Skocz do zawartości

ECF [1] Miami - Indiana [3]


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Ignazz, I beg you. Staram się nie narzekać na sędziowanie i zazwyczaj tego po prostu nie robię. Pat pozwolił sobie dzisiaj w nocy jedynie na uśmiech po ofensywnym na Weście, ja pozwoliłem sobie na gromki śmiech, powtarzany tyle razy, ile oglądałem powtórkę. Tylko, że non stop słyszę bredzenie jak to Heat są faworyzowani przez sędziów, a w tych playoffach na korzyść Heat zagwizdano sytuacje, które można policzyć na palcach jednej ręki. W drugą stronę, co przyznają fani innych drużyn, było ich ostatnio mnóstwo. Mina Lebrona po tym ofensywnym w końcówce bezcenna. Piszę to dlatego, że w gwizdkach ZA I PRZECIWKO Heat jest CO NAJMNIEJ balans. I nawet po takim meczu wolałbym, żeby dyskusji na temat sędziowania nie było. Chyba, że Crawford bedzie sędziował serię do końca ;] Wtedy będę narzekał.

 

Ta ćwiara Crawford liczy na to, że ludzie będą go pamiętać ale wszystko mu jedno czy będą to skojarzenia pozytywne. Crawford jest jak dziennikarz, który prowadząc wywiad przekrzykuje rozmówcę i zadaje 150-wyrazowe pytania. Zwykły śmieć.

 

mam? serio? mam? Masz 15 lat i nie wiesz czy mówić do niej mamusiu czy juz mamo?

Przyklasnąłeś sobie po napisaniu tego ? Na Twojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech z powodu tak bezbłędnego i ciętego wykorzystania literówki ? Weź sobie to zapisz na karteczce, schowaj do szafki i wyciągnij za 10 lat. Jeżeli nadal będziesz dumny ze swojej riposty to konieczine pójdź popełnić samobójstwo. Tylko zrób to jak najciszej, nobody cares.

 

Za parę dni zostanie mi z 10 userów, którzych posty będę widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. Wade jest tak ruchany, że gdyby Stephenson był koszykarzem w przynajmniej co drugim meczu, a tylko w co drugim ofensywnym scrubem, to byłoby już 3-1 dla Indiany i prawdopodobnie po serii. Biedny Wade. Słuchałem kilku jego wypowiedzi na temat kontuzji, adjustments itd. Musi boleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

James jest naprawdę wkurzony i zastanawiam sie jaki huragan pośle na graczy Pacers w kolejnym meczu!

Huragan floptrina.

 

Dołączona grafika

 

 

 

Pewnie będzie jak przed rokiem. 2-2 tyle że w delikatnie innych okolicznościach, i teraz dwa szybkie lewy/prawy i koniec serii na korzyść Heat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra się seria zrobiła z tego wszystkiego az ciekawe kto wygra, sędziowie czy Heat, błędów mnósto w sumie bo juz w g2 były smieszne gwizdki a raczej ich brak.zastanawiające czy to się siedzie samoistnie czy żydek ma w tym swój udział.Kto by nie przeszedl finał powinien być ciekawy, spurs odpoczywają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanom Heat wypada tylko przypomnieć jedną smutną rzeczywistość.....Miami taką "krzywdę" ma niezwykle rzadko od strony sędziów więc bynajmniej wiecie jak czuje się ekipa przeciwna...... taki syf rozkłada się z 5% vs 95% na korzyść Miami..niestety.....

 

to wymyśliłeś. 5 do 95%. to powiedz Ignazz, ile konkretnie gwizdków w seriach vs bulls i pacers było błędnie odgwizdanych (lub nieodgwizdanych) na korzyść miami, a ile błędnie na korzyść przeciwników?

 

doczekam się uczciwej odpowiedzi od ciebie czy kogokolwiek narzekającego na sędziów, czy nadal będziecie podawać stwierdzenia z powietrza (jak twoje powyższe 5 vs 95%), albo skupiać się tylko na pojedynczych gwizdkach na korzyść heat a ignorować wszystko, co jest gwizdane przeciw nim? nawet ten gif z flopem LeBrona jest świetnym przykładem waszej hipokryzji - że LJ flopował to każdy gada, ale że West również to już nikt się nie zająknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba niektórzy nie rozumieją co oznacza flop.

 

Flop = brak kontaktu, symulacja.

"Sprzedawanie faulu" = kontakt, przesadzona reakcja żeby sedziowie gwizdnęli.

 

Ale jak już jeden zaczął powtarzać to teraz całe forum będzie beczeć.

 

Tu macie gifa z flopem:

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dalej nie łapie dyskusji o sędziowaniu. Dla mnie seria na równo.

 

Kluczowe G5 w Miami i imo Heat rozjedzie Pacers. Błąd PG być może przesądził o wyniku serii- smutne.

 

- - - Updated - - -

 

ja dalej nie łapie dyskusji o sędziowaniu. Dla mnie seria na równo.

 

Kluczowe G5 w Miami i imo Heat rozjedzie Pacers. Błąd PG być może przesądził o wyniku serii- smutne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huragan floptrina.

 

Dołączona grafika

 

 

 

Pewnie będzie jak przed rokiem. 2-2 tyle że w delikatnie innych okolicznościach, i teraz dwa szybkie lewy/prawy i koniec serii na korzyść Heat.

To są prawdziwe flopy! A nie to co Manu robi gdzie jest ewidentny kontakt tylko nadwyraz ukazany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie osobiscie flopy bardziej smiesza niz wqrwiaja, wszyscy probuja ale tylko niektorzy sa mistrzami , tak jak james powiedzial skoro flopy daja przewage dlaczego ich nie stosowac??? skoro nie flopujesz w lidze w ktorej wiekszosc flopuje znaczy to ze oslabiasz swoja ekipe LOL , tak wogole skoro hakeem robi swoje objazdowe cyrki z dream schakeami czemu cp3 i manu sie nie skumaja i nie otworza wspolnie FLOP ACADEMY , polaczenie starej europejskiej szkoly flopingu z najnowszymi trendami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lebron on his best. His own level. Le-gen-wait for it - dary.

 

Koleś, który jest jednym z najbardziej napakowanych, jak nie najbardziej, w historii tej gry, pada jak rażony obuchem przy minimalnym kontakcie. To tak jakby shaq przewracał się po twardej zasłonie postawionej przez stojakovica. LOL

 

Ktoś jeszcze będzie bronił twardości tej ligi w stosunku do lat 90?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

procent był przejaskrawiony....

w poprzednich seriach dysproporcje były tak duże że sędziowie nie musieli nic robic...

 

ale chyba oczywiste jest, ze takie Lakers czy Heat w meczach na styku mogą liczyć na minimalny bonusik?

 

Nie chodzi abym teraz konkretnie jutubował i podlinkował tylko o wieloletnie obserwacje...

 

 

z resztą w sporcie "ocennym" gdzie sędziowie mają sporo do powiedzenia w innych dyscyplinach jest także oczywiste że aby pobić mistrza ( czy to boks czy to jazda figurowa) trzeba nieczęsto być duzo lepszym...taka niepisana reguła...basket tez tak ma i te napakowane gwiazdami ekipy mogą czasem liczyć na wsparcie...

 

w lekkiej seriii tego nie uświadczysz ale w zacietej już tak.....

 

chodzi mi o ogólną zasadę z którą NIKT JESZCZE NIE WYGRAŁ.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.