East 2nd round [1] Heat - Bulls [5]

[deadly4u]

Ufff, ostatni mecz Loozera w Bulls. Dzieki Ci panie i nigdy wiecej tej wykaly!!!

[Luki]

 

I po serii. Brawa dla Bulls za walkę z Miami i z przetrzebionym rosterem. Tak jak już kiedyś mówiłem, w pełni zdrowi są 2gą drużyną w lidze i mam nadzieje, ze w pełnym zdrowiu w przyszłym roku będziemy świadkami niesamowitego finału konferencji pomiędzy tymi teamami

[deadly4u]

Tak naprawde, to duzo nie trzeba, zeby te mecze byly wyrownane i zeby bulls mogli przejsc Heat.

 

Pierwsza sprawa i priorytetowa. Trade Boozer, albo amnestia.

Na pewno nie ma miejsca tutaj na ogrywanie takich kolesi jak Teague, wiec tez powinien poleciec.

 

Do tej szostki: Rose, Deng, Noah, Butler, Gibson, Hinrich dolozyc z FA:

 

- Dunleavy

- Maxwell

- Mozgov

 

Realne do osiagniecia i mamy wykurwiste mecze i Bulls nie sa bez szans, bo obrona, to miazga przy takim zestawieniu.

Nie moze byc w druzynie takich tepakow od obrony jak boozer, makaron czy nejt, bo kazde latwe punkty tylko nakrecaja Heat.

 

Moze LA lykna Boozera + Hinrich za Gasola? :]]]

 

Chyba, ze chca budowac od poczatku, to mozna probowac handlowac Dengiem, Gibsonem, Boozerem i Hinrichem. Jedno jest pewne - Rose, Noah i Butler powinni byc nietykalni, niezaleznie od drogi jaka pojda.

Edytowane 16 Maja 2013 przez deadly4u

[BiałaCzekolada]

Brawo Bulls

 

Jason Maxiell oprócz tego, że zjada noworodki to jest zdecydowanie idealną szafą na walkę z Miami w przyszłym roku. Jakby to JMaxx odpychał Lebrona, to ten skończył by gdzieś między 3, a 4 rzędem.

 

A tak serio, to zważywszy że wraca Rose, trzonem jest Deng-Gibson-Noah, Butler ewoluuje w ultimate best role player dekady to s5 (+ nieśmiertelny Hinrich) wygląda przejebanie mocnie i trzeba ponownie zadbać o sensowną ławkę.

 

Amnestia Boozera to idealny ruch, ale nie wiem czy portfel Bulls na to stać, szczególnie że bezczelnie pozbyli się swoich szeregowych żołnierzy rok wcześniej. Teraz sentymentów co do Belinelliego i Nate'a też nie powinno być, szczególnie że ich wartość skoczyła.

 

JMax, Dunleavy, a idealna byłaby ekshumacja Wrighta z Sixers.

[mycek]

Zadnej amnestii boozera nie bedzie.

Jerry nakreslil ostatnim latem sciezke bulls: owszem jestesmy przehujscy ale jestsmy przehujscy za mniej niz 75 baniek w salary i koniec kropka.

Bulls maja teraz 8 w skladzie ktorym zaplaca 73 banki, a w tej 8 jest marquis teague ktory nie jest nawet koszykarzem. Boozer jest i raczej bedzie niewymnialny - przynajmniej jeszcze przez rok.

Bulls moga znow zrobić lawke z min vet tylko ze tym razem juz nie ma nazwisk, bo ostatnio byl robinson, belineli ktory byl bardzo tani teraz nikogo nie widze, wiec raczej moze byc spory problem bo tak jak pisze bulls nie maja najmniejszego zamiaru pakowac sie w LT.

Ale wiecie, jimmy butler nie jest juz jimmym butlerem tylko jimem butlerem, gra na tej samej pozycji co Lu i HEJ! w czym butler moze byc gorszy od luola. Lu swoje prime ma juz za soba, lepszy nie bedzie a jimmy pokazal ze warto w niego inwestowac. Kocham denga, to moj top3 ulubiony gracz ale bulls bez oczyszczenia capu nie sprowadza rolsów ktorzy sa potrzebni i to bardzo bardzo. Jest jimmy, może warto sprobowac zamienic denga na jakis spadajacy kontrakt i w lato z MLE i wyjatkiem do wykorzystania uderzyc po kilku fajnych rolsów ktorzy zapewnia takie luksusy jak spacing czy scoring a widac ze tego brakowalo najbardziej. Te PO pokazaly ze bez denga nie bedzie AZ TAK WIELKIEJ biedy bo jest butler ktory moze grac po +30 a nawet ~40 co noc, a jesli dalej sie bedzie rozwijac to bedzie nawet i lepszym fitem niz deng.

[deadly4u]

Nie wierze, ze nie znajdzie sie nikt, kto lyknalby Boozera - wiekszym frajerom placa wieksze siano. Boozer, to dobry fit dla zespolow polke nizej, ktore chca sie odbic od dna i powalczyc o PO. Wiadomo, ze musimy sie kogos pozbyc i jak nie uda sie z Boozerem, to beda handlowac Dengiem, nie maja innego wyjscia.... i to mnie *******, bo dalej bedziemy w dupie.

Fajnie byloby zobaczyc:

PG Rose

SG Butler

SF Deng

PF Gibson

C Noah

 

i lawka z Hinrichiem i FA.

Wtedy moglibysmy sie przekonac ile wart jest tak naprawde Gibson, bo do tej pory to gra to samo co gral u lysego Noah.

Maxiell raz ze dobry na hit, to do tego urodzony w Chicago... czujesz klimat? Jak nazi pokazal pazurki za swoje miasto, to strach pomyslec co odpierdoli Jason :]]]

A tak swoja droga, to cala ta 6 byla wybierana przez nas z draftu... cos pieknego, miec taki tim :]]

 

2003 - Hinrich

2004 - Deng

2007 - Noah

2008 - Rose

2009 - Gibson

2011 - Butler

 

Edytowane 16 Maja 2013 przez deadly4u

[Alonzo]

Brawa dla Bulls

Heat dali radę przejść do kolejnej rundy w miarę bez urazów z wyjątkiem DWadea - oczywiście.

 

jednak

 

tradycyjnie elaboraty o jego koszykarskiej śmierci były przedwczesne, co pokazał Dwyane w g5.

 

 

Heat mają solidna rotację i poza pierwszą piątka w rotacji jest dwóch killerów z ławki + dwóch energizerów, a są jeszcze niewykorzystywani Miller i Lewis, którzy mogą mieć jeszcze swoje 5 minut w pojedynczych meczach z Pacers (lub Knicks), czy Spurs (lub Grizzlies).

 

Dziwi trochę katowanie Butlera po 48min. jak okazało się, że Rip może grać. Bulls go mają zwolnić i zdaje się 1mln z tych 5 niegwarantowanych dostanie. Może po ewentualnej amnestii Millera, Heat spróbują namówić Ripa na zajęcie miejsca Mikea.

Maxiella, czy Wrighta widziałbym też w Heat, ale to temat na za miesiąc.

 

Heat rozpoczynają finał konf. w srodę o 2.30 naszego czasu, zatem Wade ma blisko tydzień na podkurowanie sie i naładowanie akumulatorów. Seria z Bulls męcząca, ale mogło być gorzej. Po tym sezonie Celtics, myślę, że bulls juz spokojnie można liczyć jako druga siłe na wschodzie i w przyszłym sezonie powinni być groźni. Jednak jak Thibo nie wyciągnie wniosków to mu sie polamie za rok w maju Noah lub ktoś inny i kibice bulls znów będa biadolili na pechowe kontuzje ( a przecież thibodowanie graczy zwiększa prawdopodobieństwo urazów i po kolejnym sezonie licznych kontuzji graczy Bulls nie zamierzam nawet z faktami dyskutować.)

Spójrzcie na brak urazów u graczy Heat (monitorowanie zdrowia DWadea i kontrolowanie czasu jego gry przerabialiśmy juz wielokrotnie).

Rose podjął słuszna decyzję nie wracając. Wyjdzie mu to tylko na dobre, a jego powrót i tak by w niczym nie pomógł Bulls w tym sezonie. Jeszcze kontynuujac ten wątek - 15osobowa mozliwość rosteru jest po to, żeby umiejetnie z niej korzystać podczas sezonu, a nie zajeżdżać 8-9 graczy i później pier%$&*c jakieś banialuki o dużej intensywności sezonu i o tym, że powinno sie go skrócić. Sezon od czasów wczesnego neolitu miał 82 mecze w regularze i nie ma żadnych podstaw, żeby to zmieniać.

 

8

[Dnc]

Heat weszli do finału konfy ale ciągle mnie przeraża to że oni wydają się jeszcze nie grać na maxa

Tam jest jeszcze spory potencjał do wykorzytania i coś czuję że dopiero w finale na poważnie będą musieli się pomęczyć

[josephnba]

bo jako jedyny nadaje sie na ławke dobrej druzyny

[QueLuc]

Jak to po co? Przecież to jeden z lepszych obrońców na tej pozycji w lidze...

[josephnba]

panowie, a zwłaszcza d4U- ja na waszym miejscu bym sie nie napalał na Bulls bez Boozera w przyszłym roku.

Powód jest prozaicznie prosty- Bulls nie zaryzykują tradu jedynego gracza w rotacjio, który odznacza sie zdrowiem (sic! co na to fani jazz), a co wazniejsze- nie ma w tej Lidze zespołuy, który aktualnie potrzebuje kogos takiego jak Boozer- nie ma!

 

Przemawia przez was romantyczny hurraoptymizm wg którego każdy inne zespół powinien handlować z Bulls tak, zeby to Byki zyskiwały

Boozer za gasola?

czy to 1wszy kwietnia?

[ncmpcpp]

Nie jestem pewien czy transfer Boozera to idealne rozwiązanie, przez ten sezon gdy w zasadzie cały zespół się sypał on grał na stałym (prawie) poziomie. Przez wiele meczów był jedyną (obok Robinsona, którego raczej nie zobaczymy za rok w stroju Bulls) siłą w ataku.

[Jendras]

Z punktu widzenia Lakers, praktycznie żadna wymiana z Boozerem nie przejdzie

[kulfon]

dlaczego tak bardzo chcecie wyjebać nate'a?

[josephnba]

nie chodzi o to ze bulls chca sie pozbyc nate'a, tylko o to ze miał umowe z tego co pamietam tylko na ten sezon, a ze jest po najlepszym roku w karierze to raczej za 2mln/sezon nie zgodzi sie pograc tylko jak kazdy w miare myslacy czarnuch weźmie kasę tam gdzie bedzie jej najwiecej

[mycek]

Mirotic (22lata) mvp ligi hiszpanskiej.

[Barsa]

No i? Do Bulls zawita pewnie za 2-3 lata....