Skocz do zawartości

ludzie wy śpicie a tu KG i Pierce w Nets


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

BIG3 to za mało....zrobił sobie Rusek big5 i to z Terrym na ławce......

 

tak jak pisałem nie lubię takich jednorazowych wykupów za póldarmo choć do Ainga nie mozna mieć pretensji bo te picki ratują klub - tylko, ze Nets co rok po zakończeniu kariery pzez zielonych kupia sobie kolejne nazwiska i nie dadzą wyborów zbyt wysokich.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cloud, trochę chrzanisz. KG się zgodził na trade więc chciał odejść? Moim zdaniem nie do końca. Ty byś zostawał na siłę w klubie, gdyby każdy chciał się ciebie pozbyć? To byłaby chora atmosfera na co dzień. Nawet jeśli nie chciał odchodzić, to zgodził się na to. Tylko odszedł po prostu do klubu, w którym jeszcze o coś powalczy. Miał wybór, to z tego skorzystał. A że zabrał ze sobą PP to punkt dla niego.

 

Pozostaje skleić jakąś ławkę i będzie dobrze. Mają mini MLE na jakiegoś PG lub SF. Rezerwowego C wybrali w drafcie, może Kidd namówi takiego Branda na grę u nich lub Kenyona. Może Artest zechce tam mocno wbić, jeśli będzie amnestionowany? MMLE podesłać Harrisowi, żeby jakiś rozgrywający na tej ławce siedział, zaproponować minimum Telfairowi który jest z Brooklynu. Opcji będą mieli sporo i coś się wynajdzie, mimo zawalonego salary. Chętni będą.

 

To prawda, że Terrym będą dalej handlować?

 

Ale PO na wschodzie za rok... Bulls-Pacers i Nets-Heat w drugiej rundzie? Takie coś biorę w ciemno, oby się nie posypał nikt. A jeszcze są Knicks na zapleczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Matek. Odszedł do klubu, w którym o coś powalczy. W dodatku z Pierce'em. Oni chcą mistrzostwa, Boston im tego nie mógł dać więc poszukali wymiany, która zadowoli wszystkich. Tak to widzę.

 

Co by im było z pozostania w Celtics bez Doca? Kolejny mocno średni sezon i out w 1 rundzie. Myślisz, że tego chcieli? Bo ja w to wątpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus: powalczą może o coś.

Minus: długie lata budowania sobie celtics pride albo innego zaszczytu legła w gruzach. Sprzedani jak stare krowy które już nie przedstawiają zadnej wartosci oprócz miesa które jest ale sie juz starzeje i trzeba opchnąć byleby nie miec tego gówna u siebie.

 

Jak widać dla własciciela bardziej liczy się przyszłość, niż posiadanie jakiejś przeszłości. Jego wybór. Ale teraz to nie rozumiem jak można być kibicem klubu który swoje dumy sprzedaje jak stare krowy.

 

Odejść musieli, bo po co zostawać w klubie gdzie cię nie chcą?

I niech ktoś mi powie, że za rok PP czy KG przyjdą do C's zakonczyc kariery i powiesić swoje koszulki pod sufitem to parskne śmiechem. W życiu bym nie wrócił po takim zagraniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obaj+Deron grają post up i punktują 1 na 1.

+ cała trójka wraz z KG widziana była ostatnio pod koszem w 2008r. Deron-JJ-Pierce-KG+Terry to masakrowanie obręczy z półdystansu. Taką kombinację ceglarstwa i starych kolan źle się będzie oglądać przeciwko mądrym defensywom.

 

Pierce i KG nie są już w stanie wyjść z 30mpg i pozostać produktywnymi. W kwietniu 2014 będą jeszcze o rok wolniejsi i bardziej przewidywalni. Terry już jest washed-up, chyba że ponowne połączenie z Kiddem jakoś go uzdrowi.

Nie widzę też powodu, żeby nagle zmienić zdanie o JJ i Deronie, który już definitywnie się skończył jako motor napędowy mocnej playoffowej drużyny.

 

Gdyby nie to, że Nets dostali w pakiecie been there done that weteranów i starego wygę na ławkę, a wszyscy razem mają ponad 638 rozegranych meczów w postseason to w ogóle bym się nie podniecał.

 

Fajnie byłoby zobaczyć ostatnie rozdanie Pierce vs Lebron. Jedno jest pewne - nowi Brooklyn Nets na 100% wyjdą tak, żeby rozszarpać Heat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus: powalczą może o coś.

Minus: długie lata budowania sobie celtics pride albo innego zaszczytu legła w gruzach. Sprzedani jak stare krowy które już nie przedstawiają zadnej wartosci oprócz miesa które jest ale sie juz starzeje i trzeba opchnąć byleby nie miec tego gówna u siebie.

 

Jak widać dla własciciela bardziej liczy się przyszłość, niż posiadanie jakiejś przeszłości. Jego wybór. Ale teraz to nie rozumiem jak można być kibicem klubu który swoje dumy sprzedaje jak stare krowy.

 

Odejść musieli, bo po co zostawać w klubie gdzie cię nie chcą?

I niech ktoś mi powie, że za rok PP czy KG przyjdą do C's zakonczyc kariery i powiesić swoje koszulki pod sufitem to parskne śmiechem. W życiu bym nie wrócił po takim zagraniu.

pierdolnij sie w czolo.

 

ten trade jest typowym win-win. Boston probowal ugrać ile się da tym skladem az zdali sobie sprawe ze nie ma szans chocby na finaly. tam po prostu brakowalo talentu. Pierce i KG ciagneli ten zespol na plecach, ale te plecy byly juz za stare i trzeba bylo sie rozstac. Pierce sam zapowiedzial ze nie zamierza przechodzic przez rebuilding wiec z pewnoscia jest zadowolony z tego transferu. to samo Garnett ktory sam ZGODZIL SIE na ten transfer co swiadczy o tym ze mu sie taka opcja podoba. bedzie gral dalej ze swoim ziomkiem Piercem, a do tego ma contendera wokol siebie. ktos tam wyzej stwierdzil ze zgodzil sie na ten transfer bo nie chcial zostać w klubie ktory go nie chce. to jest ewidentnie falszywe stwierdzenie, bo Garnett sam zapowiadal ze bedzie uzywal no-trade clause jezeli mu sie transfer nie spodoba. prawda jest taka ze on na tym wychodzi zajebiscie - pojdzie do druzyny w ktorej bedzie sie mogl skupic na tym co jeszcze potrafi (leadership, defensywa, ball movement), gdzie nie bedzie musial na sile zdobywac pktow jak to bywalo w Celtics nie raz, gdzie do tego ma Pierce'a obok (i to jeszcze z Terrym). jemu tez na pewno nie widzi sie zmienianie barw, ale lepsze wygrywanie w innym klubie niz przegrywanie w dotychczasowym. tych ludzi przede wszystkim ciagnie do wygrywania. lojalnosc lojalnoscia, ale priorytetem zawsze bedzie szansa na mistrzostwo. naiwnosc niektorych ***** fanow mnie przeraza. gdzie wy sie urodziliscie?

 

ze strony Celtics genialny ruch. oddali Riversa za jakies mlode mieso, a teraz oddali swoje gwiazdy za mase pickow. ******* kontrakt Wallace'a jest skutkiem odblaskowym tego trejdu, ale tak trzeba bylo. w trejdzie z Clippers pierwotnie mieli dostać mniej tych pickow, w dodatku gorszych, a Pierce mial byc wykupiony bo sam tego zażądal twierdzac ze nie bedzie przechodzil przez rebuilding. i tak ten zespol mial sie rozpasc bo Doc i KG mieli isc do Clippers w trejdzie, a Pierce dolaczyc do innej druzyny. a tutaj doszlo w efekcie do tego samego tylko ze dostali o wiele wiecej pickow. ta druzyna musiala sie w koncu rozpasc bo KG i Pierce po prostu są za starzy zeby sami pociagnac druzyne. Celtics poza nimi to banda scrubow.

 

oczywiscie nie bylbym soba gdybym nie dodal ze bardzo sie ciesze ze w koncu Rondel bedzie fuckin exposed jako przereklamowany ceglarz bez hall of famerow u swojego boku. dumnie moze teraz prowadzic druzyne po #1 pick bo wlasnie taka druzyna mniej wiecej są Celtics bez KG i Pierce'a.

 

Nets jako contender wygladaja bardzo mocno. czy poradza sobie z Miami? Garnett z Piercem pałają do Heat nienawiscia i dlatego tez pewnie stwierdzili ze trzeba polozyc temu kres i juz wolą zmienic barwy byleby im tylko dopi*****ić. i dostaną swoją szansę. dla nich to jest misja i dla detronizacji Heat warto bedzie zmienic klub. w sumie wszystko jest na swoim miejscu oprocz coachingu - Kidd jest kompletna zagadka. ale troche brakuje mi tam obrony. Garnett zmieni ich interior defense nie do poznania, ale dalej przydaloby sie troche wiecej talentu w obronie. Deron - dziura. Terry - dziura. JJ tez nie kojarze zeby cos gral w obronie. Lopez wiadomo z defensywa na bakier. sam Garnett nie zrobi z nich juggernauta w obronie. a takim juggernautem beda musieli sie stać zeby wygrywac w playoffach. bedzie ciekawa ta seria z Heat. ja bym stawial na Nets, ale jest wiele znakow zapytania. czy Wade dalej bedzie gral jak scrub? czy jego decline bedzie postępowal? czy Heat sprowadza sobie jakiegos centra? czy beda zdrowi po tylu meczach z rzedu (3x finaly + olimpiada Big Three) ? czy Nets beda zdrowi ? jak sprawdzi się Kidd jako coach, bedzie przeciez coachem swoich rowiesnikow?

 

teraz tylko czekam az Ray Allen pojdzie do Nets i juz w ogole będzie beka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus: powalczą może o coś.

Minus: długie lata budowania sobie celtics pride albo innego zaszczytu legła w gruzach. Sprzedani jak stare krowy które już nie przedstawiają zadnej wartosci oprócz miesa które jest ale sie juz starzeje i trzeba opchnąć byleby nie miec tego gówna u siebie.

 

Jak widać dla własciciela bardziej liczy się przyszłość, niż posiadanie jakiejś przeszłości. Jego wybór. Ale teraz to nie rozumiem jak można być kibicem klubu który swoje dumy sprzedaje jak stare krowy.

 

Odejść musieli, bo po co zostawać w klubie gdzie cię nie chcą?

I niech ktoś mi powie, że za rok PP czy KG przyjdą do C's zakonczyc kariery i powiesić swoje koszulki pod sufitem to parskne śmiechem. W życiu bym nie wrócił po takim zagraniu.

Nie rozumiem, jak można mieć tak ograniczone myślenie... Pomijając oczywistą oczywistość czyli klauzulę "no trade" KG i fakt, że musiał maczać palce w tej wymianie, to jest to przecież przysługa Ainge'a wobec PP i KG.

 

Uno: czy oni chcieliby dogorywać w beznadziejnych Celtics i kończyć karierę grając w drugim ligowym rzędzie? Po drugie: jaki był sens samej walki o PO w momencie gdy nie spełniało to ambicji żadnej ze stron? Nikt tutaj nikogo nie skrzywdził.

 

Nie wykupiono kontraktu Pierce'a, nie wymieniono go byle gdzie za picki, zamiast tego dostał - i to do spółki z ziomkiem - szansę na "very last dance" :) Idealne wyjście z sytuacji ze strony Ainge'a, bo zaspokaja ambicje zawodników, oddając im szacunek, a Celtom daje dobry prospekt na przebudowę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

neźle w sumie tam chyba jeszcze Bogans poszedł w s'n't

biorac pod uwagę same nazwiska to śmieszna wymiana ale wiadomo, biznes, choc dziwi mnie,ze Celtics nie próbowali chociazby Brooksa wyciągnąć od Nets on tam teraz w tej rotacji Nets zginie(o ile ostanie się).

 

 

KG I PP nie mają już czasu na przebudowy, wiec raczej to na ich korzyść, Nets na tu i teraz i będą mocni, ostatni zryw.

choć ciekawe czy teraz KG będzie krwawił na czarno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie tylko dla mnie ten trade to win-win. Cieszy mnie to, bo już myslałem, że moze k*** oślepłem. Ainge wyszedł z twarzą jak i cała organizacja Celtics, a w dodatku nagromadzili dużo assetów i jednego busta(Wallace). Mam nadzieję, że gdzieś G-force'a wcisną np razem z Rondo, żeby osłodzić deal. Jest dużo opcji.

 

Btw. podobno Brooks jednak będzie w dealu:

Brooklyn has agreed to send three first-round picks (2014, '16 and '18) along with Kris Humphries' expiring contract, Gerald Wallace, Kris Joseph, MarShon Brooks and a sign-and-traded Keith Bogans to the Celtics for Pierce, Garnett and Terry, a source told ESPN's Chris Broussard.

http://espn.go.com/nba/story/_/id/9429958/sources-boston-celtics-brooklyn-nets-agree-kevin-garnett-paul-pierce-deal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu po mnie jedziecie?

 

Napisałem z perspektywy zawodnika, że plus to szansa na zdobycie czegos jeszcze, a minus to zaprzepaszczenie tego pride of C's, w klubie do końca itp. I tyle.

 

Własciciel mysle, że wolał ich sprzedać jako krowy niż za rok by zakonczyli kariery i nie dostałby za nich nic(wyrachowanie no ale). Zawsze to dostał za nich więcej niż chyba mu się śniło. Nie ma co tu dodawać jakichś super szczerych i dobrych intencji z jego strony. Gdyby za nich nie dostał nic i za rok by poszli na zieloną trawke, to budowanie zespołu byłoby utrudnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, jak za dzieciaka, gdy dochodziło do jakiegoś trejdu, to nie dość że czytało się o tym w telegazecie, to się jeszcze czekało niecierpliwie do początku sezonu aż się zobaczy gwiazdora w koszulce nowego zespołu. Teraz photoshop psuje nieco zabawę, ale trzeba przyznać że obu panom do twarzy w tych trykocikach ;)

 

BTW. Zostałem sezonowcem Nets ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawodnicy sami sa sobie winni, ze staja sie workiem kartofli.

20 lat temu wysokosc kontraktow byla... wymierna w stos do gry i mozna bylo sobie pozwolic, zeby taki reggie miller dogral do konca w swoim klubie. wyjatki typu malone szukaly szansy na tytul.

 

gdyby pierce i kg mieli rozsadne kontrakty, pewnie zostaliby w klubie i odeszli jako legendy a tak pozostaje niesmak i rysa na legendzie tych graczy. ja sie klubowi w ogole nie dziwie. fajnie, ze wyslali ich do nets, bo chlopaki maja szanse na tytul. szkoda jednak, ze az tyle nets musiei wybulic za tych graczy. jesli to prawda z brooksem, bogansem to nagle sie okazuje, ze wcale nie jest to 1 stronny deal. nie wiadomo tez ile maja paliwa w baku pp i kg.

 

wszyscy chcielibysmy by ta 2 zostala w c's ale rynek rzadzi sie swoimi prawami i mamy to co mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawodnicy sami sa sobie winni, ze staja sie workiem kartofli.

20 lat temu wysokosc kontraktow byla... wymierna w stos do gry i mozna bylo sobie pozwolic, zeby taki reggie miller dogral do konca w swoim klubie. wyjatki typu malone szukaly szansy na tytul.

 

gdyby pierce i kg mieli rozsadne kontrakty, pewnie zostaliby w klubie i odeszli jako legendy a tak pozostaje niesmak i rysa na legendzie tych graczy. ja sie klubowi w ogole nie dziwie. fajnie, ze wyslali ich do nets, bo chlopaki maja szanse na tytul. szkoda jednak, ze az tyle nets musiei wybulic za tych graczy. jesli to prawda z brooksem, bogansem to nagle sie okazuje, ze wcale nie jest to 1 stronny deal. nie wiadomo tez ile maja paliwa w baku pp i kg.

 

wszyscy chcielibysmy by ta 2 zostala w c's ale rynek rzadzi sie swoimi prawami i mamy to co mamy.

+1

 

Niektórzy zachowują się, jakby ta sytuacja była kopią oddawania wiele lat temu Ewinga do Sonics. PP i KG na ostatniej prostej pograją jeszcze o coś konkretnego zamiast bić się o top3 draftu i przedłużać agonię zespołu. Ainge też wyszedł z twarzą, osobiście liczyłem na próbę wyciągnięcia jakiegoś Bledsoe ale i tak jest ok. Danny jednym zamachem wysadził wszystko w powietrze i zrobił miejsce na przyszłość. Choć to pewnie nie koniec zabawy.

 

Rusek nie ******** się w tańcu. Brooklyn robi trade'y na "tu i teraz", najpierw Joe, teraz Bostończycy. W sumie dobrze, chyba nie ma na co czekać. No i fajny mają teraz payroll :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak naprawdę Nets wcale nie są tacy umoczeni jak KG/PP skończą kariery. Teraz mają 2 lata prawdziwego contendowania, potem jeden rok jeszcze sporych wydatków i być może ssania i... następnie już niemal czyste salary, bo tylko zostanie rok kontraktu Derona.

 

Co prawda pozbyli się picków, ale ten 2018 jest bardzo odległy na w najbliższych dwóch latach raczej nie będą potrzebowali młodzików. Wg mnie Nets z fatalnej sytuacji gdzie nie byli ani brani powaznie pod uwagę jako kadydat na mistrza ani nie ssali na tyle żeby się budować w drafcie wyszli na prostą... W sumie spoko, na wschodzie będą mega serię w przyszłym roku. W PO oczekuję mniej więcej takich drużyn:

1) Bulls

2) Miami

3) Indy

4) Knicks

5) Nets, jak pisałem wcześniej oczekuję duuuużego oszczędzania się w RS, ale zapewne będzie mocny start i mocna końcówka

6) Wizards

7) Raptors

8) Bucks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.