Skocz do zawartości

East 1st round [2] Knicks - Celtics [7]


Chytruz

Kto gro dali?  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto gro dali?

    • Knigz
      57
    • Celdeex
      33


Rekomendowane odpowiedzi

Chytruz to nygus, nawet ankiety nie zrobił.

 

Naprawdę ktoś wierzy w zwycięstwo Bostonu? Wszystko leży w rękach Melo. To Knicks mają argumenty a nie Boston. Całkowicie rozumiem sentyment do Bostonu, do niedawnych mistrzów ale ten zespół jest posklejany za pomocą śliny. Zespół jest zbudowany na zawodnikach urodzonych w latach 70tych, zaczynających karierę w 90tych a mamy 2013. to ekipa rodem Houston Rockets 98. Nie wierzę, że zespół który grał cały sezon słabo nagle wyeksploduje ponieważ specjalnie w baku trzymał zapasy energii. Faktem jest że w tej serii dużo będzie zależało od zdrowia obu ekip ale różnica jest taka, Knicks mają starych role playerów a Celtics mają staruchów na której opiera się gra. Melo, JR, Felton, Chandler są w okresie primu. Szkoda nieco Amare ale przynajmniej w obronie Knicks nie ucierpią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że Melo w tym roku się stawi i będzie siał niezłe spustoszenie, ale i tak to będzie za mało na charakterny Boston, który pod koniec RS wyraźnie sobie odpoczywał. Moim zdaniem najważniejsza będzie postawa JRa i jeżeli będzie grać w 80% tego co podczas RS to Boston będzie bez szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę problemu z brakiem obecności chandlera. On się przyda, ale bardziej na mecze z drużynami przed którymi trzeba zamykac pomalowane. A kto z C's ma się tam wbijać? Ciekawi mnie jak C's będą bronić melo w tym roku?

 

I jaką wyjdą piątką? Rzucą na niego pierca? Czy wpuszczą greena do s5? Bo bass wydaje się być zbędny przy melo na pf.

 

Ogólnie nix w 6.

Chandler trzyma całą obronę Knicks. Jeszcze pół bidy jakby był Camby albo K-mart, ale oni przecież też mają jakieś urazy.

 

Ta seria będzie wc*** dobra. :] Ale raczej Knicksi powinni sobie poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koelner, Rocks late 90s to był przede wszystkim stary, zły zespół - który nijak nie wiedział jak grać- stąd na przykład idiotyczna rola Pippena na boisku, albo shifty a ataku 1on1 Hakeema i Barkleya.

Celtics od dawna grają w pewnym stylu, mają zgrany i lubiący się core, który ma jeszcze trochę paliwa w baku (Garnett obrona, Pierce atak) i rok temu znowu nas wszystkich zaskoczyli, a w tym roku jeszcze nie są tak skostniali w ataku, bo nie ma Rondo. No i mają Avery Bradleya.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chandler trzyma całą obronę Knicks. Jeszcze pół bidy jakby był Camby albo K-mart, ale oni przecież też mają jakieś urazy

Chandler jest naprawdę mocno przeceniany jeśli chodzi o jego impact na obronę Knicks. Zobaczymy jak będzie w PO, ale w tym sezonie ani trochę nie przypomina DPOTY. A z K-Martem jest luz, ma tylko skręcony staw skokowy i jest oszczędzany. Będzie zdrowy na sobotę. Camby ma plantar faciitis, więc to poważniejsza sprawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics od dawna grają w pewnym stylu, mają zgrany i lubiący się core, który ma jeszcze trochę paliwa w baku (Garnett obrona, Pierce atak) i rok temu znowu nas wszystkich zaskoczyli, a w tym roku jeszcze nie są tak skostniali w ataku, bo nie ma Rondo. No i mają Avery Bradleya.

Przecież Celtics doszli od ECF w wyniku ogromnego zbiegu szczęśliwych okoliczności. Rose się skontuzjował, więc nie wpadli w 2 rundzie na Bulls, tylko na Sixers z 8 seedem, z którymi zresztą ledwo wygrali. Potem skontuzjował się Bosh i tylko dlatego seria z Heat trwała aż 7 spotkań.

 

Niczym więc nie zaskoczyli, bo trudno nie wykorzystać aż takiego prezentu od losu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co te statsy niby maja do 2013?

Rownie dobrze mozna sie przed seria okc lakers karmic tym jak durant gral na artesta w 2010.

 

2 ostatnie h2h z bronem green zagral swietnie i swietnie gral pod nieobecnosc rondo + kg kiedy szlo przez niego wiecej off, a nie jak przedtem po 20 min z lawy paletal sie bezsensownie po rogach robiac space dla reszty.

 

I dlatego "?" przy greenie i grze z kg + pp (czy w ogole w s5 czy bass jednak na pf)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, swietnie ograniczył Jamesa 20 pkt na fg i 9 asyst w 28 min i 37/12 na 55fg.

Gdyby cała liga miała tak dobrze ograniczających Lebrona graczy, Miami by wychodziło w 4 na boisko.

 

- - - Updated - - -

 

Artlan

A Celci to byli cali i zdrowi przede wszystkim Pierce, Allen i Bradley :))

sezon wcześniej jakoś skończyło sie tez na gładkie 4-1. Zreszta Celci bedą kontuzjowani w PO, taki los starych drużyn, w przypadku Miami to abberracja dla Celtow/Knicks/Spurs/Lakers norma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie ciekawa seria i w końcu można postawić Knicks jako faworytów. Jestem najbardziej ciekaw wystów Melomana, a do tego Celtics bez Rondo, który w PO potrafił pokazać się z dobrej strony. Knicks sprowadzili starego znajomego czyli Quentina Richardsona, który nie grał od października.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koelner, Rocks late 90s to był przede wszystkim stary, zły zespół - który nijak nie wiedział jak grać- stąd na przykład idiotyczna rola Pippena na boisku, albo shifty a ataku 1on1 Hakeema i Barkleya.

Celtics od dawna grają w pewnym stylu, mają zgrany i lubiący się core, który ma jeszcze trochę paliwa w baku (Garnett obrona, Pierce atak) i rok temu znowu nas wszystkich zaskoczyli, a w tym roku jeszcze nie są tak skostniali w ataku, bo nie ma Rondo. No i mają Avery Bradleya.

jak na kogos kto uwaza sie za pasjonata lat 90-tych to powinienes sie tego zdania wstydzic. Rockets byli bardzo mocni gdy byli zdrowi. problem w tym ze rzadko grali razem na boisku bo zawsze odpadl albo Drexler, albo Barkley albo Hakeem. a nawet jak grali to czesto na jednej nodze. gdy grali razem w pelni sil - niewiele druzyn bylo w stanie podskoczyc. co do Pippena to juz ewidentna niewiedza - gdy Pippen przychodzil do Rockets to Barkley nie mial plecow od 2 lat, a Hakeem od playoffs '98 nie mial za wiele czucia w nogach czy cos. oni grali razem jeden rok i zniszczyly ich kontuzje. nie ma watpienia ze gdyby to bylo 2 lata wczesniej to liga by kwiczala na sama obecnosc.

 

dziwi mnie ze tak duzo osob tutaj stawia na Knicks. Celtics akurat sobie bardzo dobrze radzili w pelnym skladzie po kontuzji Rondo gdy nie mieli totalne wyjebane. to jest druzyna ktora potrafi wrzucic wyzszy bieg w kazdej chwili. wiedzieli ze graja na oparach wiec specjalnie KG i Pierce sobie odpoczywali pod koniec sezonu. az ciezko uwierzyc ze sa tutaj z gory skreslani. mam nadzieje ze u buka bedzie podobnie to przy fajnym kursie sobie chyba postawie jakis hajs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość na temat tej serii już tutaj powiedziano. Jeżeli Knicks to wjebią, to właściwie mogą rozgonić towarzystwo, bo lepiej już nie będzie. Ja jednak wierzę, że pokażą się z najlepszej strony i do gry wejdą weterani (ktoś już o tym wspominał), którzy od połowy grudnia do połowy marca byli na wakacjach (tak, tak, nie tylko Celtics odpoczywali). Nie ukrywam, że po cichu liczę na podobny impact Sheeda, jak na początku sezonu. Rotacja Chandler-Martin-Wallace zapewni nam co najmniej przyzwoitą obronę przez praktycznie cały mecz. Na pewno na tę serię musi stawić się Felton, bo jego playmaking bardzo często pomaga Knicks trzymać rytm / wrócić do gry.

 

4-2 dla Knicks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.