Skocz do zawartości

West 1st round [2] Spurs - Lakers [7]


matek

Lakers/Spurs?  

33 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Lakers/Spurs?

    • Lakers
      32
    • Spurs
      62


Rekomendowane odpowiedzi

formula sie wyczerpala.

lakers stali sie zakladnikiem wlasnych decyzji i... mistrzostw.

wiadomo, ze mistrzostwa kosztuja itd.

 

ale jak cofniemy sie do 2009/10 to przypomnimy sobie dzieki czemu lakers wygrywali mistrzostwa. nie, nie chodzi mi tu o jaxa. chodzi mi to u zbilansowany sklad oparty o trzon zlozony z weteranow (kobe, lo, pau, ron) oraz mlodych wilkow (bynum, farmar, vujacic, brown, ariza) czasami wybranych w drafcie a czasami bedacych na dorobku. lakers z roku na rok coraz bardziej oddalali sie od tej zlotej formuly i dzis mamy to co mamy.

 

i mielibysmy problemy nawet gdyby nie bylo super taxow i innych. potrzebujemy swiezej krwi. przy tak wiekowych graczach granie nimi po 40mpg okazalo sie bledem, bo wszyscy sa obecnie kontuzjowani. bledow w kwestiach kadrowych bylo wiele, chocby nie pociagniecie za spust przy ofercie rockets (scola, martin, dragic)

 

bedzie jeszcze czas by o tym popisac.

licze, ze dwight z pau wyszarpia chociaz 1 zwyciestwo w tej serii.

a pozniej bedziemy sie zastanawiali co dalej.

scenariusz na dzis: plan 2014. draft, fa's, obudowanie dwighta i kobe za 5-10 baniek rocznie na 2 lata. ron z 2-3 banki z lawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć łatwe zwycięstwo spurs w Staples. Na tyle łatwe że Lakers doznali najdotkliwszej kleski we wlasnej hali.

Howard nadal dziecko mimo swych umiejetnosci to głowe ma nie na miejscu.

Ogólnie kibice i gracze nie mogą sie chyba pogodzić z porażką.

Poza tym widać mało zgrania Howarda i gasola. Gdyby wsześniej wiecej grali ze sobą to mogliby wiecej krwi napsuć, no ale Kobe, wiadomo Bryant. Pau zawsze musi drzeć ryja pod koszem, bez kitu.

Tak wiec mam nadzieję, ze w niedziele na miotłach spurs powrócą do San Antonio wczesniej zamiatajac Lakersami po całej Kaliforni.

 

 

Tiago około 10 dni out, ale być może Diaw powróci na Sunday mecza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi lorak i van jak wy tacy dwaj starzy kibice mogliscie w ogole wymyślić ze LA wygraja z nimi serie?

 

Przecież z Kobem w składzie jedyny słuszny wynik to było 4-1 albo sweep a co dopiero bez niego.

 

20 lat w tym siedzicie a takie głupoty wam do głowy przychodzą ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi lorak i van jak wy tacy dwaj starzy kibice mogliscie w ogole wymyślić ze LA wygraja z nimi serie?

 

Przecież z Kobem w składzie jedyny słuszny wynik to było 4-1 albo sweep a co dopiero bez niego.

 

20 lat w tym siedzicie a takie głupoty wam do głowy przychodzą ;]

Przypomnij sobie jaki hurra optymizm panował wśród fanów Lajkersów - temat sezonu to był Dream Team :D Po takiej klęsce w sezonie niektórzy i tak szli w zaparte z klapkami na oczach.Nie da się ukryć,że upadek Celtów będzie znacznie lżejszy jak widzi się nędzę w LA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi lorak i van jak wy tacy dwaj starzy kibice mogliscie w ogole wymyślić ze LA wygraja z nimi serie?

 

Przecież z Kobem w składzie jedyny słuszny wynik to było 4-1 albo sweep a co dopiero bez niego.

 

20 lat w tym siedzicie a takie głupoty wam do głowy przychodzą ;]

Wpadanie tutaj po meczu, w ktorym naszymi starterami byli Morris i Goudelock by napisac, ze z KB tez nic by z tego nie bylo jest jak dla mnie co najmniej dziwne...

 

biorąc pod uwagę to w jakiej formie był Kobe w tym sezonie i to co w przeszłości nie raz robił ze Spurs w PO normalnie wyśmialbym to co napisales, ale szczerze i tak by nic to nie zmienilo wiec mi sie nie chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Incredible Timmy vs. Los Angeles Clangers.

Przyznam ze od polowy 3 kwarty ogladalem na przewijaniu, a jak Spurs wprowadzili do gry zawodnikow sprowadzonych specjalnym czarterem z Shatara Donieck to wylaczylem.

Choc musze powiedziec, ze jak Goldilocks trafila dwie trojki w 2 kwarcie to naiwnie pomyslalem, ze moze jeszcze bedzie z tego widowiska mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi lorak i van jak wy tacy dwaj starzy kibice mogliscie w ogole wymyślić ze LA wygraja z nimi serie?

 

Przecież z Kobem w składzie jedyny słuszny wynik to było 4-1 albo sweep a co dopiero bez niego.

 

20 lat w tym siedzicie a takie głupoty wam do głowy przychodzą ;]

ja siedzę tylko 15, więc jeszcze mam prawo do takich głupot ;]

 

wiesz, dużo oczywiście zależało od zdrowia, mi się wydawało, że po miesiącu odpoczynku Nash będzie ok, a z nim mieli szanse, bo spurs wcale nie są w jakiejś rewelacyjnej dyspozycji. G1 nawet po części to pokazał (lakers byli na plusie z Nashem na boisku, dobrze bronili, przegrali głównie przez zmarnowanie dobrych pozycji + Manu), no ale to już nie ma co gadać, bo on jednak okazał się nie w pełni sił i wypadł na dobre.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biorąc pod uwagę to w jakiej formie był Kobe w tym sezonie

sam napisales że bez niego wygraja 4-2 to jest dopiero do wyśmiania.

 

w formie byl, formie godnej 8 miejsca w konfie. 72-10.

 

sprawa z ta seria byla oczywiscie jasna od poczatku, z kobe czy bez mało istotne.

jak spurs ceglą jak w dwoch 1 meczach gdzieś tam na 35-40% to jest 10-15 przewagi i generalnie easy win....

jak grają 50 % i over to jest blow 30-40stoma

nie wiem co bylo w tym trudnego żeby obiektywnie spojrzeć na sprawa i to dostrzec przed rozpoczeciem tej serii a nie pisać jakies bzdury o 4-2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Howardem czy bez, w 2014 mamy miejsce na maxa i wolę kogoś kusić mając jego w składzie. Jeśli jakiś mocny gość ma przyjść, to lepiej mieć jakąś podstawę, a lepszej od DH nie znajdziemy. To nie 96, gdy przychodził Shaq, przepisy się pozmieniały.

 

Poza tym, co to za pomysły? Olać, bo i tak ktoś przyjdzie? To zbyt wielkie ryzyko.

 

Seria bez niespodzianek z mojej strony. Po ciuchu liczyłem na jedno zwycięstwo, ale nawet tego nie będzie raczej, szczęście nie sprzyja od początku do końca sezonu.

 

Plan na lato to jakoś spuścić kontrakt Nasha, a w drugiej kolejności szukać wymiany Gasola za kilku rolsów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy mecz w historii Lakersów we własnej hali w historii. Spotkanie wyglądało na wrześniowy sparing, a nie mecz PO. Spurs powoli się rozkręcają, Tony Parker w każdym spotkaniu jest w coraz lepszej dyspozycji i dziś robił co chciał. W doskonałej formie rzutowej był Tim Duncan, który rzucił 26 punktów na znakomitej skuteczności i trafił dużo jumperków.

 

W Lakersach nie grali Nash - Kobe, ale duet Morris - Goudelock też okazał się dziurawy i zawodnicy Spurs mogli sobie robić wszystko w ataku. Jak zwykle Leonard był zdecydowanie lepszy od Peace'a i te PO pokazują, że czas Rona Artesta się skończył.

 

Na koniec jeszcze o Howardzie. Stan Van Gundy świetnie potrafił go wykorzystać, bo w Lakersach niezależnie jakich miał guardów - Nasha, Blake'a, Morrisa, Duhona czy kogokolwiek innego najlepiej potrafił go uruchomić Gasol, ale ogółem wyprowadzenie w ataku Howarda to mozolna praca, a sam Howard jest strasznie drewniany i cały sezon źle to wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mieli za wysokie oczekiwania co do tego rosteru przed PO. Spurs sprowadzili nas na ziemię nie ciosem z piąchy (a tego się spodziewałem), ale konkretnym jebnięciem pałą w tył głowy. Obnażyli wszystkie słabe punkty LAL.

 

W niedzielę kończymy sezon, nic nie wskazuje na inne rozwiązanie. Zobaczymy co wyczarują w lato.

 

A, i wątpliwe, żeby Artest zagrał w niedzielę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak podsumowując to spotkanie, Glock ma jaja to wiadomo nie od dziś, Howard jest głupi, mam na myśli bardzo bardzo głupi, Gasol z resztą to samo, no powie mi ktoś jak w meczu gdzie wiadomo, że nie mamy wgl ludzi można łapać tak głupie faule, dawać się podpuszczać, nabierać? No ***** mać. Timmy to się z niego śmiał, dosłownie.

 

Gasol tyle lat doświadczenia, tyle meczy wygranych, a rzuca głupie loby które widzi, że nie mają prawa dojść, podejmuje tak debilne decyzje, komedia.

 

Metta kolano, i to nie jego rola, nie jego wina, że wszyscy się połamali. Morris może być. Jamison chyba najlepiej bronił Duncana i Clark, Clark bardzo dobry mecz.

 

Morał z meczu, Dwight Howard - jak to powiedział Reggie Miller o Starksie do Ewinga "Your boy is really really dumb."

 

a i swoją drogą, numerki - koleś trzaska na boisku 20 pkt, 14 zb, 4 bloki, a na boisku jego impact jest porównywalny do Leonarda.

 

post-4508-13821811328965_thumb.jpg

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupie to nie były typy Loraka czy Vana ale ludzie, którzy po 3 meczu im mówią jak mogli być taki głupi. Kiedy w tymże trzecim spotkaniu na pozycjach 1-2 nie grali nawet cień samego siebie Steve Nash i połowa cienia Steve Blake ale taki piach...

 

Spurs byli słabi i grają słabą serię. Fajnie, że Manu i Timmy się stawili a Parker się rozkręca ale póki co wyglądają średnio. I serio sam jako fan Spurs bałem się Lakers bez Bryanta ale ze zdrowym Nashem a nie MVP D-league.

 

Fakt, że zawiedli i to mocno w całym sezonie i jak wylecą w niedziele to mamy epic fail na miarę all-time w sporcie co mnie cieszy ale przed serią głowy za Spurs bym nie dał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.