Kto będzie rządził na Zachodzie w ciągu najbliższych 2-3 lat

[mac]

Na Zachodzie słabo wygląda w tej chwili tylko Phoenix i Jazz

Utah ma młody i obiecujący skład. Potankują w tym roku po SF (których sporo w przyszłym drafcie) i powinno być dobrze. Suns to w tym momencie najgorsza ekipa w lidze, i druga od końca nie jest nawet blisko. Podpisali PG rok temu i wybrali gracza na tę samą pozycję(a mogli wybrać Sullinger lub Hensona). W tym roku to samo. Wybrali gracza z poczyji którą mają najlepiej obsadzoną, mimo że mogli mieć Noela lub McLemore'a. Za rok będą mieć pierwszy pick to pewnie położą lachę na Wigginsie ...

 

Kolejność na przyszły sezon myślę, że będzie taka:

 

1. OKC

2. HOU

3. SAS

4. LAC

5. MEM

6. GSW

7. LAL

8. MAVS

9. PTB

10. NOH

11. DEN

12. Min

13. UTA

14. SAC

15. PHO

[elwariato]

A co powiecie o Memphis? Będą się liczyć?

Grizz chyba już mieli swoje 5 sekund chwały, co w ogóle z tym Hollinsem gdzie on będzie pracował teraz, jakoś wszystko przycichło wokół niego

[Maciek9020]

W tym roku to samo. Wybrali gracza z poczyji którą mają najlepiej obsadzoną, mimo że mogli mieć Noela

?? Noel i Len to te same pozycje.

 

Co do zestawienia to PTB robią PO jak nic w tym roku. Poważny upgrade Hickson -> Lopez, do tego o wiele szersza rotacja, czyli to czego im zabrakło rok temu.

[mac]

Noel może spokojnie grać na PF. Upside według mnie ma sporo wyższy niż Len i dla drużyny, która planuje tankowanie w przyszłym sezonie (a taką są Suns) Jego kontuzja nie jest aż taka szkodliwa.

 

Za kogo wejdą PTB?

[Maciek9020]

LAL bądź Mavs.

[Luki]

Mavs nie grali w playoffs

 

Ale ogólnie to myślę, że w tym roku nie zagrają w PO zarówno LAL (brak obrony totalnie) jak i Denver (Karl dobrze nabijał winy w RS, a procz niego stracili kilku ludzi a Gallinari może nie wrócić na poczatek sezonu).

 

Zamiast niech 2 drużyny z - Mavs/PTB/Minny.

[Jendras]

no tak, bo Mavs to będą mieć obronę że ho ho

[Luki]

Marion/Dirk/Wright/Carter i podobno coraz bliżej Dalambert -> to będzie ich frontcourt, który poiwnien zapewnić conajmniej przyzwoitą obronę. A Dirk zapewni jak zwykle świetny atak.

 

Monta i Calderon będą problemem w obronie, ale jakoś powinni to poustawiać żeby hulało. Na pewno ten backcourt nie jest gorszy od Nash/Kobe w obronie a frontcourt jest lepszy od Lakersowego o lata świetlne.

[Jendras]

frontcourt jest lepszy od Lakersowego o lata świetlne.

chyba żartujesz.

 

Lakers mają przynajmniej legit size pod koszem, a Gasol był już nie raz podstawą bardzo dobrej obrony grając na centrze.

 

Monta i Calderon będą problemem w obronie, ale jakoś powinni to poustawiać żeby hulało.

a no spoko, przekonałeś mnie

[Maciek9020]

Mavs nie grali w playoffs

 

Pisałem względem listy maca, a nie real life.

[Truth]

A co sadzicie o Portland ?

 

Batum 25lat

Lillard 23

Aldridge 27

McCollum 22

 

McCollum po pierwszych spotkaniach wyglada na prawdziwy steal Portland [ wiadomo to tylko SL, ale jakis tam pogladowy obraz zawsze daje] i powinien robic gre z lawki czego brakowalo w ostatnim sezonie. Batum rok temu obnizyl swoje loty wiec ma zapas na lepsze granie. LaMarcus to LaMarcus i srednio te 20 pkt gwarantuje, trzeba dodac takze ze Lilard bedzie rok starszy z wiekszym bagazem doswiadczen i tez mozna spodziewac sie progresu. Lawka W POROWNANIU do ostatniego sezonu wyglada fenomenalnie, doszedl Lopez ktory pozwoli LMA skupic sie na ataku a sam poprzepycha sie ciezszymi graczami druzyn przeciwnych. W obecnym momencie dla mnie druzyna z papierami na PO.

[Luki]

chyba żartujesz.

 

Lakers mają przynajmniej legit size pod koszem, a Gasol był już nie raz podstawą bardzo dobrej obrony grając na centrze.

 

 

 

a no spoko, przekonałeś mnie

Skoro Dalambert jest na 90% w Mavs to też mają legit size.

 

A o do ustawiania - na pewno Carlise prędzej ukryje dziury w obronie niż Mike.

[mac]

A o do ustawiania - na pewno Carlise prędzej ukryje dziury w obronie niż Mike.

Gość zdobył pierścień dzięki one-man show Dirka i jest uznawany za niewiadomo kogo. Coś jak z Klopem i Duncanem. W zeszłym sezonie całkowicie się pogubił, Wright który grał b dobrze nagle przez pół roku nie wchodził w ogóle na parkiet. Jak wrócił to znów grał bardzo dobrze. Brand i Kaman też narzekali na Jego dziwne rotacje. Zobaczymy jak będą grać w Lal i Hawks odpowiednio.

[Luki]

Nie uważam go za nie-wiadomo-kogo. Po prostu on tworzył dobre obrony w swojej karierze, Mike nie.

[karpik]

Zerkając na tegoroczny offseason naszła mnie pewna myśl, że Thunder mając właściciela unikającego jak ognia przekroczenia luxury tax w sposób wzorowy rozmieniają się coraz bardziej na drobne i już za nie tak wcale długi czas mogą znaleźć się tam gdzie byli Sonics pod koniec ich żywotu, czyli w dupie. Jak wyszli na oddaniu Hardena wiadomo nie od przedwczoraj, ale obecne lato jest dla mnie jasnym sygnałem, że Bennettowi nie za bardzo zależy na walce o tytuł, tylko na zarobieniu jak największych pieniędzy póki drużyna jeszcze jakoś wygląda.

Thunder nie wykorzystali (i już raczej tego nie zrobią) MLE, dostali trade exception za Martina, ale i tak go nie wykorzystają i w tym s&t najważniejsze było dla nich to, że Wolves wysłali im trochę dolarów. Brak amnestii dla Perkinsa paradoksalnie też wynika z oszczęsności.

 

Generalnie Thunder już niedługo mogą być w lekko ciemnawej dupie, bo nie wydaje mi się, żeby Durant chciał w tej Oklahomie za długo siedzieć widząc co się dzieje. W dodatku to Westbrook jest ich designated player, więc w razie jakichś rozmów o extension Durant może dostać kontrakt max 4-letni, czyli tak samo długi jak gdzie indziej. Jakby tego było mało Brooks ma kontrakt do 2016 4 mln/rok, a znając zamiłowanie do oszczędzania Bennetta, tylko katastrofa musiałaby doprowadzić do jego zwolnienia.

 

Tak więc właśnie jesteśmy świadkami powolnego upadku wcześniej wzorowo budowanego zespołu, który zebrał taką ilość talentu, że mógł być przez 10 lat z rzędu contenderem i wracając do pytania z tytułu tego tematu - nie wiem kto będzie rządził na Zachodzie za 3 lata, ale mam wrażenie, że nie będą to Thunder.

[Lukasevic]

Akurat amnestia na Perkinsie i wykorzystanie trade exeption na Centra w jego miejsce (Gortat albo coś co nie jest tak ******* jak Perkins) pchnęła by ich mocno do przodu przy niewielkich kosztach.

[kore]

Jakich niewielkich kosztach? Przecież teraz są na poziomie 68-69mln w salary [a będzie więcej, bo kogoś na pewno jeszcze podpiszą]. Spuszczają Perka, biorą Gortata i mają 2 grubsze kontrakty do płacenia + wpadają w nowe luxury i płacą 50% większy podatek... Gdzie tu "niewielkie koszty"?

[Lukasevic]

Ale byli na wyższym przed oddaniem Martina. Amnesta na Perkinsie, którego nikt nie weźmie pozwala na wyrzucenie z salary większej kwoty niż ma w kontrakcie Gortat. Poza tym to nie musi być właśnie on może być ktoś o jeszcze niższyk kontrakcie.

[kore]

Ale nie rozumiesz, że i tak musza temu Perkowi płacić? I to "pustą" kasę.

[Lukasevic]

Ale nie wlicza się do ewentualnego podatku a też i ktoś Perkinsa podpisze co najmniej za minimum, a myślę, że za nieco więcej i wtedy też to sie odejmnie.