Skocz do zawartości

West 1st round [2] Spurs - Lakers [7]


matek

Lakers/Spurs?  

33 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Lakers/Spurs?

    • Lakers
      32
    • Spurs
      62


Rekomendowane odpowiedzi

Ps. Taka ciekawostka: Steve Blake w ostatnich trzech meczach oddał więcej rzutów z gry niż Dwight i tylko jeden mniej niż Pau.

Nie nazywałbym tego ciekawostką, tylko włożył w przysłowiową ramkę i pokazywał wszystkim, którzy będą gadać, że Kobe monopolizuje grę i zabiera innym rzuty. Ktoś musi brać grę na barki, oddawać rzuty gdy na zegarze jest 1 itd. Pod nieobecność Bryanta robi to (w pewnym sensie, jest zmuszony lub/i stara się to robić) Blake

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałem nigdzie że 'Blake jest odpowiedzialny za czyjąś grę w PO.' fakt że ma więcej rzutów niż Howard i jeden mniej niż Gasol świadczy o tym, że tej drużynie jest potrzebny zawodnik, który właśnie 'bierze grę na barki' i wyjaśniłem co to oznacza, nie wiem gdzie masz tutaj błąd rzeczowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jendras

 

D'Antoni wszystko fajnie, Lakers taktycznie byli przygotowani na ten mecz jak być powinno - brawa dla Wąsacza,

ale

rotacja i jeszcze raz rotacja - za dużo Artesta, za mało Clarka,

beznadziejne zmiany,

słabe reagowanie na sytuacje na boisku - np. Bonner-Dwight; Jamison-Manu

ustawianie Gasola - chociaż tutaj chyba wina samego Pau - no jak można rzucać cegiełki z 5 metrów REGULARNIE zamiast pojawiać się gdzieś w pomalowanym i robić rozpierdol, szczególnie z Bonnerem albo Blairem na kryciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reggie nie to kompletnie nie to oznacza. To oznacza, że zupełnie inaczej rozłożony ciężar ataku powoduje również reakcje obrony rywala. Czyli bardziej zagęszczasz pomalowane aby maksymalnie ograniczyć Howarda i Gasola, jednocześnie godząc się na większą ilość rzutów z obwodu takich jak strzelb jak m.in. Blake. To jest coś co każdy trener weźmie w ciemno. Może ty sobie wyobrażasz oczywiście, że to kretyni i jak Lakers grają super obwodem Blake-Meeks-Artest to przeciwnik powinien podwajać na górze ale wygląda to nieco inaczej. Zupełnie inaczej również by to wyglądało, gdyby w tych meczach był Nash z zeszłego sezonu ale go nie ma.

 

Także nie pierdol mi tu o żadnych ramkach i braniu ciężaru gry na siebie. Bryant oddaje sporo rzutów pod koniec 24s ale też monopolizuje dramatycznie czasami i psuje całe flow. Bryant grający off the ball na screenach, cutach itd. to by mógł być znowu top 3 w lidze overall przy takim frontcourcie i Nashu. Zarzuty do Bryanta są takie, że ma w dupie z kim gra i gra tylko z piłką. Bez niej rzadko nawet rusza się o metr a stoi i macha łapami.

 

Zresztą USG Gasola skoczył o 6% w porównaniu do RS, Howarda też spodziewam się poprawy o jakieś 3-4% w serii. Tą drużynę bez Bryanta można świetnie ułożyć, problemem jest też to jakie tuzy tam grają na obwodzie. Zamień Bryanta na Lawson-Ellis i masz przejebaną drużynę.

 

Oczywiście nie umniejszając Bryantowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop nadal gra red mambą w PO. Gość się nigdy nie nauczy na swoich błędach...

 

Bonner jak na razie ma najwyższe +/- w drużynie, najwyższe TS i najwyższe DefRtg. Jak na razie to Spurs nawet się jeszcze nie spocili w tej rywalizacji. To na razie wygląda jak niedzielny spacerek dla nich. Więc Red Mamba niech sobie pogrywa po 30 minut. I da odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wstyd, że Bonner był dzisiaj z nami 29 na plus... Cóż, w Lakers brakuje lidera grającego z pomysłem, a inni momentami grają naprawdę słabo. Gasol ostatnio cegli niemiłosiernie, Howard w obronie zebrał dzisiaj oszałamiające 5 piłek, a inni dostosowali się do tego nijakiego poziomu. Trochę nie kumam dlaczego Clark gra tak mało, bo on wnosi przede wszystkim energie, której u nas zawsze brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba dość spora grupa kibiców na tym forum za bardzo daje się zmanipulować Bastillionowi. napiszmy to i powiedzmy sobie, że Nash i Garnett są w 2013 roku i nie są w stanie wpłynąć na zespół w takim stopniu aby nim przewodzić i prowadzić do zwycięstwa. wierzyłem w tym meczu, że Nash jest w stanie dać kopa Lakers (także uległem jakiemuś dziwnemu wrażeniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku sie spodziewałem gładkich zwycięstw Knicks i Spurs, ich rywali za starzy, za słabi i bez ławek. Gdyby ich gwiazdy grały to by mieli dodatkowe 40 min do rotacji, ale na zmianę wyniku za mało.

aha - i Bonner swój chłop nie wiem co od niego chcecie, dobrze broni na post upie, nie jest juz dziura w team defense, w ataku w **** daje jedna z lepszych trójek w lidze, rozwinął swój arsenał w ataku, dodal midrange i jakies flopy czasami nawet. Ja wiem ze wyglada jak maskotka, ale to bardzo dobry roles teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba dość spora grupa kibiców na tym forum za bardzo daje się zmanipulować Bastillionowi. napiszmy to i powiedzmy sobie, że Nash i Garnett są w 2013 roku i nie są w stanie wpłynąć na zespół w takim stopniu aby nim przewodzić i prowadzić do zwycięstwa. wierzyłem w tym meczu, że Nash jest w stanie dać kopa Lakers (także uległem jakiemuś dziwnemu wrażeniu).

Dokładnie - dalej potrafią dużo wnieść, ale są lepszą wersją obecnego kidda a nie liderami. Dają fajny punch, ale nie można z nich robić pierwszej opcji na PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, Stivi Blake w tych dwóch meczach wygląda na najpewniejszą opcję w ataku LAL.

Przejął opcję Black Mamba, jako Ugly Mamba. Spurs przykręcają końcówki kwart Manu i trójkami dobijając goniących Lakers.

Może na wyjeździe przestanie wpadać to może być ciekawie.

No i Howard faule łapie jak jakiś półgłówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop nadal gra red mambą w PO. Gość się nigdy nie nauczy na swoich błędach...

Jak się rzekło mawiać na tym forum - "dlatego Ty jesteś tylko tutaj na forum, a Popovich jest wybitnym trenerem NBA". Bonner będąc na parkiecie wyciąga Gasola z trumny i daje więcej miejsca Duncanowi na post-up albo na wjazdy Manu lub Parkera. Akurat do serii z Lakersami Matt Bonner pasuje idealnie i jest kozakiem.

 

Kibicowałem Lakersom w wyścigu do awansu PO, ale od kontuzji Kobe'go i tych dwóch meczach drużyna wydaje się nijaka. Peace sam się zabija o własne nogi i dwanaście lat młodszy Leonard uczy go koszykówki, Nash śmiga z kontuzją i co chwila musi siadać, żeby odpocząć. Brakuje mi tylko jednego jeszcze w tych PO. Uśmiechów Howarda. Coś teraz odkąd nie ma Kobe'go, Howard przestał się uśmiechać. Szkoda, że na ławce LAL nie było Kobe'go, który mógłby się zrewanżować za cały sezon i głupio uśmiechać prosto w oczy Howarda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.