdzał się jako scorer od kreatora. Świetnie trafiał z dystansu, wchodził w pomalowane, a raz dał show jak się kozłuje, kiedy upadł z piłką, mimo tego wstał z nią i poprowadził akcję dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Najpierw Garnett, teraz Pierce posypał się. Thornton ładnie sobie poczyna, najlepszy trejd od czasów przejścia do NY. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Najpierw Garnett, teraz Pierce posypał się. Thornton ładnie sobie poczyna, najlepszy trejd od czasów przejścia do NY. Trade z Piercem i KG nie był zły. Gdyby nie kontuzja Lopeza, ten team spokojnie by miał teraz 3rd seed, a Miami i Indiana srali by w gacie byleby na nich w ECSF nie wpaść. Ten team bez swojego chyba najlepszego gracza ma w nowym roku peace na jakieś 55 winów, z dodatnim bilansem z zachodem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Truth Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 (edytowane) Najpierw Garnett, teraz Pierce posypał się. Thornton ładnie sobie poczyna, najlepszy trejd od czasów przejścia do NY. Jak posypal jak dzisiaj gra? KG tez wraca do gry. NIe jest fatalnie jak niektorzy zakladali przed sezonem Edytowane 10 Marca 2014 przez Truth Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
havlicek Opublikowano 11 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Jak posypal jak dzisiaj gra? KG tez wraca do gry. NIe jest fatalnie jak niektorzy zakladali przed sezonem W poprzednim meczu Paul uszkodził sobie bark i po zejściu do szatni już nie wrócił na parkiet. Kidd po meczu powiedział, że jego status to day-to-day i okazało się, że jednak wyjdzie przeciwko Raptors. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kraso Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 No i mamy 3:0 z Heat w tym sezonie. Szkoda, że nie będzie okazji zmierzyć się w pełnym składzie w PO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyparlo Opublikowano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Grając z Heat jest o tyle fajnie, że oni też słabo zbierają, co jest najgorszym problemem Brooklyniarzy. Chociaż pod koniec meczu Jaszczur Bosh szalał, ale dziś Pierce był nie do powstrzymania i zrobił jesień średniowiecza Zakolowi Jamesowi. Do tego w końcu się obudził Mirza Teletović, który dzisiaj strzelał skutecznie, a do tego świetnie walczył i kilka razy zatrzymał LeBrona. Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że słabo zagrali Deron oraz JJ, a mimo tego Nets wygrali w Miami. Wielka brawa dla Jasona Kidda, który na początku sezonu był na gorącym krześle i myślałem, że wyleci. Obecnie wykonuje kawał ogromnej roboty wskrzeszając do gry Shauna Livingstona, który jest teraz jednym z lepszych rolesów w lidze. Dobrze wkomponował się do drużyny Marcus Thornton. Do tego Alan Anderson, Kirilenko, Blacharz oraz Teletović tworzą jedną z najlepszych ławek rezerwowych w lidze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MVPrzemek Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 (edytowane) Rowniez zaluje, że Brokliniarze się polamali. Mimo wszystko zapewniliby super serie z Heat jeśli by do takiej doszlo. Wyparlo dobre masz te ksywki na zawondikow - Szczur Evans, Mop Wallace, Jaszczur Bosh. Jakie jeszcze wymyslies bo nie pamiętam? Cos mi swita o LBJ - Lysek James czy cos w tym stylu? ogolnie masz plusa, zaczne pozyczac te ksywki jak nie masz nic przeciwko o i jeszcze Zapasnik Williams chyba Edytowane 13 Marca 2014 przez MVPrzemek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Szczur Evans to juz klasyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirkozi Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 Lebron to Zakol James. Andrzej Blacha też nienajgorszy. Wyparlo i Marcinek dobrą robotę robicie. Wasze posty to fajna odskocznia od hejtów Rappera czy postów Lakerfanów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 oglądałem piercyzm w całej okazałości. don nelson aż skacze z podniecenia w fotelu jak ogląda czołowe zespoły nba a tam small-ball, small-ball,small-ball. nie wiem jakich Jason Kidd ma zajebistych asystentów ale robotę robi zajebistą, wszystkie time outy w czas, żadnych błędów w rotacji, jak zmiennik jest on fire to go nie zmienia, i wprowadzenie do gry Shauna Livingstona zajebista sprawa. odkąd rozpierdolił sobie kolano jestem jego fanem nr 1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 13 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2014 oglądałem piercyzm w całej okazałości. don nelson aż skacze z podniecenia w fotelu jak ogląda czołowe zespoły nba a tam small-ball, small-ball,small-ball. nie wiem jakich Jason Kidd ma zajebistych asystentów ale robotę robi zajebistą, wszystkie time outy w czas, żadnych błędów w rotacji, jak zmiennik jest on fire to go nie zmienia, i wprowadzenie do gry Shauna Livingstona zajebista sprawa. odkąd rozpierdolił sobie kolano jestem jego fanem nr 1. Teletovic-Plumlee to mój ulubiony frontcourt teraz chyba. Ogólnie Nets grają bardzo mądrze i zespołowo po obu stronach i paradoksalnie ulepili z wybrakowanych elementów lepszy team niż z gwiazd na początku sezonu. Blatche jest trochę unleashed jak w Wizards. Kiedy po ubiegłym roku wydawało się że już spoważniał jako człowiek i zawodnik - to ciągle zdarza mu się przeplatać wielkość z debilizmem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyparlo Opublikowano 14 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 nie wiem jakich Jason Kidd ma zajebistych asystentów ale robotę robi zajebistą, wszystkie time outy w czas, żadnych błędów w rotacji, jak zmiennik jest on fire to go nie zmienia, i wprowadzenie do gry Shauna Livingstona zajebista sprawa. odkąd rozpierdolił sobie kolano jestem jego fanem nr 1. Kidd to nie jest jakiś janusz czy głupek, a obok Nasha najlepszy rozgrywający ligi ostatnich 20 lat. Wielokrotnie pokazywał na boisku duże IQ, kiedy potrafił zaskoczyć nieszablonowymi zagraniami, pomysłami (wlecenie w trenera Woodsona, który wszedł na boisko). J-Kidd czuje tą grę jak mało kto i tutaj ma ogromną przewagę względem innych, którzy nie grali w ogóle albo mało w NBA z trenerów. Blatche jest trochę unleashed jak w Wizards. Kiedy po ubiegłym roku wydawało się że już spoważniał jako człowiek i zawodnik - to ciągle zdarza mu się przeplatać wielkość z debilizmem. Taki już jest Andrzej Blacha. Raz zrobi manewry niczym Hakeem, że obrońca nie ma bladego pojęcia co się dzieje, a zaraz pudłuje dwukrotnie/trzykrotnie sam spod kosza. Chociaż trzeba oddać, że ostatnio dobrze wygląda jego współpraca z najlepszym zawodnikiem Federacji Rosyjskiej - Kirilenką, już kilkakrotnie fajnie pograli blisko kosza efektownie akcje. Do tego Blacha nieźle kozłuje i podaje jak na wysokiego, za to w obronie jest najczęściej wieszakiem i to jego największy minus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się