Skocz do zawartości

West 1st round [4] Clippers - Grizzlies [5]


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

g1 to był home court win Clippers (świetny 2nd unit), g3 to home court win Grizzlies (Pondexter playoff high, Zach on fire)

więc skoro g2 był walką na noże w stylu - nie ważne gdzie gramy, ważne że mamy Chrisa Paula to g4 będzie podobny.

 

praktycznie rzecz biorąc elmination game dla Memphis, bo nikt nie wygra w tej serii 3 meczów z rzędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie chce nic na razie mówić bo u siebie był kozakiem, ale Chris Paul wyglądał dziś na Chrisa Paula jakiego znamy z playoffs gdy gra przeciw komuś dobremu i ciąży na nim presja. Dodajcie do tego Griffina, ktory tez nie do końca radzi sobie z presją (ale on jest młody więc można mu wybaczyć) i Clippers mogą mieć problemy.

 

W każdym bądź razie - G4 to must watch w tej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i był fajny meczyk, który zakończył się odjazdem Grizzlies. Nie widzę tego żeby Clippers byli lepszym zespołem tej serii i Memphis musi to udowodnić w 5 meczu, bo o ile u sibeie raczej wygrają to w G7 mogą się dziac różne rzeczy....

 

A na wyjeździe Paul choke'ował jak tylko mógł. Najpierw nie pojawił się w G3 a w G4 zagrał bardzo dobrze tylko w pierwszej połowie. W drugiej rzucił 3 punkty, wszystkie z linii rzutów wolnych.

 

No i postać serii - Zachary Randolph aka idealny wysoki na postseason.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, Blake Griffin gra straszną padakę. Podczas game 4 przywołano ciekawe statsy jak gra Griffin w pierwszych kwartach w tej serii, a jak w kolejnych. Po uzupełnieniu tych statsów o liczby z całego game 4 wygląda to tak:

 

Pierwsze kwarty: 37 pkt, ok. 60% FG

Kwarty 2-4: 29 punktów, ok. 30% FG

 

Jeżeli najlepszy scorer w zespole w pierwszych kwartach rzuca więcej niż w kolejnych trzech razem wziętych to znaczy, że jest źle. Frontcourt Grizzlies skutecznie go neutralizuje/odstrasza od rzutów, więc Niedźwiedzie z miasta Elvisa na maksa wykorzystują swój jedyny atut w tej rywalizacji, czyli obronę pod koszem.

 

Wiedziałem, że to będzie trudna seria, ale swojego typu nie zmieniam - Clippers w 7. Atuty w postaci HCA + znacznie lepszej ławki + leadership i clutchyzm CP3 przesądzą sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadal sie nie moge zdecydowac kogo widzialbym w drugiej rundzie aby dla spurs podmeczyc oslabiona W"IQ"estrookiem OKLe lub nawet zawalczyc o awans zamiast seedowcow#1.

 

chyba grizz ktorzy w wyniku zwyciestwa byliby szansa na rewanz dla spurs (hola hola ci tez musza swoje wygrac) za nieudane PO 3 lata temu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zach z Gasolem to poprzestawiają Perkinsa i IBakę pod koszem strasznie, ponadto nie będą mogli grać small ballem tak jak lubią więc będzie im brakowało pkt, zresztą jak nie ma RW to i tak im będzie brakowało przeciwko lepszej obronie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wygrana na wyjezdzie druzyny Elvisa chyba decydujaca!

obstawialem ze bedzie to seria gdzie kazdy mecz wygra gospodarz bo oba zespoly przewaznie graja u siebie duzo lepiej niz na wyjezdzie a tu taka sromota w LA? moze sie okazac ze za 3 dni nie ma juz koszykowki w Los Angeles...

taki sezon dla Clips moze oznaczac kuszenie CP3 przez Dallas i szanse Howarda na opuszczenie Lakers.

 

dobra gra Memphis moze zrobic duzo krzywdy obu zespolom z LA a dodatkowo jeszcze bardziej wzmocnic Texas (bo druga opcja przeciez to Houston dla DH) trio CP3 Hardy/Dirk DH12 kuszace.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Clipps wyszli na prowadzenie 2-0 to byłem pewien, że jest już po serii a tu taka niespodzianka :)

Miśki pokazały, jak słabe jest Clippers, jakim performerem jest Blake i kim naprawdę jest Jamal Crawford(who?)

Bez Paula Clippers są żenującą drużyną na poziomie PLK. Z Clipps raczej nie odejdzie, ale zawodnicy wymuszą zwolnienie Del Negro i w końcu zatrudnią kogoś lepszego( może Jax się zrewanżuje Lakersom?)

Oczywiście nie skreślajmy LAC, ale jak patrzę na ich grę to nawet wątpie czy chce im się awansować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris Paul zamroził ten mecz dla Clippers. Nie dobrze, kiedy twój rozgrywający oddaje 24 rzuty i rozdaje 4 asysty, kiedy oprócz ballhoga Crawforda - nikt nie wychodzi poza 7FGA.

Clippers zostali zjedzeni przez helpD TAllena - swoją drogą widzimy bardzo mało Allen vs Paul i tutaj Hollins chyba wygrał z nami wszystkimi, bo Allen działa trochę jak wolny elektron, który obsługuje każda pomoc i każdą passing line.

Poza tym Allen nie zagrał ani jednego meczu Trick or Treat - zbiera w ataku (jedna kosmiczna zbiórka nad głowami Clippers w 4q), trafia midrange i nawet trójka się zdarzy. Serce i płuca Grizzlies.

 

Chciałem przypomnieć, jak bardzo zlekceważony został Zach podczas ostatniej dyskusji nt top PF w lidze. Gdzie jest Griffin? Zach przez ostatnie 3 spotkania zjada wszystko co na niego rzucą (Hollins, Odom, DEANDRE, Griffin, Turiaf), czyści deseczkę jakby grał z dzieciakami w liceum i przestał dawać się dymać pod własnym koszem. Beast is back.

 

Conley nie odpuszcza na froncie Conley vs Paul i kiedy pamiętam go sprzed roku-dwóch to już mówiłem, że zrobił ogromny postęp praktycznie w każdym elemencie, ale teraz wyrósł na jednego z najlepszych true PG w lidze, zdecydowanie masteruje w kwestii dystrubucji rzutów i kontroly gry (overplaying Paul!!!), zaczął wjeżdzać na linię i jest jednym z najlepszych defensorów na swojej pozycji. Trening i praca czyni mistrza.

 

 

Gdyby to nie byli collapse Grizzlies, to może nawet bym się pokusił, że zdecydowanie zamkną to u siebie, ale tak jak mówiłem tutaj HCA nie jest przesadnie ważny, ważna jest zbiórka (fajny stat pokazujący, że przez pierwsze 3 mecze rebound margin = score margin i ogólnie wygrywasz zbiórkę = wygrwasz mecz )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PO póki co weryfikują, że Zach> Griffin. Blake jak nie wejdzie na wyższy poziom to LAC nic nigdy nie ugrają. Bez CP3 to oni są bezradni.

 

Memphis są bardzo mocni. Niech zamkną mecz u siebie i mamy serie z Thunder.

 

A jak Grizzlies dojdą do WCF to zamkną usta chyba tym co w Rudym Gayu widzieli jedynego zbawcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie Griffin zagrał dramatycznie [ nie wiem na ile to wina kontuzji a na ile nie, ale G4 i 5 które oglądałem, w obu grał beznadziejnie ]

a jak nie ma Griffina i Crawford nie szaleje to CP nie ma innego wyjścia niż jechać z koxem sam, dlatego, czekolado, nie wydaje mi się żeby on dzisiaj miał inne wyjście niż to co zrobił

zwłaszcza że obrona Clipps w żadnym momencie nie mogła zatrzymać grizzlies, całą drugą połowę miśki dostawały w ataku to co chciały, 3kw głównie Gasol, IVkw Z-Bo, pod koniec prince trafił ważną trójkę i po robocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.