Skocz do zawartości

West 1st round [2] Spurs - Lakers [7]


matek

Lakers/Spurs?  

33 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Lakers/Spurs?

    • Lakers
      32
    • Spurs
      62


Rekomendowane odpowiedzi

Też się bałem Lakers, bo jednak zawsze los/fortuna/opatrzność/David Stern/układ gwiazd im sprzyjały i z różnych tarapatów wychodzili (Gasol, Malone, Payton, Nash, Howard przychodzący za pół darmo, Bynum wyłowiony w jedynym ostatnio sezonie gdy nie grali w PO, rzuty Fishera i Horry'ego w kuriozalnych okolicznościach, PTB pudłujący seryjnie w game 7, nieodgwizdany faul na Bibbym w serii z Sacto, bardzo mało kontuzji kluczowych graczy przez tyle lat, a jednocześnie nie zawsze zdrowi rywale).

 

Jednak ten limit szczęścia kiedyś musiał się wyczerpać, a że los lubi być złośliwy to wszystkie plagi przytrafiły się Lakersom akurat wtedy, kiedy zdawali się wychodzić w tym sezonie na prostą. I jest to w sumie pewna dziejowa sprawiedliwość, bo gdyby po tym piachu granym w sezonie nagle w PO zaczęło im znowu wszystko sprzyjać to byłoby jak z tym Dexterem Morganem, który nawet jak coś zaniedba to w końcu i tak spod topora się cudem wywinie.

 

Ja jednak zawsze byłem zwolennikiem koncepcji, że szczęście sprzyja lepszym i nie ma co dewaluować znaczenia wygranych serii czy tytułów gdy danemu teamowi wpadają trudne rzuty, gdy ze zdrowiem się wszystko układa (a rywalom nie), czy nawet wtedy gdy zdarzy się pomyłka sędziowska. I tak samo teraz należy przyjąć do wiadomości, że brak szczęścia Lakers w ostatnim czasie jest konsekwencją tego, że przez cały czas nie wiedzieli co chcą ze sobą zrobić, nie mieli żadnej koncepcji na ten sezon. LAL nie za bardzo wiedzieli czy Kobe ma być Magicem, grać dużo bez piłki, czy może bawić się w Jordana'98, czy lepiej grać na 2 wieże, czy lepiej żeby Gasol był zmiennikiem Howarda, czy PG ma być kreatorem czy tylko przydupasem Bryanta, o całkowitym braku pomysłu na grę obronną nie wspominając.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się bałem Lakers, bo jednak zawsze los/fortuna/opatrzność/David Stern/układ gwiazd im sprzyjały i z różnych tarapatów wychodzili (Gasol, Malone, Payton, Nash, Howard przychodzący za pół darmo, Bynum wyłowiony w jedynym ostatnio sezonie gdy nie grali w PO, rzuty Fishera i Horry'ego w kuriozalnych okolicznościach, PTB pudłujący seryjnie w game 7, nieodgwizdany faul na Bibbym w serii z Sacto, bardzo mało kontuzji kluczowych graczy przez tyle lat, a jednocześnie nie zawsze zdrowi rywale).

 

Jednak ten limit szczęścia kiedyś musiał się wyczerpać, a że los lubi być złośliwy to wszystkie plagi przytrafiły się Lakersom akurat wtedy, kiedy zdawali się wychodzić w tym sezonie na prostą. I jest to w sumie pewna dziejowa sprawiedliwość, bo gdyby po tym piachu granym w sezonie nagle w PO zaczęło im znowu wszystko sprzyjać to byłoby jak z tym Dexterem Morganem, który nawet jak coś zaniedba to w końcu i tak spod topora się cudem wywinie.

 

Ja jednak zawsze byłem zwolennikiem koncepcji, że szczęście sprzyja lepszym i nie ma co dewaluować znaczenia wygranych serii czy tytułów gdy danemu teamowi wpadają trudne rzuty, gdy ze zdrowiem się wszystko układa (a rywalom nie), czy nawet wtedy gdy zdarzy się pomyłka sędziowska. I tak samo teraz należy przyjąć do wiadomości, że brak szczęścia Lakers w ostatnim czasie jest konsekwencją tego, że przez cały czas nie wiedzieli co chcą ze sobą zrobić, nie mieli żadnej koncepcji na ten sezon. LAL nie za bardzo wiedzieli czy Kobe ma być Magicem, grać dużo bez piłki, czy może bawić się w Jordana'98, czy lepiej grać na 2 wieże, czy lepiej żeby Gasol był zmiennikiem Howarda, czy PG ma być kreatorem czy tylko przydupasem Bryanta, o całkowitym braku pomysłu na grę obronną nie wspominając.

no to wszystko jasne, a ja się zastanawiałem, czemu tak uparcie nie chcesz uznać wpływu, jaki na nieudany sezon Lakers miały kontuzje, tymczasem tutaj wychodzi, że jesteś zwykłym haterem i to z dość niskim podejściem "w końcu dostali za swoje". no cóż, może przynajmniej siebie przekonałeś, że wszystkiemu sami są sobie winni i teraz zaśniesz spokojnie. przydałaby ci się jednak lekcja historii na te bzdury z pierwszego akapitu, chyba że ściemniasz z premedytacją, wtedy przepraszam. Ja ci mogę w odpowiedzi zrobić całą listę nieprzychylności, zaczynając od kontuzji Magica w '89, HIV, plagach kontuzji w '04 i '07, kontuzjach Bynuma (który im się nie trafił, tylko sami go sobie wychowali), przez basketball reasons, g2 z Bostonem, pechowym pudłem Horry'ego w '03 ze Spurs, aż po zatrucie Bryanta w Sacramento (zupełnie przypadkowe zapewne), czy sypiące się w ostatniej chwili wymiany, które pozwoliłyby wrócić drużynie do elity wcześniej.

 

Nie, Lakers nie mieli niesamowitego farta, tylko mądrego właściciela, który nie szczędził kasy na klub, ale wydawał ją rozsądnie.

 

Śmiechowe jest to, że Goudelock ma najlepszego floatera w NBA, a jesli nie to TOP3-5 for sure. W ogóle ofensywnie to jest bardzo fajny, dobry pierwszy krok, pull up jumper, floater, 3pt.

Widziałem highlighty z dlig to te floatery wpadają mu jak z automatu.

Goudelock widać pracował sporo przez ten rok, bo w poprzednim sezonie to były trójki lub floater, a teraz dużo więcej potrafi z piłką, dodał midrange, szkoda, że brakuje mu warunków.

 

Morał z meczu, Dwight Howard - jak to powiedział Reggie Miller o Starksie do Ewinga "Your boy is really really dumb."

 

a i swoją drogą, numerki - koleś trzaska na boisku 20 pkt, 14 zb, 4 bloki, a na boisku jego impact jest porównywalny do Leonarda.

nie wiem co masz do Dwighta, facet robi w obronie co może, w ataku jest okładany pod koszem przez kilku graczy. Spurs nawet się specjalnie nie kryją ze swoim gameplanem, ok łatwo się frustruje, ale nie przesadzajmy.

 

http://i110.photobucket.com/albums/n85/alucard2134/BI1WoeTCcAAJNpJ_zps5e70c3fa.png

 

Plan na lato to jakoś spuścić kontrakt Nasha, a w drugiej kolejności szukać wymiany Gasola za kilku rolsów.

po raz kolejny - jaki jest sens spuszcznia Nasha za darmo?

 

sprawa z ta seria byla oczywiscie jasna od poczatku, z kobe czy bez mało istotne.

a ty to taki kozak jestem po fakcie, gdzie byłeś przed serią?

 

scenariusz na dzis: plan 2014. draft, fa's, obudowanie dwighta i kobe za 5-10 baniek rocznie na 2 lata. ron z 2-3 banki z lawki.

nie wierzę, że Bryant będzie grał za taką kasę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po raz kolejny - jaki jest sens spuszcznia Nasha za darmo?

Serio Jendras, nie widzisz, że jego kontrakt bardziej nam wadzi, niż pomaga? A zostały jeszcze 2 lata po prawie 10 mln. Co z tego, że go byśmy mieli w rosterze? W najważniejszych momentach nie możemy na niego liczyć, wypadanie co chwilę nie pomaga w zgraniu. Będzie coraz gorzej, nawet nie łudzę się, że może rozegrać w kolejnych sezonach więcej, niż połowę spotkań. Ciało już nie wytrzymuje, nie może nam nic zaoferować, musi być bez przerwy oszczędzany. Siedząc na trybunach nic nam nie daje, nawet jeśli założy różowe skarpetki. To balast, przez to, jaki ma kontrakt. I będzie dodatkowo wadził za rok w offseason.

 

Poza tym zawsze byłoby nowe trade exception. Co z tego, że to Nash, to w tej chwili tylko nazwisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wszystko jasne, a ja się zastanawiałem, czemu tak uparcie nie chcesz uznać wpływu, jaki na nieudany sezon Lakers miały kontuzje

Ależ ja przyznaje, że kontuzje miały pewien wpływ na postawę Lakers - tzn. w pełni usprawiedliwiają to, że LAL nie rozpierdolili ligi (jakby powiedział Bastillon). To, że nie mają 1 czy 2 seeda na zachodzie to jest całkiem naturalne.

 

Jednak w żadnym wypadku nie mogę usprawiedliwić tego, że grali aż taką padakę. Sam Kobe + Howard + support powinni spokojnie starczyć na bezproblemowe wejście do PO może niekoniecznie w ścisłej czołówce, ale na pewno nie powinni walczyć o 8 seed do samego końca.

 

tymczasem tutaj wychodzi, że jesteś zwykłym haterem i to z dość niskim podejściem "w końcu dostali za swoje". no cóż, może przynajmniej siebie przekonałeś, że wszystkiemu sami są sobie winni i teraz zaśniesz spokojnie.

Po prostu miałbym pewien niesmak, gdyby Lakers po takim anty-baskecie jaki nam zaprezentowali w tym sezonie dostali teraz sprzyjające okoliczności. To by znaczyło, że można grać padakę cały sezon, ale potem i tak zdrówko dopisze, przeciwnicy się skontuzjują, będą wpadać kosmiczne rzuty, czasem sędziowie pomogą i jakoś to będzie. To tak jakby student po miesiącu na kacu przyszedł na egzamin i cudownym trafem dostał do napisania akurat to, co przeczytał w tramwaju godzinę przed.

 

przydałaby ci się jednak lekcja historii na te bzdury z pierwszego akapitu, chyba że ściemniasz z premedytacją, wtedy przepraszam. Ja ci mogę w odpowiedzi zrobić całą listę nieprzychylności, zaczynając od kontuzji Magica w '89, HIV, plagach kontuzji w '04 i '07, kontuzjach Bynuma (który im się nie trafił, tylko sami go sobie wychowali), przez basketball reasons, g2 z Bostonem, pechowym pudłem Horry'ego w '03 ze Spurs, aż po zatrucie Bryanta w Sacramento (zupełnie przypadkowe zapewne), czy sypiące się w ostatniej chwili wymiany, które pozwoliłyby wrócić drużynie do elity wcześniej.

- Magic przez HIV może i przedwcześnie zakończył karierę, ale zaraził się dopiero po 12 latach w barwach LAL i 5 tytułach. W tym czasie np. w Bostonie zmarło dwóch młodych potencjalnych liderów drużyny a w Houston Sampson przerwał bardzo obiecującą karierę - tutaj można mówić o wyjątkowym pechu.

 

- Co do Bynuma to oczywiście, że wyjątkowym zrządzeniem losu było to, że Lakers go dostali. Akurat w tym jednym sezonie bez awansu do PO trafił się draft z 3 dobrymi PG i dwoma sensownymi centrami, czyli do wzięcia było 5 graczy na tych pozycjach, na których LAL byli w tamtym czasie najgorzej obsadzeni.

 

- Jakie sypiące się wymiany? 3 metrowe ufoludki z Plutona za Bryanta? Bo chyba nie masz na myśli zablokowania trade'u Paula.

 

- Horry nie trafił przy stanie 2-2 i przed meczem w Staples, więc jeszcze Lakers mieli margines błędu. Rzutów tego typu to ty znajdziesz mnóstwo w ostatnich latach oddawanych przez różne zespoły, więc nie wiem co w tym zdarzeniu aż tak pechowego, żeby mówić o nieprzychylnym losie akurat w przypadku LAL.

 

- Który G2 z Bostonem? Ten w 2008 roku, kiedy to Lakers rzucili się do odrabiania 20 punktowej straty w 4 kwarcie i byli blisko dogrywki? No rzeczywiście pech, że mecz nie trwał 55 minut, może w końcu by ich dogonili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak w żadnym wypadku nie mogę usprawiedliwić tego, że grali aż taką padakę. Sam Kobe + Howard + support powinni spokojnie starczyć na bezproblemowe wejście do PO może niekoniecznie w ścisłej czołówce, ale na pewno nie powinni walczyć o 8 seed do samego końca.

pi****lenie, jak mawial klasyk.

 

co innego, gdyby kobe i dwight byli obudowani od podstaw. w sensie nie mamy gasola, nie mamy nasza, mamy pieniadze do wykorzystania, dodajemy do rosteru 4-5 grajkow, zeby maxymalnie obudowac obwod. w takim wypadku owszem, kobe z dwightem nie maja problemow z awansem do playoffs.

 

co innego, gdy nastawiasz sie na 8-9 osobowa rotacje (tak lakers 13/14 byli zbudowani. core4 + hill,jamison,blake, meeks +clark)

lakers wpakowali wszystkie pieniadze w 8 osobowy trzon zespolu, reszta to byli nieprzydatni rookies z 2 rundy, drugoroczniacy z 2 rundy + jakies niedobitki z transferow. to mialo zdac egzamin i jak pokazala koncowka sezonu pewnie by zdaloby, gdyby nie kontuzje. wywalczyliby w pelnym skladzie 4-5 seed i zabawa wygladalaby inaczej. pewnie wciaz byliby w grze.

 

ale tak. piszmy dalej, ze kobe +dwight + grupka gosci z d-league powinno wystarczyc do mistrzostwa. a przynajmniej do hca w 1 rundzie playoffs.

 

powiem wiecej dwight z pau dobrze obudowani tez maja szanse na pierwsza 4 konferencji. w formie sa warci wiecej niz ZBO i marc. ale porownajmy frontcourt grizzlies, z tym co teraz ma dwojka z la. a i to jak widac nie gwaranruje grizzlies 2 rundy playoffs...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tak. piszmy dalej, ze kobe +dwight + grupka gosci z d-league powinno wystarczyc do mistrzostwa. a przynajmniej do hca w 1 rundzie playoffs.

Popatrz na skład Orlando z 2000 roku i na ich wyniki.

 

Tak mnie coś korci, żeby rzucić ze stówkę na miszcza dla Lakers. Ewentualna strata żadna, a 4400 do wygrania - byłby zapas Pepsi na 3 lata.

Tak pewnie pomyślało wiele osób i tym samym złożyło się na nowe mercedesy dla buków. ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bryant bił brawo schodzącemu gasolowi.widac bardzo go ten sweep zadowolil.ucierpialoby jego olbrzymie ego,gdyby druzyna bez niego cos ugrala.z nim czy bez niego, widok upokorzonych lakersow-bezcenny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne było pod koniec meczu to zbliżenie na puste krzesła na miejscach dla celebrytów . ;]

 

 

Swoją drogą to Lakers zawsze jak przegrywają to robią to w żenującym stylu (tylko w 2003 i 2006 polegli po walce i wyrównanej grze, a tak to zawsze albo sweepy albo 1-4 a ostatnie mecze w seriach to często blowouty). Teraz jednak to porażka historyczna, którą na zawsze zapiszą się w historii ligi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obstawialem do zero i bylo do zera.....

 

nie moge sie tak zebrac i przeanalizowac od lata'12 wpisow dosc sporej liczby fanow Lakers (ale i oponentow) bo wyszloby niesamowite kalendarium nastrojow, tez i innych w kontekscie zakonczenia sezonu (jego stylu) glupot....

 

nie jest moim zamiarem kopac lezacego czy szydzic ale po odswiezeniu tych wpisow wyjdzie niestety parodia....

 

ja pamietam cos takiego i wierze ze moznaby to kronikarsko wyciagnac:

 

lato 2012:

 

1) budujemy sie na potege....Howard nasz - jest super choc pamietajcie ma plecy chore...zobaczymy w jakiej formie wroci, spokojnie

2) dodajemy jeszcze Nasha jest super...prawdziwy kreator...uruchomi i Howarda i KB - obaj zyskaja... fani dziela sie wtedy na dwa obozy....ten od rekordu bulls i 71W (subiektywniejsza mniejszosc) i bardziej obiektywni - spokojnie najpierw sie zgrajmy i wykurujmy ale o MISTRZA zagramy (wyczuwalo sie stosunkowo duza doze pewnosci), Micz ty Miszczu...on zawsze wyciagnie cos super...no chyba ze go liga wyjucha...pamietacie z CP3..mogl komisarz zablokowac? nie! tak! nie!

 

jesien 2012:

 

3) kurde kiedy Howard bedzie zdrowy? juz jest! zobacz zapakowal, nie...... dalej go bola plecy

4) Nastapuje analiza meeksow, clarkow, jamisonow jako to dobre uzupelnienie gwiazdorskiej S5..Jam z lawy to cos zobacz jak trafia..on byl slabym suportem LBJ w S5 nie dawal radyale tu z lawy lepiej....pamietacie jak grak w Dallas?

5) drobne zastanawianie się nad trenerem czy aby to nie jest najslabsze ogniwo, Brown? dajmy mu szanse...zna trojkaty....spokojnie..nie to debil z LBJ nic nie osiagnal...mial LBJ slaby support..nie mial..mial

 

RS sezon:

 

6) slaby start, spokojnie Howard nie jest w pelni sil i zaczely sie pierwsze kontuzje.....Nesz...

7) co za debil ten Brown - lakers nie bronia, sa wolni, zobaczcie jak bronia picki, chcemy Jaxa

8) ja pi****le co oni zrobili wzieli Majka ale glupota, Mitch ty x%%#$$

9) spokojnie Majk zna tricki w ataku, wygramy atakiem i talentem, Majk lubi Nesza a Nesz majka, bedzie dobrze, wygramy talentem;

10) zobacz DH nadal jest nie wpelni sil, widac to o tu....nieprawda zobacz jak do bloku skoczyl...ma wyjebane...ciagle sie usmiecha, co za pajac....dzieciak

11) spokojnie zawsze po ASG lejkers grali lepiej, wroca gracze z kontyuzji i bedzie dobrze, na razie Kobe ciagnie zespol....ułaaa ma najlepszy sezon od lat, ba! lepszy lub rowny z Jordanem 1996, nie z 1998 bo juz starszy, top#1 SG, a co z hardenem?, gorszy/lepszy/gorszy...lepszy zobacz Harden sie zesral w OKC a Maciek to hejter

12) Gasol ty pajacu, jak nie mozesz rzucac z dychy to go sprzedajmy..soft jak w Memfis

13) sprzedajem! albo Hilla, nie od razu obu, nie jednego zostawmy, niech Gasol gra z ławy! 15 minut>? to bezsens go marnowac...Hilla sprzedaj

14) Hilll - TRACH

15) kurde teraz nie mamy szybszej od Gasola 4, sprzedawac? nie...grajmy smallballl to cos wyciagniemy za niego moze 3 rolsow?

16) co za debil ten MWP, ile on rzuca, zobacz rzucil wiecej niz KB, a jak kozluje...

17) KB ale bajecznie podaje zobaczcie byl kiedys gracz co tak robil 12 asyst z rzedu...gra jak LBJ..a hejterzy pisali ze nie podaje....***** ale za to nie rzuca...po co nam Nesz? mamy KB dystrybutor

18) dedlajn....nic sie nie wydarzylo gasol zostaje

19) Nesz nie broni kuzwwa..ale wolny.....ale stary po co nam jego kontrakt...trzeba go gdzies upchnac

20) wina trenera...glupi jestes trener nie odpowiada za wszystko to KB...nie KB super to Motta..nie to howard...zdrowie..gdybysmy byli zdrowi..ale jestesmy wolni...i starzy...spokojnie KB hero mode...o tu...

21) jest seria winow...etm same slabiaki...nieprawda...prawda

 

ASG brejk

22) czyja to wina? cd. ale upadek...ale wstyd najwiekszy fail w historiiiiiiii,

wejdziemy do PO...ja nie chce, niech nie wejda to rozgonia wszystkich w pizdu...ja chce...

23) oooo zobaczcie lapiemy rytm jest dobrze Rakiety nie dadza rady.....nie to Jazz maja slabszy kalendarz...policzylem zobacz jesli lejkers wygraja tu i tu a rakiety tu przegraja...nie Jazz maja kalendarz slabszy ..nie gorszy zobacz mam taki KALKULATOR...w dupie sa Jazz

24) jeszcze 2 winy i mamy ponad 50% jest dobrze mi wypada ze 3 go jestesmy juz na seedzie#8

25) ale liga drukuje zobacz ta akcja a ata akcja tu kroki tu faul..pamietacie serie PTB? a z Kings....***** ale cubana wyjuchali.....Stern patolog.....o tu Dirk i faul...widzicie?

26) spoko teraz GSW ma pod gorke...nie oni graja dobrze zobacz Curry o taki by nam sie przydal.....co ty wystarczy ktos za Nesza i spoko...w lato Micz go pocisnie...z takim salary, moze Toronto?? nie da rady...da! Clark dlaczego go tak mało?

27) spoko jest lepiej....mamy szanse na seed#6 7 8 ale nizej nie bedziemy....

28) ja nie chce w PO lejkers..El: ja nie chce Jazz...a ja chce....liga chce i na pewno to wydrukuje....nie masz racji....

29) o kurde spurs #2 chcemy spuuuurs..pamietacie memfizzzz? bez Manu i kontuzje...nieprawda...byli soft..gowno nie kontuzje bo Manu wrocil..ale po kontuzji...ale wrocil....chcemy seed#2 vs #7

30) ale seria spurs lejkers...

31) Majk ale glupi zajezdza Kobasa...nie ma pomyslu...waska rotacja...czemu nie Clarc albo meeks..o tu trafil a tu zebral...42 minuty KB oddycha rekami

32) KB trach

33) zalamka.....dlaczego teraz?

 

PO 2013

West R#1 Spurs#2 vs Lakers #7

 

34) dobra gramy..KB monopolizowal pilke a mamy pare gasol howard ktora upchnie sie pod kosz!

35) wierze ze pchna spurs...2:4, nie dadza rady...dadza....nigdy nie stawialem przecie przeciw Lejkers....a jak postawie 100 na lejkers i na celtics wygram 16.789PLN..e poka poka kupon!

36) gramy bez Nesza TRACH....moze i lepiej niz z tym nie broniacym debilem...ale Blejk zamknal Parkera...ale przejał rzucanie...ale,...trach..... 0:2 grajmy pod kosz...ale pech kolejna kontuzja, MVP DL na ratunek!

37) dalej wierze ze jeden mecz urwiemy.....nie takie rzeczy sie widzialo...kurde kto zagra na pozycji PG SG? ale sklad!

38) 0:4

39) KB wroci bedzie dobrze...ale bez stylu...howard zrobmy ankiete czy wroci czy nie? zobacz cos mowi do Mitcha...sprzedajmy Nesza..czy KB wezmie mniej kasy?

 

ww lato zacznie sie!

 

co z Neszem...jak zdrowie KB...gdzie howard...

 

przyznacie ze bylo CIEKAWIE.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie widziałem tak głupiego, zdziecinniałego i mało profesjonalnego zawodnika jak Howard. Rozumiem, że przez cały sezon miał różnego rodzaju problemy(najpierw plecy, potem zgrywanie się z zespołem, potem jeszcze bark), ale gdyby pokazał jaja to może wszystko pod koniec sezonu potoczyłoby się inaczej. PO to bez Kobe'a były zerowe szanse na wygranie serii(postawiłem na jedno zwycięstwo Lakers, bo myślałem, że para Howard-Gasol coś wyszarpie w Staples), ale DH miał okazje pokazać czy nadaje się na lidera tak medialnej ekipy czy po prostu jest cipką i niestety wyszło to drugie.

 

Fatalny sezon Lakers, którzy nawet jak grali w pełnym składzie(co było rzadkością) to i tak często zawodzili i nikt prócz Kobe'a i od biedy MWP nie potrafił utrzymać równej formy przez cały sezon. Nie wiem jakie mają opcje, ale głęboko przemyślałbym podpisanie Howarda, bo o ile jego impakt w obronie jest przeogromny o tyle nie wydaje mi się, żeby psychicznie był w stanie liderować akurat Lakersom. Czuje, że jego głowa nie utrzymałaby takiego ciężaru.

 

Cóż, pozostaje czekać na ruchy transferowe, ale znając Kupchaka pewnie coś ciekawego ma w zanadrzu i może sklei coś ciekawego(w sensie wzmocnień) z rolesów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie podsumowałeś ignazz, ale akurat liczeniem winów i tego, ile ich potrzeba, analizą kalendarzy zainteresowanych drużyn, to tylko ty zajmowałeś się z wielkim przejęciem co kilka dni. Reszta tego tak bardzo nie przeżywała. Większość punktów z twojej listy, to też nie pisali kibice LAL, tylko inni. Ale fajnie nam przypisywać różne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie moge sie tak zebrac i przeanalizowac od lata'12 wpisow dosc sporej liczby fanow Lakers (ale i oponentow) bo wyszloby niesamowite kalendarium nastrojow, tez i innych w kontekscie zakonczenia sezonu (jego stylu) glupot....

Tyle w temacie przypisywania "różnych rzeczy". A szczytem szczytów już na zawsze zostaną zapowiedzi Bastilliona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie podsumowałeś ignazz, ale akurat liczeniem winów i tego, ile ich potrzeba, analizą kalendarzy zainteresowanych drużyn, to tylko ty zajmowałeś się z wielkim przejęciem co kilka dni. Reszta tego tak bardzo nie przeżywała. Większość punktów z twojej listy, to też nie pisali kibice LAL, tylko inni. Ale fajnie nam przypisywać różne rzeczy.

przypisywać nie przypisywać ale zabawnie było :P Słowem @Igi gratki za to cąłe kalendarium pewnie nie jeden chciał takie zrobić ale nie miał veny :) Tak to jest z upadkami hypowanych teamów zawsze jest o czym gadać plus niektórzy maja sporo frajdy( żeby nie było to nie odnosi się do mnie :P ) słowem zostawcie @Basta bo jestem pewny ze nie jeden postronny nawet obserwator myślał że Lakers pocisną nie licho, sam się zastanawiałem czy howard przy Nashu nie będzie kręcił statów w okolicach Shaqa. Tak czy inaczej teraz dopiero będzie ciekawie w La ( coś na kolejne 300 stron postów :P ) picków wysokich nie mają, skład dosyć stary, z ciekawych prospektów tylko Clark jest(chociaż imo Glock i Morris to scruby nie są) reasumujac cięzka dosyć sprawa.

 

Bezgraniczna wiara że każdy wartościowy fa będzie brał oferty Lakers z pocałowaniem reki też zakrawa na kpinę, bo niby dlaczego ktoś miałby przkeładać oferty Lakers ponad te np. Clippers??? Bo to uznana marka ... dajcie spokój, NYK tez renoma big market i po dekadzie wygrzebali się z syfu, dodatkowo młody Buss chyba podobna politykę chce prowadzić jak podobny mu następca tylko że z NY czyli Steinbruner, czyli kaską szastać nie zamierza( nawiasem, co dotyka również Utah, ci wszyscy spadkobiercy klubowi nie mają chyba takiego drygu/pasji jak ich starzy do tego biznesu). Tak czy inaczej nieciekawie, co ci wszyscy meksykanie w Wasatch będą robić jak już Lakers nie będą ich dumą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jupi

gratuluje ci ignazz, ze trafiles z wynikiem! jestes zajebisty.

 

bardzo mnie ciekawi jak obstawisz dalej nowa wersjo nostradamusa.

i pogadamy jak zalozycie kolejny temat pt. "very, very, very last dance - spurs 2013/14"

po tym jak sie wam znowu nie wyjdzie po tak swietnym sezonie regularnym.

 

tymczasem cheers i nie chce slyszec jak to parker, manu czy ktostam byl nie w pelni sprawny jak was grizzlies ogrywali (najlepszy 8 seed ever!)

 

btw. nie chce mi sie tematu o spurs przegladac ale tam wahan nastrojow nie bylo. we wczesniejszych latach tez nie bylo. kibicowska brac spurs jest zawsze najfajniejsza i najfajniej kibicuje. bez wahan. nawet jak sie manu zlamal pod koniec sezonu z diawem a sjax polecial, nie mieliscie wahan. ale wystarczylo 4-0 z goudelockami, morrisami i clarkami byscie ponownie uwierzyli:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.