Luki Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 Wszystko spoko i jestem za, szkoda tylko, że to przedefiniowanie miało miejsc w serii z Miami. I tylko w serii z Miami bo nikt inny nie mógł tyle co Hibbert w tej serii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 skaczesz z podniesionymi łapami atakujący na ciebie wpada to gdzie tu jest do cholery faul, a tak sie teraz non stop gwiżdże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 dokładnie tak! Niestety to nie seria Indy vs miami była chora pod względem sędziowania tylko cała reszta....pionowy wyskok w obronie i tak w G#7 dwa razy zakwalifikowano jako faul (na Wade'ie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 pionowy wyskok to nie wszystko. ręce też muszą być w górze, a nie jak to Hibbert ma w zwyczaju - opuszczone i uderzające gracza ataku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 ale Hibbert akurat w zwyczaju ma straight up. Zdarza mu się trzymać ręce lekko pod kątem ale to dalej nie powinno oznaczać faulu. Co innego kiedy nie może się powstrzymać i faktycznie uderza rywala. On jeśli chodzi o NBA najlepiej contestuje rzuty przez to jego straight up i zarzucanie, że coś nie halo to zwyczajna ignorancja. - - - Updated - - - ale Hibbert akurat w zwyczaju ma straight up. Zdarza mu się trzymać ręce lekko pod kątem ale to dalej nie powinno oznaczać faulu. Co innego kiedy nie może się powstrzymać i faktycznie uderza rywala. On jeśli chodzi o NBA najlepiej contestuje rzuty przez to jego straight up i zarzucanie, że coś nie halo to zwyczajna ignorancja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 ale Hibbert akurat w zwyczaju ma straight up. Zdarza mu się trzymać ręce lekko pod kątem ale to dalej nie powinno oznaczać faulu. Co innego kiedy nie może się powstrzymać i faktycznie uderza rywala. On jeśli chodzi o NBA najlepiej contestuje rzuty przez to jego straight up i zarzucanie, że coś nie halo to zwyczajna ignorancja. - - - Updated - - - ale Hibbert akurat w zwyczaju ma straight up. Zdarza mu się trzymać ręce lekko pod kątem ale to dalej nie powinno oznaczać faulu. Co innego kiedy nie może się powstrzymać i faktycznie uderza rywala. On jeśli chodzi o NBA najlepiej contestuje rzuty przez to jego straight up i zarzucanie, że coś nie halo to zwyczajna ignorancja. No to sprawdź ile miał fauli w RS za to podnoszenie łap. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alonzo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Kwestia poruszana wielokrotnie w tym temacie - szkoda g1, które Pacers mogli wygrać.. Gdyby Pacers wygrali g1 to przegraliby g2 proste i oczywiste.. Nie ma sensu budować niepotrzebnie fałszywych mitów. Heat za każdym razem odpowiadali w serii z Pacers nie pozostawiając wątpliwości kto jest faworytem tego pojedynku. Match upy szczególnie wysokich były na korzyść Indy, doszła kontuzja kolana DWadea i kostka Bosha, a do tego słaba dyspozycja strzelecka obwodowych Heat (tak Shanie Battierze - to o Tobie). jednak trza być wdzięcznym Pacers, gdyż dzięki tej serii Heat powinni byc w odpowiednim rytmie playoffowym w Finale. Dłuższa przerwa DWadeowi by i tak w tym konkretnym przypadku nie pomogła - sam tak mówił. Brawa dla Pacers, ale pamiętajmy jak jak rozpisywaliście sie o młodych perspektywicznych Thunder w których przeciwko Memphis został osamotniony Durant.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Luki ale co z tego? On skacze tak samo i to, że w RS mu gwizdali to było dla mnie niezrozumiałe. Bardzo dobrze, że przestali. Ale rozumiem rozgoryczenie bo sędziowie nie kupowali często flopów waszych idoli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 No to sprawdź ile miał fauli w RS za to podnoszenie łap. 5 razy w sezonie nie usiedział.... w RS a raz spadł z Miami....w PO Niestety w dzisiejszej NBA każdy broniący pomalowane jest ofiarą Sterna.... Statystycznie 3,5 z RS zamienił na 3,9 w PO rekordowym rokiem był sezon poprzedni gdzie zrobił tylko 3,0 FPG (3,3 total) ciekawostką jest fakt że podczas jego debiutanckiego sezonu 2008/9 faulował jak szalony... Dostając 14 minut wykręcił 3,1 FPG co daje kosmiczne 7,7 per 36!!!!!!!!!!!!!!!!! w zeszłym roku zszedł do 3,6 per 36 w tym niestety 4,4 ale w serii z Miami parę gwizdków mu się nie należało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 ale w serii z Miami parę gwizdków mu się nie należało I trzy razy tyle mu się należało. Ciekaw jestem co byście pisali gdyby Spurs w finale dostali od ligi taki 'special treatment' jak Miami w serii z Indianą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 byśmy narzekali jak cholera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Luki ale wy płaczecie jak nie ma gwizdków z dupy to szok. Poza tym w PO z tego co pamiętam pozwala się na więcej to raz a dwa Hibbert bardzo dobrze wykonuje straight up w większości akcji. Zresztą George też to stosuje. Sędziowanie było bardzo dobre jak na NBA i nie wypaczyło wyniku serii w żadnym razie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Luki ale wy płaczecie jak nie ma gwizdków z dupy to szok. Poza tym w PO z tego co pamiętam pozwala się na więcej to raz a dwa Hibbert bardzo dobrze wykonuje straight up w większości akcji. Zresztą George też to stosuje. Sędziowanie było bardzo dobre jak na NBA i nie wypaczyło wyniku serii w żadnym razie. Ok, przekonałeś mnie. Mistrzowska arguemntacja. Tylko z płaczem o gwizdki się nie zgadzam bo w tym nigdy nie przebijemy fanów Spurs ;(. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Ok, przekonałeś mnie. Mistrzowska arguemntacja. Tylko z płaczem o gwizdki się nie zgadzam bo w tym nigdy nie przebijemy fanów Spurs ;(. Jeśli kibice Miami płaczą o gwizdki to jest to już naprawdę żałosne i to powie każdy szary kibic NBA. Koniec tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Luki nie za to argumentacja: powinnien dostać 100x więcej fauli jest lepsza @Kore: Nudne się robi trochę to jechanie. Wiadomo jak jest ale popadanie w grubą przesadę jest średnie. No fani Spurs faktycznie najczęściej płaczą o gwizdki...A co do samej serii- zabrakło ławki. Miami było lepsze a obrona jaką zagrali w G7 to powiem szczerze siedziałem i niedowierzałem, że można utrzymać takie intensity w def. przez tyle czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się