Wietrzny offseason

[Wirakocza]

to ze ci wisi to juz klopot urologa nie moj

 

a co sie tyczy cja to prsemilcze bo chyba wlasnie powinienes poczyrac co pisalem po tamtym sezonie i w jakim kontekscie a jesli pisalem tak jak tobie sie zdaje to poprosze o cytaty

wrzuć go na ignora ;]

jak kiedy myceklanda

swoją drogą za słowa które napisałeś na temat miked+junior dyskwalifikują cię jako oglądacza spotkań i pchają w miejsce " czytam i coś słyszałem kiedyś "

[deadly4u]

Taaak, nie mam co robić, tylko grzebać w Twoich spuściznach. Zrozum człowieku, że nie chce mi się z Tobą dyskutować. Odwracanie kota ogonem, to ulubione Twoje zajęcie. Za pół roku jak Dunleavy będzie robił dobrą robotę, a wypomnę mu co pisał o nim przed sezonem, to napisze, ze nic takiego nie pisał, albo że pisał w innym kontekście. Ignoruj moje posty jak Ci przeszkadzają, a nie mów innym co mają robić Ty paskudny luzo-dupie. ;]]

[spabloo]

Spabloo - nikt tutaj nie pisze, że JJ'owi brakuje inteligencji boiskowej, gdzie to wyczytałeś? Webster gra dla zespołu, nie pod "siebie" - poważnie, w statach często tego nie widać, co ten koleś wnosi swoją osobą na boisko. Ja mam go za kogoś, dzięki któremu innym łatwiej się gra. Redick to zupełnie inny typ - bardziej kreuje "siebie", niż partnerów, przez to częściej odpala rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Ja do Redicka w sumie nic nie mam, ale jak dla mnie koleś jest za słaby w obronie i za niski, żeby grać +30 w drużynie, która walczy o mistrzostwo.

Może źle to zrozumiałem, ale napisałeś, że Webster jest 2 razy inteligentniejszy, a na koniec strzeliłeś porównanie do Gordona. Jak sobie to złożyłem do kupy to wyszło mi, że uważasz go za debila.

 

A odnosząc się do twoich słów, to uważasz, że Redick gra pod siebie? To shooter więc jego zadaniem jest biegać, robić dużo wiatru i rzucać jak ma trochę wolnego miejsca. Zapominasz chyba też o tym, że JJ jest bardzo dobrym podającym. Nie ma problemu z zagraniem pick'n'rolla i podaniem do wysokiego. Zresztą 5 asyst per 36 minut w poprzednim sezonie w Orlando kiedy dali mu trochę więcej pograć z piłką o czymś świadczy. A co do obrony to ja podpisuję się pod tym co mówi SVG:

Paraphrasing Van Gundy, he said "Of course, he's a terrible 1 on 1, I could have told you that the first time I saw him. He's short, and he's laterally slow. But you could still build a top notch defense with Redick. Because what the stats don't tell you is that he does not mess up an assignment. He won't gamble; he'll be in the spots you tell him to be in; and he'll execute your defensive plan. And there is value in that. Sure players can rise right over him for a jumper. But perhaps the defensive plan is to allow that guy to take the 2-point jumper rather than take 3s or go to the rim"

[ignazz]

Taaak, nie mam co robić, tylko grzebać w Twoich spuściznach. Zrozum człowieku, że nie chce mi się z Tobą dyskutować. Odwracanie kota ogonem, to ulubione Twoje zajęcie. Za pół roku jak Dunleavy będzie robił dobrą robotę, a wypomnę mu co pisał o nim przed sezonem, to napisze, ze nic takiego nie pisał, albo że pisał w innym kontekście. Ignoruj moje posty jak Ci przeszkadzają, a nie mów innym co mają robić Ty paskudny luzo-dupie. ;]]

nie za ostro i to w dodatku bardzo niegrzecznie?

Masz jakąś misję do spełnienia wśródwłasnych kibiców Bulls?

MDJr nie jest jakimś tam istotnym graczem w systemie ( w odróżnieniu do JJ) aby za niego umierać a tym bardziej obrażać osoby które nie myślą tak samo jak Ty! Dla mnie gość totalnie nie pasuje do tego co wymagacie w Bulls od zawodników a poprzez swój styl potrafię zrozumieć, ze można go nie lubić. Obserwuję go od dawna i jest swoistym fenomenem, ze za taki syf na parkiecie dostaje całkiem solidne cyferki w boxscore....really. Dla mnie to włąśnie gracz typu Morrison - dużo hałasu o nic....

masz inne zdanie? OK. z IQ JJ masz inne zdanie? już mniej OK. Ale nie prowokuj i obrażaj osób ktore są szanowane na tym forum. Nie zawsze się zgadzam z fanami Bulls ale uwierz mi ze togrupa całkiem rozsadnych kibiców wiec wychylanie sie w takiej jakościowo ekipie jest bardziej widoczne......

 

zamiast zadymiać napisz mi proszę parę słów o wzmocnieniu spurs czyli Marco B. chetnie poczytam bo zaintrygował mnie Włoch

[mycek]

ale dlaczego chcesz oddawać Denga ? jest moze troche dretwy w ataku jak ma cos dla siebie wykreować, ale ogolnie jest kozakiem i idealnie wpasowuje sie do tozsamosci defensywno-zbiorkowej Bullsow. pamiętam jak kiedys nawet byla dyskusja czy Deng jest MVP Bulls gdy jeszcze gral Rose. fakty byly takie ze Bullsy bardziej cierpialy gdy nieobecny byl Deng, a nie Rose. Butlera to ja nie jestem w stanie ocenić ale ludzi typu Deng w lidze zbyt wielu nie ma. własnie najwiecej sensu moim zdaniem mialoby oddanie paczki Butler-Boozer i wtedy masz contendera pelna geba na pare dobrych lat, gdzie wiekszosc zawodnikow (Noah, Deng, LMA) jest u szczytu karier i Rose jako lider tej paczki. swoją drogą takich Bullsow to nawet bym zaczął ogladac, bo defense bylby czymś pięknym.

Deng może być problemem dla Bulls bo jak wiadomo będzie w CY i będzie chciał kase na poziomie +12 baniek za sezon, nie wiem czy Bulls są w stanie wyłożyć taką kase na stół bo w rosterze jest już kilka kontraktów na poziomie +10 baniek, a kontrakt Taja wydaj się na dzień dzisiejszy tragiczny. Nawet przez chwilę nie zastanawiałbym się nad oddaniem Luola jeśli nie byłoby właśnie Butlera. Deng ma +28 lat, ma ciągłe problemy z kontuzjami i od kilku już lat pokazuje że jest zdecydowanie lepszym graczem na początku sezonu ale nie wynika to z tego że jest cipą na PO ale że przez cały sezon jest eksploatowany na maxa więc w drugiej części sezonu brakuje sił i to było widać w przeszłości, oczywiście można powiedzieć "wina Thibodo, obetnij mu minuty i będzie git" ale Tom grał i będzie grał wielkie minuty Dengiem, Noahem czy Rosem.

 

Deng jest w grupie najlepszych defensorów w lidze + bb iq również czołówka ale Deng byłby świetnym fitem w ekipie gdzie miałby wokół siebie mnóstwo strzelców, w Bulls będzie dostawał piłki zza łukiem i będzie odpalał trójki ale ostatni sezon pokazuje że z tym może być kiepsko (nadgarstek) bo w RS grał poniżej 35% a w PO nie miał nawet 10% za 3. Bulls potrzebują strzelców a Deng offenswynie jest allaround gdzie lepiej czuje się ścinając pod kosz, na desce, i kończąc śmiecio-piłki. Paradoksem jest to że Butler ma podobnie tylko Butler ma jeszcze zadatki na bardzo przyzwoitego strzelca z dystansu. Butler w ostatnich PO miał 15 trójek na 41%, już fajnie i taki stat Butler po ASG w 30 meczach rzucił 29 trójki na 48% czyli można na tych statach założyć że przy przepracowanym lecie ma szanse stać się realnym zagrożeniem zza łuku.

 

Jeszcze kwestia efektywności - tak bardzo potrzebnej w offensywie Thibodo - Deng ma bardzo niskie wskaźniki TS% a Butler leci na +55% wiem że szału nie ma i trzeba jeszcze dodać że jako świeżak nie może oddawać niepewnych rzutów ale widać że Butler ma świetną etykę pracy, jest wyuczalny i Thibodo go uwielbia. Deng im dalej w swoją karierę w NBA tym będą mu spadać cyferki od rzutu, jasne dalej będzie dawał mega D, szczególnie w team D, ale Butler jest młodszy, rozwija się niesamowicie a jeśli chodzi o D to sam oceń:

http://www.youtube.com/watch?v=sPxUErecR4k

oczywiście próbka mała ale jednak gość który radzi sobie jako taki z LBJ i KB + już ma opinie niezłego obrońcy ma szanse być kimś w tej lidze i to całkiem sporą.

 

Jeśli właściciel Bulls byłby skłonny regularnie płacić podatek to pewnie nie martwiłbym się co będzie z Dengiem ale niestety tak nie jest i po tym jak za darmo wylecieli asik,korver,brewer,watson,lucas,nate,belinelli to ja jestem sceptycznie nastawiony na extension dla Denga tym bardziej że ostatnie doniesienia o Iguodali pokazały o jaką kase może poprosić Luol.

 

jeszcze tak z ciekawości zerknąłem na sytuacje spot-up na synergy i Luol ma 32% i 28% za 3 , Jim 40% i 38%.

mhm i jeszcze kwestia zbierania obaj panowie są na równi w tej kwesti z tym że Jim nieco lepiej wypada na atakowanej desce a Lu na bronionej.

Biorąc to wszystko i sumując to wychodzi na to że Jimmy może być na tym samym poziomie co Lu i narazie na to się zanosi.

Boje się że Paxson z Formanem puszczą za 12 miesięcy Luola za darmo, a jeśli teraz jest nawet matematyczna szansa na pozyskanie za niego czegoś co ulepszy roster to ja bym w to się pakował.

 

Co do LMA. Co by dużo nie mówi idealny fit dla Bulls ale gms bulls nie mają tyle jaj żeby skołować wymianę w której oddadzą 2-3 ważnych graczy, a na dodatek Portland raczej nie pokusi się na Carlosa nawet w pakiecie z pickiem/miroticem/butlerem.

 

No i plan na lato Bulls. Miała być głębia żeby uniknąć sytuacji z przed kilku miesięcy a na dzień dzisiejszy mamy:

rose/marquis

butler/kirk

deng/mdj/snell

boozer/gibson/thomas/murph

noah/nazr

 

Z tym że: nie wiadomo co z Rosem, to ze teauge ma brata w NBA wcale a wcale nie czyni go koszykarzem na warunki NBA, kirk z dengiem mają wieczne problemy z kontuzjami, snell i murphy sobie na 100% odpoczną w rookie season, malcol thomas to gracz na warunki europejskie a nazr może być wykorzystywany raz na jakiś czas gdyż mimo wszystko nie jest dobrym obrońca.

Na moje oko Bulls potrzeba : klepacza - bo teague jest marny, combo guarda bo kirk ma problemy z kontuzjami, podkoszowego, ale nie maxiella czy branda tylko pożądnego 7-footera, rim protectora i najgorsze jest to że obecnie nie ma takich na rynku, i jakiegoś gościa z kosmiczną trójką i dobrą obroną, w skrócie wydaje mi się że Bulls jeszcze świętują podpisanie mike'a jr, ale paradoksalnie to nie jest dobry kontrakt bo identyczna kase wziąl belinelli, ja nie wiem co ćpią paxson z formanem ale fajnie by było jeśli zmienią dealera. I nie, nie mam nic przeciwko Dunleavey'mu ale taki gość wydaje się być definicją min vet kontraktu, skoro forman wylozył 3 kafle na mike'a to dlaczego nie wylozył 3 kafli na belineliego albo lepiej, majac tpe dlaczego nie wylozyl 5 kafli na jakiegoś mayo ?

Edytowane 5 Lipca 2013 przez mycek

[mycek]

Howard w HOU to najlepsza mozliwa opcja dla Chicago ale możliwe ze paxson i forman o tym nie wiedza...

Jesli Bulls chca LMA a Portland C to Bulls moga skołować szybko na boku deal gdzie dostaja pakiet z asikiem i wysylaja go do portland oczywiscie cos jeszcze dodajac, ale juz mowi sie o snt atl-hou gdzie pewnie asik skonczy w Hawks a smith w hou.

Forman ma najbardziej przejebany czas reakcji wsrod gms NBA.

[Matysh]

Tylko czy Atlancie majac Horforda i Millsapa potrzebny Asik z niemałym kontraktem?

[Dnc]

pewnie nie, dlatego powinni któregoś dalej puścić za jakiegoś guarda

[Barsa]

Prawie wszędzie coś się dzieje a w Chicago cisza... ja rozumiem taka polityka, ale coś trzeba powoli zadziałać, bo zostanie to co jest a nawet uszczuplone i tak z sezonu na sezon....

[mycek]

Tak sb dziś myślalem jak Thibodo bedzie rozdzielał minuty i wyszło mi na to że może być tak że Bulls podpiszą jeszcze max jednego gościa.

Zakładając że na start sezonu wszyscy wrócą zdrowi i wypoczęci to Thibodo będzie startował czymś w stylu rose-butler-deng-boozer-noah (na obwodzie epicka obrona) i wszyscy Ci gracze bd trzymani na parkiecie po +30 mpg . Deng jak to zwykle będzie dużo czasu spędzał z 2nd unitem więc na regularną grę mogą liczyć 4 zawodników : kirk, mike, taj i mówi się o minutach dla marquisa (***** mać) więc Bulls idą w tą strone, bede eksploatować pierwsza piatke a lawka to tylko dopelnienie, w razie kontuzji bedzie problem bo kontuzje beda (deng, kirk, noah to nie są ludzie na ~100 meczy w sezonie ) i wtedy będzie znow kicha bo nie wydaje mi się że Thibodo ruszy snella czy murphego nawet jeśli zalicza fajne SL.

A coś słyszałem że tym ostatnim podpisanym gościem ma być ... Antwan Jamison (38 lat) - oczywiście z min.

Bulls nie idźcie tą drogą bo bedzie powtorka z maja .

[Barsa]

Mycek zapominasz o jednym.... podatek. Wątpię, że właściciele Bulls chcą go płacić 2 sezon z rzędu. Coś się ruszy, pewnie Deng, bo wątpię w Boozera... a wtedy Twoje pisanie o minutach nie ma już sensu.

[mycek]

dobrze ale ja mowie o minimalnych kontraktach, bulls tak czy srak beda placic Tax, sklad jest mega plytki pomimo tego ze jest 12-13 gosci w rosterze a na trade absolutnie nie ma co liczyc.

[mycek]

Bulls mieli robis snt z bucks i dostac ellisa ciekawe kogo Bulls mieli stracic, jakby ktos mial jakies info to prosze o link bo az jestem ciekawy

[Lukasevic]

Oby Ilyasova + Ellis za Boozer+Hamilton i żeby kontrakt dla Ellisa nie był wyższy niż 44/4 Wtedy Ellis mógłby szaleć w 2nd unicie, a w defensywie by się go schowało jakoś.

[mycek]

Tylko czytałem gdzies ze bulls nie chcieli oddac nikogo z rotacji i jednoczesnie pozyskac ellisa i wlasnie tak glowkowalem jak ale po fakcie w sumie juz bo forman chyba mysli ze za darmo bedzie gral.

Ellis w Bulls to sumie fajny fit, wchodzilby sb z lawka, gral obok hinricha, a jesli chodzi o obrone to nie jest taki zly.

[Lukasevic]

Dlatego mówię, że dało by się go schować. Przy 2nd unicie to nawet bez problemu ale jak by grał na 2 przy Rose i do tego z Boozerem na boisku to już się pojawiają problemy. Na razie to jest dzielenie skóry na niedźwiedziu, a jesli miałby to być snt to leci Booz albo Deng imho tego drugiego nie jest wart nawet jak by dodali ze 4 pierwszorundowe picki.

[tomeczeg20]

Boozera trzeba jak najszybciej oddać, bo te 16 mln w 14/15 uderzy bardzo mocno po kieszeni + zablokuje możliwe ruchy.

Paxson na szczęście nie jest takim frajerem i nie zamienił kontraktu Boozera, na jeszcze gorszy Ellisa który za 10 baniek wchodziłby prawdopodobnie z ławki i cancerował. Wolę jednak Carlosa.

Tak czy owak nie ma na co się napalać. Ploty plotami a i tak gówno zrobią i trzon zostanie taki jaki był. btw mógłby mi ktoś powiedzieć jak wyglądało to nieszczęsne lato 2010 gdy podpisali Boozera? W sensie czy był ktoś jeszcze na rynku który podpisałby za mniejszą kasę, a dawał więcej.

Nate'a przedłużają czy mówią bye bye? Po takim postseason...

[kore]

Nate'a nie przedłużają, a Boozer wydawał się wtedy najlepszą opcją dla Bulls, którym od czasów wytransferowania Branda, a chwilę później Curry'ego ciągle brakowało fajnego scorera na post-upie i męczyli się z wynalazkami a la' Mike Sweetney.

[samekontuzj]

To nie jest ten Boozer z Utah, teraz głównie stoi na półdystansie.

[Benon]

Boozer się skończył na Kill'em All...